automatyk

nie żeby złowsliwie ale nie przepinaj tego w jeden string do tego falownika

nie koniecznie to musi być przyczyną wszytko żalezy jak falownik został dobrany do instalacji foto większość falowników najlepiej pracuje przy napięciu 230-280V no chyba że to wysokonapięciowe to około 700V u mnie dziś ładnie żarło do 10.20 i zdechło bo przed chmurami było juz 2340W i yyyy 500 max i deszczyk drobniutki no ale 8kWh sie naskrobało

jutro jak bede na miejscu to zrobię fotki max z tego roku i około południa max jaki będzie

A mnie chyba falownik ,licznik i oczy oszukują ....instalacja pod każdym kątem o tej porze idzie ponad znamionowe bo jest zimno i jest wiatr i słonce(narazie chwilowe) czyli wymarzone parametry dla foto u mnie rekord chwilowy to ponad 2900W(prawdopodobnie szpilka z próby MP) a przy dobrym słoneczku to 2800 ze spokojem idzie zaobserwować np w 10min obserwacji ale za chwile podniesie się temp i juz będzie najwyższej nominalnie chyba że ty masz mono moduły to tam troszkę inna charakterystyka pracy

ale po co tobie ta wiedza skoro masz net metering ?dla bilansowania we włąsnym zakresie bez tej taryfy to wiedza bardzo istotna ja dodatkowo żeby temat ogarnąć założyłem licznik stary kręcony obok licznika dostawcy co pozwoliło mi na dokładne wyskalowanie zrzutu energi natomiast teraz służy jedynie poglądowo najbardziej jestem zadowolony jak stoi lub kręci w tył

no tak pewnie bedzie

u mnie wczoraj 15kWh dzis delikatnie powyżej 15 kWh czyli cos zaczyna sie dziać

przeciez temat był omawiany trzeba zrobić tak jak ja miałem foto przepiać na 120V do tego tracer na 40A jakies 50Ah aku na 24V przetwornica a napiecie powyzej 120V przezucac na grzałkę za pomoca regulatora pwm

ciekawe co za klimatyzator do wstawiania ? klimatyzator sie montuje a na temat pogody to sie nie wypowiadam .....

no musisz robić tak żeby sie bilansowało bo sprzedawać sie nie opłaca ja od poczatku roku naprodukowałem 230kwh i tyle 1,2kwh wysłałem w sieć

tak

bez podpisanej umowy nie działa ,porostu sobie wisi w powietrzu podpiszesz umowę to będzie działo wstecz od 1 stycznia

no wiadomo ze będzie działał od 1 stycznia ale teraz nie działa do dnia zarejestrowania umowy

no jak dziś odeślesz to jeszcze tydzień i będzie działał net

no właśnie siedziałem cicho i czekałem bo zmieniłem złącze mam impedancje jak trzeba ,a robota przy napięciu i w deszczu tooo .... a faktycznie dziś padł rekord a już mysladłem że froniusek dostał jakiejś zadyszki

co by ci na górze nie wymyślili to wiadomo że ci co założyli duzoooo foto to muszą teraz założyć pompy ciepła albo inny odbiór energi sobie zorganizować a co by sie nie działo to trzeba robić tak aby jak najmniej energi wysyłać a przynajmniej nie przekraczać z produkcją zapotrzebowania i tyle

powiem wiecej moze i teraz zejsc do 600zł a czekam z utęsknieniem na powrót poprzedniej władzy i zgodnie założeniami bedzie bilans zerowy bez przesyłu i mam nadzieje że tego doczekamy bo wszędzie w europie tak jest

nie ma żadnego problemu z grzaniem przy -20st kwestia doboru pompy ale generalnie dobiera sie pompę do zapotrzebowania do -10st pozniej sobie dobijają grzałki bo tych mrozów jest kilka dni w skali roku ,ale jesli ktoś chce to można dobrac pompę do -25st bez udziału grzałek i nie będzie to zaden problem ale czy sie opłaca tak dla pokazania że to zadziała czy sie opłąca ekonomicznie oczywiście że nie bo dla kilku dni mrozu wydawać kolejne kilka tysięcy na większa pompę nie ma sensu

Wyśle że należy dać spokój ,bo jesli klient zadowolony to super a wiecie co jest najważniejsze ???? że nie poszedł w kopciucha i nie ma szalonych pomysłów z groszkiem bądź innym kopciuchem .i stawiam na to ze nie będziemy sie zgadzać ale możemy potraktować że ta niby pompa to super rozwiązanie bo nie kopci

To forum chyba jest przewymiarowane bo to jest słowo klucz "przewymiarowane ...." a chałupa wg mnie ok i rachunek tez spoko i tak myślę że zbliżam sie do rekordu najmniejszego rachunku za całość utrzymania w sezonie

no cały dom a co duzo ???? za grzanie komfortowe prądem przez 4 miesiące ???

dzis w Krakowie ale juz po powrocie stwierdzam że coś musiało świecić słoneczko bo 7,2kW urobiło a rachunek tez dostałem od października do dziś 2840zł

zgadza sie napięcie nie ma wpływu na sprawność ale impedancja i dlatego pływa napięcie bo jak wyłączę falownik to napięcie stoi wiec wnioskuję że gdzies upływ czasu mnie sie wkradł i robi bałągan ale powoli działa narazie będę miał czas to sie tym zajmę

ty panele masz wyzej i szybciej startują ,u mnie sa nisko wiec kilka min pozniej startują i wczesniej stopują do tego mieszkam k..... w miescie a o 14-15 do wieczora powietrze mozna rąbać wiec jak jest wiatr i słonce parametry sa super ale nie co teraz porównywać jak będzie słoneczko cały dzień to się zobaczy po drugie mam problem z impedancją sieci gdyż falownik dobrze pracuje do 1 Ohm a u mnie dochodzi ponad 1,6 a powyzej 1,2 falownik tnie moc w dodatku impedancja pływa napięcie skacze miedzy 228-239V to wszytko ma wpływ na działąnie falownika ,do tego sadza na płytach i ni chce mnie się gadać Generalnie nie jest żle ale mogłoby być lepiej Będę miał chwile to wymienię przewody na 16mm2 od złącza do zabezpieczeń bo od zabezpieczeń do licznika i rozdzielni juz wymienione tyle co moge poprawić reszta to rozległa sieć osiedla

no na północny wschód od ciebie i tu cały dzień delikatny deszczyk albo ciężkie chmury