Skocz do zawartości

drewniak

Stały forumowicz
  • Postów

    1704
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez drewniak

  1. Potwirdzam w 100% to co napiałeś jacek61. Taki sam mam układ jak opisujesz. Jednak mam zawory termostatyczne i np w sypialni mam 20-21* , w 2 pokojach 18* bo ich prawie nie używam a pozostałych 4 jest 22 -23*. Jeśli jednak ktoś ma 2 lub 3 pomieszczenia to można obyć się i bez zaworów .
  2. Nie twierdzę, że dom rozwali zagotowanie wody ale chyba zdrowe dla całego układu to nie jest. Tu jedna koleżanka opisywała zagotowanie wody i nadal żyje ale co przeżyła to jej, tylko kocioł się trochę rozszczelnił i steroniki szlak trafił.
  3. Montować, zdjąć głowice można w każdej chwili jak nie będzie potrzeby.
  4. Dlatego aby być świadomym zagrożeń związanych z paleniem w kotłach zasypowych a @stasiu pisał , że jest laikiem.
  5. Pozostawiając jeden grzejnik bez termostatu też można wodę zagotować. Używanie termostatów trzeba robić z głową i nie zostawiać chaty bez dozoru np. z do pełna zasypanym kotłem , przy słabym odbiorze ciepła ( cieplejsze dni ) i przykręconymi termostatami, a to może zrobić np. dziecko.
  6. Sorry ale rozebrałem ten palnik wirowy. Źle się w sumie paliło, za duże opory i niska temp. spalin a pezez to słaby ciąg i sadza na wymienniku. Mam teraz prosty palnik i jest ok. Zdjęć nie zrobię bo nie mam tam dojścia. W sumie kanał mam 23 cm w poziomie i 17 cm do góry ( w szamicie ) wymiar 17 cm x 6cm i w połowie poziomego kanału 17cm x 2,8cm gdze jest pw z popielnika.
  7. Za przegrodą moźesz w szamocie zrobić jakiś otwór lub kilka (1-4 cm2) i doświadczalnie zobaczyć. Nie jest to zawsze konieczne bo z PP wchodzić moźe wystarczająco powitrza.
  8. Ja przy paleniu drewnem PP podaję tylko nad ruszt. W ds ruszt za przegrodą musi być zaślepiony.
  9. Myślę, źe małe szanse na ds. Skoro palenie od góry 2 godz a od dolu 1,5 to pal od góry i nic tu wiecej nie wymyslisz. Pomysl tylko jak dostarczyc PW od gory. Ja mam źubra z hajnówki i przerobiłem na ds, ale komora ma 65 cm dłuhosci i do 1 opłomki jest ok 20 cm, sprawuje sie super na drewnie. Na 140m2 chaty poszło 16 mp dtewna.
  10. Nigdzie górą ciepło nie ucieknie bo zostaje w domu, chyba że będzie okap od komina do blatu kuchni.
  11. Witam ciepło zakręconych. Temat mocno ucichł, czyżby żadnych innowacji nikt nie robił ? Ja nadal bawie się w przeróbki i chciałbym pokazać jak pali się u mnie w komorach wirowych przerobionego gs -a żubr na ds -a. Na załączonym filmie widoczny płomień wychodzi z 29 cm długości poziomego palnika szamotowego o wymiarach 16cm x 6cm na począrku i końcu kanału i 16 cm x 3 cm w środku kanału gdzie zaciąga PW z popielnika. Płomień wpada do 2 komór wirowych średnicy ok. 12 cm, rozdzielonych klinem i zakrytych częściowo z góry Opory spalania są większe w porównaniu do poprzedniego palnika ( drugi film ) idącego do góry ( podobnie jak w ds defro ). W poprzednim palniku na niewielkiej szczelinie PP temp. w czopuchu mogła być 200* - 230* bez problemu. Tutaj przy mocno uchylonych drzwiczkach nad rusztem jest 150* 170*. W obu sposobach spalanie jest bezdymne. Pale suchym drewnem liściastym. https://www.youtube.com/watch?v=OXwQPMpk2jk
  12. drewniak

    Kocioł DS MPM

    No pięknie się spala, mam 2 pytania: Jaki opał Co to są za dwa elementy wystające po bokach palnika, ( w # 2162 na zdjęciach tego brak )
  13. Musisz rozpalać od góry. Załaduj drewno jak tylko najciaśniej i rozpal na górze z uchyloną klapą załadowczą i otwartym popielniku. Sterowanie szczeliną od popielnika i trochę pw przez klapę załadowczą i smoły nie będzie.
  14. W kotle kus wg zamieszczonych zdjęć spaliny mają taką samą ďrogę przy paleniu gs i ds
  15. Wolałbym piecokuchnie bo i potrawy na żywym ogniu przygotowane są smaczniejsze.
  16. W kotle gs nigdy nie zakopciło na ktłownię, a w ds. często. Jeśli jednak palenie drewnem to tylko ds.
  17. drewniak

    Kocioł DS MPM

    Uważam, że wolniejsze dochodzenie do temp zadanej jest korzystniejsze bo kocioł pracuje z pełną mocą a po osiągnięciu temp zadanej z trochę mniejszą mocą. Przy mocniejszym kotle szybciej osiągnie się temp zadaną ale póżniej będzie trzeba kisić opał, co jest bardziej szkodliwe niż korozja od dłuższego czasu powrotu ciepłej wody. Dotyczy to pracy bez bufora.
  18. drewniak

    Kocioł DS MPM

    Dobrą miarą do porównania jest waga drewna , wtedy jest obojętne jaki gatunek. U mnie 10 kg pali się 2,5 godz.
  19. drewniak

    Kocioł DS MPM

    Palę drewnem i przy zmniejszonym ruszcie i palniku muszę przepalać by nie zagotować domowników.
  20. drewniak

    Kocioł DS MPM

    To forum jest właśnie do siania i zbierania. Ja duźo zebrałem ale jak mam coś do wysiania to sieję ( ale czasami mogą trafić się i chwasty)
  21. drewniak

    Kocioł DS MPM

    To prawda. Paliłem kiedyś dębem ze słupków ogrodzeniowych ,które stały ok 13lat , to paliły się super.
  22. Wg mojego doświadczenia palenie drewnem w kotle GS to ok. 20% mniej efektywnie jak w DS i więcej popiołu, i sadzy w kominie, ale moźna .
  23. PW zamknąć po minimum 4godz, jak cały opał przestanie gazować a PP od dołu ustawiać tyle ile jest potrzebna temp kotła, tak źeby nje gasło i źeby nie rozpalało się za mocno.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.