reaper

To współczuję, jeżeli potwierdzi się to co pisałem wcześniej. Ścigaj wykonawcę, niech na własny koszt naprawia. Błędy się zdarzają.

W zasadzie to nie powinna lecieć żadna, skoro de facto zakręciłeś dopływ ciepłej wody. Jeżeli nic nie wleci do zasobnika, to nic nie ma prawa z niego wylecieć. Fizyki nie oszukasz. Więc, albo masz jakiś dziwne połączenie ciepłej wody z zimną, albo jakiś mieszacz w baterii jest walnięty. Nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że w trakcie montażu instalacji, połączono pomyłkowo rurę cyrkulacyjną z rurą zimnej wody zamiast ciepłej, a to już oznacza większe problemy. Tak wcale być nie musi, a sa to jedynie moje luźne dywagacje.

W przypadku zastosowania zaworu różnicowego, to na zasilaniu będzie jej zdecydowanie lepiej. Mam nadzieje, że poziome ułożenie pompy i zaworu, to tylko schemat? Bardzo konieczne to nie, ale bardzo wskazane to na pewno. Zakładam, że w sterowniku pieca, masz wyjście na pompę C.W.U. i to własnie tylko ta pompa, będzie włączana w okresie letnim, by nagrzać wodę w zasobniku. Jeżeli brak tej pompy to Twoja sugestia, to posłuchaj mojej. Daj sobie spokój z pseudo oszczędnościami na jednej pompie, dla SIEBIE to robisz. Co odpowiada za przygotowanie C.W.U. latem, napisałem wyżej, a zawór jak zawór. Czasem się przydaje, a czasem nie użyjesz go nigdy. Z resztą nawet nie wiadomo gdzie ten zawór miałby się znajdować, a dokładniej, w którym miejscu powrotu. Widzę większe mankamenty, a mianowicie brak filtrów przed pompami oraz przy takim zasobniku, trochę bez sensu jest montaż cyrkulacji (brak wejścia cyrkulacji do zasobnika). Woda i tak Ci się wychłodzi w rurach. A i jeszcze jedno, po co Ci ta rura sygnalizacyjna, przy zbiorniku przelewowym?

Przekręć pompę cyrkulacyjną o 90 stopni (ma być poziomo), w takiej pozycji to ona nie działa zbyt dobrze.

I dobrze, zbyt duża ilość niewiadomych, nie sprzyja rozwiązaniu zadania ;) Co do pomp i zaworów, to zawory zwrotne, montujemy zazwyczaj za pompami, a przed pompami montujemy koniecznie filtry. Kotłów gazowych nie polecam montować w układzie otwartym.

Nie musi tak być, przyczyną jest zapowietrzona instalacja. Nie wiadomo kto odpowiada za przyczyny (można się domyślać), ale za usunięcie usterki odpowiada administrator budynku.

No to chyba trochę pomieszałem, zmęczenie wyszło. Z zaworem różnicowym , to zostaw pompę CO na zasileniu. Przy podłogówce też pompę zostaw jak byla, a zawór zwrotny przy podłogówce, przesuń za podłączenie podmieszania 3D. Pompę CO też warto zabezpieczyć zaworem zwrotnym, bo z rysunku wychodzi, ze wszystkie sie będą "ganiać" . Mea culpa.

Nie napisałem MA BYĆ, tylko że powinna być. Może być wpięta tak jak na rysunku, to będzie działać dobrze tylko trzeba pamiętać o właściwym zamontowaniu czujki temperatury powrotu. Zaraz przy wejściu do kotła , a nie np: zaraz za zaworem 4D. Z takimi przypadkami sie również spotykałem. Nie będę fanatycznie bronił swojej wersji ;)

Możesz, ale pamiętaj, by odpowietrzniki stanowiły najwyższy punkt pętli. Może być poniżej grzejników, a powietrze ma to do siebie, że ucieka do najwyższego punktu. Odpowietrzysz przez grzejniki. Mogą Nie ma takiej szansy Powinien być. Jeżeli spełnisz wszystkie wymagania bezpieczeństwa, to może pracować w układzie zamkniętym. Jeżeli natomiast nie czujesz się pewny w wykonywaniu instalacji, to zastosować możesz układ mieszany i zainstalować na obiegu C.O. wymiennik. To już nie żona, taka jest automatyka. 1. Obieg podłogówki powinien być wpięty, za zaworem 4D 2. Na schemacie jest źle podłączony zawór 4D. Zasilanie i powrót nie mogą być wpięte tak "na wprost". To nie będzie działać. 3. Pompy proponowałbym przenieść na powrót. Mniej się grzeją i dłużej popracują. 4. Zawór zwrotny na obiegu podłogówki przesuń zaraz za pompę, lub zaraz za rozdzielacz na powrocie. Może później coś dostrzegę więcej

Ja bym się na twoim miejscu nie obrażał. Trudno powiedzieć czy ten twój, hmmm ... "nowatorski" pomysł się sprawdzi, ponieważ przypuszczam, iż na tym forum nie znajdziesz osoby, która stosowałaby takie rozwiązania. Ja osobiście nie wiem np. jak rozwiązać sposób odpowietrzenia drabinki zatopionej w betonie. Nie wiem również jak zachowywać się będzie drabinka, jak długo przetrwa, jak zniesie to beton, jak rozwiążesz sterowanie itp. Grzać, przynajmniej częściowo powinna, tylko jak długo? Na pewno będziesz ją musiał podłączyć rurami elastycznymi i na dylatacji zastosować dobre izolowanie. 1,5m płyty betonowej, z racji na swoją lekkość, będzie bardzo pracować. Sam jestem ciekaw takiego rozwiązania i jeżeli zastosujesz je, to mam nadzieję, ze podzielisz się z nami uwagami. Dostałeś pomysł zastosowania sprawdzonego ogrzewania elektrycznego i na twoim miejscu, bym z niego skorzystał. Nie opłaca się na nowo wymyślać koła, choć z drugiej strony, to większość wynalazców w przeszłości traktowano jak szaleńców.

Zrezygnuj z grupy bezpieczeństwa na otwartym obiegu i teraz tak: -teoretycznie mógłbyś zrezygnować w tym przypadku z zaworu 4D -praktycznie, jest on wymagany przez producentów. Pozostaje jeszcze kwestia sterowania pompami. W tym przypadku (C.W.U. na obiegu zamkniętym) i podpięciu pomp pod sterownik pieca, w trybie letnim pompy przed i za wymiennikiem nie będą pracować, a tym samym nie będzie grzana woda użytkowa. Wyjścia są. Możesz przenieść zasobnik ciepłej wody w pobliże pieca i wpiąć go w układ otwarty, lub kombinować z podłączeniem pomp i zakręcać rozdzielacze na okres letni. Reszta wydaje się ok. Co do wyboru pieca, to jest problem. Ja napiszę Ling-duo, drugi napisze Defro. To już Twoja decyzja

Widzisz, jest tylko jedno małe, ale. To, że tak można robić to wiesz Ty, wie tqlis, wiem ja i wiedzą inni instalatorzy. Takich rad nie polecałbym dawać osobom niedoświadczonym. Coś usłyszy, coś gdzieś przeczyta i zacznie wdrażać różne mądrości w życie. Kończy się to zazwyczaj telefonem klienta do instalatora (to optymistyczna wersja), że nie działa. Lub do serwisu (wersja pesymistyczna, gdyż kończy się telefonem producenta do instalatora z pytaniem: czy nie potrafię dobrze pieca podłączyć i ustawić) I oczywiście po przyjechaniu do klienta widzi się całkowicie poprzestawiane regulator, sterownik, pompy i klienta z miną aniołka "przecież ja nic nie zrobiłem, ja nawet do kotłowni nie wchodziłem" Jestem zdania, że im klient mniej wie(podaję tylko informacje dostępne w instrukcji), tym lepiej dla pieca, instalacji, klienta. Nie masz gwarancji, że klient po przeczytaniu informacji, że na grzejniki 40stopni, nie ustawi temperatury powrotu na 40 stopni. I bardziej o to mi chodziło. To nie jest jakaś wiedza tajemna, a w dobie internetu łatwa do zdobycia, tylko są ludzie i ludziska.

Przy grawitacyjnym oczywiście (komentarz zamieściłem, przed opublikowaniem rysunku) Przy wymuszonym, to wszystko jest sztuka kompromisów. Nic nie ma za darmo, a spadki do grzejników też maja swoje wady.

Oczywiście, ze spali mniej, a kocioł będzie bankowo rdzewiał

To nie robi już się spadków w kierunku pieca? Skoro jednak jest pompa to wsio rawno

... takie są wyjścia rur drugie jest na dole pieca takie same no i jak to przerobić na PEX?... Należy wyciąć istniejące rury, a na ich miejsce wstawić rury PEX.

Jeżeli uważasz, że wszystko jest dobrze to OK. Ja uwag nie mam.

Nikt nie powiedział, że będzie lekko ... ;)

Jeżeli to była tylko kwestia tabliczki to będzie działać. Natomiast jeżeli to była kwestia złego podłączenia to nie będzie działać

[Jeżeli chcesz chronić kocioł to wskazane będzie zamontowanie zaworu 4D (schematy podłączeń dostępne na forum). Zawór ten, wbrew temu co sądzisz nie służy do kontrolowania ilość ciepłej wody idącej na grzejniki. Od tego jest sterownik, który nastawia się w zależności od chwilowych potrzeb. Nie napisałeś jaki kocioł użytkujesz i trochę trudno się odnieść do sposobu sterowania grzaniem C.W.U., ale tak w skrócie dwa sposoby: 1. Jeżeli twój kocioł nie posiada rozbudowanego sterowania, to przy montażu 4D polecałbym zamontowanie za nim (na zasilaniu do grzejników) zaworu kulowego. Zaworem tym będziesz w okresie letnim zamykał dopływ ciepłej wody do grzejników, a grzał jedynie C.W.U. 2. Jeżeli twój kocioł posiada dobre sterowanie, to zalecam włączenie w nim trybu letniego. Tryb ten wyłączy pompę/y C.O. a włączać będzie jedynie pompę C.W.U. w zależności od zapotrzebowania. Co do żartów i ich poziomu, to taka osobista uwaga. Twojego żartu w postaci rysunku nic nie jest w stanie przebić.

No i dlatego napisałem, by nie szukał dziury w całym.

W automacie jest zapewne priorytet C.W.U. i pompy C.O. są wtedy wyłączone. Na zdjęciach nie widać wszystkiego i przy oglądaniu strasznie kark boli. Do tego co widać to kilka małych uwag: 1. Rura wzbiorcza powinna być zamieniona miejscami wpięcia z rurą zasilającą do zaworu 4D. Ułatwi to przepływ wody do naczynia przelewowego. 2. W celu przedłużenia żywotności pomp, zaleca się ich montowanie na powrotach. 3. Brak odpowietrznika na zasileniu, za zaworem 4D. Może , choc nie musi, to zakłócać działanie. 4. Nie widać, przynajmniej na zdjęciach, żadnych zaworów zwrotnych. W takim przypadku to pompy sie mogą nawzajem "ganiać" 5. Odwrócony filtr przy prawej pompie C.O. Pierdoła, ale ułatwia obsługę filtru. Mam jeszcze dylemat z 4D, ale z tych zdjęć trudno się zorientować w połączeniach. I faktycznie, strasznego artystę od zawijania rurami zatrudniłeś. Więcej nie znaczy lepiej, a najlepsze są najprostsze rozwiązania.

Możesz się pokusić o zmniejszenie przepływu na pompie obiegu podłogówki i delikatnym podniesieniu temperatury zasilania. Uzyskasz większe grzanie oraz większe różnice temperatur, chociaż w tym Twoim przypadku nie szukałbym przysłowiowej "dziury w całym"

Jaki chcesz montować zawór i po co chcesz go montować? Chcesz się pochwalić przed innymi, chcesz go mieć - bo inni go mają, czy może przeczytałeś coś o zaworach 3d i 4d i teraz też chcesz mieć taki zawór? Te z pozoru błahe pytania są jednak istotne. Jak próbować? Skontaktuj się z instalatorem i on już Tobie wytłumaczy, jaki zawór i ile będzie to kosztować. Ciepła woda latem? Można wiadro na czarno pomalować i wystawić na działanie promieni słonecznych, to będzie najtaniej, a w Twoim przypadku proponowałbym wyłączenie na okres letni zasilania grzejników poprzez zakręcenie zaworów na rurach lub też przez zakręcenie zaworów przy grzejnikach. Co do zbiornika przelewowego to masz rację, dobrze słyszałeś. W temacie rysunku, to się jednak mylisz. NIC NA NIM NIE WIDAĆ!!! Proponuję podszkolenie się z obsługi Paint'a lub zrobienie rysunku na kartce, zrobienie zdjęcia zarysowanej kartki, umieszczenie zdjęcia (po wcześniejszej obróbce w programie, celem zmniejszenia rozdzielczości) w tym wątku. To chyba tyle, jeżeli chodzi o Twoje problemy zilustrowane tym jakże pięknym dziełem współczesnego paintowego malarstwa technicznego.

A dlaczego to wydaje się Tobie dziwne?