Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem - Ogrzewanie Podłogowe.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Mam problem dotyczący ogrzewania podłogowego. Jest ono na całej powierzchni salonu prócz schodów i mebli, ale nie działa. Jest to spowodowane tym że rurki osłonięte są od betonu peszlem. Podłoga jest wyłożona płytkami. Czy tą warstwę powietrza pomiędzy rurką a peszlem w betonie można jakoś zlikwidować a bynajmniej zwiększyć jej przewodność na temperaturę? Z góry dziękuję za odpowiedzi czekam na sugestie.

Opublikowano

Witam , normalnie masakra trudno coś doradzić , ale może rzuć jakieś fotki i opis czym jest ta podłoga zasilana , jaką temp. czy może coś grzeje , czy też wogóle ,czy ten peszel jest szczelny czy dziurkowany ??pozdrawiam

Opublikowano

Witam.

Jest to spowodowane tym że rurki osłonięte są od betonu peszlem.

Witam.

 

No tego to jeszcze na forum jeszcze chyba nie było.

Bardziej dziwne byłoby już tylko obkładanie grzejników styropianem chyba.

 

Sam to robiłeś? Tak czy inaczej kasa wyrzucona w... beton.

 

Jedyna nadzieja w tym, że to system kombinowany i mimo wszystko wiszą w pomieszczeniach grzejniki. Jeśli nie to jedynym wyjściem (poza skuwaniem posadzek) jest wg mnie domontowanie instalacji grzejnikowej.

 

Ścigać ewentualnego wykonawcę za partactwo.

Opublikowano

Witam

Nie koniecznie wyrzucona kasa, może chodzi o regulację, może trzeba podwyższyć temp wody w podłogówce o 2-3 C + dobra regulacja i będzie działać

Może spróbuj najpierw na 1 pętli grzewczej - zamknij wszystkie pozostałe pętle i całą moc grzania i cały przepływ na jedną nitkę - powinno coś ruszyć.

Widziałem instalację podłogówki w peszlu ale to były rurki miedziane i nawet działały. Dużo większa bezwładność układu ale z tym da się żyć.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Co do wykonawstwa to około roku 2002 było to robione. Podłoga nie grzeje w ogóle bez względu na to jaką temp na piecu osiągnę od tamtego czasu już zostały dane grzejniki ale jest to salon około 30m2 o wysokości 3-5m i temperatura taka sobie jest. Peszel jak to w normalnej instalacji elektrycznej taki z przetłoczeniami niestety szczelny na całej długości. Kuć posadzki nie myślę. Myślałem nad wypełnieniem peszla czymś no ale chyba porywam się z "motyką na księżyc". Czekam na jakieś sugestie ew. doradztwo.

Opublikowano

Czekam na jakieś sugestie ew. doradztwo.

Poza ewidentną przyczyną warto zapytać jak ta podłogówka jest zasilana i regulowana. Widziałem instalację gdzie termostatyczny 3D był za pompą i... wiadomo, d...a.

Rozumiem, że przepływ przez obiegi jest i temper na wejściu i wyjściu pętli podobne?

Opublikowano

Na wejściu na pewno i na pewno gdzieś tą wodę goni pompka ale na wyjściu niestety nie wiem ponieważ wyjście jest w podłodze fakt drewnianej ale raczej tam się nie dostanę. Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała że kiedyś podczas montażu schodów została przewiercona rurka i było w tym miejscu rozkuwane i uszczelniane. Może to być tego jakaś wina? Poza tym przed tym z tego co pamiętam też nie działało to ogrzewanie. Co do zasilania to od rurki zasilającej grzejnika odchodzi jedna idzie do zaworu termostatycznego i następne to jest pompka. Później reszta to już podłogówka bez ograniczeń. Pompka grundfos 3 biegowa. Na 100% działa.

Opublikowano (edytowane)

Jednak pomyliło mi się; wyjście z podłogówki jest w piwnicy. Spróbuje ją włączyć podczas palenia i zobaczyć czy ten koniec co jest w piwnicy nagrzeje się. Co do tego wyjścia w podłodze to jest podłogówka w łazience która też nie działa.

Edytowane przez Ciastko
Opublikowano

Co do zasilania to od rurki zasilającej grzejnika odchodzi jedna idzie do zaworu termostatycznego i następne to jest pompka. Później reszta to już podłogówka bez ograniczeń.

Co to jest za zawór termostatyczny na tym odejściu do podłogówki? To termostatyczny zawór trzydrożny, czy jakiś zwykły dwudrożny (jak do grzejnika)? Jak jest ustawiony na skali? Max?

Może to RTL zamontowany na zasilaniu zamiast na powrocię? Bez szczegółów, schematu lub foto to trochę na ślepo krążymy.

Opublikowano

nie sadze zeby nie grzala podloga!! nie jestem jakis specem ale mam kolege ktory wlasnie tez kilka lat temu zakladal kawalek podlogowki i dal wszedzie peszel. co w efekcie podloga grzeje tylko trzeba pakowac wieksza temp. nie jest to mozliwe zeby wcale nie grzalo albo zapowietrzona tez moze byc. sadze ze kwestia regulacji.

Opublikowano

Obawiam się że to może być wina tego zaworu termostatycznego. Być może on zamyka obieg? Co do ogrzewania podłogówką w łazience to ona w ogóle nie działa a tam nie ma żadnych zaworów. Prosze o sugestie dot powyższego zdjęcia. Być może jakoś odratujemy podłogówkę.

Opublikowano

nie sadze zeby nie grzala podloga!! nie jestem jakis specem ale mam kolege ktory wlasnie tez kilka lat temu zakladal kawalek podlogowki i dal wszedzie peszel. co w efekcie podloga grzeje tylko trzeba pakowac wieksza temp. nie jest to mozliwe zeby wcale nie grzalo albo zapowietrzona tez moze byc. sadze ze kwestia regulacji.

Tak jest.

Tu już niejeden pisał, że tak robią podłogówki i to działa.

 

Kolega ma do zrobienia tylko jedną rzecz. Tak pozamykać wszystko oprócz pętli podłogówki, żeby sprawdzić czy na jej zasilaniu i powrocie jest gorąca rurka.

Jeśli tak nie jest, to wiadomo - po drodze coś musi blokować. Odnaleźć to i zmienić.

 

Tylko jeśli na zasilaniu i powrocie jest gorąca rura, to wina jest peszla - w co szczerze wątpię.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Obawiam się że to może być wina tego zaworu termostatycznego. Być może on zamyka obieg? Co do ogrzewania podłogówką w łazience to ona w ogóle nie działa a tam nie ma żadnych zaworów. Prosze o sugestie dot powyższego zdjęcia. Być może jakoś odratujemy podłogówkę.

Rozumiem, że jest on od strony zasilenia. Zdejmij głowicę, bo teraz jest ona nagrzewana przez grzejnik. Dzięki temu sprawdzisz czy ciepło pójdzie na podłogę (powinno).

Poza tym kiepsko widać co to za zawór. Jeśli to zwykły grzejnikowy to się nie nadaje. Musisz założyć zawór regulacyjny RTL do montażu na zasileniu. Uwaga! W sklepach przeważają te do montażu na powrocie. Możesz taki założyć ale wówczas ląduje on na wyjściu pętli grzewczej.

Martwi mnie też ta pompa. Jak się zamknie zawór termostatyczny to mieli ona wodę. Jest szansa, że jedna pompa na cały układ by wystarczyła. Zależy jak duże są te pętle. Ewntualnie sytuację uratuje zawór nadmiarowo upustowy, lub pompa z płynną regulacją przepływu.

Opublikowano (edytowane)

Zawór to jest danfoss zaraz zrobię zdjęcie samej głowicy i wrzucę co do ogrzewania spróbuje zrobić tak jak piszecie puszcze całą wodę na podłogówkę.

 

DSC_0018.jpg

DSC_0020.jpg

DSC_0019.jpg

 

P.S. Idę teraz napalić i zobaczyć czy działa ta podłogówka bez zaworu termostatycznego. Czekam na dalsze odpowiedzi.

Edytowane przez Ciastko
Opublikowano

Witam , tak jak koledzy piszą przy nastawie wyższej tepm. powinno ruszyć napewno dłużej bedzie się nagrzewało narazie trzeba się upewnić że woda przechodzi przez pętle najlepiej zmierzyć tem.na wejściu do podłogi i na wyjściu jak jest strata pomiędzy zasilaniem a powrotem to będzie grzało dla poprawienia przewodności jak ten peszel jest szczelny można potem w niego wlać wodę i zasilikonować końce taka prowizorka ale napewno nie zaszkodzi jesli oczywiście jest szczelny .. pozdrawiam

Opublikowano

Niemożliwe aby peszel był szczelny na całej długości więc woda wniknie w beton, ale można by wtłoczyć (mechanicznie) roztwór cementowy z domieszką szkła wodnego. Jest to operacja dość skomplikowana ale jak najbardziej wykonalna.

Tak na pocieszenie, znajomi mają tak samo zrobioną podłogówkę (w peszlu ) lecz pracuje w parametrach 55*/40* i jest przyjemna w dotyku (29*C) mają wylewkę cementową 5cm ponad peszel + gres

Opublikowano (edytowane)

Aż dziwne że u nich grzeje u mnie po osiągnięciu 60st na piecu i pracy pompki na 2gim biegu przez 1h i 30min dopiero powrót zrobił się letni! A podłoga jak to podłoga zimna ;/ Nie mam pojęcia co zrobić. Na razie zostawiam to na dużej i zobaczę czy coś się podgrzeje. u mnie wylewka razem z płytkami ma z 5cm. Dziwne bo ciągle wydaje mi się że ta plastikowa rurka nawet na zasianiu nie jest gorąca jak metalowa za pompką. Tak wgl to mam wykręconą głowicę. Proszę o dalsze porady.

 

Edit: Przed chwilą sobie pochodziłem bosą stopą po podłodze i jedyne miejsce jakie grzeje to miejsce naprawy przewierconej rurki. Reszta narazie zimna załączyłem 3ci bieg może to coś pomoże jak nie to chyba nici z moich marzeń.

 

Edit: Wyczytałem że mój zawór termostatyczny ma coś takiego jak wstępną regulacje przepustowości i ustawiłem ją na N jako maksymalnie otwarta a była mniej więcej w połowie zamknięta wcześniej. Czekam na efekty być może będzie poprawa ale coś się obawiam że nie.

Edytowane przez Ciastko
Opublikowano

Mam dobrą i złą chyba wiadomość: dobra- powrót wyrównał temperaturę z zasilaniem a bynajmniej zrobił się gorący; zaś zła- podłoga nie grzeje; tyko bliżej zasilania jej temperatura wzrosła o 1 może 2 stopnie - ledwo wyczuwane. I niestety na piecu mam temp 68st a podłoga....

Opublikowano

Aż dziwne że u nich grzeje u mnie po osiągnięciu 60st na piecu i pracy pompki na 2gim biegu przez 1h i 30min dopiero powrót zrobił się letni! A podłoga jak to podłoga zimna ;/ Nie mam pojęcia co zrobić. Na razie zostawiam to na dużej i zobaczę czy coś się podgrzeje. u mnie wylewka razem z płytkami ma z 5cm. Dziwne bo ciągle wydaje mi się że ta plastikowa rurka nawet na zasianiu nie jest gorąca jak metalowa za pompką. Tak wgl to mam wykręconą głowicę. Proszę o dalsze porady.

 

Edit: Przed chwilą sobie pochodziłem bosą stopą po podłodze i jedyne miejsce jakie grzeje to miejsce naprawy przewierconej rurki. Reszta narazie zimna załączyłem 3ci bieg może to coś pomoże jak nie to chyba nici z moich marzeń.

 

Edit: Wyczytałem że mój zawór termostatyczny ma coś takiego jak wstępną regulacje przepustowości i ustawiłem ją na N jako maksymalnie otwarta a była mniej więcej w połowie zamknięta wcześniej. Czekam na efekty być może będzie poprawa ale coś się obawiam że nie.

 

Witam

Taka podłogówka będzie się dużo dłużej nagrzewać ok 5-6 godzin.

Poczekaj do rana.

Pozdrawiam

Opublikowano

Aha. to czekam do rana zobaczymy jak to będzie się sprawować czy zacznie grzać czy też nie. Poza tym jeśli to się będzie tak długo nagrzewać to będzie musiało na okrągło chodzić no ale zaczekam na efekty całonocnej pracy.

Opublikowano

No po całonocnej pracy muszę stwierdzić że ogrzewanie jakby nawet działało ale nie jest to za efektywne. Jednego zasypu pieca braknie aby całą noc tj od 22 do teraz paliło się dając ciepło. Zastanawiam się co zrobić z tym zaworem. Proszę o dalsze rady.

Opublikowano

Witam

 

 

Najprawdopodobniej za słaby przepływ - spróbuj pominąć zawór lub zwiększ tłoczenie w pompie- przełącz na wyższy bieg albo, co jest ostatecznością, zainstaluj mocniejszą pompę

 

Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.