Skocz do zawartości

maronka

Stały forumowicz
  • Postów

    3424
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    38

Treść opublikowana przez maronka

  1. Ja nie mam nic i też ciepło w domku,taki żarcik
  2. To jaki proponujesz ale tylko po to by palnik fajnie prowadzić z modulacją mocy jaką chcę i z nadzorem przynajmniej 1h ,dodam jeszcze na grawitacji ale pewnie mnie wyśmiejecie
  3. Tylko że ja nie potrzebuję żadnej pompy ni mieszacza,a poza tym funkcje nastaw palnika ma niby takie same co te droższe,chyba że w instrukcji czegoś nie napisali,palnik ma tylko palić z zadanymi mocami i temp kotła ,ewentualnie harmonogram dzienny a to chyba 350-tka ma
  4. A do 350 tki też można?
  5. Nie wiem czy hybrydowego bo jednak myślę że ten palnik by przy tym cierpiał,ale w moim przypadku to tylko przełożenie drzwi z palnikiem na te co mam teraz a to minutę trwa i można jechać z koksem,ale sam fakt że jak coś z palnikiem nie halo ,mam możliwość palić tradycyjnie jest bezcenny i myślę że szybko bym się do wygody przyzwyczaił i tradycja by została tylko w razie awarii lub przekroczenia budżetu na pelet,lub jego braku w sezonie po rozsądnej cenie bo takie przypadki też mają miejsce np w czasie wielkich mrozów jak bestia ze wschodu ,a szopa drewna to 10m/p więc na 2 miechy mrozów by stykło
  6. Nabrałem nowej ochoty na palnik od kiedy się dowiedziałem że można do mojego 4-16 zamontować ale kobieta nie chce słyszeć o nowym pomyśle,ale wtedy by było zajefajnie,palniczek by se śmigał a w szopie drewienko by sobie czekało na ochotę moją do tego by se wratilo lub awarię palniczka
  7. Widzę normalnie bo sam podaję pp klapką w tych drzwiach co by palnik miał być,ale i tą dolną od popielnika ,w przypadku spalania drewna z palnikiem już widzę żeby tylko przez palnik szło w ramach ochrony jego, w opcji ruszt bo na wyłączonym mogło by go brakować znaczy powietrza brakować ale tak naprawdę nie mam pojęcia bo nie wiem jaki tam jest swobody przepływ przez palnik,koledzy pewnie wiedzą,i jeszcze małe pytanko te h1 i h2 co w praktyce dają
  8. to jest oryginalny wpis gościa który niby tak pali,sam myślę że to może uszkodzić palnik Andrzej Mączka Już to w dużej mierze rozkminiłem ;) - dla mnie połączenie mpm ds + kipi to rewelacja. Pracuje w domu i w ciągu dnia dokładam sobie drewienko, wieczorem piecyk lata na 80 stopniach i zawór trójdrożny ustawiony na 15% kaloryfery, ok 21-22 włączam tryb - pellet na 55stopni, zawór na 30% - startuje w trybie postój ze względu na wyższą temp. pieca. Po ok 1-2h się rozpala i tak sobie hula do rana; rano dorzucam drobne drewienko - rozpala się od palnika; przechodzę w tryb ruszt; dorzucam drewno do pełna i leci dalej :). To rozwiązanie dla mnie super ze względu na dostęp do drewna w bd. cenie, stacjonarną prace - no i ekonomia górą :) Przy tej pogodzie - noc 1-3 stopnie, dzień 8-10 stopni - w ciągu dnia wrzucę kilka porąbanych szczapek drewna, w nocy palnik zje 4-6kg pelletu - domek 200m2 b. dobrze ocieplony
  9. Podobno niektórzy mają tak zrobione ,że w mpm ds jest włożony palnik w drzwi środkowe na wysokości rusztu i palą jednocześnie peletem i drewnem,wtedy można mieć kocioł z górnym zasypem -wygodniejszy,i podgląd na ogień przez wizjer w górnych drzwiach, palnik odpala drewno i po dojściu do zadanej wyłącza się a pali się tylko drewno i po wypaleniu drewna i spadku temp ,włącza i pali pelet,co o tym myślicie,palnik nie ulegnie uszkodzeniu?
  10. maronka

    Kocioł DS MPM

    Miarkownik hanowell lub regulus 4,tep min dla węgla 60,dla drewna 70,ale można więcej ,ja grzeję na 70-90,ale grawitacyjnie
  11. To światło ,spala równo,po prawej nie ma oświetlenia jest cień
  12. maronka

    Kocioł DS MPM

    Ja bym nic nie zmieniał ,pójdzie teraz na grawitacji,ewentualnie powrót z cwu wpiął bym tuż przed pompką dla ochrony powrotu
  13. maronka

    Kocioł DS MPM

    Pewnie że tak ale jak masz dużo wody w układzie będzie się trochę rozgrzewał,tak że warto by nie był wygaszany w dzień,no i ma 50 litrów pojemności komory ,styknie na góra 2-4h palenia w zależności od drewna i odbioru,ale jak ma kto dołożyć to nie ma problema a w mrozy kupisz sobie parę worków węgla i będzie bajeczka i nic w nim nie zmieniaj zobaczymy czy da radę te 200m zagrzać w oryginale
  14. Wesoła od brody i wymiennik
  15. maronka

    Kocioł DS MPM

    Dokładnie to już lepiej wtedy je w pionie spalać, a tu mój wymiennik po 20 litrach drewna i 10 kg węgla 70 na kotle
  16. maronka

    Kocioł DS MPM

    Próbuj wszystkimi ,rozetami też na maxa
  17. W przybliżeniu wyszło mi 3 tony, całkiem nieźle
  18. Idzie ciepło panowie ,dziś było 0 rano o 7 ,od jutra 13-17 przez tydzień,na dzień dzisiejszy 10 kg węgla i 50 litrów drewna ,plus minus oczywiście
  19. No ale teraz jak podniósł temp kotła komin wygląda ok,czy jednak to tylko pozór ,pytam bo sam mam taki komin i ciekaw jestem czy by taki kocioł mógł iść bez wkładu bo wkład to też któryś tysiąc, ciekawe ile jest przy wyjściu komina ,jak poniżej 50 to lipa, i doszliśmy do wniosku eliksa że te kotły najlepiej idą na zerowych-fabrycznych ustawieniach
  20. Rozumiem że piszesz o odpaleniu przy zepsutej świecy,no to by była lipa,a wymiana świecy prosta chociaż jest i ile kosztuje świeca czy jak to zwał
  21. Posiada ktoś z szanownego grona kocioł ferroli,bo chyba nikt
  22. Oj ten kocioł nie podoba mi się,miał mieć super spalanie a bardzo ciężko to uzyskać,i nie do końca wiadomo co robić,a sposób wery też jakiś taki dziwny zachęcający do rozpalania prawie całego wsadu
  23. A co myślicie o takich konstrukcjach jak ferroli,w porównaniu do kipi to prostota ale piszą że na pelet a , zbiornik jest jedno z kotłem , ma 105 kg 12kw moc i 95% sprawności ,tak z ciekawości pytam i pięknie pali na małych mocach,czyli fajnie moduluje ,nie trzeba co godzinę wygaszać a sprawność podobno jest zachowana na tej małej mocy i spala podobno w praktyce mało peletu
  24. Kolor płomienia podobno najlepszy jest biało-żółty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.