Korozja kwasowa ma prawo wystąpić mając 35 stC na powrocie. Wodna nigdy. Może na starcie zimnego kotła karmionego drewnem, jak u Kazika!
Kominy: pamiętajcie że węgiel spala sie na CO2, a drewno na CO2 i H2O i przy jeździe na 45 stC macie niepełne spalanie drewna czyli destylację co widac na ostatnich metrach komina i nie tylko. Drewno ma sie spalać na ostro!
Węgiel też.
Ponadto kotły [nie piece, smoluchy!] najbardziej dostaja w pipę w lecie gdy sie nie pali a mamy wysoka wilgotność powietrza. Wówczas w nagarze, i innych osadach zgromadzone sole i resztki kwasów chłona jak gąbka wode z powietrza i robia dopiero mniam, mniam! Później rdza odpada płatami wewnątrz kotła.
Jest tak czy nie??
Hej!