Jaki Piec Do Małego Ocieplonego Domu 100M

[braun2009]

Witam,

 

Mam duzy zimny problem. Moj stary wysluzony piec CAMINO 3 przecieka (nie da sie go naprawic, jak rowniez nalezy mu sie wymiana ze wzgledow ekonomicznych) [stary camino skladal sie z 5 członów].

Potrzebuje kupic nowy piec, czytałem wiele wątków na forum kazdy chwali, ten który posiada u siebie w piwnicy. Wiem zapewne ze nia ma jednoznaczej odpowiedzi bo na to sklada sie wiele czynnikow.

Chcialbym o konkretna porade - co dla mnie bylo by najlepsze. Pisze na forum poniewaz rozmawiajac z instalatorami i sprzedawcami wiele z tych opini uwazam za czysto MARKETINGOWE podejscie, tego sprzedaje najwiecej bo najwiecej na tym zarabiam i tyle. a osoby ktore posiadaja moga powiedziec z doswiadczenia.

 

Moj dom to BLIŹNIAK ok 100m2 maksymalnie.

Dom jest ocieplony styropianem 12, na pietrze wymienione okna na plastiki, Poddasze ocieplone welna mineralna

Instalacja miedziana, grzejniki płytowe Purmo [8 grzejników] + BOJLER 80 litrów.

Naczynie wzbiorcze na dole koło pieca (w nim powietrze 1.5bara) + pompa wody

Posiadam tez drugi piec na OLEJ, ale niestety ekonomia zabija, wszystkie wyzsze wartosci :)

Komin jest bez wkladu, wymiarow nie znam.

 

Pale w zasadzie tylko węglem, obecnie mam zakupiony wegiel koksujacy, bardzo dobrze sie palil w CAMINO, bardzo malo popiolu.

 

Jesli chodzi o moje propozycje, które przegladalem czytajac forum to przymierzalem sie do:

- Zebiec KWKD (dolne spalanie) ale odpada bo KWKD jest od 15KW

- Zebiec KWP

- Żywiec KDO-U (model z klapka) KDO-U (RW) (choc czytalem opinie i niektorzy mowia ze lepiej bez RW a tylko zeby zeliwny ruszt byl)

- Żywiec KDO Plus (choc chyba model z klapka bylby lepszy poniewaz czasem zdarzal sie dymienie w CAMINO zwlaszcza jak sie przybrudzil, kilka razy CAMINO lubil strzelic we mnie ogniem)

- Żywiec OPAL

- SAS UWG, NWG, [w UWG sa mniejsze moce od 9kw i poziome wymienniki]

- DEFRO Optima Komfort

- SEKO EKO II (dolne spalanie)

 

Prosze napisac co Wy byscie sugerowali, ile KW do takiego metrazu i jaki model. Moze calkowcie inna marke. Byc moze do takiego małego metrazu nie jest potrzebny jakis wyspecjalizowany kocioł. Osobiscie po przeczytaniu lektury na forum, szukalem pieca z DOLNYM SPALANIEM (ze wzgledu na oszczednosc która chwala sie producenci). Ja osobiscie nie mam porownania gdyz od zawsze mialem CAMINO :)

 

I moim wyborem z tej listy mial byc Zebiec KWKD (dolniak)ale dopatrzylem sie ze do mojego metrazu nie ma takiego KW, nastepnym typem planowalem Zywiec KDO-U (rzekomo dolne spalanie).

Chcialbym zeby byl to kociol z dolnym spalaniem.

 

Dziekuje za przeczytanie i prosze o Wasze opinie sugestie dobre rady.

Pozdrawiam MM

-

Edytowane 22 Listopada 2011 przez braun2009

[vr5]

 

Chcialbym zeby byl to kociol z dolnym spalaniem.

 

Witaj!

Przy kotle dolnego spalania pali się non-stop przez kilka do kilkunastu dni bez wygaszania przez 24 h na dobę, więc jego moc może być mniejsza w stosunku do "górniaka".

Ja miałem poprzednio turecki piec żeliwny Demrad o mocy prawie 24 kW., do ogrzania około 130 m2 domu. Gdy ten szmelc pękł przy jednym z pierwszych rozpaleń (wada materiałowa - pieniądze wywalone w błoto) wymieniłem na inny. Obecnie mam Buderus Logano S 111 o mocy 12 kW. Ta moc wystarcza, gdyż palę w sposób ciągły.

Odsyłam do wątku na tym forum o zaletach tego pieca Junkers Supraclass lub Dakon DOR12

Pozdrawiam

vr5

[mlodzieniec]

Po wielu wycieczkach do salonów z hydrauliką, wielu telefonach, rozmowach i opiniach znajomych zdecydowałem się na kocioł SAS NWT, dolne spalanie (ogień idzie od dołu w tylnej części, po otwarciu drzwiczek góra zasypu jest nierozpalona, i dym nie idzie przodem tylko tyłem u dołu, pisze o tym, bo wiele osób zarzuca, że ten kocioł to taki kundel górno - dolny, w rzeczywistości to dolne spalanie), jest dmuchawa i sterownik ST32, dmuchawa, palę w nim bez wygaszania 24 h na dobę już od kilku dni [wygaszone tylko aby przeczyścić kanały konwekcyjne]. Komin mam bez wkładu 24x14 cm (do węgla odradzam wkład, bo po kilku sezonach i tak będzie do wymiany - siarka z węgla + para wodna daje kwas niszczący blachy "kwasoodporne"), palę węglem orzech I z domieszką miału, drewno też spala się dobrze. Stałopalność mam jakieś 14 godzin, wiadomo, można wydłużyć ale nie chcę katować kotła niskimi temperaturami, spalanie 1,4 kg/h co jest bliskie temu, co podaje producent w DTR. Dla Ciebie wystarczy wersja o mocy 12 kW. Pozdrawiam i życzę dobrego wyboru :)

[jameess]

Cześć, @młodzieniec

 

Twój piec to nie jest prawdziwy dolniak, tylko jak określiłes " taki kundel górno-dolny ". Ale mniejsza z tym to oczywista oczywistość.

Interesuje mnie co innego, rozumiem że piecyk od niedawna? Jeżeli tak to bacznie obserwuj swój komin, czy przypadkiem kondensat ci nie wychodzi z komina.

Jeżeli masz górę komina w nieocieplonej części domku to po miesiącu, albo 2 może być nieprzyjemnie i wtedy wkład będzie niezbędny.

Chociaż ciągłe palenie może komin nagrzeje na całej wysokości............ Ale jak by co to daj znać, bo ciekaw jestem czy ten piec też demoluje komin ceglany.

 

 

pozdrawiam

Jameess

[braun2009]

sluszna uwaga Panowie !

 

Ja mam chyba jakis maly problem (zaznacze iz nie jestem jakis mega doswiadczonym palaczem) ale ostatnio jak komiarza mialem przed rozpoczeciem sezonu, to mowil ze cos sie dzieje z kominem, bo ma takie wykwity jakby "pleśń" ? Komiarz stwierdzil ze albo za mocno dusze wegiel (a wgiel mam kosksujacy), albo komin niedocieplony, badz ma zla zaprawe ktora zostal oklejony.

 

A powiedzcie Panowie czy komin na strychu gdzie ocieplona jest tylko podloga welna mineralna powinien byc ocieplony jakims specjalnym materiałem. Po remoncie dachu majstry okleili go jakims klejem - ale nie byl to klej specjalny do kominow. ? ? ?

 

 

Junkers Supraclass lub Dakon DOR12 - czytałem ze przy tych piecach jest wymagany mocny ciag kominowy - u mnie raczej jest slaby, wiec nie chcialbym ryzykowac ze bede mial problemy z odprowadzaniem spalin. A po 2 modele te nie maja takich mocy MAŁYCH jak do mojego domu

 

A co uwazacie technicznie o konstrukcjach takich jak:

Żywiec KDO-U (dolno - górny)

 

SAS UWG 9kW (dolniak, chociaz mi sie wydaje ze to jest zwykly górniak, a do tego jeszcze ma mnie półek wzgledem ZEBCA

 

ZEBIEC WENUS 10 kW (górniak, na plus wg mnie ma duzo półek wodnych poziomych

 

CICHEWICZ_ULTIMA_II tylko ten ma czopuch do góry (musial bym przerabiac)

 

Jak uwazacie czy jesli kocioł ma 3 pary drzwiczek to nie wypada gorzej, ponieważ jest mniejsza objetosc płaszcza wodnego, a w przyszlosci wiecej nieszczelnosci przez drzwiczki.

 

Co sadzicie o zywcu z klapka do zmiany ciagu spalin - bo mi osobiscie bardzo zywiec przypadl - poniewaz mam mozliwosc dobrania odpowiedniej wielkosci kotła, jest kociol powiedzmy dolnego spalania i opinie ktore czytalem sa nienajgorsze. Ewntualnie inne Wasze propozycje prosze, chociaz przejrzalem forum to raczej nie ma innych opcji najblizej dostosowanych do mojego metrazu.

 

Pozdrawiam Ciepło :)

Edytowane 23 Listopada 2011 przez braun2009

[mlodzieniec]

A niech będzie kundel, ważne, że grzeje. Komin sprawdzam regularnie przez wyczystkę na strychu - jak na razie nie ma żadnych smolistych substancji, normalna sadza która się łatwo oczyszcza, sucha. Zobaczę za jakiś czas jak będą mrozy. Komin jest jednak w górnej części lekko ciepły. Wsad do węgla sam kominiarz mi odradził, konsultowałem z nim ten kocioł. Nie będę się z koniem kopał. W tym przewodzie spaliny z kotła od wielu lat już idą i nie ma problemów z kondensatem. Pewnie by były gdyby palić na duszonym kotle, przymykanym czopuchu itd. albo mokrym drewnem. Ale będę kontrolował, tak mam z natury. Pozdrowienia :)

[jameess]

Każde Camino jest do naprawienia!!! każdy element , człon, można kupić w sklepie, poszukać na złomie i wymienić.

Jeżeli przy tym piecu coś powyłaziło na kominie to znaczy że paliłeś od dołu i dusiłeś piec. Jak byś zasypał piec opałem i rozpalił od góry to piec i komin byłby czyściutki. Ja bym ten piec remontował, uszczelnił, założyłbym miarkownik ciągu i nic tylko palić dalej. Bo co do nowych pieców to prawie każdy załatwi twój ceglany komin migiem i jeżeli to komin wewnątrz budynku to smród, syf i remonty będą.

 

pozdrawiam

Jameess

[mlodzieniec]

@Jameess, komin rozwala nie kocioł, tylko źle operujący nim właściciel. Duszenie kotła, spalanie opału niezgodnego z wymogami producenta, kombinowanie by wydłużyć czas spalania prowadzi do kłopotów. Nie strasz wszystkich tym kominem, bo gdyby tak było, to w każdym domu co wiosnę byłby remont. Trzeba kupić dobry węgiel, komin czyścić, kocioł czyścić, utrzymywać zalecane parametry temperaturowe i będzie spokój. Pozdrawiam.

[jameess]

Nie straszę, po prostu, piece mają wyższą sprawność, i najczęściej z wymianą starego kopciucha który grzał komin na nowy piec o wyższej sprawności i niskiej temperaturze spalin wiąże się "zajechanie" komina ceglanego prędzej czy później, wszyscy moi znajomi to przechodzili, i sam to przeszedłem, a piece były różne różniste. Dlatego myślę że lepiej kogoś uświadomić prędzej, żeby sobie zrobił rachunek zysków i strat ;).

 

 

pozdrawiam

Jameess

[mlodzieniec]

U mnie często widzę, że dymu niemal nie widać - spala się dość czysto i nie zarasta komin. Problemy mogą być, jeśli podłączamy kocioł do przewodu o zbyt małym przekroju, np. zalecane 17x17 a podłącza się pod 14x14 - wg zasady "jakoś to będzie". Podobnie nie wolno podłączać kotła kondensacyjnego, olejowego cz gazowego do komina bez odpowiedniego wsadu - bo będzie kondensat na 100% i remont. Gdy zaś zmieniamy kocioł węglowy na węglowy - przy dobrym spalaniu nie powinno nic się dziać. Kwestia właściwego doboru mocy do powierzchni i spełnienie wymagań kominowych. Dużą część problemów można by wyeliminować, gdyby tylko chciało się ludziom zasięgnąć przed inwestycją w nowy kocioł opinii kogoś bardziej doświadczonego niż pan Kazio "złota rączka".

[jameess]

To nie do końca tak. Duszenie opału spowoduje szybsze wykwity. Ja mam komin 14x27, 7m wysoki, komin na zewnątrz, postawiony latem. piec KWKD 15KW, ma wyższą temp spalin od niejednego górniaka i komin pociekł, a paliłem w wys temp 70-90stopni. Kolega RPC ma taki sam piec, komin 14x14 tyle że po samą górę komin jest w pomieszczeniach ogrzewanych i nic się na razie u niego nie dzieje i możliwe że będzie ok.

Jak wspominałem kominy pociekły u 100% moich znajomych. Tam gdzie było palone węglem pociekło dużo później, czasami na drugi sezon. Tam gdzie było palone drewnem pociekło momentalnie. I co do przekroju to w tej sytuacji lepszy mniejszy niż większy bo mniejszy może się szybciej nagrzać.

[rpc]

No muszę trochę temat naprostować. Teraz palę węglem i myślę, że chyba będzie ok. Ale jak paliłem na brykiecie to komin fakt może i czysty bo sadzy było tyle co nic ale niestety się kleił na samej górze (na dole czysto). A kleił się bo były przestoje. Wiem bo sprawdzałem komin niedawno łącznie z przecieraniem go szczotą. Zmieniłem teraz sposób palenia. Palę węglem w mniejszych ilościach tak aby się non stop paliło a brykiet używam do podbicia temperatury. Czopuch teraz jest o wiele cieplejszy jak poprzednio. Nie wiem czy to ekonomiczne spalanie ale wydaje mi się, że jak się non stop pali i są krótkie przestoje to chyba jest ok. Niestety wydaje mi się, że doskwiera mi efekt słabego ciągu. Mam ok. 14Pa przy ostatnim pomiarze. A to trochę za mało jak na ten piec. A co do przekroju to rzeczywiście mam wymiary 14x14 i wysokość ok.7m takie jak podaje producent - minimalne. Z ciągiem to może sąsiednie domy które są troszkę wyższe mi go pomniejszają sam już nie wiem. Co do wkładu to może sam bym i zamontował ale jak przy tak małym przekroju coś tam włożyć ? No chyba że frezować.

[mlodzieniec]

Tak jak mówisz, ten 14x14 można frezować nawet do fi 200. Oczywiście o ile na to pozwolą warunki na miejscu. Mój ma 24x14 wysoki ok. 8,5 m, ciąg dość duży, komin ciepły na całej długości, a cegła jak się nagrzeje to trochę trzyma ciepło. Z zewnątrz otynkowany, wewnątrz wyszlamowany.

[jameess]

@ RPC,

 

Ja w swój komin 14x27 wsadziłem rurę o średnicy 150mm, chciałem 180 ale akurat nie było. a nie chciało mi się czekać. Z rur zrobiłem owal ( doginane na kolanie ). Na 150-tce z mojego pieca po prostu wyrywa, czasami muszę czopuch przymknąć na 3 ząbek. Cug taki duży bo rura szybko łapie temperaturę. Myślę że jak wsadzisz rurę 130mm to spoko da radę i ciąg wzrośnie. Rura ze stali 1.4404 w Castoramie z trójnikami i innymi pierdami około 800 zł jak to sobie sam zamontujesz, a myślę że dasz rade bo to banalnie proste.

 

 

kolego

@ braun2009

Czy już coś wybrałeś, czy może jednak remontujesz Camino?

[braun2009]

Witam wszystkim,

nie pisalem bo remontowalem CAMINO :))

 

Camino ciekł na szklankach, rozebralem wszystkie panele wyczyscilem, wymienilem jeden panel (*bo mam zapasowe ktore wczesniej byly nieuzywane) poskladalem i efekt jest b. zadowalajacy choc kropelkuje mi na jedej szklance na spodzie (ok 1 kropli na minute) , mam nadzieje ze moze zajdzie.

 

Poza tym wczoraj mialem strasznie nieprzyjemna sytuacje, poniewaz rozpalilem w piecu, wrzucilem kilka kostek wegla i po jakims czasie gdy byla juz duza tmp (nie mam termometru ale rura byla b. ciepla) grzejniki ktore sa na koncu instalacji (najbardziej skrajne) zaczely mi sie robic zimne, pomyslalem sobie ze zapewne sie zapowietrzyly, wiec chcialem odpowietrzyc, ale leciala woda normalnie. Patrzylem co sie dzieje, az nagle poszla mi woda z zaworu zabezpieczajacego, cisnienie poszlo bardzo wysoko, wiec szybko wyjalem wegiel z pieca, zostawil az instalacja wystygnie. Znajomy podpowiedzial mi ze to najprawdopodobniej zatkal sie filtere/"siateczka" przy zaworze wejsciowym. Nigdy tego nie czyscilem bo nie wiedzialem ze tam cos takiego sie znajduje i rzeczywiscie byl zabrudzony na maksa, przeczyscilem wlozylem i dzisiaj pale i chyba jest OK. WIec wydaje mi sie ze to moglo byc przyczyna.

 

A co do mojego komina to wykwity sa po stronie kanalu nieuzywanego, a tu gdzie jest przewod weglowy (nie mam wkladu) jest czysty. Mam ocieplone poddasze (strop) i mysle ze moze ten komin przemarza. Sama koncowke komina mam z klinkieru i z jednej strony tej po ktorej sa wykwity na klinkierze znajduje sie szadz (szron). Komin mam nie ocieplony.

 

NIe uwazacie ze moze byc to spowodowane przemarzaniem, roznica temperatur ? ? ? ?

 

Pozdrawiam

Edytowane 25 Listopada 2011 przez braun2009

[braun2009]

Panowie mam jeszcze jedno pytanie - moj fachowiec wczesniejszy, przy skladaniu pieca CAMINO korzystal z KITU DO OKIEN, w celu uszczelniania szklanek a takze miejsc pomiedzy poszczegolnymi szklankami.

Moje pytanie brzmi czy to jest odpowiednie tworzywo to tego typu rzeczy, bo 2 znajomek mowil mi ze powinno sie uszczelniac SYLIKONEM do 1500 stopni ?

Mialem tez problemy z duzymi szparami pomiedzy czlonami poniewaz nie chcialy sie zejsc idealnie a sruby byly dokrecone maksymalnie, moze doradzicie mi ewentualnie jakies dobre sposoby uszczelniania i skladania pieca na przyszlosc ?

 

pOZDRAWIAM

[jameess]

Pomagałem koledze przy tym piecu, tak że ze 3-4 razy w ciągu paru lat rozbieraliśmy piec i składaliśmy człony. Za pierwszym razem nie dawaliśmy nic kompletnie i było ok. Później dawaliśmy kit uszczelniający, specjalny do piecy, do kupienia w CASTORAMIE. Z tym kitem do okien to chyba coś nie tego! ;). Kolega który Ci doradzał silikon do 1500 stopni to jakiś kompletny dyletant i ignorant. Nie ma takich silikonów, to są masy uszczelniające z których robi się twarda jak skała powłoka, która później pięknie się kruszy.

Co do zagotowania wody, to rozumie że pompa na zasilaniu jest, i bezpośrednio na rurze? Czyli nie masz zaworu różnicowego?

Dobra doczytałem, widzę że masz instalację zamkniętą, no ładną bombę masz w domku, nie ma co, masz chociaż manometr?, termometr? Chłopie coś z tym zrób!!

Masz sterownik do pompki?

Co do pieca to jak będzie szczelny, szczelne drzwiczki, założony miarkownik to pięknie będzie grzać (przy paleniu od góry. Koleżance której modernizowałem taki piecyk i centralne stałopalność dochodzi do 9 godzin, camino 6-cio czlonowe, 15,5KW. zasypuje piec 15kg wegla brunatnego na to 7-8 polan drewna i rozpałka. I zero smoły zero łażenia do pieca co godzinkę.

 

pozdrawiam

Jameess