bobek310

Znalazłem taką publikację Vailanta Naczynie wzbiorcze powinno być umieszczone co najmniej 0,3 m nad najwyższym punktem przepływu wody w instalacji. Jeśli pompa w instalacji jest umieszczona na powrocie kotła, wówczas odległość ta musi być zwiększona do wartości 0,7 x Hp (Hp oznacza wysokość podnoszenia pompy wyrażoną w m słupa wody). Górna część kotła powinna zostać połączona rurą wznośną z dnem naczynia, a rurą bezpieczeństwa z górną, powietrzną częścią zbiornika. W przypadku podłączenia naczynia do jednego kotła, dopuszcza się prowadzenie jednego przewodu, który będzie spełniał rolę zarówno rury bezpieczeństwa jak i wznośnej. Następnie podłącza się ją do dolnej i górnej części naczynia. Ponadto naczynie powinno być wyposażone w rurę sygnalizacyjną, przyłączoną na wysokości najniższego poziomu wody w naczyniu czyli 50 mm powyżej dna zbiornika. Rurę tą sprowadzamy do zlewu w kotłowni. Kończy się ona hydrometrem wskazującym stan napełnienia naczynia oraz zaworem odcinającym. Do prawidłowego funkcjonowania instalacji potrzebny jest jeszcze przewód przelewowy, podłączony na wysokości najwyższego poziomu wody w naczyniu i również sprowadzony nad zlew w kotłowni. Do rury przelewowej lub najwyższego punktu naczynia podłączamy ponadto przewód odpowietrzająco-napowietrzający. Bardziej szczegółowe informacje i schematy można odnaleźć w normie PN-91 B-02413 "Zabezpieczenia instalacji ogrzewań wodnych systemu otwartego" lub podręcznikach z dziedziny ogrzewnictwa. Obejrzyj też: http://www.eko-vimar.pl/oferta/schemat_1.pdf http://www.ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_c...200&cms=272

Ja mając kocioł 12 kW i ogrzewając ok 80 m2 + bojler 150 l nigdy nie spadłem poniżej 20 godzin. Było to ubiegłej zimy, gdy temperatura spadła do -17 oC i był bardzo silny wiatr. Standard to jest 1 doba. Przy dodatnich temperaturach to 1,5 doby (tak było z soboty na niedzielę +3 oC) Programator mam ustawiony w sposób następujący: temperatura zadana : 52 oC (14.12.2010) czas przedmuchu : 7 s przerwa przedmuchu : 9 min zakres pracy ciągłej : 2 s moc dmuchawy : 6 (x 10%) U mnie temperatura załączenia pompy jest ustawiona na stałe - 30 oC Moja technika palenia Miał moczę ok 1,5 doby wcześniej (po zasypaniu pieca poprzednią porcją). Wsypuję 1 węglarkę (ok 12 l) i 1 wiaderko 10 l (po emulsji)-przeważyłem wagą łazienkową 22,5 kg. Miał po wrzuceniu do kotła winien sięgać do dolnej krawędzi drzwiczek zasypowych. Na to kilka szufelek suchego miału, aby się lepiej rozpalało. . Walę max papierów na miał, a najlepiej tektury oraz kilka suchych patyków. Rozpalam oczywiście od góry. Odpalam i czekam przy otwartych drzwiczkach, aż się trochę rozpali (szyber otwarty na max). Zamykam drzwiczki i włączam sterowanie. Czekam, aż osiągnie zadaną temperaturę. Przymykam szyber: ważne!!!, ale tak, aby gdy pracuje wentylator nie dmuchało dymu na zewnątrz poprzez dziurę w której jest trzpień mocujący szyber - w praktyce to zamykam na max i cofam o ok 1 -2 cm. Temperaturę na wyjściu z kotła reguluję temperaturą zadaną - nie mam zaworu 3D ani 4D. Producent, jak się z nim skontaktowałem twierdził, że jest niepotrzebny. Postanowiłem, że wypróbuje to sam, a jak będzie potrzebny to go domontuję. Po jednym sezonie (ubiegłym) stwierdziłem, że nie jest mi potrzebny.

Chyba setny raz podrzucam to opracowanie, ale ktoś bardzo fajnie przedstawił różnicę między paleniem dolnym (tradycyjnym), a górnym: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?...9gla-kamiennego Ja palę węglem sortymentu miał systemem "od góry". Mniej - więcej raz na 2-3 tygodnie, a nieraz rzadziej czyszczę kocioł. Znajduje się tam sadza o konsystencji mąki, którą zgarniam zmiotką. Bezpośrednio na kotle występuje sadza o grubości ok 2-4 mm, która bezproblemowo schodzi od standardowej szczotki kotłowej. Napisz jaki masz programator - może jak ktoś ma podobny to Ci podrzuci ustawienia (najlepiej jakbyś dał link np. z allegro).

Zapoznaj się też z tym opracowaniem: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?...9gla-kamiennego

Szczerze powiedziawszy nie używam do ogrzewania pieca gazowego, więc raczej słabo się na tym znam. Stosunkowo słaba jest dyskusja, bo temat założyłeś w nieodpowiednim dziale. Tutaj zaglądają ci, którzy są zainteresowani instalacją (w uproszczeniu prowadzeniem rur, grzejników i innych urządzeń się na nich znajdujących). Załóż ten sam temat w dziale kotły gazowe, a na pewno usłyszysz wiele opinii. Tymczasem poczytaj: http://cokupic.pl/produkt/Saunier-Duval-Isotwin-C-24-E http://cokupic.pl/produkt/Saunier-Duval-ISOTWIN-F-25-H-MOD http://forum.muratordom.pl/showthread.php?...y-dwu-funkcyjny

Ja bym nie zmieniał tymczasem rur. Napisz jakie są pozostałe grzejniki. Czy są całe gorące, czy też tylko do połowy?

Mówiąc krótko: komin ponad dachem powinien być z cegieł i otynkowany, a nie goła rura. I to jest wystarczające. W zależności od warunków terenowych powinien być co najmniej wyższy od kalenicy budynku ogrzewanego. Jeżeli dookoła budynku są wysokie drzewa lub budynki - to na pewno powinien być wyższy (określi to projektant).

Kolega Kubabuba jak widzę ma nieodpartą chęć zrobienia eksperymentu. Myślę, że nie należy Go odwodzić od próby. Po prostu zobaczymy co z tego wyjdzie. Liczę, że gdyby nawet próba nie odniosła pokładanych w niej nadziei, to kolega Kubabuba nam to dokładnie opisze.Mam jeszcze jedno pytanie: co zrobić z wodą i jak ją odprowadzić, bo na pewno schładzając lód będzie topniał? Na marginesie dodam, że ja bym chyba poszedł w kierunku klimatyzatorów.

Ja bym zastosował rury 1" + zawór, którym w razie potrzeby możesz przytłumić podgrzewanie wody na korzyść ogrzewania.

Sama prawda.

Jak dół jest zimny, to nie jest zapowietrzony grzejnik. Zapowietrzony grzejnik jest zimny z tyłu. U Ciebie oznacza to, że jest bardzo mały przepływ. Przyczyny mogą być różne. Częstą przyczyną jest przykręcenie zaworu odcinającego na powrocie z grzejnika - na dole (jeżeli go masz). Może być też tak, że woda ma łatwiejszą drogę innymi grzejnikami. Należy wtedy przykręcić zawory na innych grzejnikach, tak aby wymusić przepływ przez właśnie ten grzejnik.

Witam. Przeczytaj to: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1182396.html

Temperaturę trzeba mierzyć na środku pokoju na wysokości 1 m. Ponadto zmierz temperaturę w różnych porach dnia, a może nawet rano skoro świt i późno w nocy.

Moim zamysłem nie jest dziękowanie (choć to przyjemne), ale żeby to było równanie bez niewiadomych. Jest problem - są porady - jest rozwiązanie problemu. Będzie to gotowiec, od którego sprawdzenia należy rozpocząć rozwiązywanie problemu. Wtedy ktoś kto czyta, to zanim po raz setny zada takie samo pytanie spróbuje naprawić, udoskonalić swoje urządzenie lub system działania w oparciu o gotowe, wzięte z życia rozwiązania. Jest rozpoczęcie tematu, to i powinno być jego zakończenie. Czytając niektóre tematy można odnieść wrażenie, że albo dana osoba przyzwyczaiła się do niedoskonałości swej kotłowni, albo się wyprowadziła do Afryki i ten temat już ją nie interesuje.

Filtr - fakt - masz 100 % racji. Jednak w tym przypadku pompka będzie pchała wodę tylko na grzejnik ( w górnym lewym rogu). Nie bardzo mi się wydaje, aby gorąca woda przechodziła przez bojler - co by ją tamtędy pchało? Ta pompka wymusza obieg tylko na grzejnik (może grzejniki) , a nie na bojler. Bojler stanowi jak gdyby drugi obieg. Są dwa wyjścia: 1. zamontować druga pompkę na zasilaniu bojlera 2. przełożyć te pompkę na główną rurę i wyregulować zaworami ile gorącej wody z kotła ma iść na podgrzanie wody w bojlerze, a ile na ogrzewanie, czyli na grzejniki. Trollu Dorysuj na schemacie w którym miejscu znajduje się zasilanie do pozostałych grzejników? Jest tylko powrót.

Jak coś z tym problemem zrobisz, to napisz co i jak zrobiłaś i w jaki sposób to zdziałało na Twój problem. Powodzenia w walce.

Panowie GregPl i sambor. Wy mówicie o życiu. Kolega ladkar pytał o teorię - przepisy, dlatego tak odpisałem. Ta nasza dyskusja trochę ewoluowała, a pytanie było: Czy podczas budowy nowego domu konieczne jest posiadanie planu na instalcje CO oraz C.W.U czy to konieczność posiadania owego jest tylko próbą wyciągnięcia pieniędzy od inwestora? Odpowiedź brzmi: musi być, chociaż podzielam zdanie sambor, że 4000 to przegięcie (tu jest próba wyciągnięcia pieniędzy) Inwestor nie musi znać wszystkich szczegółów zamawia projekt, płaci i powinien otrzymać kompletny projekt. Nikt od kierowcy nie wymaga znajomości przepisów regulujących wykonanie samochodu - kupuje, jeździ. biggrin.gif Nie do końca. Inwestor albo musi się znać, albo musi sobie wziąć sobie osobę, która się zna. Co do samochodu, to jak w czasie kontroli wyjdzie, że w samochodzie jest np. hak lub instalacja gazowa, a nie sa wbite do dowodu rejestracyjnego - to beknie kierowca. Dodatkowy fakt, że dom jeszcze nie odebrany, więc na pewno będzie odbiór powykonawczy, a poza tym nie wiem, czy mu nie zwrócą dokumentacji do uzupełnienia (musi być tak jak mówił sambor kompletna : budowlana, wod.-kan., co, elektryka). Potem, jak sobie zrobisz drobne innowacje to pewnie nic się nie stanie (chyba, że masz uprzejmego sąsiada), chociaż zgodnie z przepisem każda zmiana wymaga projektu.

Drewno opałowe to tylko i wyłącznie liściaste: lepsze (i droższe) - dąb, buk,grab gorsze - olsza, jak już nie ma nic - topola(odradzam) Iglaste - to jedynie do rozpałki. Ta maź to żywica, której jest dużo w iglastych. Trzeba ją po prostu wypalić albo drewnem liściastym albo jakimś węglem (nie drewno iglaste).

Może się mylę, ale wydaje mi się że miejsce montażu pompy jest niewłaściwe. Moim zdaniem pompa winna być zamontowana na głównej rurze za piecem (między piecem, a pompą nie powinno być niczego). Zgodnie z ogólnymi zasadami na zasilaniu (chociaż wydaje mi się, że na powrocie będzie bezpieczniejsza, bo będzie pracować na niższych temperaturach)

Czyli ewidentnie przyczyną jest opał. Przyczyną na 99 % jest wilgotność opału. Napisz gdzie przechowujesz drewno? Jak paliłem drewnem to co najmniej przed latem przygotowywałem w przewiewnym miejscu w niezbyt szerokim stosie w miejscu przewiewnym. Jak to było u Ciebie?

Witaj. Napisz w którym miejscu się pojawia. Napisz też jakim drewnem palisz. Czy nie jest to przypadkiem drewno iglaste?

Ja jeszcze miałem inną dolegliwość przy instalacji. Otóż jak jest instalacja zapowietrzona (pamiętam - pisałaś, że instalacja jest teoretycznie odpowietrzona) a jest obieg wymuszony pompką, to to powietrze krąży razem z wodą. Najbardziej daje o sobie znać przy wzroście temperatury. Mimo, że przepływa koło naczynia wyrównawczego, to będzie krążyło razem z wodą (widziałem to na miniaturowym przeźroczystym modelu instalacji co). Sposobem pozbycia się powietrza (najprostszym i najmniej inwazyjnym) jest wyłączenie pompki na 3-5 sekund. Wtedy powietrze znajdujące się najbliżej naczynia wyrównawczego swobodnie może "udać się do naczynia" i do atmosfery - odpowietrzać się. Ja robiłem tak kilka razy, aż do całkowitego pozbycia się powietrza. Warto może też spróbować przez jakiś czas obniżyć temperaturę na kotle. Jak będzie się wówczas sprawowała cała instalacja - np 50 oC.

Witam. Spora część tematów to problemy związane z paleniem, kotłem, instalacją, kominem itd. Jedna osoba zgłasza problem z prośbą o pomoc. Bardziej doświadczeni koledzy doradzają, podają sprawdzone przepisy, patenty i różne inne pomysły. Bardzo często jest ich kilka, a nierzadko zdarza się, że są bardzo różne. Teraz najważniejsze: Brakuje mi informacji od osoby zgłaszającej problem o jego rozwiązaniu. Co pomogło, jaka rada była najtrafniejsza. Poza satysfakcją dla osoby, która postawiła najtrafniejsza diagnozę - będzie to kopalna wiedzy dla czytających. Unikniemy także dublowania tematów przy podobnych problemach.

Musisz mieć jakieś źródło ogrzewania, a jak coś ma być w budynku, to musi być wykonane zgodnie z projektem. Bez tego nie odbiorą Ci budynku i nie będziesz mógł legalnie zamieszkać. Podam Ci podstawę: ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. (Dz. U. Nr 75, poz. 690 z póź. zm. z dnia 15 czerwca 2002 r.) oraz konkretny paragraf, który o tym traktuje: § 49. Budynek i pomieszczenia przeznaczone na pobyt ludzi oraz inne budynki, jeżeli wynika to z ich przeznaczenia, powinny być wyposażone w instalacje (urządzenia) do ogrzewania pomieszczeń w okresie obniżonych temperatur, umożliwiające utrzymanie temperatury powietrza wewnętrznego odpowiedniej do ich przeznaczenia. Wymaganie to nie dotyczy budynków rekreacyjnych, użytkowanych wyłącznie w sezonie letnim. i link do przepisu. Dobrze, abyś przeczytał cały Dział III http://dziennik.dziennikbudowy.pl/Ekspres....ap&Count=10

Pewnie będzie schładzał taki układ, ale jak bezpośrednio wrzucisz lód do kotła , to go szybko rdza zeżre.