Skocz do zawartości

krisgie

Stały forumowicz
  • Postów

    1 542
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez krisgie

  1. Ja mam zawirowywacz w kanale pionowym. Kiedyś wyciągnąłem i spaliny miałem podobne (mam dość niskie więc i różnica była niewielka). Więc nie wiem czy coś u mnie dają ale trochę pyłu się na nich zbiera więc nawer jeśli dużo nie zyskuję na sprawności to możliwe że przynajmniej na dachu czy w kominie czyściej, nie mówiąc już o powietrzu ;) .
  2. Oj tam oj tam, najważniejsze by ciepło było a proste kreski to sprawa drugorzędna. Chociaż jeśli przy okazji są proste to i miłej dla oka ;) .
  3. Ja też próbowałem ale z wyłączonym podbiciem działa mi lepiej ;) . Jakoś tak mam że powrót mam bardziej leniwy (bardziej stoi niż zasilanie) i opóźniało mi to reakcję. BTW, jeśli ustawienia spalania masz dostrojone i pompa CWU poprawia pracę PID to wygląda że problemem w Twojej instalacji jest słaby przepływ przez kocioł i duża bezwładność - za późno się zbiera a potem nie potrafi szybko rozgonić ciepła po instalacji Ja się z tego doktoryzowałem w ub sezonie jeszcze na innym sterze. Więc albo CWU na stałe, albo pompa kotłowa albo sprzęgło albo pogodzić się z tym co jest ;)
  4. nie wiem czy 5% min to najlepsze wyjście. Im niżej zejdzie to tym wyżej wyjedzie i z powrotem i kółko się zamyka. Ja bym odczytał z wykresu średnią moc kotła i minimum ustawił z 10% niżej + odpowiedni czas przekroczenia. Ale to trzeba sprawdzić jak to zadziała i nie jest to stałe ustawienie bo zależy od temperatur (średnich mocy). Oczywiście nie mówię o parametrach spalania bo to jak rozumiem masz już dopracowane.
  5. @Oldek, pewnie zaraz odezwie się ktoś kto obali tą tezę ;) Ja widzę to tak. Praca każdego automatu jest reakcją na pracę instalacji (odczyt czujników) wiec od tej instalacji zależy jak ster będzie modulował i nie ma w tym nic dziwnego ;) . On nie przewiduje co się wydarzy tylko reaguje na to co się dzieje. Przy niestabilnej instalacji każdy (lub większość) automaów polegnie. Pompa CWU na stałe czy pompa kotłowa oszukują te odczyty powodując że nie całe wytworzone ciepło idzie w instalację. Stabilizuje to odczyty, zmniejsza wahania temperatur na kotle więc i szerokość modulacji, i w tym też nie ma nic dziwnego ;)
  6. U mnie fabrycznie jest przed klapą, kilka cm od kotła.
  7. U mnie tak to wygląda. Dodam że jeszcze nie mieszkam i dopiero co kafle na podłodze położone wiec delikatnie grzeję od soboty i od tego czasu temp wew stabilne 18C się utrzymuje przy tych temp na podłogę. Na poddaszu koło 20C bo tam nie wyłączałem podłogi. Automatyką pomp i zaworów rządzi inny ster, SKZP tylko pali i czyta. Paliwo Skarbek Bobrek 28Mj. Kotła nie czyściłem już 3 tygodnie, myślę że jeszcze ze 2 pociągnie ;)
  8. Pozwolę się nie zgodzić. Idąc tym tropem każdy jeden stopień w dół to 10% opału mniej. Czyli zmniejszając temperaturę wew o 10-15C mamy zerowe zużycie paliwa ;) , oczywiście upraszczam. PS. Wiem co chciałeś napisać ale 10% to moim zdaniem stanowczo za dużo, w każdym razie u siebie nie mogę tego potwierdzić, może być nawet tak że podnosząc temp wew o 1C zużycie będzie na podobnym poziomie z uwagi na lepszą sprawność spalania przy wyższych mocach jeśli przesuniemy się w obszar lepszych sprawności palnika.
  9. Tej wełny co piszesz nie znam. Ta którą ja używałem, zaraz po rozwinięciu miała trochę mało ale wystarczyło wziąć z jednej strony i strzepnąć jak chodnik i trzymała już wymiar do końca a nawet było coś więcej. Miałem 10, 12, 16, 20 cm i z każdą było tak samo. Edit. To było do @klaudiuszd
  10. Przy jakiejś okazji wsadzę głębiej do czopucha czujnik CO w jakiejś izolowanej tulejce i porównam odczyty i wykresy. Ale bardziej z ciekawości bo obecny stan mi nie przeszkadza.
  11. Pewnie w pewnych przypadkach tak. U mnie też wszystko szczelne bo przed montażem sondy lambda wszystko uszczelniałem, wymieniałem sznury, a rurę i wyczystki czopucha oraz drzwiczki popielnika obklejałem taśmą aluminiową itp, wiec to nie to... Teoretycznie niższe spaliny mogły by być przy zbyt dużym powietrzu ale wtedy spalanie by wzrosło przez wychładzanie wymiennika, więc to też nie to... Najbardziej racjonalne - moim zdaniem - wytłumaczenie to jak pisałem wyżej. U mnie jest czopuch fi 160 a czujnik wchodzi od góry ok 5cm do wewnątrz wiec nie jest w środku strugi spalin, pewnie u większości jest podobnie. Dodatkowo jest on wsadzony w otwór w czopuchu i się z nim styka. Mała moc kotła i dmuchawy powoduje leniwy przepływ spalin co powoduje że czujnik nie tylko odbiera ciepło ze spalin ale jednocześnie wychładzany jest przez blachę czopucha która chłodzona jest temperaturą w kotłowni i stąd te przekłamania. Innego wytłumaczenia nie mam, ogólnie przy normalnym zużyciu oraz odpowiedniej dokładności czujnika nie widzę możliwości by spaliny (jak np u mnie) były niższe nawet od temp powrotu. Gdyby obłożyć czopuch i rurę izolacją to pewnie by się zmieniło, ale...nie mam ciśnienia, nie przeszkadza mi to, nie wpływa to na proces spalania i dodatkowo śpię spokojnie w błogim zadowoleniu że osiągam sprawności "kondensata" ;) .
  12. Myślę że raczej to kwestia jego montażu nie w samym centrum strugi spalin oraz styku z blachą czopucha.
  13. @dormario, jeśli taki odczyt spalin w czymś Ci przeszkadza to możesz pokombinować. Mi to nie przeszkadza a odczyty na dwóch sterach takie same... Kiedyś pokombinuję z położeniem czujników ale na razie mi się nie chce i nie ma czasu. PS. Na pozostałe temp nie patrz bo kładę płytki i cały dół wyłączony.
  14. Z dolnym powietrzem nie miałem problemu i nie ruszałem go, jest na minimum, chyba 10% dla 10% mocy jak pamiętam czyli poniżej zimnego startu (12%) i dmuchawa kreci się tylko dlatego że się kręci :). Na wyższych obrotach (przy mocy maksymalnej) opory tłoczenia rosną i stąd pomysł z wyższym sprężem - u mnie to pomogło i powietrze nie wraca już z powrotem. Każdy sposób jest dobry a najlepiej taki który nic nie kosztuje - mnie niestety parę zł to kosztowało :(....
  15. Ja zaś poszedłem w wentylator z wyższym sprężem (360Pa) bo na wysokich mocach (po zaklejeniu połowy palnika) część powietrza z dmuchawy cofało się z powrotem :).
  16. Teraz jeszcze tylko trzeba sprawdzić czy na potrzebnych w zimie mocach nie brakuje powietrza i czy wtedy nie wywala go z wentylatora łopatkami. Edit. Jakby ktoś jeszcze tego nie czytał to wklejam link - to co dotyczy jest w drugiej części. https://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/kotly-retortowe/palniki-retortowe/
  17. Możliwe że kol @Puławiak chodziło o coś takiego lub zbliżonego ale poczekajmy na zdjęcia. Z własnych obserwacji na ekogroszku moim zdaniem to działa i komora palnika jest nieżle zafajdana ale sam wymiennik powyżej w miarę czysty. Ze swoich obserwacji - co prawda ogranicza to dziadostwo na wymienniku ale trochę podnosi temp palnika.
  18. Moim zdaniem potencjał podajnika trzeba dobrze zmierzyć, tam nie będzie 16 kg/h tylko dużo więcej (może i koło 50kg/h???) i przy domyślnych ustawienia sterownika będzie przesypywać.
  19. U mnie były to właśnie opóźnienia zarówno przy wzroście jak i spadku temp kotła. Podłączyłem drugi czujnik na rurę jako CWU i sprawdziłem wykresy. Opóźnienia odczytu sięgały 1-2 minuty a to już wystarczy by w modulacji"przedobrzyć" z mocą w górę lub w dół...
  20. SKZP tani może i nie jest ale bardzo ładnie potrafi prowadzć kocioł choć to w dużej mierze od instalacji zależy bo jak każdy ster opiera się na odczytach temperarur i jeśli sytuacja na czujnikach zmienia się zbyt dynamicznie to każdy ster polegnie i będzie bujanie mocą. Póki co u mnie jest sterownikiem palnika (podajnik+dmuchawa) a automatyką rządzi jeszcze Multifun bo robi to doskonale (w mojej instalacji) więc nie mam ciśnienia by przepinać.
  21. Też tak zrobiłem w ub sezonie na podstawie obserwacji. Czujnik umiejscowiony fabrycznie dawał za duże opóźnienie odczytu pomimo pasty termoprzewodzącej i powodował za duże wahania temp kotła. Na rurze jest OK.
  22. Wydaje się że nie ma to większego znaczenia czy jest 1C czy 10C a dla stabilnej pracy kotła i "jakości" spalania ważniejsze by zmieniała się płynnie zależnie od zapotrzebowania a nie skokowo w sposób szarpany a to już od instalacji zależy. To moje zdanie oczywiście, ciekawi mnie co inni sądzą na ten temat. U mnie delta oscyluje od poniżej 1C w ciepłe okresy do max 3-4C przy największych mrozach.
  23. Tak, wiem, pisałem o tym co zacytowałem. BTW zaślepienie 2 z 3 otworów coś dało czy to samo?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.