Skocz do zawartości

Fozgas

Stały forumowicz
  • Postów

    1262
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Fozgas

  1. Z pudła po przeprowadzce wyjąłem stare słuchawki Unitra SN 62. W wolnej chwili chciałem je podłączyć do komputera. Nie włącza się jeden kanał (pisałem wyżej). Może powinienem poszukać wtyczki mini jack i wlutować do jej styków. Na początek jednak, spróbowałem z „przejściówką”.
  2. Znaczy, że w temacie elektroniki też można szukać pomocy na forum. Dobrze wiedzieć.
  3. Może jeszcze ktoś pamięta, jak podłączyć kabelki? Biały, zielony, brązowy, żółty. Wtyki: 1, 2, 3, 4, 5. Podłączyłem do wtyczki (przejściówki) „jack”. Nie działa jeden kanał.
  4. Ostro. Może dlatego, iż kryzysom towarzyszą wyraziste emocje. W gazetach bywały kiedyś prezentowane obrazki, które różniły się dziesięcioma szczegółami, na przykład. Znajdź jeden szczegół (zasadniczy), różniący poniższe obrazy a nie będziesz potrzebował odnajdywać reszty. Zrozumiesz bowiem, zasadniczą różnicę, dotyczącą również obecnej sytuacji. https://www.youtube.com/watch?v=TMurxApj5iU https://www.youtube.com/watch?v=L9zAfoT5Kgk
  5. Przepatrując poranne wieści można było natknąć się na ciekawą stronę: https://www.wykop.pl/link/6305499/satyra-na-dzisiejsze-czasy/ Idąc tym tropem, można jeszcze obejrzeć podobny film: https://rumble.com/vndf41-facebook-and-ig-went-down-what-really-happened.html Zapętlenie, kryzys zaufania, zamieszanie, w ten sposób można by nazwać „…początek końca”. Nie wiadomo tylko, czy autor tematu przewidział taką kolej rzeczy?
  6. Generał to był człowiek z klasą, ojcowską wyrozumiałością doświadczonego frontowca.
  7. Dziękuję bardzo. Obejrzałem filmik. Przypuszczam, że prezentowana tam zaprawa będzie odpowiednia. Wiem już czego szukać. Daszki są i się sprawdzają, choć niektórzy je likwidują, przy okazji ocieplenia ścian. Jestem zdania, iż autorzy projektu kierowali się szerszą wiedzą („Projekt dla Podhala – Wariant I”). One nie tylko chronią od deszczu i śniegu, lecz także dają cień na okna, w okresie letnim. W zimie jest niżej słońce, więc nie „zabierają” cennego światła. To było dobre rozwiązanie i zachowałem je, nie będę likwidował. Wspomnianym wyżej problemem, były długotrwałe deszcze i mocny wiatr. Zdarza się to kilka razy w roku.
  8. Balkon nie zacieka. Jest warstwa samowulkanizującej „coś tam” – jak wykładzina. Jedynie pod drzwiami. Miałem zamiar usunąć tę piankę spod progu i „coś” dać w zamian. Nie wiedziałem czym to wypełnić, więc wstrzymałem się z robótką. Dziękuję za podpowiedź.
  9. Dziękuję kol. @piastun, tak powinno być, ale teraz to już wolałbym zrobić sam. Pod progiem drzwi balkonowych wypełnienie pianką. Na zewnątrz jest cokolik z płytek. Od wewnątrz nałożona warstwa tynku, gipsu i pomalowane farbą.
  10. Podłączę się do tematu. Brygada wymieniła okna, drzwi balkonowe. Po ostatnich ulewach zauważyłem, że do wewnątrz pokoju przedostaje się wilgoć, spod progów. Jeśli to się będzie powtarzać, zniszczy podłogę (drewno). Czy można jakoś temu zaradzić ?
  11. No właśnie, dużo pewnie zależy na jaką odmianę jabłka się zdecydujemy. Reneta sprawdza się. Przy suszeniu „na blasze” zajmowało mniej czasu, to była chwila. Plastry nie przywierały jakoś mocno, bez kłopotu dało się zebrać całość . Na plechy kładłem też papier do pieczenia. Świetny jest mus jabłkowy i sok. …pewnie doszlibyśmy do przepisów związanych z dymionem :) nie mam wiedzy, więc w tym miejscu zakończę.
  12. Kiedyś, kiedyś, kolega miał podobne zainteresowania, z kieszonkowych kupował czasopismo „Fantastyka”. I ja otrzymałem w prezencie książeczkę, format A5. Był to komiks, chyba z gatunku fantasy. Obrazki bez kolorów, całe strony żółte :) Czytało się jednak z zaciekawieniem. Pamiętacie serię: „Kapitan Żbik”? Był też "Faraon"...
  13. Zerknąć od czasu do czasu, na notowania giełdowe. Prawdę Ci powiedzą :) Na długo wcześniej, niż "ulica" się zwiedzie.
  14. Na razie wiem tyle, że pokrojone jabłka, suszone w elektrycznym urządzeniu, są smaczniejsze od suszonych „na blasze”. Przynajmniej u mnie :) Przypuszczam, że korzystnie jest też suszyć jak na zdjęciu wyżej ( u kol. @Witek-z-Ulicy ). Co do znaczenia jakości potraw, wiedza jest już dość dobrze rozpowszechniona. Problemem może okazać się czas przygotowania, umiejętności no i koszt. Jestem przekonany, że potrawy przygotowywane przez Ciebie są bardziej odpowiednie dla zdrowia i smaczniejsze. Dla spokoju sumienia dodam, by spróbować przenieść nawyki na wołowinę, na przykład. Skoro ktoś podejmuje taki temat (własne produkty), to nie bez znaczenia (dla zdrowia), jest też podział: „czyste”, „nieczyste”.
  15. Przeglądam internet, może odnajdę jakiś dobry blog. Przy początkach, trudno będzie uzyskać odpowiednią temperaturę i ją utrzymać.
  16. Ten rok nie jest najkorzystniejszy. Pamiętam dużo lepsze zbiory. Mimo to, trzeba wstawiać podpory pod konary drzew. Napisz to wyślę symboliczną ilość, na skosztowanie :)
  17. Coś dla nastolatka. Umysł ścisły, więc kosmos byłby good.
  18. Wierzę :) Powinienem zacząć od wędzenia ryb. Taki cichy protest, skoro jakiś polityk (świadomie lub nie), wciąga w „pyskando” nawet z wędkarzami. Nie jest to jednak wiedza szeroko rozpowszechniona, bardzo rzadko widzę wędzok przy chałupie.
  19. Miło, że na forum są znawcy komiksów. Poproszę o jakieś współczesne wydania, warte uwagi. Chciałbym komuś podarować – jako zachęta do czytania.
  20. Właśnie, rozgrzać komorę. Tam wszystko jest z szamotu. Samo wędzenie, raczej „na ciepło”. Zacząłem czytać w „internetach” i wyszło, że ten wędzok ma źródło ciepła blisko sita. To chyba decydujące znaczenie. Dziękuję za odpowiedź. Nie wykorzystam pewnie tego tak jak planował budowniczy pieca, ale przynajmniej w niewielkim zakresie spróbuję :)
  21. Dziękuję. Będzie łatwiej, bez szukania odpowiednich ruszt. Jak regulować dopływ powietrza? Tam są takie małe drzwiczki (bez otworów). Uchylić je na czas rozpalania? Na górze „pieca” jest wysuwany uchwyt – chyba szyber do komina. Tym regulujecie temperaturę? Widziałem, kiedyś wędzok z termometrem. Wolę zapytać przed „uruchomieniem” :)
  22. Skoro autorowi tematu skończyły się przepisy kulinarne to skorzystam z chwili. Może są na forum osoby znające się na wędzeniu. Chciałbym spróbować „uwędzić” ser, śliwki, jabłka (reneta). Wyporządziłem wędzok i zastanawia mnie czy w miejscu cegieł powinien być ruszt (zaznaczone na zdjęciu)?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.