Gonzo19

wygląda na zawór ATV. To że wyjąłeś wkładkę to nic nie daje bo obieg dalej jest na "krótkim obiegu". Powinieneś dać jakąś zaślepkę na połączeniu tej pionowej rury z ATV, tak aby wyeliminować "krótki" obieg. Jak już to rozbierasz, to daj jakiś zawór grzybkowy na tej pionowej rurze. Przyda się na przyszłość a jednocześnie będziesz mógł tłumić "krótki" obieg.

zrób zdjęcie jak góra bufora jest podłaczona do kotła. Nagrzanie góry bufora do ok 60st.C nie powinno zająć wiecej jak 40 minut

narysuj jeszcze gdzie sa zawory zwrotne, bez nich układ nie bedzie działał prawidłowo Pomp jest wystarczająco, więcej nie potrzeba

pompa pompą, ale żle wpięty powrót z cwu. Powinien być miedzy pompą przy zaworze atv a kotłem

Wygląda jakby faktycznie ten ATV się zaciął.

Zmień zadana kotła na 80st. Niby wszystko ok. Obserwuj bufor, sprawdź czy czujniki temp.w buforze nie powypadały z rurek.

Podaj: Temp. Kotła - ? Temp. Bufora dół- ? Temp. Bufora gora - ? Kocioł pracuje- ? Pompa kotlowa pracuje - ? Wyłączyłeś z prądu i po kilkunastu sekundach włączyłeś sterownik/kocioł?

Ustawienia ok. To teraz sprawdz w ręcznych pracę pompy co(kotlowej), nie mieszaczy. Jeśli masz econeta to wstaw wykres z ostatniego dnia to co dotyczy temperatur kotła i bufora.

Czy podłoga czy co nie ma znaczenia. Źródło ciepła i termostat musi być identycznie, popatrz na pozostałe zdjecia

Sprawdź to co napisałem Masz jeszcze ustawienia co i cwu, parametr temperatura załączenia pompy co Pompa CO to inaczej pompa kotlowa, nie mylić z pompami przy mieszczach.

Bo zapewne masz ustawione obwody do zasilania z bufora i dodatkowo start pomp powyżej 50°C. Bufor tyle nie osiągnął to i pompy stoją W ustawieniach mieszaczy masz parametr źródło ciepła a w ustawieniach bufora start instalacji grzewczej

Sprawdź czujniki w buforze. A w ogóle rozpala się jak jest ta temp 22st. na buforze? CWU na razie olej. Hmmm, wyglada jakby w ustawieniach systemowych bufor był wyłaczony, albo..... cos w ustawieniach zostało zmienione. Spróbuj cos głupiego, wyłacz sterownik i włacz ponownie. mając zapomnij. Może jakbyś dał bufor 3000L i grzał go do 85-90st.C to mooooże by dało radę w przedziale 24-48h. Jest jeszcze jedna opcja-utrzymanie temperatury w granicach 15-18st.C to te 500l wystarczy na ten okres

Masz taki sam sterownik jak ja(tak zakładam. Sterownik PLUM). Skoro masz włączoną obsługę bufora, ustawioną temperaturę góry i dołu bufora wyższą niż te 23st.C, tryb zima to kocioł powinien z automatu się uruchomić i pracować dotąd, dopóki bufor nie osiągnie ustawionej temperatury dołu, lub nie osiągnie temperatury zadanej Sprawdź czy na pewno masz włączony tryb zima.

jeszcze nie wiem, odpaliłem wczoraj po 17. Pierwsze odpalenie kocioł pracował ok 4h(17:40 do 21:40), drugie ok 2h(4:10 do 6:20). Trzeci raz jeszcze nie ruszył, z temp. góry bufora wynika ze odpali sie za jakieś 1-2h zużycie ok 2.53kg/h(tak wynika z ważenia i wydajności podajnika-rzeczywistość różni się +/-10%) temp w domu na razie 22-23

@arturwin87 sprawdź czy wszystkie zawory otworzyłeś po lecie. Ja na lato zamykam dopływ ciepła z kotła do bufora bo inaczej to zawsze część ciepła idzie w bufor podczas grzania cwu, a to mi nie potrzebne.

Ja też ruszyłem, ale grzeję cały bufor, tak jak normalnie w zimę

szczerze mówiąc to nie wiem czy kpisz, czy faktycznie Ci to pomogło.

Jak na zdjęciu.

Pomijając całość, to pomyśl nad zmianą bojlera poziomego na pionowy. Poziomy przy buforze i kotle na gaz nie ma racji bytu.

No fakt, przy kotlach zasypowych, nie automatycznych to jest problem.

Wszystko zależy jak często i na ile czasu nie ma prądu. Jak raz na jakiś czas na max kilka godzin to UPS jest sztuką dla sztuki. Jak częściej i na kilkanaście godzin to warto się zastanowić, ale ile kosztuje taki UPS co wytrzyma kilkanaście godzin

W każdym razie nikomu nie odradzam ani nikogo nie zachęcam, naświetlam tylko zagadnienie, nie każdy zdaje sobie z tego sprawę 🙂

Sprawność UPSa to w zależności od modelu 40-70% , taki do 1000VA to w stanie jałowym(bez podłączonych urządzeń ) potrafi pobierać 30-50W. Najłatwiej to sprawdzić jakimś miernikiem mocy(może być chińskie gniazdko z pomiarem mocy, mimo że niezbyt dokladne, ale daje jakieś wyobrażenie). Podłączyć sam kocioł (z pompkami) a później ten sam kocioł z UPSem. Różnica to strata. To zależy co kto woli. Tu 5W, tam 10W, itd. i niewiadomo kiedy 300W leci co godzinę przez 24h 7 dni w tygodniu w domu gdzie nikogo nie ma i niby wszystko powylaczane. A to są już koszty, gdzie wielu nie kupi jednego zaworka za 50zl bo drogo. Np. mój dom pobiera w stanie "jałowym" od 150 do 200W 24/7. A to tylko switche, routery, AP, kocioł i lodówka przez którą są takie wahania.

Należy też pamiętać że im wiekszy UPS tym wieksze straty. Tzn. że w stanie jałowym pobiera dużo energii.

Tam gdzie żółte Masz bardzo grube rury. Ich wielkość/pojemność to jak wielki grzejnik. Traktowanie tego jak bufora to trochę nieporozumienie. Musiałbyś je bardzo mocno ocieplić, tak z 10cm otuliną styropianową czego raczej nie zrobisz. Masz na nich bardzo duże straty głównie w piwnicy i bardzo małe przepływy.