Skocz do zawartości

adamasz

Stały forumowicz
  • Postów

    961
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez adamasz

  1. adamasz

    Bojlery

    Voila, mon copain au chauffage - tak się składa, że jak zaczynałem obecność na Forum to też sporo wiedzy potrzebowałem - i inni Koledzy wielce mi pomogli wtedy z instalacją kotła i bojlerka. Można liczyć tu na pomoc i dużo wiedzy - jeśli się robi to z klasą, a Ty właśnie tak zrobiłeś! Jeśli chcesz mieć jakiś fachowy obraz frontu robót w domu, to wiedza ta jest konieczna. Hydraulik i nie tylko, szanuje zaś klienta oświeconego... Pozdrawiam Adam
  2. Zawór 4D spina zasilanie z powrotem wykonując pracę udoskonalonego sprzęgła hydr - czyli nie ma alternatywy 'na powrocie' czy 'na zasilaniu' . Jest natomiast często dyskutowany problem pompy na powrocie - obecnie coraz rzadziej tam spotykanej! Czasami jednak nie ma innej opcji z powodu wysokiego kotła i braku miejsca pod sufitem powyżej górnego króćca zasilania - na powrocie można elegancko rozwinąć zaworowanie, pompy, oraz ew.siłowniki nimi sterujące... PozdrA.
  3. Wszyscy inni mają TEN ZWYKŁY KOCIOŁ a dopiero DORECHO KOCIOŁ wyznacza nowy standard w tej klasie kotłów. Wygląda na to, że mamy nowego handlowca kotłów na Forum...
  4. adamasz

    Bojlery

    Wył / Zał - tylko dwustanowe, zwykle oparte na bimetalu, podobnie jak w żelazku. Jeśli takowego nie ma razem z grzałkami, to można kombinować osobny termostat wkręcany choćby w ten drugi korek od spodu. Podobnie mają współczesne bojlerki wiszące pionowo - przy odrobinie kamienia na grzałkach temp wokół nich mocno rośnie i termostat przedwcześnie rozłącza. Więc lepiej jednak, gdy grzałki i termostat są oddalone ! Napisz do kilku sprzedawców takich grzałek i dowiedz się o możliwości instalacji termostatu. Ostatecznie w porównaniu do zakupu+ponownej instalki nowego baniaka 120-200l to marne parę % te kilkadziesiąt zł. Uszczelnienie takiego zestawu robi się zwykle na płaską uszczelkę jak korki grzejnikowe, albo pakuły+pasta na samym gwincie, zależy jak tam wygląda samo gniazdo po korku w tej bańce... PozdrA.
  5. adamasz

    Bojlery

    To że GSowski nie eliminuje go pod warunkiem dobrego stanu obu płaszczy-tak czy siak musisz to sam ocenić po wykręceniu korka bocznego; jest także na spodzie coś jakby spust (zapewne do usuwania osadu z dna), ale nie widać dobrze. Grzałka 3F to np. coś takiego zamiast korka 6/4" (ale u Ciebie to raczej to 5/4"zmierz suwmiarką-fi48 albo 42mm, nie sugeruj się tym calowym dialektem-rurowe tak mają): http://allegro.pl/grzalka-do-bojlera-grbk-3x1400w-typ-u-6-4-i1455565927.html#gallery - będzie potrzebowała instalacji na 3x10A (pobór rzeczywisty to 3x6A) albo i większa, jeśli chcesz mieć express. Musisz sam sprawdzić, czy jest termostat w niej czy trzeba instalować osobno.... PozdrA.
  6. adamasz

    Bojlery

    PS Wygląda jednak na dwupłaszczowy: te grubsze rurki (1cal?) to od CO, te cieńsze to wejście dołem ZW i wyjście CWU górą. Ciekawe, że nie widać zaworków Bezp i Zwrotnego. Pewnie gdzieś indziej, nad zlewem bo ZB zawsze kapie po podgrzaniu baniaka - musi jakoś to ciśnienie rozładować...ZZ blokuje przepływ z bojlera do sieci ZW. Ale z tą grzałką to ani widu !
  7. Ja też lutuję rurki miedziane lutlampą, ale cynowym lutem, a nie twardym. O ile się nie mylę, to płomień gorętszy jest konieczny... Ciekawe co konkretnie to ma być?
  8. adamasz

    Bojlery

    Wygląda na GSowski produkt (taki z zakładów rzemieślniczych) chyba ocynk zaizolowany pianką poliuretan. Ale czy to dwupłaszczowiec, to nie stwierdzę z fotki. Gdyby jednak miał wężownicę, to podłączona byłaby na boku, a tam tylko dekiel i korek rewizyjny. Żeby zajrzeć do środka musisz to korkowanie i dekiel odkręcić dużym francuzem albo takim kluczem zaciskowym do rur. Tylko najpierw trzeba zamknąć dopływ ZW zaworem z czerwoną dźwignią (czerwona rączka o 90st) na dole. Potem odkręcasz kran z ciepłą wodą, niech ciśnienie zbije i spłynie conieco, i już można luzować korek...Nigdzie nie widać podłączenia grzałek - czy on wogóle posiada takowe? Jeśli nie, a blacha zdrowa, to można mu grzałkę wstawić w miejscu korka bocznego (5/4cala są takie gotowe połączone z korkiem). PozdrA.
  9. Wcinam się Wasz w wątek, ale zobacz jak to jest zrobione w moim Opalu: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_rel_module=post&attach_id=8306 w temacie: http://forum.info-og...dpost__p__75010 Dałem większy magnes i polski kontaktron zwierny w szkle widoczny niżej u kol.robogaz, zapakowany do pudełka po lekach (to białe walcowate), w miękkiej piance, dociśnięty nią do tej ścianki od strony koła z magnesem. Ustawia się miejsce załapania styków po zluzowaniu śruby M8 mocującej poliamidowe koło z magnesem. No i musisz mieć opcję pozycjonowania tłoka w sterowniku kotła. PozdrA.
  10. adamasz

    Bojlery

    Czyli mamy dod info że to stare ustrojstwo jest - warto koniecznie sprawdzić go na korozję - powinien być na dole jakiś otw rewizyjny. Jeśli w środku rudo i syfiasto, to na złomie jest jego miejsce stanowczo. Nie wszyscy wiedzą, że ciśnienie CWU jest zwykle 2-3x większe od ZW, bo bojlerowe zawory bezp są na 6-7Bar, a w sieci ZW zaledwie 2-3Bar. Czyli musi być mocny i nieskorodowany, bo jak walnie, to szkody narobi często w całym mieszkaniu (powódź + łaźnia parówka w jednym) PozdrA.
  11. adamasz

    Bojlery

    Więcej danych! Daj jakieś numerki, nazwy, firmy itp... Ogólnie dwupłaszczowe to te bez wężownicy, czyli jak włożysz miękki drucik do jednego z wejść CO, to możesz nim obracać nawet po zgięciu go o zbiornik wew. Wężownica będzie od razu 'kierować' jego wkładaniem(prawo-lewo), bo jest zwinięta jak sprężyna pusta w środku Dwupłaszczowe szybciej nagrzewają (większa powierzchnia wymiany ciepła), ale i kosztują więcej. Trudno też je opomiarować, jeśli producent nie wyprowadził 'gorącej mufki' przez płaszcz zew i izolację... Grzałki 3F w bojlerach spotyka się przy większych pojemnościach lub wręcz podgrzewaczach przepływowych. Jeśli masz tylko jedną fazę, to np.grzałka 3x1,5kW może zagrzać jedną fazą, (ale 3x wolniej niż na 3F) 100l w zakresie temp np. 20-45stC : 100x20x4,19/1,5=6983s=ok.2godz . czyli nawet jedną fazą da się grzać, ale 3F dają większy komfort: jakieś 2x60/3=40min ! Chociaż fotki zrób i zapodaj, bo tak z kapelusza nikt nie poradzi Ci nic na rybkę - tutaj piszą ludzie odpowiedzialni za słowa! PozdrA.
  12. Jak pionowy w górę, to z plastykowym grzybkiem bo grawitacja nie poradzi sobie z ciężarem mosiężnego... A tak przy okazji to ciekawe, czy są gdzieś na świecie takie odsprężynkowane ZZ z grzybkiem o zerowej pływalności - tak jak ZR ale mniej toporne w wykonaniu???
  13. Jeśli grzeje, to masz grawitację, masz małe opory instalacji i dobre rozprowadzenie ! No i pewnie zawory RTL bez mieszacza. Jeśli koniecznie chcesz sprawdzić zamocowanie turbinki na wirniku bez rozbierania pompy (cztery śruby, uszczelnienie o-ringiem czyli nie ma sensu siłowe ich dokręcanie) to po zdjęciu ze śrubunków spróbuj włożyć w otwór wylotowy ((ten od grota strzałki na deklu pompy) miękki drut ok. fi2 - przy jego pomocy obadasz wirnik i jego zespolenie z turbinką. Najlepiej jednak rozebrać i wyjaśnić sprawę definitywnie. Wirnik siedzi na grafitowych łożyskach smarowanych wodą z obiegu i dlatego zapowietrzanie mocno niszczy pompę!
  14. Rozumiem, że układ zamknięty (podłogówki). A więc jeśli filtr, to może być pozostałość z montażu-wióry PEX, zacięte uszczelki, i inny szmelc nie powinien się po rurach telepać, ale jeśli już jest, to filtr jest miejscem, gdzie można to wyłapać! Koniecznie sprawdź/załóż filtr przed pompą
  15. Jak pompa pracuje (tam wirnik jest połączony z turbinką na sztywno) to podejrzenia skieruj lepiej na odpowietrzenie układu - gdzieś dostawać się może powietrze. Większość takich 'tajemniczych' wychłodzeń wynika własnie z braku ciągłości strumienia 'medium ciepłonośnego' Inny powód to być może zabrudzenie zaworu termostat, a propos: nie napisałeś jak ta podłogówka jest regulowana - może tak parę fotek rozdzielaczy i pompy? Jak się już sprawa wyjaśni to opisz tutaj dla potomności i niedogrzanych... PozdrA.
  16. Ja obstawiam też Grundfosy z Alle - od sprawdzonych dostawców - mam dwie i dają obieg CO i CWU cyrkul bez pudła od 3latek ! Ściągnij z ich polskiej stronki instrukcję instalatora i dobierzesz pompkę wg długości całego rurowiska - oni podają to b.strawnie nawet dla amatora... PozdrA.
  17. Czołem Vernal i Marek, Pracowałem parę lat przy instalacjach szklarniowych na 2ha jeszcze jako student i mam pojęcie o tych średnicach- 3" mają fi89 po wierzchu. Ale taki zawór 2" na obejściu pompy zapewnia minimum zabezpieczenia przy padnięciu zasilania. Jakbym to robił dla siebie, to podłączyłbym w braku zaw 3" : równolegle 2x6/4" (przekrój łączny większy o 28% od 1x3" ) . PozdrA.
  18. W grę wchodzi także 2" zawór różnicowy - jeśli sprawny, to otworzy się przy unieruchomionej pompie. Problem jest gdy kula się 'zafarfocluje' i przepuszcza w obie strony, bo to oznacza osłabienie działania pompy. Ja zamieniłem kulowy ZR na mosiężny ZZ z wyciągniętą sprężynką i ustawiony grzybkiem do dołu - na powrocie, bo uszczelka wtedy mniej się niszczy w niższej temperaturze ! Poczytaj trochę Forum, a napewno znajdziesz to rozwiązanie i cały schemat połączeń... Pamiętaj też o filtrze siatkowym przed pompą (a instalka Twoja już stara jest), dla zabezpieczenia przed zapieczeniem wirnika! PozdrA.
  19. Jak wrócę z Radomia - naprawdę! Na poważnie to przeróbki mi się szykują bo cegiełki oswobadzają się z pęt drucianych, a i drut na gorąco nie trzyma długo... Za tydzień-dwa wrócę do sprawy i załączę fotki! PozdrA.
  20. A czy nie próbowałeś dobrać turbulatorów z blachy? Było o tym wielokrotnie - zmniejsza ciąg, a zwiększa sprawność kotła!
  21. Masz rację, nie zauważyłem tego podmieszania i mam teraz powód do zmięszania... Poczekajmy na komentarze użytkowników bardziej profesjonalnie związanych z tematem, ja mam obie pompki na powrocie, a podłogówkę z RTLem! PozdrA.
  22. Gdyby wyjście na obieg kotłowy podnieść powyżej pompy gł to wspomagałaby ona pompę kotłową, a tak to podbierają sobie zasilanie z kotła. Nie robiłem takiego obiegu na wyjściu z kotła, ale to w końcu aż tak bardzo nie zmienia sytuacji... Narysuj to po swojemu, a nie podbieraj schematu Guitara bo robi się bałagan! Jakie są dalsze losy tych rozdzielaczy na górze? Czy podłogówka - jeśli tak, to mieszacze pompowe czy RTLe? Na CWU jeśli osobna pompa to 3/4" wystarczy, jeśli z głównej, to 1" lepiej jeśli bojler oddalony...
  23. Jeśli podepnie się ją trójnikiem na ssaniu pompy głównej (na powrocie - u mnie na zasilaniu się to całe rurowisko nie mieści) - to taka 1/2" Erga będzie przez nią wspomagana. Ja, nawiasem mówiąc, mam wrażenie (eksperymentuję z tym od niedawna), że sprawnie sterowany pełnoprzelotowy zawór o przekroju ok. 1" na obiegu kotłowym załatwiałby sprawę BEZ pompy kotłowej ! Musiałby on mieć funkcję dwustanową : jak powrót zimny to OPEN jak tylko się podgrzeje do 60st to CLOSE... Bo ten obwód o dł w sumie ok.1,5m będzie oporował mniej niż kilkudziesięciometrowa instalka na 3poziomy! Najlepiej kulowy z siłownikiem i krańcówkami, bo membranowe wielce wrażliwe na farfocle. Może ktoś ma namiary... PozdrA.
  24. Sorki za brak koncentracji - 'zwiększa ekonomię zmniejszając pobór energii' oczywiście Ale te wpinki nie bardzo jasne dla mnie; czy chodzi o kondensatorki szeregowe? Trzebaby mieć zdjętą charakterystykę po takich operacjach bo jeśli moment wirnika będzie bardzo chwiejny (stroma), to większy strumień główny może pompkę zablokować i w efekcie przepalić. Sama zasada kondensatorowej fazy pomocniczej jest niejako zaledwie namiastką trzeciej fazy, co nie poprawia stabilności ich pracy. Obecne konstrukcje to już mikro-falowniki reagujące odpowiednio na ciśnienie i strumień. Ale jestem mechanikiem nie elektronikiem (tylko byłym krótkofalarzem 'lampowym'), nie będę się mądrzył - chyba najlepiej zastosować regulowaną pompkę np.ERGA - tańsza od Alphy, a moc od 3W. Nie szkodzi, że do CWU - to tylko różnica materiałowa... PozdrA.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.