KKTS

@sambor wynik z dziś z rana Kopciuchy można wymieniać, należy edukować, ale od razu zakazać węgla "z dnia na dzień" to jest nieporozumienie. U mnie w mieście też chcieli wprowadzić identyczny zakaz jak w Krakowie, ale na razie im to nie przeszło. Znaczy radni uchwalili, ale ponoć Kraków się nie zgodził. Nie wyobrażam sobie w 2019 wymienić kocioł na nowy, zamontować nowy wkład ceramiczny do komina a radni lalala np. od 2021 roku zakaz węgla... Uchwałę czytałem, zakaz węgla i tyle. Ecodesign tylko jak nie ma gazu w budynku ani nie można się podpiąć do MPECu... Nie wiem jak to w Krakowie działa czy nie działa, ale wg mnie to spora przesada.

Generalnie prawie nigdy nie wiesz co dostaniesz w workach. Trzeba patrzyć na to tak jak napisał @berthold61. Musisz sobie przeliczyć czy ten droższy się w ogóle opłaci. Ja do niedawna paliłem ekogroszkiem 26MJ, teraz przy niższych temperaturach wrzucam 28MJ. Spala mniej, dużo droższy nie był więc myślę że się to opłacało. Jednak przy tanim 26MJ powiedzmy za 700zł a droższym 28MJ za 1000zł to bym się nawet nie zastanawiał. Lepiej sypać tańszy. Tyle tylko że częściej musisz dosypywać i zapewne więcej popiołu wybierać... Na dniach będę wsypywał KGM 29MJ i zobaczę jak będzie się palił. Po otwarciu worków na pewno jest dużo bardziej suchy, raczej mniej miału i wydaje się lepszy jakościowo niż te tańsze grochy z KGM... Wszystko zweryfikuje kocioł :)

Zakaz palenia węglem a takie coś przed chwilą w Krakowie. No jakżesz to możliwe...

Obecnie mam pompę Wilo NFHUL 15/4.3-3c Z moich obserwacji wynika że na drugim biegu daje radę w mojej instalacji, ale przy okazji konsumuje 52W... Nie udało mi się znaleźć żadnej specyfikacji tej pompy. Jakakolwiek współczesna, nowa pompa powinna ją chyba spokojnie zastąpić?

Według moich obserwacji ciężko ustawić powietrze tak, aby było prawidłowo i płomień tylko lizał przeciwległą ściankę. Obecnie mam 6.5:50:18%. Zmniejszam od listopada to powietrze i czasem wydaje mi się że jest OK, czasem że jest źle... To zależy też od węgla i jakby to powiedzieć momentu w którym jest kocioł. Jak zaczyna palić czyli palenisko jest mało nawęglone to płomień ledwo wychodzi z palnika. Jak już prawie dobija do temp zadanej albo ją przebija to płomień ładuje po przeciwległej ściance. Nie wiem do końca jak to ustawić, aby było dobrze. Może w Argosie się nie da? Na razie mam takie ustawienia i cały czas obserwuję i kombinuję. Ekogroszek 28MJ i robią się czasem spieki. Wcześniej przy 26MJ spieków praktycznie nie było. Do mocniejszego węgla zwiększyłem powietrze (bo miałem tylko 16%) bo też zauważyłem że robiło się w kotle czarno...

Dzięki wielkie, zawsze to większy wybór. Na szybko poszukałem tych pomp Dab, faktycznie wydają się niezłe. Najlepsza byłaby Evosta3, ale cena też jest konkret... Mam czas na zastanowienie. Na razie na pierwsze miejsce wysunęła się Evosta2.

Odkopię stary temat co by nie zakładać nowego. @sambor jak zawsze fachowo nakreślił jakiej firmy warto zakupić pompę. Zapewne od tego czasu chłamu chińskiego pojawiło się mnóstwo, dobrych producentów pewnie nie przybyło. Planuję zakup nowej pompy, nie wiem czy teraz czy po sezonie. Wstępnie zastanawiam się nad WILO YONOS PICO 2.0 25/1-4. Na parterze mam głowice termostatyczne, na piętrze niestety ich nie ma. Warto w tym przypadku myśleć o pompie z autoadapt? Obecną pompę to chyba Sobieski spod Wiednia przywiózł, też Wilo ale na 2. biegu pobiera 52W, dlatego chciałbym ją wymienić na coś ekonomiczniejszego. Doradzi ktoś coś innego niż wyżej wymieniona pompa czy to raczej dobry wybór?

Genialny tekst :) A do tematu: z PowerMAXa z zeszłego sezonu byłem zadowolony, jeszcze mi zostało 200kg. Na początku roku będę zmuszony dokupić węgla i wybór może też padnie na Sambudrol.

Tak niestety jest i raczej będzie. Nigdy nie wiesz co dostaniesz w workach. Były tu już opisywane historie że na jednej palecie węgiel się różnił między sobą. Taka loteria i co roku trzeba w niej uczestniczyć :)

23-25kg na dobę. Ekogroszek 26MJ/kg. Teraz zasypałem 28MJ/kg, zobaczę jakie będzie spalanie.

Nie polecam, nie namawiam, tylko informacyjnie, jakby ktoś był zainteresowany: https://sklep.tauron.pl/?utm_source=MT&utm_medium=popup-L2&utm_campaign=ekogroszek

Ja prawdopodobnie, podobnie jak @mkwapisz po tym sezonie zrezygnuję z KGM. W zeszłym roku węgiel był dość OK. Teraz mocno wilgotny, wydaje mi się że ma dużo miału (widzę jak wsypuję, poza tym z palnika ciągle idą iskry, praktycznie cały czas...) no i przede wszystkim to co na stronie internetowej, na workach i w świadectwie to są 3 zupełnie różne wartości... Na przyszły sezon będę szukał coś nowego, mam nadzieję że tutaj znajdę podpowiedzi.

Według mnie ocieplenie będzie ekonomicznie uzasadnione. Mam podobny dom, zastanawiam się nad podobnym ociepleniem. Policz sobie ile płacisz teraz za węgiel a ile musiałbyś zapłacić za gaz, aby dostarczyć energię na ogrzewanie. Porównując to do kosztu ocieplenia będziesz wiedział kiedy Ci się to zwróci. Oczywiście dochodzi jeszcze koszt zakupu samego kotła gazowego, może grzejników, może przeróbki instalacji... Temat rzeka...

Ja uszczelki do otworów poniżej zasobnika zamawiałem bezpośrednio w Technix, poprzez e-mail. Domyślam się że inne uszczelki też będą mieli bez problemu dostępne. Zastanawiam się czy też nie powinienem założyć tego sznura, od tego sezonu jakoś dziwnie palnik się zachowuje, podejrzewałem jakieś lewe powietrze albo coś takiego. U mnie odgłos jakby powietrze przelatywało przez jakoś szczelinę. Cały sezon wsłuchiwania się w zeszłym roku, bo kocioł nowy to człowiek cały czas obserwował, patrzył, nasłuchiwał...W zeszłym roku było OK, pomimo że też wyciągałem całą płytkę... Na niskich mocach jakby płomień nie szedł górą tylko bardziej z prawej strony. @Pieklorz może to być przez brak uszczelnienia tej szczeliny, którą opisywałeś?

U mnie ten element też jest gorący. Nie wiem ile ma stopni, ale raczej na nim ręki nie da się potrzymać kilka sekund... Nie mam pewności ale chyba tak ma być. P.S. W kotłowni masz jak w salonie, białe ściany, elegancka podłoga - tak można palić :)

O nastawach się nie wypowiem, gdyż mam inny palnik, ale ja na ponad 160m2, bez ocieplenia (jedynie 20cm wełny na suficie piwnicy i 5cm wełny na podłodze strychu) mam spalanie na poziomie 23kg/dobę. Wczoraj dokładnie liczyłem. Na dom też puszczam około 40-42 stopnie sterując zaworem 4D. Węgiel KGM standard więc około 26MJ/KG, bez szału. Wg mnie spalanie duże, zapewne też tak uważasz skoro założyłeś temat.. Jak w kotle czarno to może za mało powietrza? Popiół ze zdjęć wydaje się nie najgorszy...

Nowy film mojego wykonania, reżyserowałem również ja ;) https://streamable.com/afvq3i Tak zachowuje się palnik przy około 90% mocy. Limit dmuchawy ustawiony mam już na 16%! Podawanie nadal 7,5s, przerwa 50s - nie wiem czy jej nie wydłużyć do 60s... Otwarcie przesłony wentylatora na początku filmu. Wydaje mi się że już jest lepiej, ale chyba nadal można coś poprawić. Możliwe że aż tak dmucha przez uszkodzenie jakiejś uszczelki podczas czyszczenia np. wyczystki? Specjalnie jeszcze raz oglądnąłem film o konserwacji SV200 autorstwa Kamila Miernika i sam nie wiem czy to może być przyczyna takiego stanu rzeczy. Poniżej jeszcze fotka jak wygląda popiół. Ekogroszek KGM Standard aka 26MJ/KG.

@Pieklorz czyli ten co wysłałeś powinien pasować 1-do-1 do kotła z SV200? Jak to się ma do sterownika? Znalazłem go, koszt około 700zł...

Nie pomyślałem o dłuższych śrubach, tylko się zastanawiam czy takie mi się tam w ogóle zmieszczą. Kupić na próbę można, koszt tak jak pisałeś niewielki. Jeśli już coś więcej inwestować to dla mnie tylko opcja z motoreduktorem energooszczędnym z przekładnią hipoidalną. W inne rozwiązania nie chcę się bawić. Guma chyba jaka się nawinie :)

Może wiele nie daje, ale coś na pewno + warto mieć to miejsce choć trochę zawsze nasmarowane, to co było u mnie to wg mnie masakra, sucho jak na pustyni... Dobrze że @Pieklorz podpowiedział co można zrobić, za co jeszcze raz dziękuję! Ten sposób z innego forum to już dla mnie cuda na kiju, ale piszą tam że się nawet sprawdza. Na razie u mnie musi wystarczyć to smarowanie i Carbosmar a jak się skończy to może najtańszy olej z Auchana. Co do uszczelki to faktycznie może to być dobry sposób. Mam jedynie wątpliwość czy 3-5mm grubości to nie będzie za dużo. Te śruby trzymające silnik nie są zbyt długie... @ByCygano też chciałbym aby to wszystko jak najciszej pracowało, ale nie chcę też za dużo do tego dokładać. Myślałem o wspomnianych przez Ciebie rozwiązaniach, ale nawet dokładnie nie wiem jak to cenowo wygląda. Warto się na przyszłość zastanowić spokojnie bo ja tego na pewno nie będę robił wcześniej jak po zakończeniu tego sezonu grzewczego.

Po nałożeniu smaru praca wg mnie trochę ucichła. W moim odczuciu warto było to zrobić. Przed następnym sezonem też zrobię przegląd tego miejsca i ewentualnie nasmaruję. Ja dodatkowo użyłem jeszcze Carbosmaru, kupiłem na próbę 5l. Też pewnie zrobił swoje. Inny domownik, dla którego hałas kotła był trochę uciążliwy również uważa że jest ciszej. Gorzej zamontować gdyż jak odkręciłem 4 śruby to zostały one w otworach motoreduktora i główkami się z nim stykały. Wszystko jest dokładnie na wymiar. Potem jak już przyłożyłem silnik do skręcenia to ciężko było trafić tymi śrubami dokładnie w otwory silnika. Ponadto ogólnie mało miejsca bo tu silnik, obok motoreduktor, zaraz obok już zasobnik na opał. Ja ściągałem tylko silnik. Jakby odkręcić silnik i motoreduktor pewnie poszłoby łatwiej.

Dziś zmniejszyłem do 20%, zobaczę jak będzie się palić. Wczoraj zmniejszyłem na 25% i wydaje mi się że popiół jakby trochę lepszy, mniej spieków. Do tego dmuchawę mam otworzoną tylko na mniej więcej 1/4. Też mnie trochę dziwi że tak intensywnie, ale film nie kłamie. Palnik mam teraz 15kW bo zakleiłem dwa rzędy otworów - pali się jak widać dobrze :)

Proszę o opinię bardziej doświadczonych użytkowników. Nagrałem dziś film jak pali się w moim kotle, obecnie podawanie 8s, przerwa 40s, limit obrotów dmuchawy 30%. Wydaje mi się że nadal za dużo powietrza i za dużo węgla. Nie wiem czy dobrze myślę. Tworzą się spieki, ale bez problemu można je rozkruszyć w palcach. Link do wideo

Właśnie nie wydaje mi się aby to była rdza, ale może jednak...? Bardziej wyglądało mi to na farbę, ale skąd ona tam? Chyba nikt nie maluje tych elementów bo to wg mnie bez sensu... Moim zdaniem żadnego smarowania tam nie było, nałożyłem ŁT-43.

Ogarnąłem dziś temat nasmarowania ośki silnika. Powiem tak: nie jest to zadanie łatwe, ale też nie trudne. Klucz płaski "8", 4 śruby i silnik zdemontowany. Trochę gorzej potem zamontować, ale odrobina cierpliwości i jest OK. Poniżej zamieszczam zdjęcia jak u mnie wyglądało to oryginalnie. Chyba jest tak jak opisał to @marcus312, ale niech wypowiedzą się bardziej doświadczeni użytkownicy kotłów... Klin z ośki silnika to ten widoczny na drugim zdjęciu? Mam jeszcze pytanie odnośnie palnika: czy jak go zamontuję to powinna być pod nim wąska szczelina? Wydaje mi się że nie, ale jak położę płasko ruszt paleniska i chcę dosunąć do końca w stronę podajnika to się blokuje około 3cm przed końcem. Jak go położę od góry to dochodzi do końca, wchodzi w ten uskok przy podajniku i wydaje się że jest OK, ale zostaje niewielka szczelina pod rusztem paleniska a nad wyczystką. Przedstawiłem to na ostatnim zdjęciu. Wydaje mi się że tak nie powinno być, ale aby rozwiązać ten problem to musiałbym chyba przeszlifować boki rusztu paleniska bo inaczej nie wejdzie a nie chce go młotkiem dobijać do końca bo bym go potem już nigdy nie wyciągnął do czyszczenia :) Ogólnie to chyba nie jest wielki problem, gdyż jak później dokręcę płytkę wyczystki to wszystko dolega w miarę dobrze, szczeliny nie ma, jednak wolałbym rozwiać moje wątpliwości w tej kwestii.