Skocz do zawartości

drewniak

Stały forumowicz
  • Postów

    1704
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez drewniak

  1. drewniak

    Kocioł DS MPM

    Pw do wyczystki ? !to chyba pss (p schładzajace spaliny ) lub ręczne rck.
  2. drewniak

    Kocioł DS MPM

    Więcej czasu = dłuższa droga w otulinie szamotowej.
  3. drewniak

    Kocioł DS MPM

    Panowie, dymu nie powinno być jak wlot do palnika będzie zasłonięty. Jak bedzie łapać lewe powietrze i nie będzie przechodzić przez palące sie drewno to troche zadymi. U mnie w przerobionym śmieciuchu na ds latemkomora załadowcza ma głębokość 20cm i drewno cały czas zasĺania palnik a dymu zero po 5minutachod rozpalenia.
  4. drewniak

    Kocioł DS MPM

    Zgadza się, trzeba tylko nie przesadzić ze zmniejszaniem szczeliny i nie chodzi o zmniejszenie tem spalin a o to , że palnik nie nadąży z przepływem spalin i zaczyna dymić klapą załadowczą, szczególnie przy podkładaniu.
  5. drewniak

    Kocioł DS MPM

    Też zrezygniwałem z zawirowywaczy bo zbyt mocno obniżały ciąg i były upirdliwe w czysczeniu. Obniżenie temp spalin można uzyskać też przez zmniejszenie szczeliny szamotowej. U mnie obecnie zmniejszyłem z 57 cm2 do 47 cm2 i temp spalin spadła z 200* do 150* .
  6. Henryku usuń ten załącznik.
  7. Nie mam nic powiercone. 3lata temu założono wkład stalowy i 1 raz wyciekło mi coś czarnego na podłogę w piwnicy. Paliłem wtedy "brudno" i myślę, że był to kondensat. Po przerobieniu na dolniaka i paleniu "czysto' nic do tej pory nie wyciekło, podstawiony pojemnik 2 lata jest pusty, nawet po deszczu. Poprzednio wyciekło mi w zimowy dzień, plusowa temper. i opady śniegu. Na kominie nie mam żadnego daszka. Może komin jest tak wygrzany , że woda deszczowa wyparowuje.
  8. Tam powinna wychodzić taka rurka pod którą można coś podstawić lub założyć wąż. Ja mam wkład stalowy i pod rurkę mam coś podstawione, ale u mnie nic nie wycieka, sam się dziwię gdzie ta woda ginie, bo po deszczu powinna ona być.
  9. Stasiu, jak byś zważył całe drewno do spalenia to możemy wtedy coś porównać.
  10. Mam własne ujęcie wody i woda nie jest twarda. Po 10 latach w czajniku 0 kamienia no ale lata pewnie robią swoje.
  11. Pompa chodzi a bojler 120l z wężownicą ma chyba 15 lat albo i więcej. Te 60 -65 to mierzone w połowie poziomego bojlera. Koszt wychodzi 1 - 1,5 zł na dzień. Przepalam każdego dnia 5 -6 kg drewna i nagrzewam bojler do 58 -60 stopni. Dokładnie każdego dnia tak wychodzi. Jak 1 kg drewna dodam więcej to po 1 -1.5 godzinie temp dochodzi do 95* i wtedy trochę puszczam ciepła do łazienki. Palę drewnem na stale uchylonych drzwiczkach nad rusztem. Po 4-5 godzinach zamykam zawory przy bojlerze i do następnego dnia. Przy rozpalaniu na kotle jest 25* a w bojlerze 30*.
  12. U mnie żeby nagrzać do 65* to na kotle muszę trzymać 80* - 90* przez 3 - 4 godz. Spalę w tym czasie 6 - 7 kg dtrewna
  13. Drewno czy węgiel to chyba bez znaczenia. Ja bym otwierał okna i palił mocniej aby sprawdzić czy jest ok. Co bedziesz sprawdzał dopiero zimą?
  14. Instalacja powinna działać pewnie a tu zgadujzgadula, będzie grzało czy nie ?
  15. A Sambor ostrzegał przed zaworem 4d.
  16. Tylko jak będzie rozruch to może lepiej zabierz rodzinę i opuście chatę bo wg obeznanych w interesie może coś pierdyknąć. Ja się nieznam na budowie CO ale jak zobaczyłem ten gąszcz i zawijasy instalacji to mam wątpliwości. Może tak jak Sambor pisał nie zadziała ale czy zgaśnie w kotle ????????
  17. Nie no, nie zmieniaj kanału bo nic więcej się nie dzieje a do zimy daleko .
  18. Fajny serial, ciekawe jak siē zakończy ?
  19. Kolego Stasiu im więcej będzie różnego rodzaju urządzeń tym większe prawdopodobieństwo że coś może nawalić. U mnie do niedawna nie było żadnych pompek ani zaworów i wszysko chodziło bez problemów a kocioł śmieciuch przy makabrycznym paleniu wytrzymał 15 lat. Teraz mam jedną pompkę na zasilaniu i zawory termostatyczne przy grzejnikach. Praktycznie wszystkie są cały czas otwarte tylko w sypialni przykręcam na 20 -21* a pompka przydaje się do szybszego nagrzania cwu. Tak jak ci radzą 1 pompka na zasilaniu i ewentualnie zawory termostatyczne a jak lubisz tak ciepło to i bez nich i koniec. Ograniczysz koszty i będzie bez problemów.
  20. Trzeba palić czysto bez dymu. Jak nie będzie dymu to nie będzie sadzy ani kondensatu to od czego niby wkład ma przerdzewieć. Tak staram się robić u siebie i trzeci sezon a wkład bez oznak rdzy. U stasia moźe być problem bo jak sąsiad będze palił źle to wkład może ucierpieć od zewnątrz. Musisz stasiu palić czysto i nauczyć sąsiadów.
  21. Popieram henryka1953. Mam takie i jest super. Nie ganiają kurzu po chacie bo ogrzewają głównie przez promieniowanie, można wysuszyć pranie a nawet podgrzać i podsuszyś kiełbaskę np. z dzika a grzeją jeszcze ponad godzinę po wypalenie w kotle.
  22. Zmień termometr lub miejsce jego pobytu bo chyba jest obok kozy. 27 * to jest na basenie , nie wiem czy wysiedziałbyś tam ubrany.
  23. Jak będzie pow. zera to przy stałopalności 24 godz ugotujesz siebie i całą rodzinę. Po cholerę Ci potrzebna jest taka stałopalność a 1 lub 2 razy przepalić to tak trudno ?
  24. Ta część ponad strop czyli 6,60 powinna być ocieplona. Z ciągiem przy ds mogą być problemy. Ja mam 11mb i często dymek odbija na kotłownię a wdni parne i "przyduchy" muszę wspomagać nagrzewnicą przy rozpalaniu. Przy gs powinno być lepiej. Jak kocioł będzie szczelny to mierkownik powinien nie dopuścić do zagotowania wody a węgla nie ładować do pełna.
  25. mIeszkasz na 1 piętrze to o DS -się raczej zapomnij.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.