FAFAŁ

Bardziej chodziło mi o wyciągnięcie palnika z kotla , sprawdzenie szczelnosci , wyczyszczenie paleniska z nagaru , wyczyszczenie otworów paleniska, wyczyszczenie komory powietrznej pod paleniskiem . Sprawdzenie rury podajnika i wyczyszczenie z nagaru oraz kontrola slimaka. Uff koniec czyszczenia mozna składać . Dodatek . Skladamy z dużą ilością silikonu tam gdzie trzeba , sylikon wysokotemperaturowy np uszczelniacz kominkowy do 1200 stopni

Kolego @altoro on wcześniej był używany już .

Na podstawie tej fotki można powiedzieć tylko tyle że trzeba go wyczyścić , taki porządny serwis mu zrobic . Dodatkowo jest za mały plomien/żar.

A daj że no foto lub film . Coś powatpiewam zeby bylo wszystko dobrze na palniku .

Muszę wyjaśnić :) jest jeden czujnik kotla no ale to kazdy posiada . C.O to u mnie czujnik zamontowany do zaworu odcinajacego całe ogrzewanie bez baniaka i lazienki ze zmniejszona temperatura O 5 by widziec jego linie . Ogólnie te dwie kreski trzymaja mi się mniej więcej równo . A co wplywa nie wiem chyba dobra praca palnika na wyższej modulacji .

Szczatkowe info na stronie . Jest poprawka z wyliczaniem spalania i chyba tyle .

No no nowy sofcik smiga . Trochę mi się na początku rozjechal jednak już wraca do porządku :)

@Jockey dzięki . Właśnie siedziałem z awaryjnyn kompen i odpalalem . Daj znać czy na 41 coś jest nie tak . Póki co winda klekla więc mam opóźnienie drobne :)

Nie przy wymienniku a tym bardziej na obiegu pierwotnym . Tam woda idzie z kotla na wymiennik i wraca . To już skresla z automatu prace automatyczna . Jeden bieg i zaczął bym od testow , jakie spadki temperatury ,jak się zachowuje reszta tj praca kotla i tak dalej. Bieg trzeba tak dobrac by mieć małą delte (różnica pomiędzy wody wyjściowej z kotla A wracajacej do kotla ) to wplynie pozytywnie też na prace sterownika , jak masz z pid'em nie będzie musial ganiac za bardzi by wyrównać straty ciepla .

Masz już odpowiedź

To troche się zepsuje slawa skzp . A wiadomo że tam kreska zawsze była mile widziana . No i to odstawianie jesli się ktoś skusi na trzy lub dziesięć minut musi się gdzieś odbić . Będzie wesolo w temacie . Trzeba się będzie natlumaczyc że palnik nie da rady niżej . I że musi iść np z 15 % modulacji + odstawianie . Albo nizej jednak z dużym powietrzem .

Z drobną różnica palnik jak widac po poprzednich wpisach nie potrafi zejść do samego dołu z optymalnym natlenieniem . I niestety w wielu przypadkach czesciej ster będzie w tych zakresach , aż się zrobi zimniej i mocy wiecej potrzeba będzie A modulacja podniesie się powyżej kulawych zakresów zdolności palnika do poprawnej pracy z poprawna ilością powietrza . Co to oznacza . No jeszcze mniejszy czas w którym coś się będzie zwracac . Nie oznacza to ze nie warto pomyśleć o tym . Jesli możemy sobie zaoszczędzić targania mniejszej ilości wegla , mniejszej ilości popiolu oraz wydłuży nam się odstępy pomiędzy czyszczeniami kotla . To warto jak najbardziej zainwestować .

Nagrane jeszcze nokia 6020

Z Polskich tych mi znanych zaokragle wszystko do jednej maszyny wsk 125 . Znany niemalże wszystkim osiolek do pracy codziennej . Maszyna nie katowana potrafiaca działać latami . Sprzęt który potrzebował tylko mieszanki benzyny i oleju . Nawet oleju w skrzyni nie musialo byc a jeździło to dlugo . Następne to juz wszelkie jawy nawet pięćdziesiąta byla spoko chodź mniej wytrzymala . 175 z chyba 62 jakiej mialem silnik w ramie z wsk to poprostu czolg . Cz oraz ts 350 niemal identyczna wytrzymalosc na targanie manetki przez mlodego zagniewanego właściciela :) i chociaz hmm tak bardziej moim zdaniem ts byla podatniejsza na tuningi . Z niemieckimi mz i etz wiele nie mialem do czynienia . Troche upalalo sie mz 175 tak dostala w kość ze nie miała ochoty odpalic . Sprzęt fajny jednak wymagający części dobrych i dobrego pasowania . Co niestety nie bylo sprzyjajace mlodym rycerza :) jawy wsk podczas remontu sypales garść piachu i wiedziałeś że odpali .etki koszt części równy zakupowi jakiejś cz .

Bardziej podchodzę do tego jako takiego bajera . No niestety przy fajce mógłbym mieć niewielki zysk jeśli w ogóle można by coś na dole mocy ugrać .

Powiem tak . No kusząco to wygląda ,eh szukam sponsora hihi .

Miałem bardzo podobna 175 istny czołg

Ts rulez :) Ety często puchly ,szczególnie te robione z części za "flaszke" wystarczyło ją przegonic ponad stowke i miekla gdzie w jawie czy cezecie wpinalo się czwarty bieg i jechało dalej :) Mi się zdarzało dolewać ropki do baku no ale wiadomo to nie było już to samo . Chociaż dawalo rady wrócić do domu . Dwusuwy tolerowaly jakotako rope jednak zbyt duża jej zawartosc powodowala wypalanie dziury ,tam gdzie są kołki ustalajace pierścienie . Chociaż komarek z okrągłym silnikiem pracował no mial obroty wolne na pełnym gazie ale na czystej ropie :)

@mirekcafa tak jest tak 1 wolniejsza reakcja , 7 bardzo drastyczna reakcja . Przy 1 moze dojść do dużych różnic temperatury kotla .od dużego spadku po duże przekroczenie . Tylko to też zależy od pracy instalacji . 1 to tak na lato na samo C.W.U. 3 lub 4 gdy pracuje już cala instalacja . To nie zawsze musi tak działać . Musisz dobrać u siebie po obserwacji zachowań sterownika.

@mirekcafa DYNAMIKA. Odpowiada on za szybkość reakcji sterownika na zmiany temperatury kotła i spalin. Można regulować zakresie od 1 do 7. Wartość 4 - odpowiada standardowej szybkości jak w poprzednich wersjach softów. Mniejszy parametr - wolniejsza reakcja algorytmu. Tym parametrem można próbować ustabilizować wahania modulacji.

Takie promocyje to się lubi , stare foto ale jakoś je lubię hihi.

Reszty nie będę cytował . Najgorszym rozwiązaniem jakie mogło by być to zrobienie pompy on/of . Działa dobrze ,głowice regulują tak jak mają to robić , nie ma powodu psuć tego . Jeszcze wstawienie jakiegos "mieszacza" czy to ze sterowaniem za pomocą siłownika czy termostatycznego ok to można przemyśleć . Ale dac pompe on/of zapomnij o tym , wyrzuć to z głowy raz na zawsze :)

Masz pid więc on sam steruje podawaniami i dmuchawą . Caly pic polega na tym by zbudować odpowiedniej wysokości kopczyk . Kopczyk ma nie pracowac tj ma nie rosnąć oraz ma się nie zapadac . Podczas palenia powinien być tej samej wysokości , ewentualnie tuz przed podaniem lekko osiadzie po czym się podniesie jak ster poda . Musisz znaleźć odpowiednie opcje ustawienia paliwo/ powietrze . Jesli jesteś powietrzem już na samym dole ustawień to daj mu częściej paliwa . Idź tak w górę z podawaniem aż dojdziesz do odpowiedniej wysokosci kopca , następnie zwiekszaj powietrze aż przestanie kopcic . Płomień nie może byś prosty jak z rakiety A przy tym nie tak leniwy by można było zobaczyc dymek na jego koncu . W razie czego wstaw fotki z pracy palnika .

Ogólnie zależy na jakiej wysokości to ma być podłączone . Można zrobić połączenie na medzi , pp . Kwestia kto do tego podejdzie i jaką ma wyobraźnię .

Jeśli coś planujesz robić to trzeba tam prąd podciągnąć najlepiej puszka tzw hermetyczna , położenie mysle 20 od dołu "baniaka"'oraz z 20 od boku . Tak by to było w miare bezpieczne na wszelki niewielki wypadek . Jak nie chcesz ruszać rurek to można połączyć to wężykami. Nie będzie to Lux torpeda efektownie wygladalo jednak zda egzamin .