Skocz do zawartości

mangusta28

Forumowicz
  • Postów

    61
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    dom 160m2
  • Instalacja
    Podłogówka i kaloryfery
  • Kocioł
    Klimosz Ling Duo 25KW

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Południe

Ostatnie wizyty

3 147 wyświetleń profilu

Osiągnięcia mangusta28

  1. Byli u mnie jako sprawdzenie czy zadeklarowane źródło ciepła w deklaracji CEEB czy zgadza się ze stanem faktycznym. Pan sprawdzał tabliczkę znamionową, ale nie mógł znaleźć (mnie nie było tylko córka, ale rozmawiałem z nim przez telefon, bo córka do mnie zadzwoniła). Tabliczka z tyłu i ciężko było zobaczyć (trzeba by się było nie lada ubrudzić), więc wysłałem mu jej zdjęcie, które swojego czasu zrobiłem, gdy szukałem klasy mojego kotła no i oczywiście dane ze str. 54 dotyczące emisji na podstawie certyfikatu, bo zadeklarowałem kocioł jako 4 klasa (bo wedle tej emisji ją spełnia, a CO spełnia nawet 5 klasę). Ponadto Pan pytał o deklarację ile osób na śmieci, czy są inne źródła ciepła itp. Grafika pobrana z forum czysteogrzewanie.pl
  2. Ja w CEEB zaznaczyłem spełnienie normy wg. emisji spalin klasy IV i tak trzymam. Nawet była u mnie straż miejska, ale wysłałem im pdf. z instrukcji Klimosza Ling Duo strona 54. "Certyfikaty" z opisem jaka emisja dla jakiej klasy kotła wg. norm.
  3. Można coś z nich wykorzystać by przeskoczyć na spełnienie normy PN-EN 303-5:2012 klasy 3, to dało by mi czas do końca 2027 i tyle by mi wystarczyło. Właśnie przeczytałem, przeanalizowałem. Dzięki. Co prawda dokument, że spełnia normę 303-5:2002 nic nie zmienia, ale jeśli dzięki niemu potwierdzę, że badania spełniają normę 303-5:2012 to nawet klasa 3 wystarczy do końca roku 2027.
  4. Z tego co właśnie wyczytałem,(kryteria normy PN-EN 303-5:2012) to do klasy kotła liczą się CO, OGC I PYŁ. Max dla poszczególnych klas dla kotłów spalanych paliwem kopalnym <50kW Klasa 3 Klasa 4 Klasa 5 CO 3000 1000 500 OGC 100 30 20 PYŁ 125 60 40 Ling Duo wg instrukcji strona 62 - świadectwo OTGS (CO 197, OGC 27, PYŁ 44) to by znaczyło, że mógłby mieć klasę 4, ale 2 strony dalej PYŁ już 80 (świadectwo 0268) i brak tam badania OGC.
  5. A co ja mogę zrobić. Świstka nie mam a i tabliczka jest z przed 2012. Mam jakieś wyjście ? Dla mnie paranoją jest, że piec na groszek, który użytkuje to samo paliwo co kocioł klasy 5 musi być wymieniony tylko dlatego, że nikt nie zaktualizował przydatności w stosunku do tego po 2012. Czy one paląc te samo paliwo bardziej kopcą ? bo nie zauważyłem. I jak to się ma do kopciuchów jak u sąsiada, który jak pali, to się nie da na podwórko wyjść, bo tak śmierdzi. To takie kotły powinni wywalić by śmieciami nie palili. Inaczej byś śpiewał gdybyś kupił piec kilka lat wcześniej i pomimo iż sprzedawcy zapewniali Cię, że jest to piec ekologiczny (w końcu na ekogroszek) to masz go wywalić, bo się nikomu nie chce sprawdzić jakie aktualnie normy spełnia. To fakt, ale jako, że są one z przed 2012r to są traktowane jak III klasa (w woj. śląskim wymiana do końca 2023) Chciałbym wiedzieć jaki jest faktyczny powód, że te sprzed 2012 i po 2012 mają inny termin użyteczności
  6. Wg strony klimosza: pozaklasowy lub I/II/ III klasa wg PN 303-5:2002 rok produkcji 2007-2012 wymiana kotła do końca 2023r pozaklasowy lub I/II/ III klasa wg PN 303-5:2002 rok produkcji po 2012 wymiana kotła do końca 2025r III/IV klasa wg PN 303-5:2012 wymiana do końca 2027r
  7. Witam. Czy ktoś się orientuje jaka jest klasa kotła klimosz Ling i Klimosz Ling Duo ? Nie mogę tego znaleźć w instrukcji, a na tabliczce znamionowej producent to Tekla, a klimosz to dystrybutor i nie ma informacji o klasie kotła (tylko sprawność do 92%) Kocioł jest na ekogroszek, ale jakiej klasy to nie mam pojęcia.
  8. Witam Posiadam sterownik RecalArt Economic Premium i Wyświetlacz Tekla Premium Lux. Od dłuższego czasu mam problemy z przyciskami w wyświetlaczu (zacinają się i przycisk w dół prawie wcale już nie działa), ponadto sam sterownik już się sypie.Problemem jest jak sądzę to, że cały sterownik jest w obudowie pieca i jest tam zbyt gorąco (poprzedni Economic 3000 padł po 4 latach). Podczas czyszczenia przestrzeni pod obudową gdy uniosłem sam sterownik zaczęły się dziać cuda. Najpierw pompy przestały działać (wina taśmy transmisyjnej z wyświetlacza) i dopiero odpowiednie "ustawienie taśmy" w odpowiedniej zagiętej pozycji przywróciło pracę pomp, ale jeszcze lepiej, że zaczął wyskakiwać błąd 3 (czujnik kotła) i piec przestawał działać. Pokazywał 99st po czym załączała się pompa. temp. spadała, potem zaczynał pracować przez chwilę normalnie, by po kilkunastu sekundach temp spadała do 4-5 st i znów piec się włączał i za moment znowu normalną temp. (np 65st) i przez minutę może dwie było ok i potem znów 99st i błąd, aby po minucie znów normalnie i tak w kółko. Zamieniłem na chwilę czujnik z zasilania (ten od temp kotła) z czujnikiem podajnika by zobaczyć czy to wina czujnika (sprawdziłem też opór na tych czujnikach po kilku minutach "ostygnięcia" i był podobny). Zamiana nic nie dała, czyli nie była to wina czujnika (chyba, że oba by były walnięte w tym samym czasie). W każdym razie po "delikatnym obstukaniu sterownika" i ponownym podłączeniu taśmy zaskoczył i działa "normalnie" tyle, że nie mam pojęcia jak długo tak pociągnie. Nie zamierzam go dotykać puki nie znajdę rozwiązania lub zamiennika. Ma ktoś jakiś patent na naprawę klawiatury (chyba jest membranowa) oraz pomysł co zrobić ze sterownikiem ? Czy można dokupić nową taśmę transmisyjną i jeśli tak, to gdzie i za ile ? Pozdrawiam Rafał
  9. Obiecałem napisać, jak to się skończy - no i piszę. Udało mi się dostać nr telefonu do tego "fachowca", który to spartaczył robotę, dzięki uprzejmości jednego z pracowników sklepu, gdzie kupowałem kocioł. Klient w końcu odpisał na smsa i przyznał się, że spiął instalację zimnej z ciepłą wodą (do prób ) przy wannie tuż nad posadzką na scianie. Niestety dla mnie wszystko już miałem wykończone (tynkarze zarzucili tynk, a płytkarz opłytkował). Niestety najgorsze, że wanna cała obudowana (największy koszt). :( Aby nie "pruć" całej obudowy dostaliśmy się do rur pod wanną (skuwając tylko 1/3 obudowy) i przecięliśmy a następnie zaślepiliśmy rurę zimnej wody, tak, aby ta woda nie dochodziła do spięcia (zimnej z ciepłą) na ścianie. Dzięki temu, że nie "prułem" całości i nie wymontowywałem wanny zaoszczędziłem 500zł (niewiele, ale zawsze). B) Teraz leci wrzątek jak tylko odkręcę wodę. Wreszczie :) Tak czy inaczej jakby ktoś miał podobne objawy, to już będzie wiedział co może być. P.S Kamery termowizyjnej próbowałęm, ale tak naprawdę pomaga ona w przypadku rur wykonanych z miedzi, lub innego metalu oddającego ciepło, bo rur pex, to ona nie widzi pod posadzką, nawet jak nagrzejesz wodę do 70st., a rurki plastikowe dobrze izolują temp. Pozdrawiam ;)
  10. Dzięki reaper - pewnie bym tak zrobił, gdybym znał jego nazwisko i wiedział, gdzie mieszka, ale tak nie jest. Wiem jedno - ostatni raz wybieram kogokolwiek wg. polecenia znajomych - jak przychodzi co do czego, to się potem okazuje, że oni go nie znają, a tel. jest nieaktualny. NIGDY WIĘCEJ. To dla mnie nauczka - obyście nie byli w mojej sytuacji. Teraz priorytet dla mnie, to czy przy pomocy kamery termowizyjnej dam radę (z hydraulikiem, co się zna na rzeczy) znaleźć to spięcie rury cyrkulacyjnej z zimną wodą :blink: :huh: Proszę o radę: Czy jest szansa, na znalezienie w ten sposób - ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie ??? Mam zamówionego gościa, co przyjdzie z kamerą i hydraulika i razem będą główkowali. Mam tylko nadzieję, że to nie wyrzucanie pieniędzy w błoto. Mam płytki na ścianach w kuchni i łazience, ale poza tym rury powinny być tylko przykryte 2cm tynku. Może część będzie pod warstwą betonu z wylewki, ale ta część raczej nie powinna być spinana z cyrkulacją, bo jak mi się wydaje, to trójniki czy inne spięcia daje się chyba nad warstwą wylewki (ale może się mylę). Tak czy inaczej życzcie mi szczęścia. Dzięki WSZYSTKIM za pomoc i podpowiedzi. Jak to się skończy opowiem wkrótce. Jakby ktoś wiedział jak wygląda takie szukanie termowizją w praktyce - będę wdzięczny za komentarz. POZDRAWIAM. ;)
  11. Tylko co zrobić, jeśli umowa była ustna (bo z polecenia znajomych), a po wzięciu kasy fakturę miał dowieść i do dzisiaj jej nie mam. Teraz okazuje się, że znajomi nie wiedzą nawet jak się gość nazywa na nazwisko (znam tylko imię i nr tel., który jest wiecznie niedostępny). Słowem jestem w 4 literach. Napiszcie jak to z tą termowizją - da się znaleźć te spięcie tych rur w ścianach tą kamerą ? Czytałem, że badanie CO już od 150-300zł, więc może CWU będzie podobnie co ?
  12. A jak mogę go ścigać, jeśli ma to gdzieś, a siłą go nie zmuszę. Jest coś takiego jak rękojmia czy coś ? Bo nie sprawdziłem wcześniej, a teraz już rok minął 9 lutego i już po gwarancji. Wcześniej nie miałem baterii, a obok bojlera była ciepła, więc myślałem, że wszędzie będzie OK, a tu się okazuje, że ona była tylko nagrzana no i najbliżej bojlera, więc najmniej wymieszana z zimną. W razie czego - jak nic mi się nie uda z firmą załatwić (chcę od nich tylko schemat wykonania instalacji - gdzie jakie spięcia cyrkulacji były), to będę zmuszony zrobić im "reklamę" na necie i przestrzec innych.
  13. No i juz wiem co to może być. Fachowiec powiedział, że cyrkulacja jest spięta z zimną wodą gdzieś po drodze. Trzeba będzie kuć płytki. :( :( :( :( :( Nie jestem absolutnie pewien, ale wydaje mi się, że jak zamknę zawór od cyrkulacji oraz od ciepłej i zminej do bojlera, to nie powinna woda w kranie lecieć, a u mnie leci i licznik zimnej się kręci.
  14. Czy w takim przypadku, jeśli odetnę cyrkulację zaworem, to nie powinno być wtedy OK ? Zakręciłem wylot z bojlera i od ciepłej (na górze) i od wlotu zimnej (na dole), ale mimo to woda z kranu leci i jeszcze widać, że to zimna z przed licznika, bo licznik się obraca jak puściłem wodę - wychodzi z tego, że jakoś dostaje się zimna woda na obieg gorącaj - tylko skąd. Cyrkulacja, i bojler są odcięte - katastrofa :( :( :( :( :( :(
  15. OK Zobaczę co to zmieni. Czy jeśli zamknę dopływ zimnej wody do bojlera (ten na samym dole), to powinna mi lecieć zimna woda z kranu z ciepłą ? Wydaje mi się, że po zakręceniu dopływu zimnej do bojlera - z kranu zaczyna lecieć lodowata (taka jak od kranu z zimnej). Wygląda jakby leciała normalnie letnia, bo kran normalnie zasysa z dołu bojlera i wtedy się miesza z tą lodowatą, a jak zamknąłem dopływ do bojlera, na dole, to zaczęła lecieć lodowata.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.