Skocz do zawartości

bobek310

Stały forumowicz
  • Postów

    281
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez bobek310

  1. bobek310

    Problem

    Czy masz bojler? Jeżeli tak, to gdzie? Ponadto podaj przekrój rur: -wyjście z pieca -wyprowadzenie na II p -wyprowadzenie na parter -wyprowadzenie na ewentualny bojler Najlepiej byłoby, abyś naszkicował jakiś schemat. Wtedy bardziej doświadczeni koledzy na pewno właściwie doradzą co jest przyczyną niewłaściwego rozdziału ciepła.
  2. Tak, tylko, że na załączonym przeze mnie schemacie to jest jedyna pompa w układzie, a nie tak jak u Ciebie - kolejna. To jest przykład na montaż mieszacza oraz pogląd na jego działanie. Dodam jeszcze, że w tym schemacie sporą różnicę stanowi rodzaj pieca - na paliwo stałe.
  3. Ha, ha. Teorii, poza spiskową nie mam żadnych. Jak przeczytasz mój pierwszy post (post nr 2) to poznasz moją teorię na temat tego układu. Moim zdaniem poza pierwszą pompą, zaworem bezpieczeństwa oraz zaworem zwrotnym na wodociągu reszta jest zbędna. Można to (podłogówkę) wyrególowac zwykłymi zaworami termostatycznymi. Dla własnej wygody można też pomontować mieszacze na podłogówce - kwestia tylko i wyłącznie wygody i kieszeni. Ułatwią one na pewno życie. A tutaj zasady działania mieszacza: http://www.instaldom.pl/mieszacz-podlogowy...dowy-p-451.html http://www.elster.w.com.pl/files/Expert_zawor3D_1.2.pdf Nie spotkałem się jeszcze z zaworami 3D przy gazie (chodzi mi o ten tuż za piecem). Może jednak rzeczywiście przedłuży on żywotność pieca. Okaże się w praniu
  4. Zawory trójdrożne mają taką budowę, że przy odpowiednim ustawieniu same mieszają wodę gorącą z wychłodzoną z powrotu. Zwłaszcza jest tak z tymi, które maja siłowniki i automatycznie otwierają przegrodę tak, aby obniżyć temperaturę do ustawionej. Nie jest do tego potrzebna dodatkowa pompa. Co do średnic to producent pieca gazowego zaprojektował wyjście na 3/4 cala (20 mm średnica wewnętrzna). Ten piec jest w stanie nagrzać wodę do określonej temperatury w ilości, która przepływa właśnie przez rurę 3/4 cala. Dokręcenie do niej rury o większym przekroju nic nie da, ponieważ przez instalację i tak będzie przepływać tylko ilość, jaka przepływa przez 3/4 cala. Jeżeli chodzi o zawory zwrotne to ten na wodociągu - to w pełni uzasadniony. Pozostałe moim zdaniem niepotrzebne, bo przecież pompa wymusza ruch wody i nie ma opcji cofnięcia się jej.
  5. Pozwoliłem sobie nanieść drobne poprawki, które przyszły mi do głowy: instal_co_5.bmp Wydaje mi się, że montaż większej średnicy niż wyjście z pieca mija się z celem - chyba, że w przyszłości będzie piec z większymi przekrojami rur. Zastanawia mnie jeszcze: Czy podłogówka wymaga koniecznie dodatkowych pomp? Czy ta tuż za piecem nie da sobie rady? Może wystarczy jedna o większej mocy. Ponadto jakie zadanie spełniają tu wszystkie zawory zwrotne (poza tym na zasilaniu z wodociągu)?
  6. To najprostszy i chyba najskuteczniejszy sposób sprawdzenia instalacji, czy jest drożna. Montaż zaworu bezpieczeństwa to niewielki koszt, a w sumie bezpieczeństwo dla nas - palaczy co. Nic jednak nie zastąpi zdrowego rozsądku oraz wiedzy technicznej (chociaż podstawowej) dotyczącej naszej działalności. Dlatego też uważam, że to Forum to coś fajnego, co nas wszystkich wyedukuje i uchroni przed podobnymi przypadkami. Nauczy bezpiecznie i ekonomicznie, a także z poszanowaniem dla środowiska palić w naszych zadymiarkach. Wielki szacun dla założycieli forum.
  7. Świetny schemat - technicznie. Według mnie za dużo tu jest wszystkiego: pomp, zaworów trójdrożnych. Zawór trójdrożny wystarczy jeden - pierwszy na zasilaniu za piecem, tak samo pompa. Napisz jeszcze jakie jest wyjście z pieca - średnica.
  8. Moim zdaniem taka ilość wody w sposób niezauważalny może zniknąć tylko w bojlerze, gdy jest dziurawa wężownica. W każdym innym przypadku wyciekająca woda na pewno byłaby widoczna. Najprostszy sposób sprawdzenia to zamknięcie bojlera. Proponuję odcięcie go i jeżeli masz jakiś podgrzewacz do wody na lato (bojler elektryczny lub podgrzewacz gazowy) i skorzystanie z niego - przez 4 dni - wtedy się wszystko wyjaśni.
  9. Pierwszy raz widzę takie dziwne podłączenie naczynia wyrównawczego. Rura od zasilania powinna być podłączona do naczynia od dołu. Rura od powrotu w ogóle nie powinna być podłączona do naczynia. W tej chwili naczynie działa jak kolejny grzejnik (ma zasilanie i powrót). Najprawdopodobniej jest to przyczyną chłodnego grzejnika - bo woda pójdzie najłatwiejszą drogą. Napisz, czy ten grzejnik w garażu jest gorący (cały, czy tylko u góry) Pomijając to, wydaje mi się, że jest za wysoko ustawiony pływak w tym naczyniu. Jak rozpalasz w piecu woda rozszerza się i wylewa nadmiar do kanalizacji. Jak zaczyna stygnąć to woda zmniejsza objętość pływak opada i dopuszcza wodę do naczynia. Ponadto pompa pchając wodę pcha ją też do naczynia i stąd odgłos lecącej wody.
  10. No tak. Musisz wybrać: 1 ekogroszek - dość wysokie koszty przeróbki + praca przy kotle (dostarczenie opału do kotłowni, palenie, czyszczenie, pozbycie się popiołu) + rozwiązanie problemu komina = nie takie straszne koszty ogrzewania 2 gaz - niewysokie koszty przeróbki (wraz z wkładem kominowym) + praktycznie brak obsług (ustawiasz raz i to wszystko) + zalecany przegląd pieca przed sezonem = bardzo wysokie koszty eksploatacji (nie znam nikogo, kto ogrzewa gazem, aby miał temperaturę wyższą niż 19-20 oC)
  11. Stalowe na pewno są mniej trwałe, ale ważne jest, aby nie były zapowietrzone oraz jak jest potrzeba spuszczenia wody, to pousunięcia usterki zaraz instalacja została napełniona. Jednym słowem, aby nie było dostępu powietrza - pożywki dla rdzy w wilgornym środowisku. Instalacja musi być 100% czasu napełniona wodą.
  12. Tak w układzie otwartym. Jestem zdeklarowanym przeciwnikiem stosowania układu zamkniętego przy kotłach na paliwo stałe. Co prawda jeden z kolegów z forum przy podobnym temacie twierdził, że użytkuje układ zamknięty od 17 lat i sprawuje mu się bez problemu (jak znajdę to podepnę temat). Każde urządzenie kosztuje (przeponowe, schładzacz) poza tym trzeba je dosyć dokładnie dobrać do instalacji. Naczynie wzbiorcze wystarczy dobrać w przybliżeniu. Taka instalacja wybaczy wiele błędów – bez wielkiego projektowania.
  13. Zakładam, że jak montujesz zawór 4D, to piec będzie chodził na wyższej temperaturze. W takim przypadku może warto pomyśleć o jakimś zaworze termostatycznym przed bojlerem. Może lepszym rozwiązaniem będzie wyłącznik termostatyczny pompy zasilającej bojler. Potrzebne to będzie, aby nikt się nie poarzył gorącą wodą.
  14. Od 9 lat użytkuję rury miedziane (rozprowadzenie po mieszkaniu + grzejniki purmo stalowe oraz doprowadzenie z kotłowni w piwnicy do mieszkania na 2 piętrze rury ocynk. Na chwilę obecną działa bezproblemowo - nie ma przecieków.
  15. Teoretycznie po przykręceniu dolnego grzejnika górny powinien lepiej grzać. Z drugiej jednak strony woda płynie tam, gdzie jej najłatwiej - a w tym przypadku najłatwiej przez dolny grzejnik, skoro pion i gałązka mają taką samą średnicę. Zrób zdjęcie całego odgałęzienia górnego grzejnika - panelowego. Zanim dokonasz jakiekolwiek zmiany spróbuj poprzykręcać wszystkie zawory w domu do połowy poza tym kiepsko grzejącym. Na piecu ok 60-70 oC.
  16. A ja zapytam z innej strony; kiedy był czyszczony komin? Jaki jest ciąg na pustym kotle? Czy jak zapalisz zapałkę (albo pasek papieru), to płomień "wciąga do środka" kotła?
  17. Trudno powiedzieć dlaczego. Część woli przerusztować i dorzucać po trochę paliwa. Usunąć popiół z popielnika - jast to dużo mniej pracy. Na dobrą sprawę rozpalasz jesienią i gasisz na wiosnę. Ja na przykład palę od góry miałem - ewidentnie gorszym opałem. Osiągam dłuższy czas palenia, temperaturę jaką zadam, taka jest. Obsługa na dobę wynosi ok 20-30 minut. Piec czyszczę raz na 2-3 tygodnie. W piecu znajduje się nalot bezpośrednio na ściankach o grubości ok 3-5 mm dający się łatwo usunąć szczotką kotłową oraz sadza o konsystencji mąki. Usuwam ją zmiotką przemiatając na niższe poziomy (tak jak zamiatanie schodów), a następnie razem z popiołem po spaleniu miału wyrzucam. Ps. Napisz czy rady palenia od góry przyniosły jakiś pozytywny efekt.
  18. Napisz jaka jest średnica rur: - w pionie, gdzie jest grzejnik panelowy - gałązki do grzejnika żeliwnego na parterze - gałązki do grzejnika panelowego
  19. Kocioł KWK 20 należy do zmodernizowanej wersji kotłów typu KWK z górnym spalaniem paliw stałych. Korpus wodny kotła jest konstrukcją spawaną z blach stalowych atestowanych. Elementy paleniska wykonane są z blachy kotłowej. Rozwiązanie konstrukcyjne wymiennika, pozwala na skuteczny odbiór ciepła poprzez zastosowanie nawrotu spalin oraz dodatkowego dna wodnego. Straty cieplne kotłów do otoczenia skutecznie ogranicza płaszcz izolacyjny wykonany z kaset blaszanych wyłożonych wełną mineralną. Konstrukcja kotłów KWK 20 jest przystosowana do samodzielnego montażu przez użytkownika zestawu nadmuchowego dostępnego za dopłatą na życzenie klienta. Kotły są oznakowane znakiem CE. Jest to fragment opisu Twojego kotła. 10 kg węgla - to może być za mało, aby osiągnąć wyższą temperaturę niż 65 °C. Paląc od góry (węgiel aż po drzwiczki zasypowe) spalasz gazy palne, które się wytwarzają podczas spalania węgla. Mało tego programator poprzez nadmuch rozpala taką ilość węgla, jaka jest potrzebna do osiągnięcia zadanej temperatury ( nie ograniczone 10-ma kilogramami). Po wypaleniu się paliwa należy usunąć popiół i od nowa zasypać węglem i rozpalać od góry. Przeczytaj jeszcze to opracowanie: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?...;gla-kamiennego
  20. Napisz ile dosypujesz tego węgla po rozpaleniu na ruszcie.
  21. Nie pozamykać, tylko zdjąć - wykręcić i na dobę odłożyć na bok. Będzie to tytułem eksperymentu. Niewielki nakład pracy. Temperatura na pewno będzie na grzejnikach wyższa, ale najprawdopodobniej unikniesz biegania po 8 godzinie palenia do kotłowni. W tej chwili nie masz niczego do stracenia.
  22. Patrząc na Twój opis całej sytuacji wygląda na to, że wszystko jest w najlepszym porządku. Napisz jeszcze jaka jest kaloryczność stosowanego przez Ciebie węgla.
  23. Kategorycznie nie. Podaję przepis: http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/0690.htm Rozdział 5 Przewody kominowe § 140. 1. Przewody (kanały) kominowe w budynku: wentylacyjne, spalinowe i dymowe, prowadzone w ścianach budynku, w obudowach, trwale połączonych z konstrukcją lub stanowiące konstrukcje samodzielne, powinny mieć wymiary przekroju, sposób prowadzenia i wysokość, stwarzające potrzebny ciąg, zapewniający wymaganą przepustowość, oraz spełniające wymagania określone w Polskich Normach dotyczących wymagań technicznych dla przewodów kominowych oraz projektowania kominów. 2. Przewody kominowe powinny być szczelne i spełniać warunki określone w § 266. 3. Najmniejszy wymiar przekroju lub średnica murowanych przewodów kominowych spalinowych o ciągu naturalnym i przewodów dymowych powinna wynosić co najmniej 0,14 m, a przy zastosowaniu stalowych wkładów kominowych ich najmniejszy wymiar lub średnica - co najmniej 0,12 m. 4. Wewnętrzna powierzchnia przewodów odprowadzających spaliny mokre powinna być odporna na ich destrukcyjne oddziaływanie. 5. Przewody kominowe do wentylacji grawitacyjnej powinny mieć powierzchnię przekroju co najmniej 0,016 m2 oraz najmniejszy wymiar przekroju co najmniej 0,1 m. § 141. Zabrania się stosowania: 1) grawitacyjnych zbiorczych przewodów spalinowych i dymowych, z zastrzeżeniem § 174 ust. 3, 2) zbiorczych przewodów wentylacji grawitacyjnej, 3) indywidualnych wentylatorów wyciągowych w pomieszczeniach, w których znajdują się wloty do przewodów spalinowych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.