baca350

Mi sie gotuje jak kociołek sie rozpędza i prądu zabraknie. A pompka jest. No to jest łubudu z zaw, bezpieczeństwa. Wygarniam żar, smród jak cholera, i spokój. Ponoć wystarczy górne drzwiczki otworzyć. i sie wystudzi. Ale za 15*-20 minut. Hej!

Ale owsem to można palić! Kto palił i jak mu wyszło??Hej! c

BARAN - no, to nie to co lew.(a wiecie , baran to ma klawe życie, tyle owieczek) Ale są tacy co na stado owieczek mówią "stado baranów" . Jak ktoś ma zdanie jakieś to zawsze je może zmienić na lepsze i prawdziwsze. Ludzką rzeczą jest błądzić. Oporni zwani są betonami. A ponadto co to za forum bez sporów??? Ponadto jak kto sie pokłócić nie chce to może tu nie zaglądać. Hej!

--jak masz termostaty to nie powinienes mieć na wszystkich grzejnikach, a ponadto możesz miec jak cholera zimny powrót gdy termostaty będą przymykać. Dlatego zaw 4 D wskazany. Ponadto zapowietrzaie u ciebie to nie zbiornik ani pompka, tylko uzupełnianie wody. Uzupełniasz??? Po uzupełnieniu może przez kilka dni pojawiac sie powietrze. A odpow. automatyczne masz??? Hej! Rura wznośna z zasilania do naczynia tylko stal/ Cu , powrotna naczynie- kocioł proponował bym też. A dlatego(spece, nie czytajcie) aby w sytuacji zagotowania w kotle para mogła swobodnie uciekac do zbiornika/na zewnątrz a od dołu aby napływała nowa woda do wygotowania. Jest chłodniejsza , a jeżeli jest jej dużo to uchroni kocioł przed rozgotowaniem na sucho. I daje dużo czasu na reakcje obsługi. A gdy rura wznośna do nacz. wzb. pęknie i woda poleci na zewnąrz to zamieni sie w duuużą ilość pary i nikt juz tam nie podejdzie . Naturalnie kocioł rozgotuje sie na czerwono i po kotle. Widział który rozgotowany kociołek??? Hej!

Poczytajcie , zadymiarze, wikipedie pt. sadza! Ciekawostki piszą!!! Rzecz prosta nie jest. Jajogłowi sie tez męczyli. Heso, , chałupę ubezpiecz, pełnomocnictwa na kobitę przenieś.i czyń próby !!! A z kumplami sie pożegnaj przezornie. A jakby ci co wyszło --to posłuchamy cie z uwagą. Hej!

W moim Stalmark 17 kW paliłem miałem typu szajs i było tam 50% węgla w węglu. Popiołu do cholery i sadzy też. Przeszedłem na eko groszek , popiołu malutko ale sadza jest, codziennie czyszcze bo sie zamula i para w gwizdek idzie. Co jest do cholery z tą sadzą?? Dlaczego tak?? Czy w innych kotłach tez tak sie sadza pojawia?? Ja ja zbieram i do pojemnika i jeszcze raz w ogień. Wiercić ruszt gęściej?? Wiercić grubiej ?? Mocniej dmuchnąć?? Skąd sie i dlaczego bierze sadza??? Kto wie?? Hej!

Vox populi.... na to nie masz rady bo jeszcze po pysku można dostać od obrażalskich. Grzejcie się piecami, a ja wam powiadam....a jednak się kręci! Moje na wierzchu! Tak powiedział niejaki Bruno G. Hej!

Ognisko, to pierwotna forma pieca. Łyczki nauczyły się okładać ognisko kamieniami aby w nocy dłużnej trzymało ciepło. Kocioł-- to kocioł! Ale łatwiej wymawia sie suchy "pieccccc" niz mokry "kocioł" Ale was, amatorzy , niczym nie przekona, lecz pomstować trzeba ze aby się wam przypochlebić fachowcy się skundlili i po waszemu gadają. Wszystko za pieniądze!!!! Sprzedawczyki! Hej!

Adamo, nie święci garnki lepią. Moja pierwsza instalacja ma 25 lat i tylko raz miałem przeciek bo pakuły do dupy były i kręcona na smar. To moja domowa instalacja. Następne poszły tylko lepiej. Hej!

Def, słusznie prawisz dlatego mało kto cie czyta a jeszcze mniej chętnych do odpowiedzi. Bo to wymaga myślenia a to boli. Proponuje aby znawcy i inne spece stosowali słownictwo poprawne zaś słownictwo potoczne zostawmy amatorom waląc ich po łydkach za każdym razem, niech się łyczki uczą. Już czas! Kotlarze, HEJ!

A napięcie napewno dochodzi do pompki??? Podepnij do niej diodę na 22oV za 4 zł to będziesz miał pewność. Jak nowa pompka to musi sie dotrzeć może. Startuj z 2-ki lub 3-ki odpowietrzaj wałek i jazda. Hej! ( a jak nic to nie da to wymiana)

Marcin::: Idę o zakład, że nikt na forum nie myli kotła z piecem. Natomiast oczywiście pewne jest, że duża część Forumowiczów błędnie nazywa kocioł piecem-- zdanie sprzeczne . Sens jest taki w ujęciu potocznym: Wszyscy na forum właściwie rozróżniają kocioł a piec. Jednak wielu nazywa kocioł --piecem. --nieprawda: 5 % rozróżnia kocioł a piec. A ja tez czasem ide do kotłowni dołożyc do pieca, ale rzadko.A dlaczego nie ma "piecowni" ?? Piotr A.: "kotłownia" -- miejsce kocich łowów na myszy, które to z racji złych proporcji masa/powierzchnia ciała są b. wrażliwe na niskie temperatury i zima ściągają masowo do ciepłego. Dawniej powiadało sie : "Ide tam gdzie koty łowią " i z czasem powstała kotłownia. Kotły były zawsze/przeważnie na uboczu, w piwnicy, cisza spokój czego nie było przy piecach bo tam sie zawsze ktoś kręcił. Zapytajcie prof. Miodka to wam więcej opowie. Hej!

Boluś, tylko jedno lato grzałeś cwu więc pozostałe 2 sezony w lecie stał zimny. Pozaglądajcie do kotłów latem, to się zdziwicie. Kropelki kwaśnego kondensatu. A w instrukcji Stalmarka pisze aby na lato wysmarować płaszcz olejem przeróbką od środka. . Jak to zrobić, a kto to potem odpali??? JA wymyśliłem zmoczenie wnętrza kotła (na zimnym!!) roztworem ługu KOH lub NaOH ok. 1 % owym i basta. Zostawić na lato otwarty. Zasada nie niszczy blachy . Albo mleko wapienne- łatwo dostępne, tanie i bezpieczne a skutek ten sam. Podawać natryskiem np. opryskiwaczem ogrodowym. Hej!

No i prawidłowo! Para w ruch a chłodna woda ze zbiorn. wyr. do kotła coby się nie rozgotował i schłodził nieco. I miał czym sie pluć! Hej! ( wiaderko leprze niż zbiornik na 50 l... kto go ruszy, i co z ta wodą ?? Chyba ze do polewania popiołu -- wyrobi sie wszystko. )

Pytanie zasadnicze czy był tam odpływ?? zapewne odpływ jest wskazany, ale niekonieczny, przecież przelew piwniczny to sygnalizacja napełnienia a wylot pary jest na zbiiorniku. Po napełnieniu na zimno i po rozpaleniu nieco sie poleje (do 4l/100 l zładu) i tyle! Można podstawić wiaderko. Nie panikujcie . Hej!

Po pierwsze primo nauczcie się łyczki po ludzku cytować, bo komu się będzie chciało wasze teksty czytać. Po drugie primo widzę tam wszystkie pompy zamontowane do dupy bo palant monter instrukcji nie czytał: kabelek do dołu! Bo jak woda kiedyś chlapnie po kablach to wejdzie do pompki i się spali! Będzie cieplej. Po trzecie primo--kocioł ci się Miki rozgotował bo był zanik prądu na 30 min w nocy i dopadło to KOCIOŁ (tak się nazywają poprawnie wasze urządzonka do grzania chałup, ale skoro fachowcy z bożej łaski i literatura kłamie to niech wam będzie wujek). w stanie rozbujania no i kuku! Mleko się wylało bo kociołek poszedł bezwładem. A może na dokładkę dolne drzwiczki nie domknąłeś??? Hej!

[ DJ-- wychodzi mi że masz za mocny nadmuch a za słaby ciąg więc gazy rozłażą sie na boki gdzie mogą. Do zasypu też. Nadmuch na ile masz ustawiony?? Hej!

Wymiennik to ważna sprawa, ale warto przy okazji pomyśleć o wstępnym oczyszczaniu spalin z pyłów. Chodzi mi po głowie filtr z użyciem wody, w którym tonęłyby cząstki-- --spaliny nasiąkną woda jak gąbka i oddadzą ją w kominie. Jak blacha to ok. Ponadto ogłaszam ze dogadałem sie z moim U 22 Viadrus i paląc od góry mam 70stc i czopuch poniżej 100 stC bo ślina nie syczy. A cała komora czerwona, na wierzchu czarno. Rozpala sie wolno od góry do dołu, brak dymienia, otwarta klapka pow. wtórnego i szary dym z komina. I 8-12 godz. spokoju BEZ zaglądania. Luksus! Komora bez żywicy, Sadpalu juz nie stosuję. Czyści sie super. Polecam, zainteresowani pytajcie. Hej!

Mam Stalmark 17 kW i zero problemów. Dym z komina jasno szary . Czyszscze wymiennik co 2 dni i sadze zawijam do zasobnika i to jest kłopotliwe. Palę ekogroszkiem bo mial to było 50% piasku. Pytajcie jak coś przegapiłem. Hej!

Juz sie nie poddaję! Wyczyścilem kociołek , zapakowałem po drzwiczki i zapaliłem od góry patykami i faja. Pali sie juz 12 godz. i na kotle 70-72 stC bez dymu około 20 kg groszku. Suuper. Hej!

A ja sie kurde poddaję! Te powalone kotły U22 sa nie do wysterowania! Albo sie jara jak gupi, albo zdycha. A dymi na syfiastym węglu jak szalony. Rozpacz czarna. Jest swiatełko w tunelu: palenie od góry i bez podkładania wypalic do spodu. Tylko kotły automatyczne maja sens (z podajnikiem) reszta to pomyłka i sabotaż! Hej!

Szkoda że tych tekstów nie czytaja sabotażyści producenci kotłów, dzięki którym miliony ton węgla poszło w komin!!!Hej!

Nie piszecie o temp. pokoju i czy jest termostat. JAk temp jedst OK to może grzac i 10 cm grzejnika ale w poziomie i powrót powiniem byc trupi. Wielokroc byłem wzywany do poprawek a okazywało sie że termostat działa ok. Hej!

Zero odpowiedzi świadczy że tego sie nie da zrobić. Liczyłem że który wyjadacz głos zabierze, a tu wałek. Hej!

Każdy kociołek w pierwsza zime jest super aż sie zasmoli. Viadrusa U22 mam, robi co może ale to koksiak a ja go szmelcem węglowym karmię. Ma małą część wymiennika i uważam dużo pary puszcza w gwizdek. NA koksie co innego. Ale koks nieprzyzwoicie drogi, nawet licząc w zł/kJ . Hej!