Skocz do zawartości

Ozi80

Stały forumowicz
  • Postów

    1605
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Ozi80

  1. Nie no termostaty mogą zastąpić czujnik pokojowy. Ale on czujnik pokojowy on ma, więc bez termostatów coś tam posteruje. A to "coś" to wyłączanie pompy po osiągnięciu temperatury zadanej w pokoju (o ile ma wyłączoną stałą pompę). Ale przy braku zaworu, to chyba niczym więcej (przede wszystkim temperaturą jaka idzie na grzejniki) nie posteruje.
  2. Swoją drogą instalacja bez zaworu 3D ani 4D. Nie umiem sobie wyobrazić sterowania tym. Dasz zadaną 65 i tryb ciągły, jak napisał Grzechotnik, to te 65 w całości pójdzie na C.O.? Po co w takim razie czujnik temperatury zewnętrznej, który steruje krzywą grzewczą, albo ustawianie zadanej C.O. ręcznie? Przy trybie automatycznym to wg tego przynajmniej wyliczy zadaną na kocioł, ale przy trybie ciągłym? Gdzie jest luka w moim myśleniu?
  3. W starym oprogramowaniu nie ma długości pracy palnika, na co wskazuje fakt, że w instrukcji nie ma o tym ani słowa. Ja mam kocioł od 2016 i jednak już tą opcję mam. Standardowo jest ona ustawiona na 2 godziny, ja sobie podniosłem do 4 godzin. Zastanawiam się jednak, czy nie wrócić do 2 godzin, bo przy wygaszaniu i ponownym rozpalaniu jest etap czyszczenia. Wprawdzie nie mam systemu samoczyszczenia, ale sam fakt dmuchania może spowodować że będę miał mniej syfu w palniku. Zobaczę.
  4. Albo za dużą moc palnika (za duży czas podawania), przez co wygasza przed nagrzaniem domu. Już mamy co najmniej trzy możliwe powody. Bez dokładnych danych nie stwierdzimy, czy to któryś z nich.
  5. Najpierw zadzwoń i napisz co ci odpowiedzieli. Zanim założysz nowy temat, poszukaj czy nie ma już podobnego.
  6. A osiąga temperaturę zadaną w pokoju, jak wygasza? Masz włączoną pompę stałą?
  7. HardyDemon napisz to lepiej w innym temacie. Może dlatego, że to temat o sterowniku, to nie czyta go nikt kto byłby w stanie ci poradzić? Ja między kotłem a bojlerem mam tylko pompę. Reszta to chyba tylko jakieś zawory bezpieczeństwa. Nie ma czegoś takiego jak 3D albo 4D, na którym jest podziałka i go sobie przykręcasz ty albo robi to za ciebie sterownik. Tak jak pisałem - w przypadku CWU sterownik steruje tylko pompą. Włącza ją albo wyłącza.
  8. No to jestem w szoku, że ogrzanie raz dziennie 120-litrowego bojlera z 45 do 55 stopni zabiera 10 kg peletu. Przy takim średnim podawaniu, to jest co najmniej dwugodzinna praca palnika na 100% mocy.
  9. No to czy rozpali się, gdy zadana na CWU jest 55 stopni, a co za tym idzie zadana na kotle wylicza 60 bo delta jest 5, histereza kotła jest 15, obecnie na kotle jest 55, a temperatura wody w bojlerze spadła poniżej 45 stopni? No nie bardzo... Teraz jeszcze wyobraź sobie sytuację, że start pomp jest od 50, w kotle się nie pali, ale oddaje ciepło do CWU i w końcu temperatura kotła spada do 50 stopni. Co się dzieje? Przestaje grzać CWU (pompa staje), a kocioł dalej się nie odpala, bo przecież histereza jest 15, a 60-15=45. Mamy sytuację patową, o której już tu na forum kilka razy pisałem. I musisz teraz powiedzmy godzinę czekać, aż kocioł sam z siebie ochłodnie do 45 stopni, żeby mógł się odpalić, rozgrzać powyżej 50 i zacząć ogrzewać CWU. Czy to błąd sterownika? Błąd Tekli? Estymy? Nie. To błąd użytkownika, że tak to sobie ustawił. Gural: przy programie stałym CWU nie dziwię się, że w lecie spalał 10 kg dziennie. Pewnie w nocy też się odpalał, żeby dogrzać wodę z 45 do 55 stopni?
  10. Przy trybie auto histerezę kotła ustaw na zero. Obecnie jak spadnie temperatura w bojlerze do 45, to musisz czekać aż temperatura kotła spadnie do 40 stopni. Po co? Pewnie jeszcze masz start pomp ustawiony na 45? To już całkiem źle. A program CWU jaki? Stały, czy czasowy?
  11. W zimie to raczej więcej bierze na nagrzanie CWU, bo jednak woda miejska jest wtedy zimniejsza. Natomiast wydaje mi się, że można by posterować lepiej kotłem twojego teścia, żeby latem nie palił 10 kg dziennie na ogrzanie samego bojlera. No chyba, że płuczą spodnie w pełnej wannie ciepłej wody, jak teściowa jednego z naszych forumowiczów ;)
  12. Nie rozumiem. To przy minus 20 na zewnątrz i grzaniu domu, też mu spala 10 kg dziennie?
  13. Gural 750 zl mnie kosztowała tona peletu w poprzednim sezonie. Jak spaliłem miesięcznie na grzanie samego bojlera 150 kg, to wychodzi 112,5 zł na miesiąc. Na grzałce wychodziło mnie niecałe 100 zł więcej za prąd na miesiąc. Dlatego napisałem, że taniej. Piszesz CONSTANS. Nie bardzo, skoro mi spaliło 5 kg dziennie przy bojlerze 120 l i 7 domowników, a twojemu teściowi 10 kg przy dwóch domownikach... Ustawiać można na sterowniku. Choćby poprzez histerezę CWU, program czasowy, itp. Mi się właśnie rozciekł bojler i będę teraz zamawiał większy, to zobaczymy czy wyjdzie ekonomiczniej grzanie go, niż grzanie tego malutkiego 120 l.
  14. Te tabelki podawane przez producenta... Wszystko zależy od kaloryczności peletu i od tego ile potrzebujecie mocy, aby ogrzać to, co chcecie ogrzać. Przy moim obecnym pelecie mam wydajność podajnika 26 kg/h. Przy takiej wydajności wg tabelki, którą wkleił lideramos dla Tekli 25kW zalecają podawanie 2,9 sekundy. Mój pelet ma kaloryczność powiedzmy 5 kWh/kg. No to liczymy: 2,9 s / 20 s * 26 kg/h = 3,77 kg/h <tyle kilogramów sypie w ciągu godziny> Jaka jest więc moc? 3,77 kg/h * 5 kWh/kg = 18,85 kW Tutaj jeszcze trzeba odjąć kilka procent ze względu na to, że sprawność nie wynosi 100%. Wychodzi, że do 25 kW jeszcze sporo zapasu. Tak więc jeśli jest większe zapotrzebowanie na moc niż te 18 kW, to niestety trzeba przy takiej kaloryczności i wydajności, dać większe podawanie, niż zalecane 2,9 sekundy. Z drugiej strony jeśli zapotrzebowanie na moc jest mniejsze, to czas podawania powinien wystarczyć niższy. Co do syfu w palniku. Wg mnie wszystko zależy od peletu. Wiadomo, że jak jest za duże podawanie, to są niedopałki. Ale jak dochodzi się do momentu, że zmniejszymy podawanie na tyle, że mamy za małą moc palnika na to, aby ogrzać to, co ma do ogrzania, a dalej jest syf w palniku, to co to oznacza? Wg mnie nic innego, jak złej jakości pelet. Można jeszcze sterować nadmuchem, ale ja po roku użytkowania tego pieca jakoś nie bardzo widzę jakiegoś ogromnego wpływu nadmuchu na syf w palniku. Mam spory ciąg kominowy i u mnie nawet przy minimalnym nadmuchu bez problemu pali się w piecu. Mam syf, coś podobnego jak na zdjęciu lideramosa. Moc odpowiednia, więc podawania nie mogę zmniejszyć, więc steruję nadmuchem. I co? Żadnej różnicy... Syf taki sam bez względu, czy nadmuch jest większy, czy mniejszy. No chyba, że tak jest tylko u mnie? Czemu uważasz, że twojego teścia i lideramosa ktoś skrzywdził tym piecem? U mnie też tak było. Grzałka brała około 100 zł więcej miesięcznie za prąd, a piec 5 kg peletu dziennie. Pelet kosztował około 750 zł, więc wychodziło trochę drożej niż grzałka. No ale grzałka całkowicie bezobsługowa, bo analogowy programator (o której godzinie ma pracować, a o której nie) kosztował chyba z 15 zł.
  15. Dokładnie. Podawanie i powietrze w dół.
  16. Obie. Nadmuch max jest przy mocy max, a nadmuch min jest przy mocy min. Obecnie jeśli masz wiatr 55-100, a moc 30-100, to znaczy, że przy mocy 30% wieje ci z mocą 50%, a przy mocy 100% wieje ci z mocą 100%.
  17. Jak masz start pomp od 45, a pracuje sobie przy 62-63 to na pewno nie masz za małej mocy. Jeśli masz w domu temperaturę taką, jak zadałeś, to wg mnie jest ok. Niech ci popracuje parę dni w ten sposób i porównasz z tym jak pracował, kiedy się co godzinę się wygaszał i na nowo rozpalał. A jak wygląda w piecu? Płomień i popiół ok? A ja mam i IgneoSlim i VideNet. Jedno drugiego nie wyklucza.
  18. Aha. Co lepsze, to zobaczysz po spalaniu. Jeśli nie będzie wyższe, to chyba lepiej żeby nie wygaszał, bo dzięki temu ma chyba cieplejszy powrót. 62-63 to raczej fajna temperatura. A na ile masz ustawiony start pomp?
  19. Ad.1. No to wygasza ci się co godzinę, czy "balansuje" od rana i zaraz miną 4 godziny, jak się nie wygasił? Raz piszesz tak, a raz tak. Ad.2. Pytanie do speca od instalacji.
  20. Podawanie z jednej strony nie za małe, żeby kocioł miał wystarczającą moc do tego, żeby mimo pełnego obciążenia (ogrzewanie CO i CWU) potrafił się rozgrzewać, a nie balansować na granicy temperatury startu pomp. Z drugiej strony nie za duże, żeby moc nie była za duża i prowadziła do zbyt wczesnego przekraczania temperatury zadanej, a co za tym idzie - do zbyt częstego wygaszania i rozpalania od nowa. Nadmuch z jednej strony nie za duży, żeby płomień nie był biały, iskrzący i postrzępiony. Z drugiej strony nie za mały, żeby nie był czerwony i kopcący. No i podawanie i nadmuch takie, żeby nie było niedopalonego peletu (np. sypie go za dużo, a mało dmucha i nie dopali).
  21. W takim razie musiałbyś mieć czujnik w pomieszczeniu, które zawsze najpóźniej osiąga zadaną temperaturę :) Jak jesteś zadowolony z tego, co masz, to nie ma o czym gadać, ale lideramos zadowolony nie jest. Może on nie ma w podłodze podłączeń do grzejników i te 38 stopni, jakie ma ustawione na CO po prostu mu się gubi, bo termostaty nie puszczają go na grzejniki? Czemu uważasz, że czujnik nie jest potrzebny przy stałej pompie? Czujnik ten nie tylko powoduje włączanie/wyłączanie pompy, ale także - a może i przede wszystkim - wpływa na to jak sterownik reguluje zaworem puszczającym ciepło na CO. Wg mnie przy stałej pompie czujnik pokojowy tym bardziej jest potrzebny.
  22. Nie wyłącza... Nawet, jak termostaty odcięły już wszystkie grzejniki w domu, bo jest ciepło, to ona dalej pompuje? Nie uważasz, że to powoduje straty? Na moje laickie oko czujnik temperatury może współpracować z termostatami. Dajesz taki czujnik do twojego salonu, ustawiasz na nim zadaną 23,5 stopnia i w salonie odkręcasz termostat na maksa. Następnie w kuchni, jadalni i sypialni termostaty trochę przykręcasz, żeby było tam 1-2 stopnie mniej, niż w salonie. Jak w salonie temperatura będzie się zbliżała do 23,5 stopnia, to w grę zaczyna wchodzić współczynnik korekcji, zawór będzie się przymykał i na CO pójdzie mniej ciepła, tylko tyle, żeby utrzymać te 23,5. Na chwilę obecną idzie ci na CO zawsze tyle samo ciepła, bo współczynnik korekcji nie wie, czy już w domu jest ciepło, czy jeszcze nie.
  23. No właśnie. Gural jak to działa przy braku czujnika pokojowego? Co decyduje o tym że sterownik włącza/wyłącza pompę CO?
  24. I pogadane :) Jaka jest różnica między automatycznym kotłem na pelet, a na wegiel? Że ten pierwszy nie musi się palić cały czas, tylko odpala się wtedy jak potrzeba. A potrzebę zgłasza czujnik temperatury pokojowej, który mówi że zrobiło się za zimno w domu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.