mikkei
-
Postów
1407 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
23
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez mikkei
-
wybacz - racja PP , PW to wiadomo otwór z boku pieca którym powietrze trafia bezpośrednio do palnika wirowego. Generalnie ja zamówiłem 2 drzwiczki ekstra bo tak to ci nie sprzedadzą. Jc można też drzwiczki przekładać te z popielnika na górę - obie są takie samo, ale to upierdliwe strasznie. Maronka - dzieki za film. Może do wegla to zdaje egzamin ale jak wrzucisz czasem poziomo drewno sie zwiesi na tych bocznych szamotkach i nie wypali do konca. Ja powiem że ostatnio na drewnie osiągnąłem przy rozpalaniu temp spalin 220'-240C - a dziś to było coś jeszcze lepszego dokładnie kocioł jak tylko załapał 30'C |(tj ceramika sie rozgrzała) to płomien był jasno niebieski i temp spalin była 200 non stop w zakresie temp na kotle 30-65' - przy koncu palenia od 65- 72'C zaczeła rosnąć do 250 bo zapaliły sie drobne resztki w całości. Jak zauważyłem -przy idealnie dobrym spalaniu - płomien jest ciemno niebieski i krótki - temp wtedy potrafi spaść nawet do 190'C ( tj. cały czas mówie o rozpalaniu, nie stabilizacji i spalaniu drewna w 100%. Przy zlym spalaniu drewna płomien robi sie bardzo długi i idzie prawie przez cały wymiennik - przez to temp spalin rośnie do 320-a nawet i 350 - jak na filmie u maronki - nie są to dobre ustawienia do drewna - jeżeli ktoś chce palić w 100% drewnem trzeba inaczej przeregulować naszego MPM'a - jc służe pomocą. Efekt ten zauważyłem po zamontowaniu na kominie ocieplonej 5cm wełną przedłużki komina z inox o wysokosci 40cm , chyba ciąg sie jakoś przez to poprawił i spalanie jest o wiele lepsze. PS (wnętrze komina nie czysciłem od ub roku - bo montując nakłądke widziałem że nie ma tam wcale żadnej sadzy wyczyscilem tylko popiół z wyczystki i to tyle. Ja jestem zadowolony.
-
urzekła mnie twoja historia...... może załóż sobie temat o twoim super kotle i dziel sie tam swoimi subiektywnymi opiniami. inaczej to wygląda tak że teraz piszesz o czymś o czym nie masz pojecia. Takich znaffców na forach jest masa .......
-
Kolego zrozum nikt tu nie nie podważa tego że 5 klasa to tylko scisłe warunki spalania - czyli moc na 100% W podajnikowcach jest to samo - nikt nie bada jak one spalają w pracy na 20% czy 50% swojej mocy. ale to nie zmienia faktu że wtedy też czasami spalają bardzo czysto. Z mpm jest podobnie - niekiedy przy sprzyjących warunkach - zduszony kocioł potrafi czysto spalać w stabilizacji - i nie trzeba tutaj mieć żadnego buforu. bo płomien widoczny przez otwór w wymieniku jest bardzo fajny, ale wszystko zależy od opału , wiatru na zew i ciśnienia powietrza. ale naprawde jest dobrze bo z komina wydobywa sie może 1/20 dymu co kiedyś. MPM wspołpracuje bdb z instalacjami starego typu z dużą ilością wody - bo wtedy masz np 400-500l w żeliwych kaloryferach i działa to jak swego rodzaju mały bufor. Piec muisz rozbujać do min 65;C i nie ma z niczym problemów - wymiennik jest czysciutki a komin nie zamaka wilgocią. Na drewnie spalanie jest bardzo czyste i mozna rozpalać i nawet wtedy z komina nie widać wcale dymu - ale podstawa to dobry suchy opał. Tak naprawde nie masz MPM;'a ale coś podobnego prawie jak mpm . Czasami prawie robi wielką róźnicę................. podpisuje się pod tym rekami i nogami. jak ustawisz piec np 100% tylko do węgla to spalanie idzie jak spładka. w 100% z drewnem jest podobnie. Dlatego jak Maronka kiedyś pisał - szczelina piecucha działa na weglu ale na drewnie to już niebardzo to hula. - bo do drewna trzeba dokonywać innych zabiegów ( cały ruszt wyłożony szamotem + PW środkowymi drzwiczkami) Za to jak sie spala to i to to czasami i nie ustawi pieca pod konkretne paliwo z spalaniem bywa róźnie ale czasami jak coś nie pyknie to dymu i tak jest mało - może 1/10 tego co w śmieciuchach......
-
w nowej 14 takie coś chyba jest. Zrobiłeś takie korytko z szamotek - jak to wygląda? Spalasz 100% wegiel? Podejrzewam że u cb podobnie jak u piecucha który też wyłożył komore spalania od dołu szamotem powoduje to tyle że wegiel jeszcze lepiej odgazowywuje.
-
Zmniejszanie jest dobre do wegla bo sie łątwo obsypuje. Drewno lubi sie czasami sklinować albo przykleić do blachy zmniejszającej i wtedy mimo ze masz połowe zasypu w piecu wygasa. A tak wogóle nowa 14kw z 2019r ma powierzchnie grzewczą 2.0m2 taką jak stara 17-19kw. z 2016 -2017r. tu jest fajny odzysk ciepła ze spalin Twoja decyzja 25kw jest droższa ale ma sporą komorę - możesz zaryzykować i kupić a potem coś sie bedzie myśleć, ale zauważ też że masz komin nieprzystosowany do 25kw. 18 moze by jeszcze pociągneła i na pewno da rade bez bufora Do drewna bierz tylko górny zasyp - możesz wtedy ładowac wiecej. Ogólnie najlepiej abyś to ocenił na miejscu - 25kw to naprawde kawał kloca i waży półtony - na zywo wygląda naprawde sporawo - byłem w fabryce MPM to widziałem wszystkie modele na zywo. Realnie od razu bez bufora to moim zdaniem szkoda zachodu - na drewnie mpm musi pracować przy temp minimum na miasrkowniku 65;c i a najlepiej 70 , wtedy masz czyste spalanie, czasami niebieski płomien jak na gazie Jak kupisz 25kw i bedziesz dusił to bedzie za mocna i bedziesz musiał palić na 50-55;c to jest masakra - komin zacznie gnić, a taka 14kw bedzie idealna bo będzie sobie non stop pracowac non stop na 80-90% swojej mocy i bedzie naprawde git bo nie bedzie sadzy w wymienniku, dymu z komina a opału i tak bedziesz spalał o połowe tego co spalałeś w śmieciuchu Serio bierz mniejszą moc. i na koncu uważaj gdzie kupujesz - aby lokalni sprzedawcy nie wcisneli ci starszej wersji pieca za cene nowego. mpm ds z 2017 jest inny niż 2018 a ten też jest inny niż model z 2019r. - sprawdz to przed zakupem
-
w pionie to nawet 10letnie i suche czasami nie chce sie palić. W poziomie to wrzucasz jakie popadnie nawet powykrecane sekami i pali sie do zera bez tykania tego. A tu widzisz jak super sprawa to górny zasyp https://www.youtube.com/watch?v=wFbedSzlJs0
-
Odradzam ci tego pomysłu- gdyż jakbyś poczytał DTR zobaczyłbyś ze to w 100% piec do węgla i to jeszcze starej kontrukcji - tj. przerobili górniaka na dolnika.... Primo jak tylna ściana zajdzie syfem w życiu tego nie doczyscić bo nie bedzie dojscia co bedzie sie równać temu że temp spalin bedzie na starcie ponad 300-350;c - bo nie bedzie odbioru ciepła na drewnie , na weglu ten piec może i bedzie efektywny i spalina bedzie chłodna ale tylko na drewnie to nieporozumienie. - najlepiej widać to na tym obrazku krótki obieg to zwykła zasuwa dzieki ktorej możemy palic jak w starych kopciuchach - czyli pali sie cały zasyp na raz........... https://photos05.redcart.pl/templates/images/thumb/11277/570/570/pl/0/templates/images/products/11277/61591bf8aceb324cf6260b2def3ed3c8.jpg MPM moim zdaniem jest do drewna lepszy bo spalina ma 2x dłuższą drogę przez wymiennik i przez to odbiór ciepła ze spalania drewna jest naprawde dobry. Ale zdecydujesz jak chcesz.
-
tu chodzi aby sobie pomagac. Nikt tu 500 stron nie narzeka na kocioł ..... ale wymieniamy sie doświadczeniami a co nóż zjawia sie ktoś nowy z nowymi pytaniami bo np ma nietypowy domek coś jak twój i nie wie jak np dopasować moc. Generalnie bufor to nie taka zla sprawa - zawsze można to dołozyc do mpma i mieć jeszcze wiekszy komfort, ale znowu musial,bys przerabiac cala instalacje w domu pod inne grzejniki i mniej wody w instalacji.
- 17267 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 3 więcej)
-
Chcesz w tym piecu 100% palić drewnem ? Jesli tak to musisz to ciąc na pół - 20-25cm max - takie sie najlepiej spala. 3-4 dni i potniesz to na pół. Plus tego wszystkiego bedzie taki że drewna w mpm spalać bedziesz o wieeele mniej niż w poprzednim , no i wcale nie bedzie widać dymu z komina nawet na sośnie.
-
-
gdzie ty tam widzisz 35cm ??? -14kw z 2018r ma komorę 24 x 30 wysoka na 74cm (zmierzyłem ) -14kw z 2019r ma komorę 22x30 wysoka na 74cm Oba mówie o górnym zasypie , bo boczny to nieporozumienie Dokładnie Hamis -25kw ma komorę szeroką na 42cm- ale to juz jest hegemon. Ogólnie tę reszte drewna warto ciać na mniejsze kawałki - aby sobie oszczędzić nerwów. - sosna daje sie palic w pionie ale to męka. W poziomie za to pali sie elegancko - czasami niebieski płomien jak w kuchence gazowej - ale podstawa to suche drewno i równe kawalki aby ułozyć je w poziomie i szczelnie. (pionowo to sie klinuje, zawiesza i czasami nie dopala do konca ...) Ps. zastawów sie czym bedziesz palił w tym piecu - czy drewno w 100% czy węgiel np 50/50 z drewnem - np zapalasz drewnem rozpalasz potem dosypujesz troche drewna nast na to wiaderko 10l wegla i takie coś pali sie 7-8h. Jeśli planujesz 100% palić drewnem to weź 18kw - on ma wyższą o jakieś 10cm komorę zasypową, (górny zasyp) reszta tj. szerokość i dł paleniska i drzwiczki zasypowe - ich wymiary są takie same jak w 14kw. Ja planujesz mieszać opał to wziąłbym 14kw - ona daje rade nawet na mrozach. U ciebie bardziej ważniejsza bedzie dłuższa stałopalność - niż sama moc pieca.
-
Panie S- tu możesz sobie wyliczyć ile mocy pieca tak mniej wiecej potrzebować bedzie twój dom - wystarczy uzupełnić dane http://cieplowlasciwie.pl/start
-
Panie S w 100% bierz 14kw - nie bedzie za słaby do twojego domu - ja mam dom 170m2 i 14kw z 2018r. (ma mniejszą powierzchnie 1.6m2 wymiennika niż 14kw z 2019r - tj. 2.0m2 . Jc też mam instalację starego typu z grzejnikami żeliwymi i grubymi rurami i działa to bdb. Bez bufora lepszy jest słabszy piec. - strop ociepl raz dwa - nawet najtanszą wełną 10 czy 15cm z Leroja- różnica panie jest mega na plus po 1 zimie. Jc w 14kw zawsze można zwiekszyć moc ale na odwrót to juz cieżko przy drewnie. Szczerze gdybym palił 100% weglem to na te 170m2 użytkowej (dom z lat 90) wystarczyłby mi 10kw. Ale palę 50% drewna i wegla (najtanszt sobieski orzech 670zł/t super u mnie daje rade. Ps nie o żebym cię zniechęcał ale mieszkam 30km od siedziby Drewmetu ale to jak mnie obsłużyli rok temu to woła o pomstę do nieba , i dlatego wolałem jechać 170km pod Jarosław i kupić MPM'a - bo jest sprawdzony i ludzie są zadowoleni z jego uzytkowania. A tamtego wynalazku jak widać na forum nikt nie kupuje. (co też o czymś mówi....)
-
Raczej wątpie z żeliwem - musi być to niewiem moze stal narzędziowa albo coś grubego + odpornego na wysokie temp . Ceramika byłaby najlepsza ale wątpie że wytrzyma to ciągłe uderzenia drewna w nią. W każdym razie ciekawe jak ktos kupi nowy kociołek i opisze spalanie na drewnie z tą blachą w górze i w dole - jak to wyglada.....w rzeczywistosci
-
Ta blacha to może i dobry pomysl ale są 2 duże wady od razu. 1. komora zaraz zajdzie smołą - i nie da sie tego łatwo regulować bez bicia młotem..... +mecząca regulacja na te sruby 2. na weglu koncówka tej blachy przy palniku przepali sie po 2 miesiącach Ta koncówka przy palniku powinna być z ceramiki + zamontowane na jakimś pałąku regulowanym z zew. jakąś dźwignią czy coś w tym rodzaju. Sam palnik /przegroda widać jest z tych samych materiałów - nie jest to nic ulepszone...... a szkoda bo przy palniku trzeba by popracować ew zmienic materiały z którego to jest wykonane bo ta badziewna przegroda peka po półroku...... a gwarancji na to nie ma.
-
ciekawi mnie czy palnik jest zmieniony , ew przegroda i jak na żywo wyglada ta blacha do regulacji prześwitu palnika???
-
U mnie to 67l. Sprawdziłem -Komore zasypową mam też 56l - w nowym jest 50l
-
Widzieli - jest dostepna kolejna wersja 14 - ma pow. grzewczą 2.0 m2 , moj piec A.D 2018 był 1.6m2 , pojemność wodna w nowym też lekko wzrosła. Z zew widze że jest podobny, schematu wew brak, widać zmniejszyli komorę załadowczą - ona ma całkiem inne wymiary niż w poprzednikach- wyższa i węższa. http://www.mpm-kotly.pl/kociol-mpm-ds14.html Jestem ciekawy czy pozmieniali cos w palniku???? bo cena podskoczyła o kolejne 300zł
-
bercikh - 1. w spr powrotu- zadzwon jutro do producenta - w sklepie przy fabryce siedzą ogarniete chłopaki - podczas rozmowy pomierzą ci i podadzą wymiary - też tak dzwoniłem przed zakupem bo miałem obawy że trzeba bedzie za dużo spawać acelylenem ale wyszło bdb. Ogólnie kocioł stoi na 4 srubach otwory m10- wiec mozna go regulować - jak kupisz sobie dłuższe sruby nawet i do 10cm. 2. czopuch - są redukcje z 140 na 130 i na odwrót . w leroju dużo tego jest. Zawsze też mozna kupić 150 i masz po 5mm luzu na strone które uszczelniasz sznurem azbestowym. 3. Bierz tylko zasyp górny - świetna sprawa i można wiecej załadować - sprawdza sie to bdb przy grzaniu cwu drewnem . A wegiel też ładnie sie sypie wiaderkiem od góry - naprawde jest to wygodniejsze niz zasyp boczny. 4. Też mam 100% grawitację i nie trzeba ochrony powrotu.
-
Maronka kupiłeś to ? Pochwalę sie że obecnie przt upałach na grzanie CWU -140l od temp +25 do + 52 MPM potrzebuje 1/2 wiaderka 12l tj. ok 6l drewna- wrzucam to a piec rozkreca sie na tym do 75 a potem juz wygasa i temp powoli spada (ale pompka cwu jeszcze sie 4 czy 5 x właczy) . Na starym zebcu musiałem spalić min 3x tyle. aby mieć podobną temp wody. za rok mpm troche sobie odpocznie w sezonie letnim bo bede miał juz zamontowane kolektory solarne
-
bercikh - podstawa to paliwo tj. na zime dobry wegiel i po zasypaniu całości żona ma spokój na cały dzień. Zawirowywacze trzeba wywalić bo z nimi nie idzie palić nawet suchym drewnem. z kominem nie powinno być problemu - jeżeli masz go ocieplonego na strychu i nad nim - jc wystarczy zwykła wełna i problem znika a w mieszkaniu jest cieplej bo komin zabudowany wew sciany w domu nie wychładza sie tak szybko. Dorzucanie to sprawa cierpliwości - tu aby nie nadymić do kotłowni trzeba mieć odrobine cierpliwości i poświecić min 1 min aby oddymić komore zasypową. Generalnie najlepszy sposób to zasywywać odpowiednio odmierzona ilośc wegla a nast ustawić sobie alarm w telefonie czy tam w zegarku i po dajmy na to 8h zasypujemy kolejny zasyp z kilku drewienek + kolejnej wartwy wegla wprost na żar. wtedy nie dymi i spoko można podkładać. to jest moim zdaniem najlepszy sposób - aż sie wypali wsad tak powiedzmy do 90% wtedy juz jest mało dymu
-
Dokładnie Witek masz rację - kiedys sie to skonczy a wtedy @miki1212 bedzie palić butelkami /mokrymi liścmi bo ruski wegiel to bedzie rarytas
-
Ktoś z min. środowiska powinien wziąść sie za dupę takim Januszom biznesu, i wycofać możliwośc sprzedaży tego smierdziela.
-
Luzik. Myslałem tylko ze w DS z pionowym wymiennikiem bedzie mniej popiołu w kominie a tu cos tam zawsze wssysa. Nie ma problemu z wyciagnieciem rury i wygarnieciem tego szufelką. Chciałem tylko zapytać czy u was też to jest
-
Dobrze TYLKO co to ma wspólnego z tematem pieca MPM ???? Apropos pytanie - jak u was występuje problem z zapopielaniem otworu kominowego ? Ja nie mam wyczystki i cześć przewodu kominowego - rura + kolanko pomiedzy piecem a kominem mam wsunietą pod kątem 15' . otwór w kominie mam spory 27x15 wiec ciąg jest po rozgrzaniu nawet, tylko coś ostatnio osłabł. Jak to u was jest też wali popiołem w komin przy sporym kominie ?
