CIHYMUR

Jeśli sadza się osadza na wymienniku to za dużo węgla jest na palniku, spróbuj zwiększyć przerwę ale dawki podawania nie zmieniaj. Co do nadmuchu , no cóż, nie widzę tego ale jak zacznie sypać iskrami i ogień będzie porwany to znaczy że za dużo. Podczas spalania przy otwarciu drzwiczek od kotła nie może być dymu. Jeśli jest to jest źle. Ps. Podczas robienia foty kocioł wszedł w podtrzymanie i lekko widać dym. Podczas spalania nie powinno byś pomarańczowego płomienia z ciemnymi krawędziami ,takie smolne czarne smużki Tylko czysty żółty , ewentualnie wpadający w fiolet lub niebieski jak z gazu. Wtedy zachodzi odgazowanie i pełne spalanie. Przy za mocnym nadmuchu tego zjawiska nie zobaczysz ponieważ złoże jest za mocno wychładzane. Zobacz jak ja ustawiłem u siebie . Obejrzyj, i spokojnie pokombinujesz z ustawieniami, małymi kroczkami będziesz miał małe spalanie i" czysty kocioł " . Też walczyłem z ustawieniami ,sadzą , przesypanym niedopałem. IMG_0025.mov

Parametry kotła dostosuj do wody powracającej. Woda wracająca do kotła powinna mieć min.55*C . To że kocioł ma 65 to dobrze. Trzeba znaleźć kompromis , za wysoko też niedobrze bo instalacja będzie się zapowietrzać i będziesz słyszał" rozszerzalność "kotła. Zawór 4drożny ustawiasz wg. potrzeb tzn. powinieneś mieć zamontowane termometry dla powrotu i na wyjściu za zaworem n-drożnym aby mieć podgląd na to co się dzieje na instalacji. Zaworem 4d regulujesz temperaturę wody która płynie do grzejników. Dostosuj to do swoich potrzeb. Jeśli brak termometrów to złap ręką rurę która idzie na grzejniki i przekręć zaworem raz w lewo i prawo i będziesz wiedział czy się robi zimna czy gorąca. W zaworach n-drożnych jest KVs i powinien być dobrany do instalacji. (wygoogluj Kvs zaworu) Ja mam 44*C. Zawór 3D na7.5 . Temperatura w pokojach 22.5 - 23.0*C Mam założone głowice termostatyczne które tego pilnują. Ps. Praca kotła tzn. to co się dzieje na palniku i temp wody na grzejniki to różna" para kaloszy". W kotle ma być woda bardzo gorąca żeby były warunki do dobrego spalania opału. Brak smolenia i roszenia się na ściankach kotła. Na grzejniki woda ma być ciepła na tyle, żeby utrzymać ciepło w pokojach, takie jakie lubisz. Nie wiem czy lubisz 19*C czy 27*C? Przeczytaj post #27

Ja też mówię nie. Czy po wymianie na inny sterownik, jakiejkolwiek firmy, spadnie nam zapotrzebowanie na ciepło w budynku? Nie. Nie robię antyreklamy dla SKZP bo to akurat dobry ster, lecz argumentem może być chęć zabawy ;) lub wygody.

Nie naciskać tak mocno "gazu". Polecam ustawić 6.5/ 58(stosunek1:8.9) i do tego dostosować powietrze aby płomień był zółty bez końcówek smolistych .Czyli ustawienia masz za mocne, stosunek1:6.5 = Podajesz 4/26 , =8/52 . Mieścisz się w minucie i tak nie szarpiesz sprzętem. Jeśli ustawisz te większe. To ekonomia bo wolniej się zużyje stycznik w sterowniku. Sterownik z PID to niekoniecznie ekonomia tylko ująłbym to jako "wygoda". Ponieważ pracuje w widełkach które mu ustawisz , raz podaje mniej raz więcej i dąży do pracy ciągłej. Gdy sterownik zejdzie z pracą poniżej minimalnej wydajności kotła ,to przepala opał i fakt ,zmoduluje mocą, i podtrzyma pracę ciągłą . Tzn. nie odstawi się. Ale ekonomii w tym nie ma. Wygodą jest to że nie musisz korygować ustawień jak się zmieni pogoda. Tak błąd . Podaj co 2 min 2 sek i dmuchawa niech lekko dmuchnie np przez 15skund i zaobserwuj do następnego cyklu żeby się nie zatrzymała, tylko ma się lekko obracać. Wtedy jest ruch powietrza i nie smoli kotła i komina . To jest ekonomia .Bo kocioł podczas postoju nadal spala paliwo z bardzo małą stratą kominową a nie kisi. Trzyma garść żaru i ma z czego startować, gdy nastąpi ponowny rozruch. Dla komina lepiej bo są zachowane warunki stałego przepływu. To ekonomia bo czyszczenie komina ewentualnie co 3 -5lat a nie co rok. Ja swojego nie czyszczę bo nie mam z czego,(oglądam co sezon} tylko czopuch co sezon koniecznie. Sam sterownik nie przyniesie zysków w postaci mniejszej ilości spalonego opału. Spali tyle ile potrzebuje budynek , do uzupełnienia strat. I dużo zależy od dynamiki wprowadzonych ustawień. Nie musimy wciskać "gazu do dechy" tylko można spokojnie . Ja mam sterownik z pidem i jadę ostatnio tylko na dwustanie . Pid tak się rozjeżdza że temperatura powrotu do kotła schodzi czasem za nisko i mnie drażni. W dwustanie cyka aż miło. Pozdrawiam.

No to pięknie dałeś się wpuścić w maliny. Jeśli masz możliwość to wymień ten kocioł na taki jaki potrzebujesz.. Dobry przykład podam, dla otwarcia oczu. Kupiłeś sobie lokomotywę żeby codziennie jeździć nią po bułki na śniadanie. Ekonomiczniej byłoby chociaż samochodem. Jak uważasz?

Zetka koniecznie , dobrze wykonana nie wychładza pomieszczenia. Sprawdzone.

Dużo jest do opisywania na ten temat. Ale do podłogówki nie stosuje się wyłączania zasilania jak osiągnięta zostanie temp. pomieszczenia . Sterowanie podłogówką odbywa się za pomocą krzywej grzewczej wg. pogodówki + termostat pokojowy. A nie na zasadzie włącz-wyłącz. Pompa musi pracować cały czas i tłoczyć letnią wodę w podłogę aby było ekonomicznie. Strefy są potrzebne ale to dobry instalator rozkmini. Poczytaj wątek Kotły Gazowe.

Jest za dużo opału, ponieważ kocioł wszedł za szybko na dużą moc ,napchał paliwa które dało przyrost temperatury i teraz nie ma co z tym robić. Trzeba ograniczyć moc kotła aby nie wchodził z mocą tak wysoko. Chyba reded pisał coś o ograniczeniu. Wejdź na wątek Skzp i tam podpowiedzą.

Właśnie doczytałem że DTR https://www.google.com/search?ei=IqmZX-2gKq2BjLsPiNu_0AU&q=kocioł+domino+plus+15Kw+DTR&oq=kocioł+domino+plus+15Kw+DTR&gs_lcp=CgZwc3ktYWIQAzIFCAAQzQI6BwgAEEcQsAM6BggAEBYQHjoICCEQFhAdEB46BQghEKABUPcsWJZwYNJ3aAJwAHgAgAGVAYgBjQmSAQMwLjmYAQCgAQGqAQdnd3Mtd2l6yAECwAEB&sclient=psy-ab&ved=0ahUKEwjtubbo5tfsAhWtAGMBHYjtD1oQ4dUDCA0&uact=5 Dotyczy kotła domino plus Bio na stronie 24. . Paliwo podstawowe Paliwem podstawowym stosowanym w kotłach „DOMINO-BIO” jest: Biomasa niedrzewna – sprasowana słoma w postaci brykietów i pelletu, pestki i łupiny owoców - o następujących własnościach: - wartość opałowa: 12-15kJ/kg, - wilgotność: < 15%, Więc sorry , to dotyczy nie tego paliwa którego Ty używasz.

Nie potrafię Ci odpowiedzieć na to pytanie. Żaden sterownik cudów nie zdziała. Ale powiem Ci tak. Mogę się mylić bo liczyłem na szybko ale jak zaczniesz spalać około 35kg na dobę to będzie to oznaczać że wszedłeś w widełki kotła . Palisz na mocy minimalnej czyli 4,5 Kw.

Slawekorfi masz dom który potrzebuje 7 Kw do uzupełniania strat(na bieżąco) podczas zimy przy temp. zew -20*C Aby w twoim domu było 20*C. Masz za duży kocioł i sprawność minimalna twojego kotła to około 4,5 Kw . Więc teraz przepalasz opał poniżej sprawności kotła. Gdy będziesz spalał 4,8kg/h to twój kocioł osiągnie moc nominalną czyli 15KW.

Kolega napisał że taki miał . Opisał "tragedia". Nie zapomniałem . Podajnik to nie zasypowiec z miarkownikiem ciągu.

Każdy palnik i retortę czy klepsydrę da się wyregulować czasem podawania i przerwą i każdy sterownik nawet dwustan to ogarnie. Tyko moc dmuchawy trzeba dostosować do tych wartości. Każdy palnik bez dmuchawy ma moc zero. Jaki masz czas podawania i przerwę? Próbowałeś palić w dwustanie?

W DTR Kotła masz napisane 15Kw Sprawność np 90% Moc minimalna 30% , masz tak?

Moc panika na 15% ? A z jaką sprawnością najniżej pracuje twój kocioł i ile Kw? W profilu brak danych na temat mocy kotła i palnika.;(

Ja wyraziłem tylko swoją opinię. Nie mam nic przeciwko twojej jak i pani architekt że teraz tak się nie robi. Ponieważ ludzie leniwi i nikt nie chce brzemienia robienia i przygotowania opału. Każdy woli wygodę , kwestia kliknięcia na sterowniku i grzeje. Szanuję tylko pracę Zduna i Zostawiłbym sobie taki piec . Taki piec to dusza w domu. I sentymentalny mebel dający ciepło. Pozdrawiam.

Ale jak przyjdzie mróz fest lub kryzys ,brak prądu bo zerwie linie energetyczną to alternatywa jest. Ja bym zostawił tego kaflaka. Jak sobie stoi to nic nie kosztuje. Działający zabytek jest w cenie i podnosi wartość mieszkania. Trzeba się zastanowić ile kosztuje postawienie nowego kaflaka? Po rozbiórce nie będzie do czego wracać. A pozostanie żal. Kwestia tylko opału i miejsca na jego składowanie .Oraz trochę chęci na rozpalenie raz na jakiś czas. Pozdrawiam.

Zbiornik Cwu podłącz przed sprzęgłem z niezależną pompą. Wtedy będzie sterowanie instalacją jak trzeba a nie na siłę na jednej pompie. Zrób porządnie i zapomnij o temacie. Jeśli wszystko cyka to po co sprzęgło?

Pewnie na schemacie nie ma zaznaczonych wszystkich pomp.

Na załączonym schemacie , zawory wszystkie zamknięte . Montujesz zawór wg postu wyżej. Uzupełniając wodę do kotła (warunek jest, że masz zrobione dopuszczanie wody bezpośrednio do kociołka)otwierasz zawór nowo zamontowany , dopuszczasz wodę do kotła i odpowietrza się samo. Po przelaniu zamykasz zawór nowo zamontowany i wkręcasz w niego korek.

Bardzo proste rozwiązanie to zamrażarka do rur . Zamrażasz króćce i działasz. Ewentualnie zakładasz zawory odcinające, a potem robisz co tam trzeba, na luzaku .W miejscu załamania (przed górnym zaworem odcinającym zaznaczonym na twoim schemacie) dajesz trójnik z zaworem, zanim puścisz wodę na instalację , dopuszczasz wodę do kotła i odpowietrzasz przez ten zawór . Potem dla bezpieczeństwa wkręcasz korek i po temacie. Pozdrawiam.

Zasilanie i powrót łączysz krzyżowo. Tzn. Zasilanie na co z lewej to powrót na dole z prawej. A do drugiego króćca zasilania pompa kotłowa i też krzyżowo , dodatkowo zawór spustowy . Najlepiej żeby kocioł nie był najniższą częścią instalacji , tylko zawór spustowy. Koniecznie zawór bezpieczeństwa 1,5bar.

Wszyscy to wiedzą ale autor od zerwanych zawleczek jeszcze się nie przekonał :) Po co się tak pocicie panowie. Kolegi nie ma już w dyskusji .

delikatnie skoryguj ustawienia 0:05 / 1:03 / 38%. Po takiej korekcie może okazać się że nie będziesz musiał wchodzić ręcznie i dodawać opału. Obserwuj czy kociołek nie robi się czarny. Jeśli zacznie smołować to dodaj lekko powietrza. Jeśli kocioł nie będzie chciał dojść do zadanej to skracaj przerwę. Małymi kroczkami a ustawisz i będzie cykać.

Uszczelka swoją drogą, ale moim zdaniem nadmuch 50% to zbyt dużo . Jaką masz dmuchawę? Podaj sybmol np. (WPa 06) lub wklej fotkę. Możesz zmniejszyć nadmuch np 34%-36% I zaobserwuj czy dymienie zmalało. U mnie dymienie występuję jak mam koniec opału i widzę ślimak . Wentylatory nie idą liniowo , czasem mają" dziury". Przykładowo między 20%-33% niewiele się zmienia a wyraźnie na 34% dostaje kopa i wytwarza odpowiedni spręż do twoich 12Kw. Jeśli wymiennik ,czyli w środku kocioł zrobi się czarny i smolisty (powinien być szary i z lekkim pyłkiem)to wróć do ustawień około 50%. Pozdrawiam .