Skocz do zawartości

Ozi80

Stały forumowicz
  • Postów

    1605
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Ozi80

  1. Nie możliwe. Jak masz sterownik Igneo Slim, w którym nie da się ustawiać histerezy wygaszania, to wynosi ona 5 stopni. Więc jeśli masz temperaturę zadaną 70, to wygasza ci przy 75 stopniach bez względu na to, jaką ustawisz moc palnika. Ale skoro ty nie masz czujnika temperatury pokojowej, to właściwie w tym momencie już żeśmy sobie pogadali ;) Kup sobie choćby taki najtańszy CTP2 z Estymy i dopiero potem możesz rozpocząć proces sterowania kotłem, a my rozkminy na forum. Na chwilę obecną twój kocioł jest ślepy i działa praktycznie tak, jak zwykły zasypowy kocioł z XX wieku. Z tą różnicą, że paliwo podaje "ślimak", a nie ty łopatą i nie musisz otwierać dolnych drzwiczek żeby się rozpaliło :)
  2. Boryssov: szkoda, że wziąłeś sterownik Igeo Slim, a nie od razu Igneo Touch. W tym drugim nie trzeba dodatkowego modułu, żeby sterować większą liczbą obwodów grzewczych. robert004 ma dwie pompy CO podłączone do Igneo Touch. lideramos: a czujnik temperatury pokojowej masz? Przy naszym zaworze 4D generalnie problemem jest zimny powrót. Zawór teoretycznie ma płynnie "rozdzielać" ciepło między zasilanie C.O., a powrót do kotła. Według moich obserwacji w praktyce jednak jest tak, że dopóki zawór nie przekręci się o ponad 50%, to na C.O. nic nie idzie (całe ciepło idzie na powrót), a jak przekroczy te 50%, to nagle całe ciepło idzie na C.O., a powrót staje się zimny. Tak więc twój test z ręką położoną na powrocie może wyjść różnie, zależy w którym momencie zejdziesz do kotłowni. Z tego co obserwuję, to sytuacja stabilizuje się dopiero po dłuższej pracy kotła, kiedy to faktycznie 4D zaczyna rozdzielać te ciepło pomiędzy zasilanie C.O., a powrót. Mój laicki wniosek jest taki, że lepiej dłużej przytrzymywać pracujący kocioł na wysokiej temperaturze i sterując mocą nie pozwolić mu wygasnąć, a z drugiej strony nie wychłodzić się. Spróbuj dla testu do tego doprowadzić, a nie że kocioł co 50 minut ci się wygasza i odpala. Jak? Tak, jak napisał Gural86: minimalna moc w dół, dzięki czemu Fuzzy Logic będzie miał większe pole manewru. Jak dalej będzie się za często wygaszał, to zmniejsz czas podawania. Jak dalej, to test z mocą skokową. Masz Vide Neta?
  3. U mnie tym czymś blokującym pchanie ciepła z kotła do bojlera jest pompa CWU. Jak pompa pracuje to pcha, a jak nie pracuje, to nie pcha. Niczym innym sterownik w przypadku bojlera nie steruje. Fakt, że u ciebie mimo niepracującej pompy CWU, ciepło dalej jest pchane do bojlera oraz że powrót z bojlera jest zawsze zimny, to temat dla fachowca od instalacji. Np. do Sambora z tego forum.
  4. Ozi80

    Jak Kupujecie Dobry Pellet?

    A ja po roku po raz pierwszy doświadczyłem u siebie w palniku co to takiego spiek... Niestety jak tak dalej pójdzie, to na kolejny sezon trzeba będzie zakupić system czyszczenia... :( Czekam na nowy pelet, podobno ten ma być lepszy, ale też i droższy.
  5. To czemu napisałeś o "nowym" sterowniku? :) Nowy to Igneo Touch. Ja mam czujnik powrotu, ale nie pamiętam do których pinów to podłączałem. Musiałbyś zadzwonić do Tekli i zapytać, bo niestety w instrukcji tego nie znajdziesz. Aha i musisz mieć nową wersję oprogramowania sterownika, żeby sterownik w ogóle widział ten czujnik powrotu. Sprawdź jaką masz i jak będziesz dzwonił, to zapytaj, czy taka wystarczy.
  6. http://www.ifotos.pl/zobacz/doljpg_qxhqseh.jpg To bliżej, to powrót, tak? Tam masz czujnik temperatury powrotu. A to dalej? Z tym zegarem ciśnienia, to raczej nie pytanie na ten temat. Co do CWU, to pisałem wcześniej, że 4D nie decyduje o tym ile ciepła na to idzie. Tutaj tylko pompa pcha do bojlera ciepło.
  7. Nie. Przecież podałem wyżej krzywą grzewczą, więc wiadomo że tryb pogodowy. Najwięcej spaliłem w styczniu przy tych mrozach po minus 20. Wtedy poszło 1350 kg.
  8. W ostatnich dniach 28 kg na dobę. Ale pewnie mam większy, chyba starszy i gorzej ocieplony dom od ciebie.
  9. Krzywa grzewcza to bardzo indywidualne ustawienie. Musisz dostosować do swojego domu. Tak samo jak czas podawania.
  10. Min TCO pomp 33. Współczynnik korekcji 10. Max CO nie pamiętam. Przy takiej krzywej grzewczej, to mi raczej nie grozi więcej, niż 50 :)
  11. Chciałeś moje nastawy, to masz. Tryb kotła ciągły. Zadana na kocioł 70 stopni. Histereza kotła 15 stopni. Start pomp 45 stopni. Krzywa grzewcza 33-36-40. Histereza temperatury pokojowej 0,1 stopnia. Stała pompa na TAK.
  12. 7 to nie żadna komenda, tylko tyle stopni jest zadane na CO, gdy przy stałej pompie i trybie kotła automatycznym, osiągnięta zostanie w domu zadana temperatura pokojowa. Przede wszystkim, to nie wiem czemu wiele ludzi upiera się tutaj przy tym trybie automatycznym. W efekcie wylicza zadaną na kocioł tyle, ile jest zadane na CO. Jakbyś miał zadane na CO te 60 stopni, to spoko, bo wtedy tyle będzie zadane na kocioł. Ale jak ty masz krzywą grzewczą 70-50-40, to przy obecnie dodatnich temperaturach na zewnątrz, wylicza ci max 53 stopni (o których pisałeś) i przy 55 stopniach na kotle już go wygasza. Z tego co tutaj pisali mądrzejsi, to praca na takich niskich temperaturach jest nieefektywna i może spowodować powstanie smoły w kotle. Tak więc w pierwszej kolejności zmienił bym u ciebie tryb kotła na ciągły i dał temperaturę zadaną nawet i 70 stopni. W drugiej kolejności to ten czas podawania, o którym pisałem wcześniej. Jeśli dobrze zrozumiałem twój pierwszy wpis na tym forum, to pompa CO co chwilę się włącza (jak na kotle temperatura przekroczy 44 stopni) i wyłącza (jak spadnie poniżej). On ma przy pełnym obciążeniu pracować sobie spokojnie przy temperaturze np. 60-70 stopni, a żeby to osiągnąć, to musi być odpowiedni czas podawania. Nie za niski (jak u ciebie) i nie za wysoki (żeby z kolei nie przekraczał temperatury zadanej kotła i nie przechodził w wygaszanie). Inna sprawa, to krzywa grzewcza 70-50-40 dla mnie jest za wysoka. Ja tam wolę letnie grzejniki (krzywa grzewcza np. 33-36-40) cały czas przy stałej pompie, a nie na zmianę lodowate i gorące (około 50 stopni), jak u ciebie przy wyłączonej stałej pompie. Poczytaj sobie wcześniejsze nasze wpisy o stałej pompie, o współczynniku korekcji itp. Aha. I co to jest "histereza 10 ogrzewanie"?
  13. No tego ile razy mu się kocioł odpala, na jakich temperaturach pracuje itp., to raczej nie zobaczymy na zdjęciach. No chyba, że ma Vide Neta i wklei screeny :)
  14. Sebastian niewiele zrozumiałem z tego co napisałeś. Proszę o bardziej składne zdania. Jedyne co wyłowiłem z tego słowotoku, to że chyba temperatura kotła balansuje ci na granicy startu pomp i przez to pompa raz się włącza, a raz wyłącza. To jednoznacznie świadczy o zbyt małej mocy kotła. A moc kotła zwiększa się zwiększając czas podawania. Na resztę wątpliwości chętnie odpowiem, pod warunkiem, że zrozumiem co piszesz ("7 czyli wygaszanie"???). Pozdro.
  15. Ja się na instalacji nie znam. Tylko trochę na ustawieniach sterownika.
  16. Sam o tym pisałeś: Jak będziesz miał taką sytuację, że: ...to idziesz do kotłowni i patrzysz w jakiej pozycji jest zawór 4D i czy się stopniowo zamyka, czy nie.
  17. Co znaczy "źle grzało" i "słabo chodził"?
  18. Masz tryb CO ręczny a nie pogodowy, to po co ci ustawiać krzywą grzewczą?
  19. No to jak ci teraz dobrze działa, to zostaw :)
  20. Każda instalacja jest inna. Jak wklepiesz moje ustawienia, to wątpliwe, czy ci to będzie dobrze pracowało :) A już krzywa grzewcza, podawanie i nadmuch to chyba najbardziej indywidualne ustawienia ze wszystkich w tym piecu. Źle ci działa na tych, co teraz masz?
  21. Ale zawór 4D nie decyduje o tym, czy ma iść ciepła woda na CWU, czy nie. Tym steruje tylko pompa CWU. Coś masz nie tak z czujnikiem temperatury w bojlerze. W złym miejscu albo coś. CWU - ciepła woda użytkowa. Nie CWO. A co do CO, to musiałbyś poświęcić czas i zaobserwować co robi zawór 4D, bo zdalnie to tego nie zaobserwujemy ;)
  22. A pompy obie dalej pracują, mimo że temperatura na CO i na CWU jest osiągnięta?
  23. Ale histereza jest brana pod uwagę po osiągnięciu zadanej temperatury w pokoju, a nie przed. Masz zadaną 23, a w domu 22,6, to brakuje ci 0,4. Jak osiągniesz te 23, to wtedy zadana będzie 22,8. Przy współczynniku korekcji równym 10 to istotne, bo przy temperaturze 22,9 raz ci będzie dodawał do zadanej na CO jeden stopień, a raz go odejmował (zależne, czy właśnie grzeje pokój, czy czeka aż się wychłodzi). Aaaa, czyli tzw "ochrona powrotu" (polegająca na tym, że obniża zadaną na CO) ci psuje. Może tak być. U mnie akurat za bardzo ona nie psuje, ale Sambor w poście nr 20 w tym temacie pisał o tym, że ktoś chroniąc w ten sposób powrót, miał ciągle niedogrzany dom: https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/23402-sterownik-estyma-igneo-slim-opinie-problemy-lista-życzeń-i-co-jest-dobre/?p=297718 Może tak być, że stała pompa tutaj coś polepszy, bo zawór 4D nie będzie się aż tak bardzo otwierał, bo będzie miał zadane dawać niższą temperaturę na CO, niż gdy nagle trzeba ogrzać ochłodzony dom.
  24. Masz 22,6, a zadana 23. Dla mnie to o 0,4 za mało, a nie o 0,2. Temperatura nie została obniżona o 26,5, tylko o tyle docelowo chce obniżyć, ze względu na zbyt zimny powrót. Ale robi to stopniowo, a nie od razu. Ale nie pytaj mnie o szczegóły, bo tego nie rozumiem. W każdym razie średnio to działa. To, że teraz jest o tyle więcej niż zadane, to być może wcześniej zadane było więcej i się zagrzało, a ty nie zdążyłeś tej ciepłej wody z CWU (nie CWO) wylać. Byś miał Vide Neta, to moglibyśmy takie rozkminy robić. Ja nie wiem ile masz zadaną komfortową w bojlerze, w jakich godzinach masz komfortową i o której godzinie było to zdjęcie robione. Masz letnie, bo jak sam widzisz, mają 37,4 stopnia. Wg krzywej pogodowej i współczynnika korekcji wyliczył ci 47,9, ale masz kurde bardzo zimny powrót i ta "ochrona powrotu" na siłę ci obniża temperaturę na zasilaniu. Generalnie to już się pogubiłem, jaki masz problem, bo 3 dni temu pisałeś, że masz w domu za ciepło o pół stopnia: ...a teraz wklejasz zdjęcia, że masz w domu za zimno o pół stopnia i nie umiesz nagrzać. Powiedziałbym, że za bardzo obniżyłeś krzywą grzewczą, ale piszesz, że jej jeszcze nie ruszałeś. Może okno masz gdzieś otwarte? ;)
  25. Przy stałej pompie pracuje ona teoretycznie cały czas. W praktyce jednak, gdy zadana na CO spadnie poniżej ustawionej minimalnej temperatury CO pracy pompy (ja mam 33 stopnie), to pompa stanie - będzie się tak działo, gdy na zewnątrz jeszcze nie ma mrozu, a w domu jest ciepło - zależnie od ustawionej krzywej grzewczej. Nawet jeśli jednak będzie pracowała cały czas, to nie oznacza to, że będzie to "nierentowne". Przy stałej pompie idea jest taka, że grzejniki mają być cały czas letnie, powiedzmy 35 stopni (więc ciepło pobierane z kotła na CO będzie niewielkie), a w domu ma być cały czas stała temperatura. Przy braku stałej pompy grzejniki raz są gorące, np. 50 stopni (wtedy ciepło pobierane z kotła jest wielkie), a raz lodowate, bo dom jest nagrzany i teraz czekasz np. 3 godziny aż temperatura w nim spadnie o wartość histerezy, np. 0,4 stopnia. Przy której opcji będzie lepszy komfort cieplny w domu - sam sobie odpowiedz. A czy przy stałej pompie więcej spali ci peletu? Może tak, a może nie. U mnie nie ma różnicy, ale u innych jest. Musisz sam przetestować. Jak ustawisz stałą pompę, to wtedy tylko obserwujesz, czy temperatura pokojowa jest wyższa w stosunku do zadanej. Jeśli tak, to obniżasz krzywą grzewczą. Jeśli z kolei w domu nie potrafi się dogrzać do zadanej, to podwyższasz krzywą grzewczą. No i mi tak się dzieje. Ale to ciepło nie leci w kosmos, tylko rano, jak mam nastawione na 5:00 grzanie domu, to ma z czego przynajmniej oddać ciepło i jak się budzimy o 6:00, to już jest przyjemnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.