Bedzie ci ciezko okreslic/znalesc punkt w ktorym zacznie sie napelniac zbiornik. Teoretycznie jak przerwiesz upuszczanie przy 2.5-2.6bar to jest w punkt. Mniej jak 2.5 nie zrobisz bo woda bedzie wchodzic i podbijac cisnienie.
Jest ok tzn. wyliczono teoretycznie dla podanych wartosci. Zmieniles tez zakres temperatur - po prostu tak przyjales = ok.
Najblizsze naczynie (ma byc wieksze) to min. 120l. To sa wyliczenia po stronie ssawnej a u niego bedzie po tlocznej.
Mozna laczyc i nie musza byc jednakowe. Wazne sa ustawienia.
Tam powyzej naddatek 0,2bar i ubytki 0,1% bo otrzymales ponad 350l naczynie.
Zreszta dla instalacji o poczatkowym cisnieniu 0,9bar, 1300l i zaworze bezp. 2bar to te 200l naczynia to nie bedzie na wyrost.
Jesli jest inwerter to za inverterem jest 3f lub prad staly i PWM w zaleznosci od zastosowanego rozwiazania modelu silnika sprezarki.
Wazne jak zasilany jest sam inverter bo moze byc 1f lub moze byc 3f. Ten drugi jest zdecydowanie lepszy. Same grzalki tez moga byc 1f lub 3f.
Jak obciazamy urzadzeniami 1f instalacje 3f to (PE)N jest najslabszym punktem. Gdyby byly to urzadzenia 3f nie byloby problemu (tylko nie takie jak wspomniana PC )
Inna sprawa to napiecie na falowniku a inna napiecie w sieci. Mozna na falowniku miec 256 a przy liczniku bedzie 253. A sasiad bedzie mial 250. I wtedy wszystko pasuje.
Napiecie przy liczniku nie moze przekroczyc limitu max.
Nie jest to proste aby silowo wywalczyc cokolwiek bo maja racje. Mierzysz nie tam gdzie trzeba, nie tym co trzeba. Moga oczywiscie zmienic napiecie lub przynajmniej maja obowiazek go sprawdzic.
Kostka czy te plytki przycialbym i dojechalbym do sciany zachowujac dylatacje z piasku lub kamyczkow.
Mysle ze kostka zaczyna pracowac gora dol i podnosi tynk i peka.
Lubie mech jest taki fajny 🙂
Tez mam dzialke przy lasku i wiaterek roznosi rozne dobra lasu po okolicy wiec i mech tez przywialo.
Mech to raczej lubi polnoc (zacienienie) slaba glebe i wilgotnosc - tak mi sie to kojarzy.
Blacha, rury, woda w kotle, straty do otoczenia. Drewno kalorycznosc, wilgotnosc +/-. Rozpalanie i wygaszanie. Pomiar i rozklad temperatury w buforze. Juz samo to daje 10-20%. Kociol w sensie ustawienia pewnie tez cos dodadza ale to nie bedzie az tyle.
Gdzies masz blad w obliczeniach moim zdaniem. Lub to cieplo jest pobierane/zostaje.
Cokolwiek na kotle bys nie robil to tam poprawisz co najwyzej “tylko” kilka lub kilkanascie % ale gdzie tu do 80-90%.