Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Naczynie Otwarte Bez Rury Bezpieczeństwa


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam następujące pytanie. Czytałem forum w poszukiwaniu połączenia pieca z naczyniem przelewowym lub przeponowym i dowiedziałem się, że piec węglowy nie może być podłączony do układu zamkniętego.

W domu mam dwa piece: węglowy i gazowy. Gazowy służy do c.w.u i ewentualnie c.o gdy nie ma komu palić w węglowym, natomiast zazwyczaj do c.o jest wykorzystywany piec węglowy. Wyjścia c.o z obu pieców są połączone razem, ale oba mają przed trójnikiem zawory, tak samo jest z powrotem do pieców. Ostatnio gdy był u mnie hydraulik/monter czy jakkolwiek inaczej to nazwać, powiedział mi, że nie mogę zamknąć powrotu na piec gazowy (czerwony zawór na rysunku) podczas korzystania z węglowego (jak na rysunku) ponieważ piec węglowy w razie wzrostu ciśnienia wykorzystuje zainstalowany nad gazowym zbiornik przeponowy. Czy tak może być? Czy to nie jest sprzeczne z tym, że piec na paliwo stałe nie może być podłączony do zbiornika zamkniętego? Jaki sens ma w takim razie podłączenie pieca węglowego także do zbiornika przelewowego (jak na rysunku)? I czy możliwe jest, żeby zbiornik przelewowy nie miał rury bezpieczeństwa, a tylko przelewową i wzbiorczą? (chyba tak się nazywa ta od dołu)

Dodam jeszcze, że zbiornik przelewowy rurę przelewową ma umiejscowioną w górnym rogu, tak, że przelanie może nastąpić dopiero w momencie gdy nie ma w nim w ogóle powietrza ( nie wiem czy coś to zmienia)

Proszę o szybką odpowiedź.

 

Jeżeli coś jest nie jasne proszę pisać postaram się dokładniej opisać.

post-35687-0-05629000-1321749583_thumb.jpg

Opublikowano

.Przy paleniu węglem masz instalację typu otwartego, więc membrana w naczyniu przeponowym się nie ruszy-czyli monter rąbnął głupotę.

Ja bym ją uprościł albo otwarta albo zamknięta,zawory odcinające na powrotach zbędne.Nie napisałeś jakie masz rury (cienkie grube),czy masz odpowietrzniki przy grzejnikach

Opublikowano

Mam odpowietrzniki przy grzejnikach. A odnośnie rur to są to plastikowe rury, a do jakiej średnicy to są cienkie?

Ale teraz pytanie jeżeli wzrośnie ciśnienie przy paleniu węglem to co się stanie z nadmiarem wody? Bo jeśli jest rura bezpieczeństwa to ten nadmiar wlewa się górą, a jeśli jej nie ma to ten nadmiar "wejdzie" dołem do naczynia otwartego?

Opublikowano

Witam! Naczynie wzbiorcze masz żle zamontowane-powinno być na wyjściu wody z kotła przed wszelką armaturą (chyba ,że pomyłka na schemacie).

Moim zdaniem ,jeśli ten zawór będzie otwarty (drugi zamknięty-na zasileniu) to nie ma to żadnego znaczenia.przynajmnej jeden musi być zamknięty.Pozdr.

Opublikowano

Zrobiłem zdjęcie. Może jest tak, że te zawory na powrocie są potrzebne do tego, żeby wymienić ten filtr pomiędzy nimi. I tak: Monter powiedział mi, że nie mogę zakręcić zaworu w czerwonym kółku, bo instalacja nie będzie bezpieczna. To po co ona ma ten zbiornik przelewowy? Czy z tego co powiedział, nie wynika, że piec węglowy pracuje w układzie zamkniętym co jest niedozwolone? A jeśli nie to czemu nie mogę po prostu tego zakręcić?

Gdzie w takim połączeniu zbiorników pójdzie nadmiar ciśnienia/wody podczas grzania piecem węglowym.

 

Zbiornik ciśnieniowy jest podłączony na powrocie wody do pieca, zbiornik przelewowy też na powrocie.

post-35687-0-41180300-1321794078_thumb.jpg

Opublikowano

Franek19, włączyłem teraz piec węglowy i jak woda zaczęła się grzać to wzrost jej ciśnienia spowodował przelewanie się wody w zbiorniku przelewowym - co wygląda w porządku. Zawór od pieca gazowego wychodzący z pieca jest zakręcony, zawór dochodzący(powrót) (ten w czerwonym kółku na zdjęciu) jest odkręcony. Tak jak mówiłeś jeśli jeden jest zamknięty to wszystko powinno być w porządku, tymczasem ciśnienie w naczyniu przeponowym tym czerwonym nad piecem rośnie i podobnie w ciśnieniu przeponowym wewnątrz pieca. Czy w takim razie to może być jakaś nieszczelność tego "zakręconego" zaworu?

 

Bo nie potrafię tego opanować pale węglem, a w zbiornikach przeponowych dochodzi do przekroczenia ciśnienia i te zawory awaryjne puszczają i się leje po piwnicy...

Opublikowano

Ok, ale przyznam, że nie jestem jakiś biegły w tych tematach i nie wiem jak odnieść to co jest w instalacji grawitacyjnej do instalacji pompowej, którą mam...

Witam! Jeszcze raz podejmuję temat -dowiadujemy się coraz więcej.Podsumujmy:masz dwa piece pracujące w dwóch układach :pompowy na piecu gazowym,oraz grawitacyjny na piecu węglowym.Więc te cztery zawory są potrzebne.Jeśli palisz tylko w piecu gazowym to piec węglowy powinien być odcięty przynajmniej jednym zaworem ,aby go nie ogrzewać (pieca węglowego).Powinieneś zmienić miejsce podłączenia naczynia wzbiorczego.,boto co masz w tej chwili jest niebezpieczne.Przed rozpaleniem w piecu (kotle) węglowym musisz otworzyć obydwa zawory przy tym piecu, a zamknąć zawory na piec (kocioł) gazowy.W tej pozycji możesz palić w obydwu piecach (kotłach) jednocześnie.Gazowy tylko na c.w.u.,a węglowy na c.o.Obydwa kotły będą miały swoje zabezpieczenia -PO WYKONANIU POPRAWKI o której mowa wyżej.Rura wznośna i bezpieczeństwa w małych układach c.o. -stanowi jedna rura fi 25 mm.

Przed rozpaleniem w węglowym zawsze musisz sprawdzić czy zawory przy nim są otwarte.

Opublikowano

Franek19, włączyłem teraz piec węglowy i jak woda zaczęła się grzać to wzrost jej ciśnienia spowodował przelewanie się wody w zbiorniku przelewowym - co wygląda w porządku. Zawór od pieca gazowego wychodzący z pieca jest zakręcony, zawór dochodzący(powrót) (ten w czerwonym kółku na zdjęciu) jest odkręcony. Tak jak mówiłeś jeśli jeden jest zamknięty to wszystko powinno być w porządku, tymczasem ciśnienie w naczyniu przeponowym tym czerwonym nad piecem rośnie i podobnie w ciśnieniu przeponowym wewnątrz pieca. Czy w takim razie to może być jakaś nieszczelność tego "zakręconego" zaworu?

 

Bo nie potrafię tego opanować pale węglem, a w zbiornikach przeponowych dochodzi do przekroczenia ciśnienia i te zawory awaryjne puszczają i się leje po piwnicy...

Po wysłaniu swojego posta otrzymałem Twój.Moje zdanie teraz jest takie coś jest żle zrobione.Ciśnienie w instalacji grawitacyjnej powinno być stałe bez względu na to czy palisz czy też nie- w węglowym.Czy obydwa piece(kotły) pracują teraz jednocześnie?.Jeśli tak to być może brak jest powietrza w naczyniach ciśnieniowych.Odkręć nakrętki na ciśnieniowych-są tam zaworki takie jak w kołach samochodowych -naciśnij lekko-powinno uchodzić powietrze-Jeśli nie to sprawa jasna (czasen pojawia się nawet woda).Ciśnienie powietrza w naczyniu ciśnieniowym przy ciśnieniu zerowym wody w instalacji powinno wynosić 0,8-1,0 bara (mogę się mylić-koledzy niech mnie poprawią).Podałeś zbyt mało danych-przydałby się dokładniejszy schemat.Pó co zakręć obydwa zawory odcinające kocioł gazowy i obserwuj sprawę.

Przelewanie się wody z nacynia wzbiorczego to nie jest wzrost ciśnienia tylko objętości wody.nie należy jej uzupełniać.Już po pierwszym dniu przestanie się przelewać (przy stałej temp. pieca).

Opublikowano (edytowane)

Oba piece mam w instalacji pompowej. W przypadku o którym pisałem pracował tylko piec węglowy. Piec gazowy jest wyłączony z eksploatacji ponieważ pękła wężownica w zbiorniku i zachodzi wymiana wody użytkowej i tej z układu zamkniętego. Główny problem jest w tym, że chce odciąć piec gazowy, nie zagrażając bezpieczeństwu. Jeżeli odciąłem piec gazowy dwoma zaworami (powrót i wyjście z pieca) było wszystko ok. Ciśnienie w zbiorniku ciśnieniowym w piecu oraz w tym zamontowanym powyżej pieca nie rosło, ale monter powiedział, że to zagraża bezpieczeństwu, ponieważ odejście na ten zbiornik ciśnieniowy powyżej pieca jest za zaworem dojścia wody do pieca i że w takim razie piec węglowy nie może korzystać z tego zbiornika. Jeżeli zrobiłem tak, że wyjście z pieca gazowego było zamknięte, a dojście otwarte to ciśnienie w zbiornikach ciśnieniowych rosło.

 

W zbiornikach ciśnieniowych jest powietrze, gdyż były one wymienione, ponieważ początkowo ciśnienie w zbiornikach rosło i monter myślał, że może to one są uszkodzone. Później okazało się, że to wężownica,

 

Teraz po prostu chcę odciąć piec gazowy od układu po to żeby nie rosło w piecu ciśnienie i nie lało się zaworem awaryjnym, a po drugie żeby to odcięcie nie spowodowało zagrożenia bezpieczeństwa.

 

Czy możesz mi napisać jak powinno być podpięte naczynie w sposób prawidłowy? Mówimy o zbiorniku ciśnieniowym?

Edytowane przez finkregh
Opublikowano

Witam! Jeśli masz awarię na piecu gazowym to należy go odciąć zaworami.Jak wcześniej napisałem to są dwa układy (gazowy -jest ciśnieniowym,węglowy jest "otwartym"-bezciśnieniowym-nie biorąc pod uwagę ciśnienia słupa wody w instal.).Jeśli NW cisnieniowe masz podłączone jak narysowałeś to jest dobrze.NW ciśnieniowe powinno być na powrocie z instalacji jak najbliżej kotła.Pomiędzy kotłem a NW może być zawór odcinający (zawsze otwarty)-umożliwiający wymianę NW.Przed NW powinien być też zawór bezpieczeństwa.Nie piszesz nic na temat zmiany podłączenia NW pieca węglowego.To trzeba zmienić-natychmiast.W przeciwnym wypadku -masz chyba sumienie.Pozdr.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.