Skocz do zawartości

CIHYMUR

Stały forumowicz
  • Postów

    388
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez CIHYMUR

  1. Poprawne spalanie to kwestia edukacji . Jak kiedyś do teścia powiedziałem żeby rozpalił od góry, w piecu kaflowym, to powiedział że się nie da i tak się nie pali. Po rozpaleniu dokładał dwie szufelki węgla na wierzch i zamykał piec. Taki był mądry. Ludzie starej daty nie chcą się nauczyć od młodszych. Jesteś młody i głupi. Rejestracja kotłów to dla urzędasów, czyste powietrze będziemy mieli jak w tv trvam puszczą jak spalać poprawnie węgiel. I radio Maryja wygłosi opinie na temat spalania od góry. Dla ludzi starej daty tylko taki rodzaj edukacji lub śmierć naturalna.
  2. Spryskaj WD40 na noc a jutro odkręcisz. Jak nie masz WD40 to chociaż olejem do smażenia zakropl. Albo do stacji paliw podjedz i kup . W dzień wsadź do wyczystki lusterko i zobacz czy widzisz niebo. Jak widzisz to znaczy że jest ok. Ewentualnie półka. Ale jeśli zapieczone śrubki czy motylki to problem w czopuchu prawdopodobnie ,zapchany przekrój rury spalinowej. Ktoś nie mógł odkręcić i tak zostało, problem spadł na Ciebie. Wyczyścisz i będzie hulać.
  3. Nie powinno. Koniecznie sprawdz czopuch odprowadzający spaliny Być może ptak wleciał do komina i powędrował do czopucha. Sprawdz to. Są różne przypadki.
  4. A podajnik pracuje? Jak ognia brak to mało węgla. Rozpalasz w trybie manualnym ? To musisz załączyć podajnik ręcznie, cyklicznie co jakiś czas -kumasz. Jak kocioł osiągnie temperaturę zbliżoną do zadanej to przełączasz na PID.(automat)Temperatura spada bo następuje start pompy pewnie na C.O . Ciepła Woda z kotła trafia do grzejników i kociołek się wypłukuje zimną napływającą z grzejników . Może tak być że kilka cykli potrzebuje cała twoja instalacja aż się ustabilizuje. Opisz jak rozpalasz. To tylko kocioł. Węgiel i powietrze. Dobre synchro i będzie banglać. Ps. Widzę niedopalony kawałek drewna, na moje oko to mało było żaru a węgiel się nie zapalił.
  5. Przy rozpalaniu nie puszczasz kotła na automat PID. Najpierw manualnie podajesz węgiel, cyklicznie co jakiś czas załączasz podajnik aż kociołek osiągnie zbliżoną temp. do zadanej. Kociołek czasem przebija zadaną. Pid musi czasem przebić żeby potem stopniowo schodzić. Czarna smoła to za mało dmuchasz lub za dużo węgla podajesz. PID sam się nie ustawia tak jak niektórzy piszą . Pracuje w widełkach które mu wprowadzisz.
  6. Też lubiłem porąbać. Ale mi przeszło. Lubiłem chodzić koło drewienka i słuchać jak schnie i wyraźnie pęka, trzaska . Pszczółki koło tego latały i było sympatycznie. Co roku znajdowałem w kącie gniazda jakichś gryzoni. I ziarna jakichś drzew. Zapach drewna jest super i wyzwala przyjemną aurę. Czasu sobie nie kupimy na życie. A inny rodzaj opału tak. Ostatnio kupiłem suszarkę do ubrań taką jak pralka automat. Oszczędza czas , a i wilgoci w domku mniej. Szok ile wody jest z suszenia ubrań. Odczuwalność cieplna jest zdecydowanie bardziej komfortowa przy suchym pomieszczeniu. I czas dla nas panowie.
  7. Przez siedem lat nosiłem na drugie piętro drewno i węgiel po schodach. Ostatnio naszła mnie myśl żeby zamontować sobie kominek w salonie bo lubię patrzeć w ogień. Teraz mam kociołek w piwnicy i opał zrzucam przez okienko. A na filmiku taczuszką pod kociołek :) Ilu z Was wjeżdża taczką pod kocioł? Jak sobie przypomnę ile roboty jest przy drewnie to odechciewa mi się kominków i super kotła na filmiku też bym nie kupił. Całe lato rąbać, układać i wrzucić do piwnicy, potem znów układać . Szybciutko wyleczyłem się z kominka. Jest wiele innych ciekawych rzeczy do zrobienia . Odkąd mam kociołek na ekogroch 5 klasa. Mam więcej wolnego.
  8. Na moje oko to zapchane otwory napowietrzające opał. Pali się nierównomiernie na palniku , kocioł nie osiąga temperatury. Zgarnij żar , oczyść . Weź jakiegoś gwoździa i młotek , i poprzebijaj zapchane otwory na palniku. Pobrudzisz się i będziesz pachniał jak wędzonka ale zrobisz to sam w 15 min. Powodzenia.
  9. Niemcy słyną z zagazowywania , nic się nie zmieniło. ;) odnośnie filmiku. Trzeba mieć miejsce składowe i sezonować drewno . TO nie przyszłość. Drewno zbyt długo rośnie a spala się za szybko. Trzeba szukać rozwiązań czerpiąc energię ze słońca i wiatru ewentualnie liści z drzew które zrzucają co sezon. A nie wycinać bez opamiętania. Takie moje przemyślenia.
  10. Z popiołu to se mogą odczytać czy w kotle nie są utylizowane śmieci i inne uszlachetniacze. Ja mam kociołek 5klasy ,spalam czysto. Nie ma dymu ,jakby się nie paliło. Uważam że kontrola musi być z jakiegoś powodu lub skarg sąsiadów. Chyba że wy na dolnym śląsku macie podkręcone normy.
  11. To jak z jazdą samochodem , po mieście rzadko jeżdzę 5okm/h. Zawsze więcej i żadnej kontroli. Ale z wyobrażnią. Zawsze można się posiłkować kwitem z zeszłego roku, a węgla mi zostało z poprzedniego sezonu. Opakowania zutylizowałem a worki przesypane bo lepiej schnie . Stworzony przepis dla mas.
  12. Cały poprzedni sezon paliłem ekogroszkiem z OBI Bartex Gold 27-29MJ. Dzisiaj pojechałem na lokalny skład i kupiłem 2 worki po 25kg w ciemno, jakiegoś pakowanego w worki jak po ziemniakach.(przewiewne) Pytam człowieka :Jaką ma moc ten eko ? A on nie wie bo wrócił ze zwolnienia a szefa nie ma. Zapakowałem do auta i jadę rozpalać w kociołku . Po rozpakowaniu patrze suchutki jak pieprz aż się kurzy, frakcja różna ,dużo małych i większych ponad normę.Nieregularna. Ale pali się pięknie , temperatura na kotle ładnie rośnie w porównaniu do groszku jakim paliłem (27-29 MJ) Popiół super puch i w granicach akceptowalnych jeśli chodzi o ilość. Kurde ,hmm kupiłem niezły towar i suchusieńki. Niewiele myśląc wsiadłem do busa i jadę po więcej , może będzie szef to zapytam jaka moc tego czegoś. Szef był tym razem i powiedział że moc na papierze jaką on dostaje to 22 MJ. :) Według mojego porównania z Bartexem Gold to pali się tak samo, bez zmian w sterowniku a temperatura jakby trochę szybciej rośnie. Ciekawi mnie, ile tak naprawdę ma ten Bartex Gold? Bo kupując w OBI kasjerka wystawia certyfikat, a tam napisane min.24 MJ. A na workach jak byk 27-29MJ. Każdy worek ma niedowagę(ten ze składu lokalnego ,nie Bartex) około 24,4 -24,6kg. Po prostu się zsechł bo pakowali po 25 kg.A przyjechał na skład suchy i sami go pakują w te worki. Wolę kupić suchusieńki" no name" 24,4kg za dwie dychy, niż 25kg firmowego czasem wilgotnego za 25pln. Jutro jadę jeszcze po 1,5t. A świadectwa i certyfikaty pff... o kant pupy panowie.Papier wszystko przyjmuje. Trzeba zweryfikować samemu.
  13. Taki Mądrala i Cwaniak a w piecu nie umie napalić. Kocioł to nie komputer - to paliwo stałe i powietrze . Dwa składniki . Jak doświadczeni ludzie tacy jak Oldek Ci pomagają to się nie wymądrzaj. Bo zostaniesz z ręką w nocniku. Nikt nie jest tutaj na etacie.
  14. Podawanie z 15 sek. przestaw na 8-lub 10 sekund . Powinno się poprawić. Ładna kotłowienka.
  15. Kolega gmaj22 ma rację. Popa kotłowa do ochrony powrotu włączona na stałe. Mieszacz 3D +termostaty na grzejniki i nie potrzeba żadnego urządzenia które kręci raz w lewo i prawo żeby ogłupiać sterownik od kotła. I destabilizować całą instalację. Ja tak mam wykonaną instalacje i wszystko cyka jak w szwajcarskim zegarku. Sterownik Cobra 2 rysuje prostą kreskę . Sterownik już masz więc nie komplikuj sobie życia i twojemu sterownikowi od kotła . Polecam skupić się i wykonać poprawnie instalacje niż wydawać pieniądze na niepotrzebne gadżety.
  16. Szukaj w przedziale 13-16 KW. Z naciskiem na te mniejsze. (Chyba że masz zakład fryzjerski. Po co taki wielki bojler.)Ewentualnie wykonać instalacje ze starym bojlerem 120l na zimę , a na lato i ciepłe dni korzystać z drugiego . 167m x ~75W=12525W 167m x 80W= 13360W To są moje teoretyczne wyliczenia dla twojego domu . A mój dom w porównaniu do twojego to szałas z dziurami. Przez większość sezonu grzewczego będziesz potrzebował moc kilku Kilowat. Teoretycznie 3,5 do 4KW. Więc jak będziesz kupował kocioł, to patrz na moc z jaką sprawnością kociołek pracuje najniżej. Nie słuchaj opinii tych którzy doradzają 20KW. Jeśli mieszkasz w Polsce niezależnie od województwa.
  17. Elektryczne Piece akumulacyjne + taryfa g12W. + Programator. Z piątku na sobotę(w nocy tanią taryfą) ładuje się piec a w sobotę rano już bucha ciepłym powietrzem. Tylko jeden to za mało trzeba kilka. Ja ogrzewam kawalerkę takim piecem tylko 3KW. Wygląda jak duży grzejnik. Prosty montaż.
  18. Witam. Ja Cię nie namawiam . Jak się tak cykasz to weź szukaj w przedziale 14-15-16KW Ale na miłość boską odpuść te 20KW bo będziesz żałował. Przy wyborze kotła masz zapewnić mu stały odbiór ciepła bo - jest to kocioł na paliwo stałe. Twój kocioł{20KW} nie zdąży się rozpędzić a już będzie musiał hamować go sterownik. Ktoś na forum napisał :" Kup sobie lokomotywę żeby holować samochód osobowy." Czy Potrzebujesz aż takiej mocy? Dotarło? Pozdrawiam.
  19. W zimie mam 23-24*C W lato 22 a nie palę w Kotle dziwne co? Spalam około 3,5- 4 tony. Polecam Ci 12Kw już pisałem wcześniej. Czy twój dom stoi w polu tzn daleko od miasta ?Jaką masz wysokość pomieszczeń ? 2,5metra Czy kondygnacja wysoka na 3,6m? Wyszło 16kW, instalator radzi min. 40kW – komu wierzyć? Na pewno nie kupuj dwa-trzy razy większego kotła na węgiel/drewno nawet jeśli producent kotła, sprzedawca, instalator i szwagier zgodnie twierdzą inaczej. Tacy doradcy troszczą się tylko o to, byś nie zamarzł(a). Nie wiedzą lub nie obchodzi ich, jakie są konsekwencje doboru zbyt wielkiego kotła (a to przede wszystkim marnotrawstwo paliwa). Podobnej wielkości budynek 30 lat temu potrzebował kotła 25kW a współczesny wymaga mniej niż 10kW – a oni dalej wpychają 25kW na taki sam metraż. O potrzebnej mocy kotła lub innego urządzenia grzewczego decyduje stopień docieplenia budynku. Na potrzebną moc grzewczą nie ma wpływu m.in. rodzaj instalacji – rury cienkie, grube albo ogrzewanie podłogowe.
  20. W zimie mam 23-24*C W lato 22 a nie palę w Kotle dziwne co? Spalam około 3,5- 4 tony.
  21. Mam taką małą moc kotła bo czytałem i zgłębiałem wiedzę na temat kotłów przez kilka lat zanim kupiłem ten kocioł. Nie uległem presji''" sprzedafcóf""" Całą instalacje wykonałem sam własnoręcznie, oczywiście z pomocą tego forum. Kociołek cyka jak w zegarku, nawet się nie męczy. Miałem dylemat tak jak Ty, jaki kupić kociołek .Intuicja mnie nie zawiodła. Początkowo chciałem 18KW. Bo jak będzie za mały.? Ludzie mają tendencje do przesadzania. Ale jeśli chodzi o kocioł to wiem że ósemka byłaby w sam raz. Bardzo ważna rzecz '' kocioł musi schodzić bardzo nisko z mocą. Im niżej, tym lepiej dla Ciebie. Nisko ale ze sprawnością.
  22. Skoro Ci tak wychodzi. To tak będzie. W mróz przy temperaturze -20*C. Twój dom będzie potrzebował około 9KW aby uzupełnić straty cieplne. I utrzymać w salonie +20*C. Dlatego tak właśnie Ci doradzam . Przeczytaj co mam w profilu.
  23. Moja rada -nie kupuj większego kotła jak 10-12KW
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.