Panstan

Ja akurat remontowałem i wymieniłem stare rury na PP, bruzdy już były.

Tansze, o wiele tańsze :D. Czasami nie da się poprowadzić wody rozdzielaczem,a PP to technologia jak każda inna. Nigdy jednak nie kładłbym PP w podłodze.

Wymień to. Miałem takie dylematy jak robiłem wodę w łazience na takich rurach PP. Jak miałem jakieś najmniejsze wątpliwości,robiłem drugi raz dla świetego spokoju. A rury pod płytkami,wiec nie było miejsca na babole.

Jak to ew zalejesz zawsze zostanie niepewność,jak na widoku,można skontrolowac

Dzieki za odpowiedzi. Jak najłatwiej zrealizowac zmniejszenie przepływu w starej części,biorąc pod uwagę,że czasami bedzie ona smigac na grawitacji (pompa wyłączona,nowa część nie będzie pracować).

Dzieki. Jak rozumiem regulacja, przy nowych grzejnikach, zaworami termostatycznymi? Na kotle utrzymuje zawsze temperature 60-65*C.

TAk naprawdę nie chciałbym za duzo zmieniać w instalacji, po prostu przy okazji remontu mam okazje puscic pexy w podłodze z rozdzielaczy i zlikwidować część grubych rur na parterze (ale nie w samej kotłowni), dotychczasowa instalacja działa bdobrze. Ten pierwszy schemat odwzorowuje dokładnie moją instalacje (po prawej od kotła)rozdzielaczy jeszcze nie ma, będą za miesiąc.

Upraszczając schemat przeniosłem pompę z zaworem róznicowym na zasilanie, w zamyśle gdy pompka nie będzie włączona, ogrzewane byłoby tylko piętro z poddaszem,grawitacyjnie. Czy z grubsza ten schemat jest poprawny?

U mnie na składzie jest tylko polski węgiel i miałem na myśli Śląsk. Dojazd 200 km, A4. Dostawca tylko raz miał ruski węgiel, chyba 2 lata temu, jak nie było polskiego, a ceny wystrzeliły w górę. A z tym kombinatorstwem nie przesadzajmy, nie różnimy się od innych nacji.

Tak, zapomniałem napisać ze im dalej od kopalni,tym niepewność co do pochodzenia węgla większa. Też nie mam blisko,ale dojazd prosty ze Śląska. Podejrzewam że niedługo problemy same się skończą,na razie będę chciał jak najdłużej korzystać z mojego kotła. Workuję sobie sam i w zimie trochę lżej. Gdybym nie lubił palić to już dawno pozbyłbym sie tego czarnego złota. Jak każą zlikwidować kocioł,przejdę na gaz.

W wiekszości to prawda, tyle że wcześniej ludzie kurzyli w wiekszośći weglem w kotłach GS,nie znali sie i najwyżej po roku zmieniali dostawcę, ale wciąż nie znali/nie pytali skąd ten węgiel. Teraz wiekszość palaczy GS pyta i interesuje się tymi sprawami,a ci co mają podajnik czy DS to obowiązkowo. Od kilku lat zaopatruje się w orzecha II Wesoła u lokalnego dostawcy,który przywozi własną wanną węgiel prosto ze Śląska. Węgiel trzyma parametry i co rok do niego wracam. Czasem coś kupię online do testów,ale juz chyba nie bedę tego robił. Gdyby jeszcze niektórzy z GS dali się namówić,żeby palić od góry tym orzechem za 800 pln/t a nie kostką za 950/t,ale to czasami niemożliwe.

Może i bujda ale niewątpliwie tańszy w budowie od takiego 130 m2 i tańszy w utrzymaniu. A ile by kosztował? do 100k pod klucz, o wiele mniej gdybyś budował systemem gospodarczym i wiekszość zrobił sam. Zawsze możesz rozbic poszczególne prace na etapy np. budowa fundamentów,ścian,dachu,elektryka,hydraulika itp. Przy takim małym domu przeciętny Polak wezwałby pewnie do roboty tylko elektryka i dekarza, reszta to kwestia czasu i ew pomocników do roboty.

Czy wystarczy zawór 3D przed rozdzielaczem plus pompka,zawór zwrotny i filtr?

Koledzy, co dodac,co wywalić w kotłowni przy częściowej modernizacji ogrzewania,kocioł DS zostaje. Teraz kocioł ogrzewa na grawitacji pietro i poddasze, oraz baniak cwu 140 L (są solary,ale działają niezależnie,nie podłączone do kotła). Pompa na powrocie, włączam tylko aby się nie zastała. Mam zamiar zmodernizować ogrzewanie parteru, dodając aluminiowe grzejniki na rozdzielaczach,a rury alu pex w podłodze. Co zamontować na wyjściu na nową instalację,zawór 3D z pompką,czy ta stara na powrocie wystarczy? Chodzi o to,że po wyłączeniu pompki chciałbym odciąć ogrzewanie parteru,a ogrzewać na grawitacji górę jak dotychczas. Jak to ugryżć aby nie zakłócić ogrzewania grawitacyjnego na górę. Stara instalacja wiadomo,grube rury i żeliwne grzejniki. Przy ogrzewaniu całego domu grawitacja już by nie działała,ale chodzi właśnie o zachowanie grawitacji na górze po odłączeniu parteru.

czy to ten niebieski?

U mnie ma być podobnie,tylko rodzielacz na grzejniki (istniejąca instalacja grawitacyjna po Prawej). Czy ta pompka c.o na powrocie wystarczy,aby stary układ z nowym zadziałał ( czy na nowym potrzebny byłby mi zawór 3D i dodatkowa pompka?)

Witam, koledzy, czy schemat jest poprawny? to po lewej to nowa część instalacji (parter), ma byc na rodzielaczach. Stara część instalacji działa na grawitacji, pompka na powrocie,rzadko używana. Czy będe musiał dodac drugą pompkę za zaworem 3D, czy w ogóle zawór 3D jest tam potrzebny? Idea jest taka,aby po wyłączeniu pompy c.o góra (piętro i poddasze) grzała sobie nadal na grawitacji.

Własnie byłem zainteresowany opinią o Premium. W zeszłym roku kupiłem z Energo zwykłego orzecha I,troche kamieni, dużo popiołu, suchy,ale do mojego DS to porażka,własnie ze względu na olbrzymie ilości popiołu. Pewnie do GS byłby OK. Zostało mi jeszcze z 400 kg, powoli to spalę. Czy ktoś z Was palił Energo Premium orzech w DS?

Witam. Będę przerabiał instalację c.o w klocku z l.80tych. Przeróbka dotyczy samego parteru (remont generalny),piętro i poddasze działają teraz na grawitacji (jest też pompa na powrocie,używana sporadycznie). 1.Chcę zamontować na parterze rozdzielacze na grzejniki (bez podłogówki) z alu pex. Czy montaż sprzęgła jest konieczna czy zawór 3 drogowy i pompa za nim na nową instalację wystarczy? Moim zamierzeniem jest,aby grawitacja działała dalej,ale zdaję sobie sprawę,że będzie działać tylko wtedy, gdy nowy obieg bedzie odcięty (chce mieć taką możliwość) albo po prostu wyłączę pompę c.o. 2. Zamierzam wymienić stalowe rury idące na jeden grzejnik na piętrze działający w grawitacji . Stalowe rury są na parterze, i chcę je schować. Jaki przekrój z alu pex czy pp wystarczy aby działał nadal w grawitacji (bedą spadki itp) Chodzi o to,żeby grawitacja ew cała góra działała niezależnie od dołu,który mógłby być 'odłączany"

Nobiles Termal 500

Gwoli uzupełnienia i jasności, co do komina systemowego w staszym domu, z budową nowego i rozbiórką starego oraz wywiezieniem gruzu, za robociznę trzeba by było zapłacic 4-5 k. Nie widze możliwości mniejszych kosztów. Za nowy w nowym domu ok 2000 PLN. To uśrednione ceny. Edit: cały czas mówimy o kominie 6-8 m.

https://kominygt.pl/kominy/gt-jawar-uniwersal-plus-fi-200-komin-uniwersalny-z-1-wentylacja.html#/powiekszenie_komina_33_cm-bez_powiekszenia/wysokosc-8_00_mb komin izostatyczny, z wentylacją,certyfikat,8 m. Dodaj robociznę,ew fundament i zburzenie starego. Przy własnej robociznie zmieścisz sie w 3000 PLN (jeśli masz narzedzia - młotowiertarka,młotki,majzle) trzeba też wywieźć gruz. Przez firmę cena rośnie o conajmniej 2000- 3000 pln (chyba,że sie myle,poprawcie mnie) Cena przez firme lub pana Janka Budowlańca byłaby o wiele niższa,jeśli komin byłby budowany w nowym domu,na świeżaka.

Co będzie,jeśli w drodze ustawy zmieni się przelicznik przesyłu w instalacjach do 10 kw? teraz jest 1 do 0.8 w instalacji on grid. Ustawe OZE można zmienic z dnia na dzień, jak pokazał rok 2016. Ostatnio czytałem jakiś artykuł nt instalacji fotowoltaicznych w Niemczech (nie moge znależć) . Ostatnio prosument w Niemczech dostaje ok 19ct za kwh, a płaci za ten z sieci 29 ct,nie licząc stałych opłat OZE od kwh. Sytuacje ratują tylko magazyny energii/baterie,ale te są dość drogie (jeszcze).

Cudów tu więcej, m.in cena wersji węglowej ;). Z drugiej strony konkurencja w branży jest dość duża,więc przynajmniej jest wybór. Gra idzie o wielką stawkę,w przeciągu kilku lat miliony kotłów do wymiany,kto wytrzyma,zgarnie wielką kasę.

Czy spada wtedy wydajność, tzn wzrasta spalanie wegla?