-
Postów
3333 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
86
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez Piecuch19
-
Nie krytykuje sondy tylko jej umiejscowienie w czopuchu ( mierzenie zawartość tlenu w ujściu do komina/w kominie nie jest wymiernikiem tego ile tlenu uczestniczy w spalaniu w palniku). Nie wiem jaka wartość tlenu ucieka mi przez komin. Obserwuje barwę płomienia i temperaturę spalin przy jakichkolwiek regulacjach i to mi wystarczy. Jak widzisz pali się nie źle u mnie, co nie znaczy że tak było na oryginale i nie trzeba było go dostosować do moich warunków i preferencji. Wystarczy dostosować moc do zapotrzebowania budynku i żeby ta moc była nominalną - to wszystko. Podobnie jak dobiera się PC. Jak się tego nie rozumie to można pisać opowieści dziwnej treści o wciąganiu małych dzieci przez ciąg czy posiadaniu elektrociepłowni z kominem ponad niską warstwę chmur i mieszkaniu w stodole bez drzwi - co nic nie wnosi do tematu.
- 4860 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
@kreciq21 kocioł spełnia wymogi 5 klasy w warunkach laboratoryjnych, których nikt u siebie nie ma, więc albo go do stosujesz do swoich, albo się męcz. Dlatego wcześniejszy kocioł działał, a ten nie, bo ten wymaga większego ciągu (ma pionowy większy wymiennik zamiast poziomego i mniejszego) - mało kto zwraca na to uwagę. Podobnie jest z mocą kotła dobieraną na średniodobową -20'C której w Polsce nie ma , ale w normach jest i potem zdziwienie dlaczego się słabo pali? Stały ciąg nie pozwala na modulację mocy kotła ( taka jest moja teoria). Zwiększenie ciągu poprzez krótki obieg pozwala bezdymnie dołożyć do kotła w każdym czasie ( RCK przeszkadza w tym). Cykliczne rozpalanie ma wpływ na destrukcję komina - przy paleniu ciągłym tego nie ma ( nadmiernego ogrzewania i studzenia - brak takiej amplitudy temperatur). Biegam do kotła co ok 4-6 godzin jak palę drewnem, a jak węglem to co ok 8-11 godzin i jest to dla mnie wygodniejsze niż cykliczne rozpalanie. Dziury się wypalają jak jest ustawiony nieodpowiedni przepływ powietrza przez kocioł ( za duży), a zawiesza się jak jest nie odpowiednia granulacja opału ( za duże klocki niedbale powrzucane). Co do wentylacji mocniejszej zimą, a słabnącej latem to też możesz ten fakt wykorzystać. Zaklej papierem 1/3 powierzchni kratek wentylacyjnych na zimę to mniej Ci wyciągnie z chałupy. W kotle na zimę zmniejsz przysłonę pod klapką miarkownika - zmniejszysz przepływ powietrza przez kocioł. Niech każdy kupuje kocioł jaki chce, byle był dostosowany do indywidualnych warunków, a nie do warunków laboratoryjnych czy norm na -20'C.
- 4860 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Na jak długo? - do następnego rozpalenia za np 12 godzin? - za krótka pamięć. Cykliczne rozpalanie i duża amplituda temperatur w kominie - tego żaden komin na dłuższą metę nie wytrzyma. Wtedy będziesz mógł porównać w swoich warunkach. Jeden i drugi to dolniak. A ogień pali się od setek lat tak samo. Tylko trzeba to wlaściwie wykorzystać. Ludzie nie chcą, lub nie potrafią zrozumieć dlaczego u nich nie działa? ( nie starają się zrozumieć przyczyn żeby je wyeliminować). Mając mocno przewymiarowany kocioł, słaby komin i do tego często skopaną instalacje nie należy oczekiwać że będzie dobrze. Ktoś z takim bagażem doświadczeń na każdy kocioł będzie narzekał. Kocioł z buforem i dmuchawą zniweluje powyższe problemy, ale najpierw należy strać się je usunąć jeśli to możliwe zanim kupi się inny kocioł. Stały ciąg jest wrogiem dolnego spalania z zgazowywaniem. Ma być zmienny, ale dostosowany do indywidualnych warunków spalania i potrzeb budynku, a to można zrobić. Wentylator jest dla tych co nie mają odpowiednich warunków, nie umieją lub im się nie chce i nie chodzi tu o wyjmowanie zawirowywaczy. Różnica temperatur robi ciąg. Temperaturą spalin i przepływem powietrza przez kocioł można nim sterować - spowalniać lub przyśpieszać proces spalania - w zależności od swoich warunków. Jeśli się zrozumie te zależności to nie trzeba się wspomagać wentylatorem, który też podwyższa koszt sezonowy ogrzewania. Podobnie jak przy duża ilość pomp. Sonda lambda miała by sens w komorze spalania w dawkowaniu PW , a nie w czopuchu. Po co komu 10% tlenu w kominie? - żeby się zapalił? , a sam fakt 10% w kominie świadczy o tym że jest go za dużo w samym procesie spalania. Proces spalania w czopuchu się nie dzieje, a przy takim stanie dużo za dużo azotu, który jest wypełniaczem powietrza.
- 4860 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Neoko- lonializm to „współczesna forma kolonializmu polegająca na nierównoprawnych stosunkach ekonomicznych i politycznych narzuconych przez państwa imperiali- styczne rozwijającym się "krajom niepodległym" https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Neokolonializm
-
@kreciq21 U mnie ogień nie trafia na wymiennik tylko spala się w palniku: To dolniak. Nie mam HG ani bufora. Pokaż jak wygląda płomień w HG? Czy bazujesz ma zapewnieniach papki reklamowej producenta? Ja wolę widzieć co robię, a nie czytać w folderach reklamowych o tym co robię?
- 4860 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Ty zbytnio upraszczasz z ciężarówką. Chyba nie powiesz że HG to kocioł górnospalający? W górnospalajacym się pali i dolnospalajacym się pali. Jednak jest to duża różnica w spalaniu i oszczędności. Dla mnie HG ma wiele mankamentów, które wychodzą w użytkowaniu. Każdy ocenia z swojego punktu widzenia i swoich doświadczeń - nie koniecznie dobrych porównań.
- 4860 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Kocioł HG też jest dolnego spalania. Różni się tym że komorę spalania/palnik ma w podłodze, a nie z boku.
- 4860 odpowiedzi
-
- 4
-
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
@Grzegorz326 jak dokładasz węgiel to wrzuć najpierw 2 -3 klocki drewna, a na to węgiel - wtedy szybciej kocioł zaskoczy. Węgiel dłużej się rozpala i zanim złapie zapłon czy mocniej węgiel odgazuje, a wytworzona ilość gazów czeka na zapłon i wtedy buchnie - jak wcześniej nie ma warunków do zapłonu w palniku. Możesz też mieć PW za bardzo rozkręcone co wychładza palnik i dlatego nie ma tam warunków do zapłonu ( palnik powinien być gorący). Jak jest zimniej to ciąg jest większy i mocniej wyciąga PW zamiast ciągnąć z komory zasypowej - co wychładza palnik.
-
Myślałem że do palenia Ci zrębka potrzebna. Jak do ściółki to pogadaj z tymi z zieleni miejskiej co porządki robią - gałęzie, krzaki wycinają.
-
@carinus do zrębki to ślimakowy lepiej zrobić Rozstaw ślimaka = granulacja zrębki
-
Moja też działa bezawaryjnie, ale czasem chęci brak. Prędkość regulowana w zależności od nastroju.
- 4860 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Decyduje - kiedy podkłada do cięcia. Pełny obrót 3 sekundy wystarczy. Czy ktoś robił na takiej? Chodzi mi czy jest wystarczająco mocna na sękate, pokręcone ? (czy warto zrobić coś takiego ?). Można wykorzystać tylny most od auta ze złomu na przekładnie 1:32 ( przeciąć i wykorzystać 1 półoś skróconą do napędu).
- 4860 odpowiedzi
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Mi się taka podoba: https://youtu.be/r2wjAsaLG7M?si=twET53BKb5-jZRGl Wydaje się mocna. Jednak brak filmików z sękatym pokręconym drewnem ( tylko klocki co i siekierą gładko idą ). Robił może ktoś taką? Ciekawe jak się zachowuje przy pokręconym sękatym? i czy w poprzek klocka łupnie? Jak w poprzek klocka łupnie tzn. że dobra.
- 4860 odpowiedzi
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
A może by tak inaczej : - czyli kogeneracja
Piecuch19 odpowiedział(a) na Kogeneracja temat w Ogrzewanie niekonwencjonalne
Ciekawe jak zniosą sąsiedzi odgłos pracy Matiza na mocy nominalnej? Może tego Matiza zasilać holzgazem ? wtedy wynik kWh będzie dużo lepszy. -
Sama pojemność komory załadowczej to za mało informacji. Powinny wchodzić klocki o długości 50 cm z luzem 5 cm, bo jak mniejsze to 2 x więcej roboty z przygotowaniem opału ( cięcie i łupanie). Kupno drewna gotowego zrobionego na 50 cm też jest tańsze niż krótszego. Z metrówki tniesz raz, a nie 2 razy i łupiesz 2 klocki, a nie 3 klocki.
-
Kocioł działa w bardzo wąskim zakresie od 83' i szybko przymyka miarkownik, więc o mocy 50 kW można zapomnieć.
-
W Atmosie nie widzisz że się nie pali ( brak wizjera). Tylko na ślepo wierzysz w reklamę producenta, a tam się wędzi zamiast palić (brak płomienia). Tzw. "palenie na wiarę" w certyfikaty i badania. W MPM-mie widzisz że brak płomienia i że coś jest nie tak, więc raczej ciężko dopuścić do takiej sytuacji mając wizjer płomienia.
- 4860 odpowiedzi
-
- 4
-
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Wkładka 83' jest tu problemem.
-
Bez kosztów to wpięcie powrotu z CWU jako pierwszego powrotu do kotła ( + włączenie pompy przy 72'C na 1 biegu - będzie zbliżone do grawitacji) Taki obieg dobrze podmiesza. U mnie to działa b dobrze - na kotle 77', a powrót 60-62' ( z układu/z grzejników schodzi 25-30' - są głowice termostatyczne), a pomimo tego powrót jest ok 60' ( pompka na 1 biegu). Kiedy zamknąłem zbiornik CWU ochrony powrotu nie było ( 30'C na powrocie). Nie wiadomo co tam namieszane jest w tej instalacji jak kocioł 50 kW nie może nagrzać chałupy i bufora? Energia prawdopodobnie idzie na dogrzanie z 80 do 85' więc kocioł jest mocno tłumiony i mało pali. I nie jest to moc 50 kW. Ciekawe jak długo pali się wsad? I ile kg drewna wchodzi na 1 zasyp?
-
Lodomaty są dla hydraulików, żeby więcej gadżetów było do założenia. Dla użytkownika najpiękniejsza jest prostota, skuteczność i bezawaryjność.
-
Najprostszym rozwiązaniem będzie ustawić pompę na załączenie przy 72'C , miarkownik na 85' i woda wyjdzie z kotła jak się nagrzeje do 72'C - wtedy będzie efektywnie grzał. Obecnie podgrzewa/dogrzewa wodę o 5' i jest czarowanie mieszania z priorytetem ochrony powrotu zamiast ochrony domu przed zimnem.
-
@AO49 mam jedną i drugą łuparkę. Świder jest ok 3 x szybszy. Też te 5 cm zagłębienia świdra wystarczy żeby rozłupało. Hydrauliczna poszła w kąt, bo dużo wolniej się na niej robi. Przede wszystkim tłok wolno idzie i wolno się cofa co wpływa na znaczne wydłużenie czasu łupania. Do tego odskakuje i spada kawałek, który trzeba podnieść. W świdrowej przykładasz, pęka i następne, a wszystko masz w rękach i nic nie spada. W obu jak mocno pokręcone, sękate to maszyna stanie. Z tym że w świdrowej jak przyłożysz obok sęka, a nie w sęk to pójdzie, a w hydraulicznej już jest gorzej z tymi sękami ( więcej wychodzi do poprawki siekierą lub do większej zabawy). Mając obie wybieram świdrową. Nie wiem ile pójdzie prądu w obu przypadkach, bo tego nie sprawdzałem Silnik elektryczny najwięcej prądu ciągnie na start, a potem mniej. @Jaco123 świdrem teź zrobisz drobnicę i szybciej. Z pniaka po kawałku łupiesz drobniej. Nie tak jak w hydraulicznej: na pół, a potem to jeszcze na pół. Na rozpałkę, drobnicę najszybciej idzie zaostrzonym młotkiem na pniaku.
- 4860 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Kryzys energetyczny-gdzie szukać oszczędnych rozwiązań w przyszłym domu?
Piecuch19 odpowiedział(a) na gmaj22 temat w Ogrzewanie niekonwencjonalne
Wg @o6483256 na kryzys energetyczny oszczędnym rozwiązaniem będzie więcej zarabiać, by ponosić wyższe koszty. Nie wszyscy mogą skorzystać z takiego rozwiązania. -
Kryzys energetyczny-gdzie szukać oszczędnych rozwiązań w przyszłym domu?
Piecuch19 odpowiedział(a) na gmaj22 temat w Ogrzewanie niekonwencjonalne
Słuszne spostrzeżenie @kreciq21 ale różnice są większe, bo kWh z drewna to ok 0,1 zł, a z PC przy COP 3 i cenie prądu 1,2 zł to 0,4 zł/kWh ( ok 300% więcej). Przy niewielkim zapotrzebowaniu małej powierzchni domu może to nie mieć znaczenia, ale przy większych powierzchniach już ma. Modernizacja kotłowni do PC to też jakiś koszt. @o6483256 przygotowanie drewna nie przeszkadza w wypoczynku za granicą. -
Zmniejsz powierzchnię rusztu o 1/3 spróbuj przepalić i zobaczysz różnicę.
- 4860 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)