TIMON120777

Milutka nawet jak będziesz grzać 200m2 to kocioł 14KW będzie ok. no chyba że to będzie bez izolacji i okien. Tryb eco w grzaniu CWU oznacza że będzie wodę podgrzewał jak jej temperatura w zasobniku spadnie o 10stC, bez niego będzie grzał gdy spadnie o 5stC. Moc możesz obniżyć jak napisał teres. I odnośnie ustawień temperatury. Jeśli to nowy dom dobrze izolowany to ustawianie różnych temperatur moim zdaniem nie ma sensu. straty ciepła będą tak małe że dom nie zdąży się wychłodzić a nawet jesli tak to potem kocioł musi zużyć więcej paliwa aby uzupełnić stracone ciepło do wyższej temperatury. potem się wyłaczy bo pewnie zmieni sie temperatura do jakiej ma grzac i zabawa zacznie się od nowa. ekonomiczniej jest gdy pracuje stale nawet z niższą temperaturą. Uzupełnij profil. napisz o tym jaki dom i izolacja, napisz czy masz kaloryfer cz podłogówkę, podaj czy do kotła masz jakiś sterownik pokojowy a może czujnik pogodowy. takie dodatki pomagają lepiej ustawić kocioł tak abyś mogła spać spokojnie

Panowie bercus dobrze pisze. mniej energii zużyte zostanie na uzupełnianie bieżących strat budynku niż rozgrzewanie całości łącznie ze ścianami i podłogami aby przywrócić oczekiwaną temperaturę. Przypomnijcie sobie stare czasy kiedy się rozpalało w śmieciuchu lub grzybku czy kuchni. w domu upał a tyłkiem i tak trzęsło bo wysoka wilgotność i zimne ściany. Albo porównajcie to do jazdy autem. który sposób będzie ekonomiczny? czy jazda ze stałą prędkością z delikatnie wciśniętym gazem? czy gaz do dechy, potem na luz i ponowne przyspieszanie jak auto zwolni prawie do zera? Każdy niech sobie odpowie sam

Pako85 piszesz że udało Ci się ustalić że żar schodzi zbyt nisko. to oznacza że podajesz za mało lub za rzadko i stąd pali sie w dolnej części palnika a nie w górnej. będzie dłużej osiągał zadaną i przegrzewał rurę podajnika. dodatkowo tam jest palnik żeliwny -jeśli internety mówią prawdę, który wymaga uszczelnienia. wyszukaj sobie na tym forum w jaki sposób to zrobić a potem jak uszczelnisz i rozpalisz to zanim coś zaczniesz zmieniać daj mu popracować kilka godzin. po tym czasie jeśli temperatura podajnika będzie rosnąć i będzie się paliło nisko to skracaj przerwę podawania. jednorazowo o 5 sek i czekaj kolejne kilka godzin

Panowie zanim zaczniecie się nakręcać i nie daj boże obrażać dowiedzcie się dokładnie jakie parametry ma dany dom i dlaczego spala 7kg. Macie przykład kolegi o6483256 -(grubośc izolacji, WM) dla mnie przy takich parametrach zużycie jak najbardziej realne. nie patrzcie tylko na m2 ale i na potrzeby domu a te przy identycznej powierzchni potrafią sie drastycznie różnić. jeśli w popielniku nie ma węgla to proces spalania przebiegł względnie poprawnie i doszukiwac się problemu należy albo w faktycznej kaloryczności opału, lub w wadliwej instalacji, albo w wyższych niż nam się wydaje potrzebach domu. jeśli spalanie nie przebiega prawidłowo szukać przyczyn w ustawieniach. i na koniec odnośnie temperatur na kotle. kwasowy punkt rosy jest w okolicy 40stC ale dotyczy to medium w bezruchu(Pisał o tym na tym i innych forach niejaki ZawiJan i warto sięgać w takich sytuacjach po jego wiedzę). czyli w kotle musiałyby być warunki takie jak wyłączona pompa obiegowa i zamknięty wlot dmuchawy aby odciąć cyrkulację spalin po stronie powietrznej. takich sytuacji raczej nie ma wiec i ten punkt sie podnosi. sam prowadziłem kocioł kilka sezonów z temperaturami od 40 do maksymalnie 55st poza okresami grzania CWU i po 10 sezonach pojechał grzac do innego domu. oczywiście jak jeden z was wspomniał konstrukcja wymiennika gdzie płaszcz wodny jest do samej podłogi może sprzyjać korozji niskotemperaturowej bardziej, podobnie jak palenie mokrym opałem czy z dużą zawartością siarki. to nie jak z autami gdzie jest powtarzalność. w przypadku kotłów węglowych jedyne warunki do porównań są w labolatorium a w życiu porównywać się uczciwie można jedynie do siebie samego. Proponuję zatem wrócić do meritum bo zaczynacie się rozjeżdżać z tematem a ja to będę musiał po was sprzatać a chyba nie o to chodzi PS Nauczcie się nie cytować ostatnich postów - dość prosta zasada :-)

arek810316 zaślepić możesz. w starszych wersjach Ci co lubili to nawet zaspawywali jak mieli sprzęt i zacięcie. generalnie warto zrobić wszystko aby powietrze trafiało do paliwa tylko otworami w koronie palnika. niestety te ustrojstwa mają taką konstrukcję że często występuje wypalanie z któregoś końca. Ja u siebie przerabiałem całą koronę i zupełnie zmieniałem rodzaj i rozkład otworów. a jesli chodzi o uszczelniacz kominkowy to u mnie dzięki niemu chyba tylko korona trzymała się kupy po wszystkich przeróbkach. Twój palnik jest już pozbawiony większości wad wieku dziecięcego, może poza tym że jako odlew nie jest równy idealnie i stąd uszczelnianie ze wszystkich stron

według mnie trzeba uszczelnić z obu stron. odlewy żeliwne nie są idealne i zawsze gdzieś będzie przestrzeń którą powietrze będzie się przedostawać a nie tylko otworami napowietrzającymi. należy zatem minimalizować ryzyko trafiania do palnika lewego powietrza zwłaszcza od dołu bo to będzie ściągał żar w dół i podnosić ryzyko szybszego zużycia lub uszkodzenia ślimaka lub przepalenia ścianki palnika

pamiętajcie również że na sprawność wymiany ciepła ma wpływ prędkość przepływu medium. jesli więc pompa goni na 100% to i wymiana ciepła z pomieszczeniami następuje w większym stopniu. efektem będzie niższa temperatura wody powracającej do kotła z układu. to normalne prawo fizyczne i nie da się go oszukać. Kaloryfer będzie cały ciepły jak będzie niewielki przepływ np na skutek skręconego zaworu powrotnego lub jakiejś zwężki która zwiększa opór przepływu na tym odcinku instalacji. sugeruję nie zawracać sobie głowy tym jaka część kaloryfera jest ciepła tylko czy w domu panuje komfort termiczny. Problemem by było gdyby nie dół kaloryfera był zimny tylko kilka żeberek co mogłoby świadczyć o zapowietrzeniu.

wieszt Victrix 12 x tt 2 erp to najmniejszy model tego producenta i startuje od 1,9KW. sugeruję jednak jak przed każdym wyborem sprawdzić najpierw opinie i dostępność serwisu tego producenta w Twojej okolicy. Wybrac kocioł to nie problem. Gorzej jak coś się zdarzy a Ty będziesz musiał czekac az jaśnie pan serwisant odwiedzi cię w ciągu 2 tygodni. nie masz uzupełnionego profilu i nie wiadomo co chcesz grzać tym kotłem ale obstawiam że jeśli to ma być 24KW to musi byc spory hangar tak ze 300m2 bo do mniejszych to te modele są raczej zbyt mocne

bartek1987 uzupełnij profil. nie wiadomo co ogrzewasz a bez tego pomoc jest trudniejsza. warto tez czasem użyć wyszukiwarki. podobny temat już tu jest : i na koniec określenie ile ten kocioł spala na dobę jest w DTR tego kotła. nie oznacza to że u Ciebie tyle spali. Jeśli chcesz to przeniesiemy dyskusję do istniejącego temat żeby nie powielać i aby inni użytkownicy tego kotła mieli wszystko w jednym miejscu

oczywiście że tak do podgrzania takiej ilości wody z temperatury 10stC do 50stC potrzeba 7KW. zaś w domu poza momentem rozruchu instalacji ciepłej wody od całkiem zimnej się nie grzeje tylko raczej od ustawionej histerezy lub trochę niżej przy wannie np . Oznacza to że na codzień będzie na potrzeby CWU potrzebował z połowę tej mocy. piszesz że masz mieszkanie a nie dom. zakładam zatem że może ktoś cię z którejś strony dodatkowo izoluje od warunków zewnętrznych a to zmniejsza straty ciepła. zresztą nawet jeśli by tak nie było i mieszkanie nie miałoby izolacji to licząc zapotrzebowanie 100W/m2 i tak maks co będzie potrzebne do jego ogrzania to 10KW. Jak się kocioł na pół godziny przełączy na grzanie CWU to nawet nie poczujesz spadku temperatury. przeczytaj parametry mojego domu i zobacz jaki kocioł u mnie pracuje. poprzedni sezon grzewczy wyglądał tak że kocioł pracował z mocą w okolicy 35% najwięcej grzejąc dom czyli poniżej 5KW

Pawełleivy w jakim kontekście pytasz o pracę z mocą 4,6KW? temperatury projektowej nie ruszaj. Krzywą regulujesz według zasady: jak sa na dworze dodatnie temperatury a dom nie osiąga lub przekracza zadaną w pomieszczeniu temperaturę to regulujesz dół krzywej, jak jest na dworze mróz to wtedy górę. Aby móc lepiej wykorzystać sterowanie krzywą to ustaw z punktem początkowym, wtedy możesz regulować z obu stron.

powinieneś mieć instrukcję montażu i obsługi. Jeśli nie to : wciskasz jednocześnie na kotle przycisk serwisowy i "ok" aż pojawi się wskazanie "Menu1". strzałka w górę do Menu2 - potem "ok" Tam masz w pkt 2.1.A moc na CO- pojawi się kaloryferek z lewej strony. ustawiasz sobie powiedzmy 10KW i klikasz "ok". Potem strzałka w górę i pkkt 2.1.b moc na cele CWU- pojawi się kranik. robisz to samo i klikasz ok. potem wychodzisz i tyle

Muszę potwierdzić Twoje obawy. Ten model ogrzeje spokojnie 2 takie mieszkania. Dla Twoich 100m2 wystarczyłby model 12KW tego producenta. Nie wiem czy zużywasz aż o 30% więcej gazu niż przy mniejszej mocy kotle ale na pewno jego moc minimalna nie jest atutem

Dzięki. teraz już wiem więcej. przede wszystkim do takich parametrów domu -metraż/izolacja - masz za duży kocioł. wystarczyłby model 14KW, który startuje z poziomu 1,9KW. Tym sposobem masz w gratisie taktowanie. kocioł mimo pracy na mocy minimalnej produkuje jej za dużo aby uzupełnić potrzeby domu. możesz obniżyć krzywą grzania co zmniejszy rozmiar taktowania ale obawiam się że zwłaszcza w okresach przejściowych nie uzyskasz pracy ciągłej. Powiem więcej. ja przy starej chałupie i modelu 14KW mam taktowanie przy takich jak teraz pogodach. nawet nie myślę co by było gdybym miał większej mocy kocioł, a kilku instalatorów jak usłyszało że tylko 14KW to larum podnosili że za mały i że mi tyłek zmarznie zimą. podsumowując: obniż krzywą i to sporo, obniż moc kotła na cele CO do poziomu powiedzmy 10KW i tyle samo na cele CWU. Pytanie jeszcze czy masz czujnik pogodowy czy tylko sam CW 400 robiący jako pokojówka???

Pawełleivy napisałeś sporo o kotle ale nic o domu. gdybyś chociaż uzupełnił profil, łatwiej by było oceniać czy faktycznie wina leży po stronie źle dobranej krzywej czy może źle dobranego do potrzeb domu mocą kotła. Bez tych informacji możemy szukać sposobu usunięcia skutków ale bez poznania przyczyny może to nie pomóc za bardzo.

wiesz co? 2 miesiące temu były inne warunki na dworze i mogły dane ustawienia być ok natomiast teraz jest chłodniej i potrzeby się zwiększyły. efektem jest dłuższa praca na tych amych ustawieniach aby uzupełnić straty budynku.

to raczej normalne zwłaszcza jeśli kocioł jest w dużej odległości od żródła poboru wody. ogrzewana jest woda która przepływa przez wymiennik w kotle natomiast ta która jest w rurach od kotła do kranu jest już wystudzona. zanim wiec dopłynie do kranu ciepła z kotła to musi zlecieć najpierw cała zimna zawartość z rury. im dalej i im większa średnica rur tym więcej tej zimnej wody trzeba spuścić. dlatego rozwiązaniem w domach z kilkoma punktami poboru i dużymi odległościami jest zasobnik i cyrkulacja, ale tu kocioł 1 funkcyjny wtedy

dzikjestzly zacznij od wykorzystania narzędzia pod tytułem współczynnik podawania i współczynnik wentylatora z menu instalatora. zacznij od podawania i podnoś jednorazowo o 5 oczek. nie pamietam jak w tym modelu jest regulacja czy procentowa czy "liczbowa". korygując dawkę opału w górę sprawisz że spieki żużlowe będa się zmniejszać. nie proponuję korekty nadmuchu bo nie wiem co się u Ciebie dzieje z poziomem temperatury spalin i z jakościa pracy w Pid. bezpieczniej zatem będzie moc trochę zwiększyć z czym sobie ster poradzi niż obnizyć i zakisić Ci komin

a czy notujesz zmiany które wprowadzasz i jakie one daja efekty? może zabrnąłeś za daleko? czasem wystarczy przywrócic ustawienia fabryczne i wszystko wraca do normy. czasem pomaga czyszczenie wszelkich czujników oraz całego osprzętu, który na skutek różnej maści syfu przestaje właściwie czytac dane

a może trzeba zacząć od regulacji przepływów??? tam gdzie jest zbyt ciepło je zmniejszyć a tam gdzie zbyt zimno zwiększyć? instalacja powinna byc wyregulowana ale nikt tego nie robi. rozwiązaniem sa termostaty, które ratują tyłek przy przegrzewaniu pomieszczeń. gorzej gdy jest zbyt zimno. Możesz zacząć od regulacji lub założyć termostaty w części która jest cieplejsza. wtedy tam odetnie dopływ ciepła wcześniej i skieruje je w część wymagającą dogrzania. oczywiście. kaloryfer w pomieszczeniu z czujnikiem temperatury można dodatkowo skręcić na powrocie żeby wolniej dogrzewał to pomieszczenie i nie odciął grzania zanim chłodniejsza część nie zostanie odpowiednio dogrzana

nie znam dobrze tego stera ale spróbuj skorygować kalorycznośc opału. podnieś ją do góry. powinien wtedy zacząć korygowac dawki w dół w czasie. efektem będzie eliminacja niedopału. obecnie dozuje więcej i wychodzi że niedopala. Możesz również podnieść minimalną moc nadmuchu. to sprawi że nawet na minimalnej mocy będzie wiało mocniej i może dopali. nie wiem w jakim zakresie mocy sie porusza i gdzie występuje niedopał- czy na niskich czy wysokich mocach.

będą spieki ponieważ masz złe ustawienia. dla mocy maksymalnej masz podawanie/przerwa 5/50 i potem to wydłużasz. żeby ster mial pole manewru musisz ustawić maksa w okolicy 1/4 1/5 czyli 5/20 lub 5/25. bez tego prawie w całym zakresie mocy masz zbyt duży stosunek nadmuchu do pozostałych parametrów i będzie żużlował

moja propozycja to szukac kotła 1-f z najmniejszą mocą maksymalną(12-14KW) oraz najniższą mocą minimalną (są modele pracujące od 1,9KW). Termet 1-f zaproponowany przez dewelopera ma 2 krotnie wyższą moc minimalną i jest zwyczajnie za duży nawet na 3 takie mieszkania. sugeruję poczytac o Immergasie Victrix lub o Junkersie Cerapur smart zsb. to kotły odpowiednie do tak małego metrażu i dobierając dodatkowo sterowanie pogodowe można cieszyć sie komfortem przy względnie niskich rachunkach.

w tej sytuacji to raczej na pewno go zamontuj. jak teraz ciągnie to zimą będzie wyrywać. masz mocny wegiel i dość niewdzięczny w podajnikowym kotle. ale to ty się bedziesz z nim męczył

jeśli ma grzac ciepłą wode w zasobniku to jednofunkcyjny, jesli ma grzac przepływowo wtedy 2F. niestety kocioł 2 funkcyjny zazwyczaj ma dość dużą moc. efektem będzie taktowanie przez cały sezon przy tak małej powierzchni i zapotrzebowaniu. szukać kotła 1 funkcyjnego o najniższej możliwej mocy maksymalnej (12KW- chyba że wyszło coś mniejszego) i minimalnej(są modele startujące od 1,9KW) żeby pracował a nie pyrkotał z kiepska sprawnością. jak się już rozeznasz to zanim kupisz to sprawdź jak wygląda serwis w twojej okolicy. potem dopiero decyzja o zakupie