Ptaszniko

Sławku ja akurat posiadam sterownik COBRA II i tam z tego co wiem ustawia się wartości graniczne. Nic poza tym. Nic w nim nie grzebię bo raz że nie wiem co mógłbym poprawić, a dwa ten Karlik to faktycznie szajs bo oprócz strasznej sadzy potrafił zgasnąć podczas normalnej pracy kotła. To nie jest ekogroszek wart takich pieniędzy jak w tych czasach wołają.

Pali ktoś obecnie Karlikiem kupionym w zeszłym roku w internetowych bojach? Tydzień temu odpaliłem kocioł (wyczyszczony picobello), dwa wory do zasobnika i 4 dni pracował. Nie dosypywałem bo temperatura około 24 stopni w ciągu dnia więc wygasł. Po tych 4 dniach stwierdzam, że jeszcze takiego szajsu nie miałem chociaż w zeszłym sezonie było to samo. Kocioł jest tak upierdzielony jak po miesiącu albo półtorej palenia ekogroszkiem z Ukrainy/Rosji. Dzisiaj stwierdziłem, że na prawdę za te pieniądze to ja dziękuję, żeby się babrać w tym syfie.

Przed nadchodzącym sezonem grzewczym chciałem zapytać czy Ci którzy planowali przejście na ogrzewanie gazowe zrealizowali ten plan? Ja generalnie się wstrzymałem w tym roku, w związku problemami natury technicznej tj. problem z brakiem wentylacji w domu a także kłopot z wyprowadzeniem spalin z gazu na zewnątrz. Nie wiem może odważę się na próbę by ekogroszek zastąpić pelletem w SV200 9kW.

W tamtym roku transportowcy, którzy mieli mini ciężarówki takie o załadunku 5 ton mieli złoty czas. Facet (z kobietą swoją lub cudzą😂) przyjechali do mnie z transportem ekogroszku z kopalni o 23 w nocy to mówił że w domu go nie ma wcale. Je, śpi po hotelach. Za ponad 500 km wyszło chyba 2700 zł dla niego. Przedwczoraj w piątek miałem wozić ekogroszek. Wynająłem osobówkę z przyczepką ale siła ludzka poszła w ciul. Dwóch typków zalało gemby i cały dzień zmarnowany. Muszę się u siebie lokalnie rozglądnąć jak inny ekogroszek cenowo wygląda bo Sobianka widziałem po 2 tyś. zł/tona.

To ta zapalarka to konieczność przy pellecie? Mam spore obawy co do cofnięcia się żaru, czytałem o tym. Niby nic nie powinno się stać ale... gdy kotłownia 12m2 wypełniona po sufit opałem. Ehhh Co do zmiany ustawień na Cobra2 i palenie pelletem może być ciekawie.

Panowie czy ktoś z Was mając w swoim kotle palnik SV200 typowo do ekogroszku przeszedł na palenie pelletem? PS. Zazwyczaj spotyka się ze zmianą odwrotnie czyli z pelletu na ekogroszek.

@BORA odnoszę wrażenie jakbyś trochę chciał wrócić do węgla. Nie będę pisał na PW to tutaj zapytam, te 7500 zł to jest za sezon zimowy grzania gazem? Pamiętam, że wody latem gazem nie grzejesz bo masz podgrzewacz przepływowy. @DoDomu kupiłem (cudem praktycznie) w zeszłym roku 5 ton Karlika luzem i powiem tyle... kupowanie luzem ekogrochu to wariactwo. Tysiąc problemów. Z braku laku nie chcę narzekać bo było jak było, ale co z tego jak ten Karlik to takie ciulstwo że nie raz mokry eko zostawiał czystszy kocioł po miesiącu jak on po tygodniu. Zostało mi go około 2,5 tony. Muszę 100 worków przewieźć bo trzymam je pół kilometra od domu. Nie mam ani samochodu ani przyczepki. Wszystko trzeba wynająć i jeszcze dwóch ludzi. Nawet nie za bardzo jest od kogo wypożyczyć. O kant d*** rozbić taki interes.

Obecnie nie ma chyba na rynku ekogroszku godnego polecenia, takiego bezproblemowego i powtarzalnego. Doszło do sytuacji gdzie ogrzewanie domów tego typu opałem stało się strasznie kłopotliwe i wielu przypadkach nieopłacalne. Pisałem to i jeszcze raz powtórzę - by opłacało się obecnie używać ekogroszku do ogrzewania jego cena musiała by być w okolicy 1000 zł.

Jestem po oględzinach domu/kotłowni przez dwóch instalatorów. Powiem Wam tak... dołożenie kotła gazowego u mnie do kotła na ekogroszek to bardziej skomplikowany temat niż mogłem sobie wyobrazić. Na dodatek Panowie (polecani w regionie) różnią się w kilku kwestiach technicznych. Generalnie problemów w ciul i trochę. Pokrótce: 1. Daleka odległość od skrzynki na ścianie domu do kotłowni (dalej już się nie dało ;)) - spora rujnacja wewnątrz. 2. Brak wentylacji. 3. Problem z wyprowadzeniem spalin na zewnątrz. 4. Mocno sprzeczne zdania co do bojlera. Według Pana, który był dzisiaj jeśli chcę zostawić ten obecny dwupłaszczowy to on rezygnuje ze zlecenia. Twierdzi że budowa takiego bojlera jest niedostosowana do grzania gazem i na pewno dojdzie do jego przegrzania. Pytam jaki w takim razie on zaleca. Jeśli dobrze zrozumiałem z dwiema wężownicami, stojący 200L, koszt 4 tyś. zł.

@zbynek73 Co to jest przystawka do pelletu, do czego to służy? To oryginalnie z kotłem było?

Panowie a więc tak. Jestem po rozmowach z dwoma instalatorami kotłów na gaz. Wychodzi na to że mając kocioł na ekogroszek i nową instalację zrobioną pod niego pasuje kupić piec jednofunkcyjny bo dwufunkcyjny się nie nada. W tym temacie obaj się zgadzają. Natomiast jest problem z bojlerem, który mam założony do ekogroszkowca. Jest to dwupłaszczowy 120 L albo 140 L. Jeden Pan mówi, że nie ma mowy by on został i musi być z wężownicą a drugi że to żaden problem i kto mi tak naopowiadał. Jak to według Was powinienem zrobić?

Oczywiście zapomniałem dodać, że znaleźć instalatorów którzy wiedzą co się z czym je (w tym przypadku stosunkowo nowa instalacja na kocioł na ekogroszek i teraz dołączenia pieca na gaz) to nie jest łatwy temat bo paproków nie brakuje niestety.

Czyli do takiego metrażu jaki posiadam to radzicie za jakiej mocy kotłem się rozglądać? Mowa o 1F skoro tak się sprawy mają.

@BORA dobór kotła w tym wypadku gazowego do warunków i potrzeb danego domu to klucz do sukcesu. Ja też tak uważam. Natomiast widzę na realizacjach jednego instalatora na FB, że praktycznie zawsze przy gazie ludzie mają te wielkie pionowe bojlery. Wychodzi na to że jednak kotły jednofunkcyjne są najczęstszym wyborem.

Ja generalnie na gaz jestem zdecydowany ale jeszcze się rozglądam. Wyboru specjalnie nie mam (albo o nim nie wiem), bo na niecałe 60m2 nie będę się w nic innego bawił zwłaszcza że mam rurę z gazem na domu. Gdyby faktycznie był spory wzrost cen to planuję gazem dogrzewać w okresach przejściowych tj. wrzesień i października, marzec i kwiecień (ewentualnie maj). Środek zimy lecieć na ekogroszku. Do gazu skłania mnie również obecnie problematyczna kwestia grzania grzałką w bojlerze. Myślałem kiedyś o założeniu pompy ciepła tylko do CWU (ponoć są takie) ale hydraulik mi odradził. Rozeznanie cenowe u dwóch instalatorów robię na pewno w tym roku. Muszę tylko się dowiedzieć tu na forum jaki rodzaj kotła do mich warunków będzie najlepszy.

Instalacja typu zamkniętego. Nie wiem co to za kotły dwufunkcyjne ale zawsze praktycznie widuje się na zdjęciach takie bojlery pionowe u tych co mają piec gazowy.

Panowie w 2019 r. więcej było 'za' niż 'przeciw' na korzyść kotła na ekogroszek. Dzisiaj byłoby inaczej. Nie chcę już tego roztrząsać. Co do kwestii gaziarzy. Mam namiar na dwóch ludzi i chciałbym w tym roku zrobić rozeznanie cenowe. Czy faktycznie w przyszłym roku zamontuję piec nie wiem, okaże się po rozmowach z nimi. Dowiedziałem się na razie tyle że przy gazie bojler który mam teraz się nie nadaje (chyba dwupłaszczowy on jest) i musi być z wężownicą. Znowu po rozmowie z sąsiadem usłyszałem że przy takim kotle gazowym jak on myśli założyć nie trzeba mieć bojlera. W kwestii pelletu, temat kiedyś do przetestowania. Chociaż mam obawy jak ogarnąć ustawienia sterownika Cobra2 by pellet spalać prawidłowo. Przy ekogroszku to był już armagedon.

Harry nie zazdroszczę ci twojego toku rozumowania.

Panowie jako że temat ogrzewania gazem jest mi zupełnie obcy, nikt z najbliższych znajomych nie ma takiego źródła ogrzewania do jakiego użytkownika forum można byłoby w tej sprawie zwrócić się po poradę, jaki piec wybrać, co i jak zrobić żeby jakiś sprzedawca nie wpakował mnie w tarapaty.

@vlad1431 Orientujesz się może czy temat założenia pieca inaczej mówiąc dołożenia pieca gazowego do kilkuletniej instalacji na ekogroszek to skomplikowany temat?

Planuje ktoś z Was w tym roku, ewentualnie przyszłym przejść na ogrzewanie gazem (mając już gaz na ścianie domu)?

Rozumiem. Jest ktoś tutaj na forum kto ma piec na ekogroszek Sekom 9 kW z SV'ką i pali w nim pelletem. Podpytałbym jeszcze o coś.

Panowie ale jest możliwość że przy takim kotle na ekogroszek i przy tym palniku paląc w nim pelletem może dojść do cofnięcia żaru i pożaru? Czy nie ma się o co martwić?

Myśląc przyszłościowo czy w kotle na ekogroszek z palnikiem SV200 w wersji "mini" można palić pelletem? Czy jest to też bezpieczne? Kiedyś spotkałem się z opiniami typu "nie bardzo". Ostatnio ktoś pisał że jednak można. Jak to w końcu jest?

Harry coś ci dzwoni ale nie ten kościółek. Tamta sprawa zostało polubownie załatwiona mimo ataków na moją osobę, że zadarłem z "solidną firmą". Finalnie skorzystałem ze swoich praw i to co mi się należało uzyskałem.