Skocz do zawartości

maronka

Stały forumowicz
  • Postów

    3 370
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez maronka

  1. maronka

    Kocioł DS MPM

    Chodziło o obniżenie nocne,w dzień nic nie pływa
  2. Dobrze ci się sprawuje 16kw dopala wszystko itp
  3. maronka

    Kocioł DS MPM

    Nie od dziś wiadomo że przepalanie jest mniej ekonomiczne od palenia ciągłego z kontrolą odbieranego ciepła ,chociażby przez głowice,ja mam tylko 2 szt i lubię zimną noc,stąd przepalanie,koszty zmniejsza mi tanie drewno,ale za to mam ciepłe grzejniki cały dzień i duży komfort z tym związany,większy niż na gazie ,pellecie czy nawet głowicach
  4. maronka

    Kocioł DS MPM

    U mnie też czasami leciutko zadymi przy rozpalaniu,szczególnie jak naraz się zajmie większa ilość ,ale też często jest tak że zero dymu,przeważnie wtedy jak z początku podaję tak do 70 na kotle powietrze tylko górą,wtedy nie dymi nic,no i górę zamykam i zostawiam na klapkach i przeważnie już nie zadymi nigdy ,ale jakbym tak od razu puścił na klapakach lub zbyt krótko samą górą to cżesto w momencie zajmowania węgla przez ogień lekki dymek występuje,ale taki piczy kłak i to tylko z 5-10 min.później już zero,kanapkowe spalanie dopala wszystko do czystego ładnego popiołu w ilościach akceptowalnych ,nie mniej dużo większych niż z samego drewna
  5. maronka

    Kocioł DS MPM

    maronka spala orzech1 i jest lepszy niż 2 ,szczególnie jak palę na pełnym ruszcie ,kostkę spalałem doświadczalnie około 50 kg i da się ale w połączeniu z drobniejszym węglem lub drewnem,czas spalania jest odczuwalnie dłuższy ale mimo wszystko nie polecam,drobniejszy węgiel tak jak rarek napisał,szczelnie się układa i po rozpaleniu odpowiednim nic nie dymi nawet na pełnym ruszcie ,nie dotyczy tych mocnych węgli typu marcel,bo ten diabeł dymił z pół godziny jak batory ,takim czarnym dymem,że hej,póki sie nie rozpalił porządnie ,później już nie dymił i spalał się dość długo wolno paląc,nie miał tendencji do gwałtownego palenia,w ogóle przy rozpalaniu nie dymiła ruska kostka,ale ta miała dużo popiołu i przerostów czy cuś takiego ,mi teraz sie trafiła na prawdę dobra wesoła od brody w workach 10 kg ,jest wymieszana ,ale dużo jest grubych kawałków,bez kamienia po rozpaleniu zero dymu,nie wiesza sie nie spieka
  6. Wg mnie czysto teoretycznie im dłuższy czas tym większe dawki rzadziej podawane a krótszy -mniesze ale częściej,ale to wiadomo,przy kótszym czasie nie zasypuje tak ognia i miej przez to kopci coś jak w ropniaku dasz mu w gaz ostro -zakopci,delikatnie operujesz pedałem gazu nie kopci prawie wcale,ale wy wiecie z praktyki lepiej co lepsze,tak tylko napisałem czy dobrze rozumuję
  7. maronka

    Kocioł DS MPM

    Nie ten spala 40% mniej niż stary,i jest dużo wygodniejszy,nie dymi,trzyma temperaturę,nawet w wiatry,pięknie brzmi,fajnie rusztuje,nie potrzebuje prądu
  8. maronka

    Kocioł DS MPM

    W mrozy się zdarza ale się fajnie śpi
  9. maronka

    Kocioł DS MPM

    W nocy nie palę prawie nigdy ,przy takiej temp do okolic zera mógłbym 20 kg węgla spalić ,przy średniej -5 25kg, przy -15 i pewnie 30kg ale to i tak nie nazbierało by się więcej jak 4 tony ,chyba by była zima stulecia,sam napisałeś że drewno spalam z 60% sprawnością ,a wpierwszym sezonie spaliłem 24 m/p drewna więc jak węgiel spalam z80% sprawnością to wychodzi mi 3 ton węgla a nie 5 jak ty mi wyliczyłeś ,ja już sam napisałem że góra 4 tony ale tego nigdy nie sprawdzę bo zawsze będę miał 10-12 m/p drewna do spalenia w ramach oszczędności -50zł m/p
  10. maronka

    Kocioł DS MPM

    Dziś dla porównania do wczorajszego spalania 50 litrów buka ,spalałem równo 15 kg węgla o podobnej mocy w kw/h i tak wczoraj buk spalał się z temp 85-80 6-7 h gdzie 6 to już się prawie nie paliło a 7 użyteczny żar do ponownego rozpalenia , a węgiel 9-11 przy tem 80-70,przy węglu jest jeszcze takie zjawisko że bardzo wolno się kocioł wychładza poniżej 40 a to jest jeszcze temp którą wielu puszcza na mieszaczu przy ciągły paleniu,więc jeśli nie mam mieszacza ni termostatów tym sposobem sobie temp pomieszczeń reguluję w zależności od chłodu,w cieplejsze dni rozpalam na wodę jeszcze raz a w zimniejsze od żaru węgla, w domu 22-23,rano 20-21 teraz, ja jedyny spalam węgiel w połączeniu z drewnem na dwóch klapkach i jestem z tego sposobu bardzo zadowolony,zero dymu wymiennik wypalony,siwiutki
  11. maronka

    Kocioł DS MPM

    Do postu kolegi Duck.. No wreszcie ktoś napisał żeśmy nie spadli z kosmosu z tym spalaniem,ja oczywiście większym od piecucha jeśli chodzi o sprawność bo i kocioł mniej sprawny od kupna i przeróbek prawie nic,ale ja od początku stawiałem na bezdymne spalanie taniego opału(kostki sosnowej),fakt kupiłem trochę buka ,dużo miałem swojego,i węgiel wprowadziłem dla wygody teściowej by dłużej trzymał ciepło jak mnie nie ma i w związku z tą mieszanką paliwową palę na pełnym ruszcie i dla tego mniej sprawnie ale i wygodniej i bez problemowo,a podając pp dwoma klapkami nie wiem co to wieszanie opału,wymiennik wypalony,czego chcieć więcej,w przyszłym sezonie lub pod koniec tego spróbuję desek odpadowych z dębu ,takich na stoły za 100zł m/p,może nie będą smolić jak te nogi bukowe,u mnie różnica spalania węgla do spalania drewna polega na tym że węgiel pali się dłużej a przez to mogę zejść z temp i jak potrzeba by trzymał cały dzień np ciach 2 woreczki i cześć pieśni,ale wkurza mnie popiół i stąd tęsknota za samym drewnem a dąb może też będzie trzymał,popiół w sensie ilości w porównaniu do drewna ,bo z tego węgla co mam teraz to jest spoko ze dwa kamyszki były takie polne na pół tony już spalonego
  12. A teraz ile masz przy 16 kw i czy ruszacie tą przysłonę do powietrza czy tak jak z fabryki jest
  13. maronka

    Kocioł DS MPM

    Ja mam bojler na krótkim i jak się już wszystko rozgrzeje (1H) 15 STOPNI RÓŻNICY,na grawitacji
  14. maronka

    Kocioł DS MPM

    50 źle omyłkowo wpisałem ,25 kg spalę ale w mrozy,a przecież one są tak rzadko kolego,a w ogóle to co mnie tak wyliczasz ,zazdrościsz chyba cudownego bezawaryjnego,bez prądowego ,taniego spalania,no ale ty masz za to wygodę
  15. maronka

    Kocioł DS MPM

    Tak dla relaksu ,pali się już 6h i jeszcze jest kupa żaru,wsad 50 litrów buka
  16. maronka

    Kocioł DS MPM

    Z dymem kolego z dymem,koniec tematu ,nie odpowiadam już jak kolega mikkei mi zasugerował,pozdrawiam narka
  17. Ale tak na prawdę to ta sonda może za jakiś czas się zasyfić i źle odczytywać oko to oko,tak jak jeden pisał piwko ,krzesełko najlepiej jeszcze wizjerek albo dym z komina obserwować i ustawić tak by dymiło i iść z nadmuchem w górę i przestaje dymić jest ok
  18. maronka

    Kocioł DS MPM

    w gs kupa energii z dymem puścisz,a piecuch pisał że 3,5 tony
  19. maronka

    Kocioł DS MPM

    Jakoś kolega piecuch pali tylko węglem ,i chciałbyś tyle spalić co on na 300m domu
  20. maronka

    Kocioł DS MPM

    No jakie duże do gs-a 30% oszczędności sam napisałeś a drewnem się nie przejmuj kupuję po 50 zł m/p a do starej hajnówki 40 % mniej
  21. maronka

    Kocioł DS MPM

    No to już wiesz skąd takie małe spalanie mamy
  22. maronka

    Kocioł DS MPM

    20% zje sprawność i wychodzi 24000kw więc nie myliłem się
  23. maronka

    Kocioł DS MPM

    Wiesz dla mnie ostatecznie liczy się koszt sezonu,który w tym roku myślę zamknąć w 2,5 tys,ale chyba nie słuchałeś co mówiłem -pisałem ,raz w tym sezonie przy 0 na dworze wrzuciłem 20 kg węgla przy drewnie niewielkim ,to kiedy niby miabym spalić te 5 ton węgla wg ciebie ,to 25 kg na dzień przez 200 dni ,no przecież to gołym okiem widać że nie jest to możliwe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.