Skocz do zawartości

Ozi80

Stały forumowicz
  • Postów

    1605
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Ozi80

  1. Zaleta Vide Net? Przed chwilą zerknąłem sobie na wykres i się okazało, że od pół godziny piec bezskutecznie próbuje się rozpalić. Zorientowałem się, że brakło peletu. Jakby nie Vide Net, to później poinformował by mnie o tym Vide Room, który w przypadku alarmu (a taki pojawiłby się po pięciu nieudanych próbach rozpalenia) zaczyna migać. No i przyszedłby mi mail z alertem. Bez tych "zabawek dla dużych dzieci" pewnie zorientowałbym się dopiero jutro rano, jakby żona marudziła, że w domu zimno i zimna woda w kranie. Jak już zszedłem do kotłowni dosypać peletu, to przy okazji sprawdziłem, że nadmuch min mam 20%, wyczyściłem palnik z resztek żaru i zobaczyłem sobie ten mój odczyt foto. Dziwne... Odczyt foto przy pauzie w ciemności: Odczyt foto przy rozpalaniu: Zgłaszać to do serwisu? Jak wy macie? Tak na rozluźnienie film instruktarzowy pt. "Czyszczenie palnika Fireblast dla początkujących":
  2. Dobra, będzie elaborat :) Po 20 lutym ma być jakieś ocieplenie, więc dłuższe wyłączenie kotła będzie mniej uciążliwe. Wtedy się wezmę za palnik, spróbuję rozkręcić i wyczyścić. Tak, jak pisałem, póki co nie jest to nagminne, nic złego się nie dzieje. Jest forum, więc pytam i odrzucam to, co wiem, że mam ok. Popiołu spod rusztu jeszcze nie wyciągałem, więc jeśli to może być powód, to go wyczyszczę. Ja takich alarmów nie miałem jeszcze. Nadmuchu minimalnego nawet nie pamiętam ile mam, bo w Vide Net da się ustawić nie wiedzieć dlaczego tylko nadmuch maksymalny. I w ten sposób przechodzimy płynnie do tematu zalet i wad Vide Neta. Mam inne zdanie na ten temat. Nie ma wcale nadmiaru niepotrzebnych danych, wręcz jest ich zdecydowanie za mało. To, że wygaszanie trwa 5 czy 15 minut, to po prostu można odczytać z wykresu. Z wykresu, który już tutaj wielokrotnie wklejałem, a który konkurencja ma o wiele bardziej rozbudowany. Na wykresie jest tylko temperatura kotła, temperatura w pokoju, temperatura wody w kranie oraz jaki jest obecnie stan palnika (czyszczenie lub rozpalanie lub rozżarzanie lub modulacja lub wygaszanie). Jeśli dla kogoś to za dużo, to każdy z tych odczytów można włączać/wyłączać. Brakuje choćby mocy palnika, który przecież jest na wykresie na wyświetlaczu na kotle. Jeśli mamy włączoną moc skokową, to pół biedy, bo wiadomo, że albo jest 30%, albo 100% i to widać na wykresie (inne odcienie zielonego). Ale jak jest modulacja, to nie wiadomo ile jest obecnie % mocy, wiemy tylko że palnik pracuje. Na wykresach konkurencji widziałem ponadto temperaturę C.O. (czyli ile stopni mają kaloryfery), temperaturę zadaną na C.O. (o której decyduje krzywa grzewcza i współczynnik korekcji, więc nie jest wartością stałą), temperaturę zewnętrzną (taką z czujnika temperatury na zewnątrz, a nie taką z prognozy pogody), stopień otwarcia siłownika mieszacza zaworu 4D i temperaturę powrotu. Tych dwóch ostatnich danych nie ma niestety nawet na wyświetlaczu na kotle. To chodzisz częściej ode mnie, bo ja nie chodzę każdego dnia. A chodziłbym jeszcze rzadziej, gdyby nie butelka bimbru, którą mam schowaną między workami peletu :-) Spalanie dobowe jest w Vide Net. Odczytywanie samemu to musiałbyś robić na koniec doby, żeby mieć dobre dane do porównania. Niestety Estyma ma jakiś błąd w tym liczeniu spalania, o którym już tutaj pisałem. Choćby wczoraj widziałem w pewnym momencie, że mam spalone 31 kg, a dwie godziny później było... 29 kg. To jednak nie jest błąd Vide Neta, bo ten tylko wyświetla to, co jest na sterowniku. Jest to więc błąd sterownika, bardzo denerwujący, zgłoszony do Estymy, która nawet nie ukrywała, że nie zamierza niczego z tym zrobić... Powiem tak: jestem informatykiem i może mam trochę inne podejście do "cudów techniki", niż reszta forumowiczów. Wprawdzie nie programuję urządzeń elektrycznych, ale w tej branży "jak nie idziesz do przodu, to się cofasz". Użytkownicy ode mnie wymagają ciągłego ulepszania aplikacji, szef wymaga korzystania z nowych narzędzi i ciągłego rozwoju. Dlatego ja też tego wymagam od urządzeń, za które zapłaciłem tysiąc złotych. A już dla mnie w ogóle nie do przyjęcia jest to, że wszelakie propozycje rozwoju są z założenia odrzucane, bo "wszystko działa, jak powinno, nie ma potrzeby niczego dodawać" (coś takiego usłyszałem od serwisanta Tekli, który nie ukrywał, że to oni mają decydujący wpływ na to, jak Estyma zaprogramuje swój sterownik). Nie słuchanie użytkowników, brak chęci rozwoju. To nie może się skończyć dobrze dla firmy, która bynajmniej nie jest monopolistą na rynku, a użytkownicy są coraz bardziej "świadomi". Ty Czarny niczego więcej nie potrzebujesz, bo doszedłeś ze swoim kotłem już do takiego stanu, że niczego więcej z niego nie wyciągniesz. Sam przyznałeś, że w pierwszym sezonie spaliłeś dwa razy więcej peletu, niż w drugim. Teraz więc tylko kontrolujesz, czy nie dzieje się nic złego. Dla osób takich, jak ja, które dalej mają (być może płonną) nadzieję, że jeszcze można coś inaczej ustawić, żeby było lepiej (czytaj: mniejsze spalanie) na wykresie przydałby się te dane, o których pisałem wyżej, że ma konkurencja. Podstawowa sprawa: dokonujesz zmiany i obserwujesz efekt. Już to kiedyś pisałem: albo kartka, długopis, zegarek, karimata, flaszka gorzołki i dniówka w kotłowni, która jest w piwnicy, a ja mieszkam na dwa piętra wyżej, albo Vide Net z wszystkimi potrzebnymi odczytami i spokojna analiza na koniec dnia. Co wolicie? Gorzołka kusi, ale ja wolałem jednak kupić tego Vide Neta z (chyba jednak płonną) nadzieją, że będzie ciągle ulepszany. Cały czas piszę głównie o tych wykresach, bo nie ukrywam, że to dla mnie ważniejsze niż możliwość zdalnej zmiany nastaw. Tak, jak pisał kolega Robert: gdyby było sterowanie wszystkich, to wtedy można by było tym sterować. Niestety co mi da możliwość zmiany maksymalnej wartości nadmuchu, skoro nie można zmienić minimalnego? Co mi da zmiana temperatury zadanej kotła, skoro nie można zmienić histerezy i temperatury startu pomp? Co mi da zmiana trybu pracy kotła, skoro nie mogę zmienić czasu podawania i krzywej grzewczej? Za każdą z tych zmian z tego co zaobserwowałem po kilku miesiącach użytkowania, powinna iść zmiana właśnie tych nastaw, żeby miało to sens. Przydałaby się także możliwość włączania/wyłączania stałej pompy, czy przełączanie trybu pracy palnika z modulacji na skokową. Efekt jest taki, że z poziomu Vide Neta praktycznie nie dokonuję żadnych zmian. Jeśli już coś zmieniam, to na Vide Roomie. Tam przynajmniej da się zmienić program czasowy ogrzewania domu (choć nie wiem czemu już programu czasowego ogrzewania wody w kranie nie ma). Poza tym mam mały bojler, przez co wieczorem przed kąpaniem patrzymy sobie na Vide Rooma, czy woda w kranie jest wystarczająco ciepła i jeśli nie, to odczekujemy, aż się nagrzeje. Gdy jest już po godzinie 22:00 i program czasowy przełączył ogrzewanie wody w kranie na tryb ekonomiczny, a nadal ktoś się nie zdążył wykąpać, to na Vide Roomie włączam tryb program stały i woda się dogrzewa. To jest bardzo fajny motyw, z którego korzystają wszyscy domownicy. Więcej swoich uwag odnośnie działania sterownika i Vide Neta napisze wkrótce w temacie o Estymie, do którego wklejałem wcześniej tutaj linka.
  3. Tak, czytałem. Tylko, że z powodu dużego ciągu ja taki nadmuch (35%, a nawet i mniej) mam praktycznie cały czas, a podwójne rozpalanie pojawiło mi się pierwszy raz dopiero tydzień temu, a drugi raz wczoraj. Pytałem z ciekawości, bo tak jak napisał Timiq: to że kocioł czasami się rozpali dwa razy to nie jest problem. Gorzej, jak zacznie się to robić nagminne.
  4. Sprawdzę jeszcze na spokojnie jak po czyszczeniu palnika pozamykam piec, czy dalej będzie jakaś wartość na czujniku foto. Nie wiem, jak u was, ale u mnie po wygaszeniu jeszcze się trochę żarzy w palniku. Może więc ten żar coś daje czujnikowi foto? Czy u mnie dziwnie wygasza? Nie sądzę. W 95% przypadków wygaszanie trwa od 6 do 10 minut (odczyt z Vide Neta, nie jestem chory i nie stoję ze stoperem przy piecu). Raz na kilka/kilkanaście dni zdarzy się takie wygaszanie, powiedzmy 16-minutowe. Nie łączyłbym więc tego chyba z błędnym działaniem czujnika foto, bo wtedy częściej by takie odstępstwa od normy były. Tak samo z tym przy jakiej mocy następuje wygaszanie. Miałem włączoną na kilka dni pracę skokową, więc na Vide Net fajnie widać kiedy wygaszał się przy mocy 100%, a kiedy przy 30%. Zawsze wygaszanie trwało 6-10 minut.
  5. Timiq. Nijako sam sobie odpowiedziałeś na własne wątpliwości i zdziwienie :) Właśnie dlatego, że nie chodzę do kotłowni codziennie (pisałem już wcześniej, że palnik czyszczę raz na trzy dni), to przydałoby się mieć więcej opcji zdalnych, choćby ze względu na to, że krzywa pogodowa to za mało, żeby skutecznie zareagować nastawami na inną pogodę na zewnątrz. Właśnie dlatego, że nie chodzę tam codziennie, to bym nie zauważył że miał problemy z rozpalaniem. Za pierwszym razem jak to się stało, to olałem temat, ale jak się to stało drugi raz, to zapytałem na forum o przyczynę i zwróciłem uwagę, że gdyby nie Vide Net, to bym tego nie zauważył, bo nie sprawdzam codziennie na piecu na wyświetlaczu tego wykresu mocy. Serio to już powód do leczenia psychiatrycznego w klinice uzależnień? :) mrekzo. Wygaszanie nie może trwać do momentu, aż na fotokomórce pokaże się zero, bo wtedy u mnie by nigdy nie kończył wygaszania. Nie wiem, jak u was, ale u mnie nawet jak piec stoi na pauzie, to czujnik foto pokazuje jakąś wartość, na przykład zmienia, raz 4, raz 7. Jakimś cudem dochodzi tam jakieś światło.
  6. Jak zapomni się wsypać peletu, to wiem jak wygląda. Kilka razy mi się zdarzyło. Pięć prób i włącza się alarm. W załączniku wykres. Tak, widać to na wyświetlaczu na piecu. Jest tam wykres poziomu mocy, którego swoją drogą na VIDE NET nie ma. Tylko, że nie ma tam żadnej podziałki, więc z dokładnością ciężko, a poza tym widać tam tylko ostatnie 24 godziny, więc jak w tym czasie "przypadkiem" sobie nie przejedziemy strzałkami wstecz, to już pójdzie to w niepamięć. Popiół raczej nie mógł mi zalegać przy zapalarce. Zasobnik pełny (jakby były resztki, to by zaciągał popiół), a trzy godziny przed tym zdarzeniem czyściłem palnik. Próg foto działa w obie strony? Tzn przy rozpalaniu po przekroczeniu progu przechodzi do rozżarzania. Ale czy przy wygaszaniu również przechodzi w pauzę po spadku poniżej progu foto? Czy też o udanym wygaszeniu decyduje coś innego? Bo również mam sytuacje, że czasem wygaszanie trwa mi 9 minut, a czasem 17. Tego to bez Vide NETa na pewno już bym nie zauważył :P
  7. Nie no to ja spieków nie mam. Zgarniam z tego palnika raz na powiedzmy trzy dni, a raz na tydzień z dna pieca wygrzebuję takie wiaderko (jak w załącznikach) ładnego, lekkiego, brązowego popiołu. Z tony są gdzieś takie trzy wiaderka. Zbieram to do kubła, by na wiosnę rozsypać na grządki, jako nawóz.
  8. Rozbiłem na dwa posty, bo widzę, że w jednym moga być tylko dwa filmiki. Palnik po 3 dniach (spalone 130 kg) Palnik po 4 dniach (spalone 180 kg) U was przy braku automatu samoczyszczącego macie gorzej, czy lepiej? Według was jak często w takim razie powinienem czyścić palnik?
  9. Zrobiłem sobie test, jak wygląda palnik po nie czyszczeniu przez ileś dni. Palnik po 1 dniu (spalone 40 kg) Palnik po 2 dniach (spalone 90 kg)
  10. Coobra pisałeś to w tym samym czasie co ja. Poczytaj mój wcześniejszy wpis: nie mam samoczyszczenia, peletu nie brakło, palnik był wyczyszczony ręcznie. Z tego co napisałeś, to w grę wchodzi jedynie brudna fotokomórka. Ale jeśli tak, to dlaczego od tej pory już 4 razy mi się normalnie rozpaliło?
  11. Nie mam autoczyszczenia, robię to ręcznie. Nie brakło peletu, bo wczoraj dosypywałem. Nie było syfu, bo parę godzin przed tym zdarzeniem ręcznie czyściłem palnik. Ja bym wręcz to połączył z tym ręcznym czyszczeniem palnika. Za pierwszym razem stało mi się to w nocy z 1 na 2 lutego. Wtedy też parę godzin wcześniej czyściłem palnik i była to pierwsza próba po wyczyszczeniu. Dzisiaj jednak to nie było pierwsze rozpalenia po ręcznym czyszczeniu, tylko drugie. W międzyczasie jednak czyściłem dwa razy palnik i nic takiego się nie zdarzyło aż do dzisiaj. Pisze to gdzieś w instrukcji, czy zaobserwowałeś? A kiedy przechodzi do modulacji?
  12. Wycinek instrukcji sterownika: A ten płomień oznacza przejście z statusu rozpalanie do rozżarzanie, czy ze statusu rozżarzanie do modulacja?
  13. Czym może być spowodowane ponowiona próba rozpalania? Dzisiaj drugi raz mi się tak stało. Widzę to na Vide NET, bo tak to nie ma szans, żeby to zaobserwować. Wyglądało to tak: Godzina 2:33 - temperatura kotła schodzi poniżej histerezy, więc rozpoczyna CZYSZCZENIE (na wykresie jasnoniebieskie pole). Godzina 2:35 - rozpoczyna się ROZPALANIE (na wykresie żółte pole). Godzina 2:44 - chyba sie nie udało rozpalić, więc znowu rozpoczyna CZYSZCZENIE. Godzina 2:45 - druga próba ROZPALANIA. Godzina 2:47 - chyba się udało rozpalić, więc rozpoczyna się ROZŻARZANIE (na wykresie czerwone pole). Godzina 2:50 - rozpoczyna się MODULACJA (na wykresie zielone pole). Na podstawie czego sterownik decyduje o tym, czy ma ponowić rozpalanie, czy też przejść do rozżarzania? I od kiedy włącza modulację? W załączniku zrzut z VideNETa. Po lewej cykl pracy palnika z normalnym rozpaleniem, a po prawej cykl, gdzie rozpalanie było ponowione.
  14. Widzę, że nasz kolega założył już odpowiedni temat: https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/23402-sterownik-estyma-problemy-lista-%C5%BCycze%C5%84-i-co-jest-dobre Jeśli jest tak, jak pisze, że Estyma nas czyta, to może niech każdy z nas zbierze to, co tutaj pisał o sterowniku Estymy i tam napisze?
  15. Kolejna rzecz do poprawki. Ciekawe czy Estyma nas czyta. Na pewno ci, którzy są przed wyborem nowego kotła nas czytają.
  16. W innych sterownikach jest taki licznik?
  17. Odpowiedź Estymy jest taka, że to zagrożenie. Z tym, że jeśli czymś można zagrozić, to jest to podniesienie temperatury zadanej za wysoko. A ta akurat nastawa jest dostępna z poziomu Vide Neta. Mi tam wystarczyłoby dodanie do Vide Neta czasu podawania i punktów krzywej grzewczej. Natomiast dużo większe braki są na wykresach. Jak Sambor wkleił wykres z ecoal to mi gały wyszły. W Vide Necie nawet połowy tego nie ma.
  18. Powiem tak: patrząc na wykresy w modułach internetowych konkurencji, to estymowskiemu Vide Netowi duuużo brakuje. Ale ja obecnie i tak nie wyobrażam sobie "zarządzania" piecem bez niego. Sterować można bez tego, ale obserwować efektów jakiś zmian, to albo karimata, flaszka gorzołki i dniówka w kotłowni albo Vide Net.
  19. Może kupić? ;)Nie wiem kiedy kupowałeś Vide Rooma, ale jak ja kupowałem, to były w Tekli takie pakiety "Komfort", że kupowało się razem Vide Rooma z Vide Netem i to wychodziło tak, że ten Vide Net był mniej więcej za 1/3 swojej "normalnej" ceny. Grzechem byłoby nie skorzystać.
  20. A ja odpowiadam tyle ile wiem :)
  21. A, no jak inny sterownik to może. W Estymie z poziomu "zdalnego sterownika", czyli vide rooma, czy z poziomu modułu internetowego "vide net" niestety nie da się ustawiać krzywej pogodowej. W dodatku większość forumowiczów, posiadaczy Tekli, z tego co widzę, nie posiada ani vide net, ani vide room. Więc ze wszystkim biega do kotłowni. Tak jak ja przez pierwsze dwa miesiące posiadania kotła.
  22. I steruje na nim pogodówką, czyli ustawia punkty krzywej grzewczej?
  23. Żeby nie biegać parę razy na dzień do kotłowni zmieniać krzywą grzewczą, jak ja zanim kupiłem Vide Rooma.
  24. Tak, jak wcześniej pisałem: możemy sobie tam wpisać co chcemy, ale przy typie modulacji skokowej sterownik na to nie patrzy.Wygląda na to, że sterownik się uwstecznia. Sambor czemu w kotle 5 klasy jest taki wymóg? I czemu obowiązuje tylko w typie modulacji skokowej, a w fuzzy logic już nie? W fuzzy logic mogę moc min ustawić sobie nawet na 80%.
  25. Nie zrozumiałem tego pierwszego wpisu Lamy z godziny 19:43. Tak, czas podawania podaje sie dla mocy 2, wobec czego dla mocy 1 jest obliczana proporcjonalnie mniejsza (30 %). Cały problem polega na tym, że nie da się ustawić np. mocy 1 na 10kW, a mocy 2 na 20kW. Jakby bowiem nie kombinować, to moc 1 będzie zawsze 30% wartości mocy 2.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.