HarryH

Spokojnie, ruskiem za 7 stów/tonę jestem zaspokojony na póltora roku, a potem się zobaczy. Ale chwali sie, że koncern dojący podatników tyle lat w trudnych chwilach zachowuje się fair. Akurat węgla taniego jak barszcz było w opór, moja firma zawawiała kilka ... wagonów dla pracowników i rozwoziła im po domach za symboliczne pieniądze. Nawet nie pamiętam ile, więc naprawdę tanio. Nie było butów, musztardy, materiałów foto i papieru toaletowego, ale węgla chyba było dość. Zimą to nawet koksowniki na mieście stawiali:-)

Nie przesadzaj @Trener40, wcześniej kilka lat była ogrywana klimatyzacja kanałowa 🙂

A przyczyną tego była zmiana normy na ON i obniżenie zawartości siarki, która miała znakomite własności smarne, oraz "ciężkich" węglowodorów przyczyniających sie do dymienia rakotwórczymi WWA.

Do mnie przemawiają worki i w październiku sprzed roku spaliłem ich więcej, niż w tym roku. A ostatni dzień października pokazał w tym roku absurdalne 21C.

MJ to 3.6 kWh Zatem jeśli stabek ma 24MJ/kg, to jest to 6,66 kWh, czyli 0,5 t Stabka to 3 333 kWh.

Ja akurat przeprowadziłem się do centrum i chciałem przyłączyć się do elektrociepłowni - dostałem odmowę, zwiększenie mocy prądu - miało trwać rok, papiery na kocioł gazowy też, a węglowy miałem uruchomiony na 2 dzień po wizycie w sklepie. Nikt mi nic nie kazał, nie wziąłem grosza z dotacji. Nie chcę wnikać w Twoje cykliczne doświadczenia erotyczne, ale cena węgla na pewno nie zależy od jakiegokolwiek urzędnika czy polityka z Polski (może poza zeszmaceniem PLN przez rząd względem dolara):

Nie bież do siebie, piszę o faktach. Płotu nie mam. Planuję 800 - 900 PLN/tonę.

I z kotła Ecodesign, który póki co mogę eksploatować bez żadnych limitów czasowych, robię bezklasowca, który muszę wyrzucić za rok. Dzięki za radę, umieszczę ją tam, gdzie sugerujesz wsadzanie węgla. I żeby nie było wątpliwości - kupiłem węgiel latem za 699 pln/tonę, czyli dokładnie tyle, co rok wcześniej. I latem nadal zamierzam kupić węgiel za max połowę aktualnej ceny. W mojej węglowej karierze to już 4 taka górka i panika, jak dotąd żadna nie dożyła do kolejnego sezonu. Ostatnia była 5 lat temu, też TV i gazety wieszczyły apokalipsę już w sierpniu.

Zgadza się.

Kto ma rodzinę, to i za 2000 kupi, jeśli nie będzie miał wyboru. Łatwo sobie teoretyzować siedząc w cieple na emeryturze.

U mnie działa 🙂 Nie ważne, ile płynie czynnik do czujnika itd, bo i tak wygrzewa sie układ i powietrze w pomieszczeniach, więc zawór jednak musi sie potem lekko domknąć. Nie wiem jak to jest i po co, ale jakoś sterownik jednak sobie radzi.

Moim zdaniem to całkowicie bez znaczenia - w sterowniku z zaworu 60s możesz sobie zrobić choćby 60 000s (wystarczy stawić skok jednostkowy 1% i kontrolę temperatury 600s). Choć akurat 120s jest domyślne dla większości sterowników i nie trzeba dłubać w menu, by to zmienić.

Ateista, bo bez krzyżyków.

Jakieś 2s był dostępny dzisiaj, pieklorza kupują już raczej roboty.

Klimatyzacja w automacie i osusza się samo. Przynajmniej póki nie ma dziur w podłodze 🙂

@PioBin przecież to 10km/h to kilkanaście procent mocy różnicy, 10KM w tym przypadku.... A jakie 120KM robi 200 km/h?

No to jaki hybrydowy ma 75kM i jeździ 180km/h? Honda Insight sprzed ćwierć wieku?

A tak z ciekawości - jaki silnik 75 KM w jakim samochodzie pozwala na jazdę 180km/h?

Niech palą trawę 🙂

Za lewaków węgiel był tańszy, niż za prawaków. Wcześniejsza górka też była za prawaka. Polityki nie uprawiam, ale fakty kojarzę.

Przeciwnie - DLA FIRM prąd drożeje ostro już od miesięcy.

Jestem bliski pewności, że zmiana na 15kW może się udać, bo retorta jest chyba identyczna jak w 20kW. Na pełnej mocy efekt powinien być identyczny, jak na 20kW na 75%, ale za to moc minimalna będzie niżej. A to zapewni stabilniejszą pracę w okresie przejściowym. @Adasko81- spróbuj i melduj, co wyszło 🙂

Tam jest chyba ze 150kg, czyli ok. 10kg. Nie wiem co grzejesz, ale jeśli to ok. 250 m2 no to tak zwykle wychodzi. Sama strata postojowa kotła to ok. 5 kg/dobę. Myślę, że jest już dobrze. Niech pochodzi teraz parę dni, w weekend zrobi się trochę chłodniej, zobaczysz jak się pali. Jeśli będzie w kotle nadal szaro i bez śladu sadzy, to korekta jeszcze -1.

Wyłącz te przedmuchy w cholerę, gdziekolwiek są. Korektę powietrza możesz dać na -1. Reszta jest dla mnie ok, można czekać na zimę.

To niech dostarczają parowozami 🙂