o6483256

Nie rozumiem Cię. Miernik podłącza się przy wyłączonym zasilaniu, więc tutaj żadne bezpieczniki nie maja nic do rzeczy. EDIT W sumie niezależnie co my tutaj sobie będziemy "gadać" przy takiej rezystancji, grzałka jest do wymiany. Mam świadomość, że rozbieranie bojlera galmetu to jest często "orka na ugorze" (w zależności od modelu), ale bez tego do niczego nie dojdziemy.

Ma pewnie przebicie na obudowę, stąd taka rezystancja.

Moja zimna 26 Ohmów I=U/R Czyli 230/26= 8,8A P=U*I 230x8,8= 2034W Twoja musi być "walnięta"

To trzeba by zapytać tych leśnych dziadków występujących w tym filmie... Sama nazwa tego kanału i "3 filmy na krzyż o wszystkim" sugeruje raczej niekompetencje na poziomie LEVEL HARD 😉 Po przeklikaniu się przez ten kanał, jako niezalogowany z marszu dostałem podpowiedzi w stylu kanału Konfederacja, czy Goniec 🤣

To działa tak jak piszesz, ale nie w takim zakresie. Na 2kW to będzie może 60-80W

Chyba Ty.

Zmierz impedancję grzałki, ja Ci zmierzę impedancję mojej 2kW. Teoretycznie powinieneś mieć impedancję w granicach 25 Ohmów

Przewód do grzałki w bojlerze Galmet faktycznie jest nędznej jakości, ale to powinien wyczuć, że sie grzeje w rękach. Często upalają sie przy samej wtyczce.

Lewe podłączenie, bojler niemal na pewno masz "zawalony" kamieniem. W termostacie nie grzeb, nie ma sensu. Mam nadzieję, że masz bojler podłączony do gniazda z uziemieniem, a do tego fajnie by było gdyby była różnicówka. Obstawiam, że grzałka kończy swój żywot i może mieć jakąś upłynność (za chwile możesz mieć przebicie do zbiornika) stąd mniejsza moc.

Grzeje mocą bardzo zbliżoną, nie jest stała, bo zmienia sie wraz ze zmianą temperatury, ale powiedzmy tą wartość można pominąć. Znowu pleciesz bzdury.

Jak już zabierze sie za rozbieranie, niech kupi nową grzałkę. W zależności od tego jaką ma tam flanszę, robota jest tam prosta lub taka której nie chce sie kolejny raz robić. Do tego, może się okazać potrzebna nowa uszczelka (tych też było "milion" w zależności od flanszy) Tak, czy inaczej rozebrać trzeba 👍 Masz bojler podłączony pod smart gniazdko? Jeżeli tak, to sprawdź jak gniazdo odcina zasilanie, czy fazę Ci odcina, czy zero. Jak odcina Ci zero odwróć gniazdko, albo jak sie nie da zamień przewody w gnieździe. Taki off top 😉

Mam taką miedzianą 2kW od galmetu leży w szafie jakby co 😉

Nie ten... Jak znajdziesz teraz taki ekogroszek, to możesz pochwalić sie na forum.

Nie ma opcji, żebyś z tego węgla uzyskał taki popiół. Karolinka, Pieklorz, Karlik to takie g... polskie węgle. Jeżeli osiągasz zadaną to jest ok.

Ja mam nową i starą. nowa ma trochę mniej popiołu.

Jak na Karolinke dobrze wygląda, możesz dodać z 10s przerwy między podawaniem, bo jakieś czarne resztki sie w popiele walają.

Możesz kliknąć "ZGŁOŚ" przy poście, a nie żale wylewasz 🤣 PS Jesteś z kategorii "należy mi się" ?

Jak ciekawostka, tak wygląda rozkład temperatury w bojlerze podczas grzania tylko z PV (lewa strona wykresu) i z kotła CO (prawa strona od połowy października) Tak jak już pisałem udało mi sie grzać tylko z PV bojler CWU od połowy kwietnia do połowy października. Były pojedyncze dni w który wspomagałem sie grzałką, ale można je policzyć nas palcach jednej ręki. PS To jest średnia temperatura. Bojler z PV grzeje zawsze do oporu (jeżeli tylko sie da) w granicach 65*C mierzonej w połowie zbiornika.

Ja dodam od siebie, że tegoroczna Karolinka ma objętościowo mniej popiołu niż ta przedwojenna. Kaloryczność na ok tak samo g..., ale popiołu mniej.

To jakieś 61kWh zapotrzebowania na ciepło dobowo, zakładając sprawność źródła ciepła 80%. Czyli tyle co u mnie w granicach dobowej -5*C.

Miałeś zważyć 10kg wiaderko węgla, a nie politykować berthold!

Dane pobieram przez oryginalny moduł WIFI bezpośrednio do Home Assistanta. Potem HA steruje pracą grzałki (włącz/wyłącz w zależności od bieżącej produkcji) Tutaj troszkę o HA: https://sii.pl/blog/wprowadzenie-do-swiata-smart-home-home-assistant/

Energa: Ja zużyłem 3tyś do samego końca (przekroczyłem o niecały 1kW 😁). Energia w II taryfie kosztowała mnie ok 8groszy/kWh, więc żal było nie wykorzystać.

Zgadza się, nie każdy może sobie pozwolić na kosztowną i droższą w utrzymaniu zmianę, ale niech chociaż ma świadomość, że generuje zanieczyszczenia. Twierdzenie, że z mojego komina lecą "czyste" spaliny, a sąsiad truje jest niepoważne.

Zdaje sie, że niewykorzystany limit, nie przechodzi na kolejny rok. Chyba go straciłeś. Od nowego roku 1500 do końca czerwca.