Skocz do zawartości

carinus

Stały forumowicz
  • Postów

    4 861
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    125

Treść opublikowana przez carinus

  1. Gdybym do grzania domu zimą używał wyłącznie kotla, to jestem w stanie na magazynie ujechać. Tylko magazyn musiałby kosztować grosze żeby to spinało się ekonomicznie. Pralka używana z rozsądkiem i może by to od biedy działało.
  2. @o6483256 Popatrz na gościa Ekoniezależny jakie ma instalacje i magazyny za grubą kasę a mimo to zimą agregat dieslowski musi chodzić.
  3. To pewnie zawory odcinające do bojlera, można używać tylko jednego z nich bez różnicy, zamykasz po prostu przepływ. Możesz też spokojnie zamykać zawór, jeżeli nie chcesz w danej chwili grzać wody, a bardziej potrzebne jest grzanie domu.
  4. Kiedyś po awarii hydroforu kupiłem nowy z silnikiem właśnie 3-fazowym, teraz wróciłem do napędu jednofazowego żeby to dało się napędzać awaryjnie z aku. Obrabiarki mam niestety na silnikach większej mocy i tam niestety tego nie ominiemy, ale to inna sprawa. Muszę zgłębić temat inwerterów hybrydowych, które pozwolą na pracę pozostałych niezależnych falowników. Nie wie czy takie rzeczy są osiągalne, żeby na wyjściu takiego falownika, równolegle pojawiało się inne źródło zasilania. @bercus My mamy podobne problemy w obcych językach. Piszemy w języku obcym, ale myślimy po polsku, a tak się nie da.
  5. Fajnie jak ktoś ogarnia wszystko na bieżąco i może reagować na potrzeby. Mnie niestety nie ma w domu przez 2-3 tygodnie i teraz w razie ,,W'' każ kobietom żeby kombinowały. Dlatego musiałem stworzyć coś na zasadzie,, jak zabraknie prądu, to wcisnąć ten pstryczek i prąd będzie''.
  6. Tutaj sprawa dmuchawy rozbija się podobnie jak przeszkolenie palacza w obsłudze górniaka, żeby spalał opał od góry. W obu przypadkach świadomość działania czyni cuda i przynosi więcej pożytku niż szkody, ale ile jest takich sytuacji?
  7. carinus

    Kocioł DS MPM

    Też bym tylko coś położył, tam nie ma aż takiego ciągu żeby to wywiało do komina.
  8. Szczerze powiem że ja już powoli się gubię w tym galimatiasie ustawień. O ile te podstawowe parametry pracy pompy są w miarę intuicyjne, to te właśnie rejony pracy grzałek są dla mnie trochę przerostem treści nad formą i delikatnie mówiąc mało zrozumiałe, nie będąc na co dzień instalatorem człowiek pewnych kwestii nie interpretuje i zostawia nastawy fabryczne.
  9. Już kilka lat temu, gdy zgłębiałem tajniki doboru mocy pompy, większość specjalistów radziła dla naszej strefy klimatycznej dobierać na styk, nigdy z naddatkiem. Większość okresu grzewczego mamy w temperaturach albo występowania defrostów, albo nadmiernego taktowania ze względu na ciepłe dni. Jedno i drugie powoduje taktowanie lub jak w przypadku panasa i defrostów podwójne starty spreżarki na cykl. Producent uznaje za normę 4 cykle startu na godzinę pracy sprężarki. Pomimo niewielu godzin pracy może dojść do zużycia sprzętu poprzez wykorzystanie limitu rozruchów właśnie przez taktowanie przewymiarowanej pompy. Nie wiem jak to będzie wyglądać w rzeczywistości, gdyż temat jest jeszcze zbyt świeży i problemy zaczną się pojawiać pewnie dopiero za kilka/kilkanaście lat.
  10. @adamuNa szczęście nie zainwestowałeś dużych kwot na ten zestaw oraz nie miewasz częstych braków zasilania. Ja w zeszłym roku stałem się podatny na rysowanie sytuacji w czarnych barwach, choć pewnie nie tylko ja dałem się zastraszyć że zabraknie nam prądu. Kupiłem zestaw akumulatorów trakcyjnych i teraz chyba większość odsprzedam dalej, gdyż nic się nie wydarzyło i chyba wydarzyć nie zdoła. Nie widzę też sensu budowania drogich magazynów na zasilanie domu przez tydzień a jedynie zabezpieczenie pracy pompki obiegowej.
  11. Kiedyś dmuchawa była krzykiem mody i powiewem nowoczesnosci. Życie pokazywało że jednak to taki substytut pompki do penisa.
  12. Ja zmieniłem myślenie nad systemem zasilania urządzeń domowych i staram się unikać tworów 3- gazowych. Wiadomo że nie zawsze się da, ale gdzie tylko to możliwe to wybieram jedną fazę aby awaryjnie dało się zasilić z prostego inwertera. Teraz rozmyślań nad sensem zakupu czegoś hybrydowego offgridd aby mikroinwertery mogly pracować na takim układzie.
  13. Moja 5kW w temp. pow. 4* idzie stale na 400W poboru mocy dla sprężarki. Taktowanie mam dopiero od 12-14* na zewnątrz.
  14. Jak to mówią, w kupie sila, jak będzie spora kupa to i smród w końcu poczują.
  15. Sąsiad wyciął swoje świerki które rosły przy naszej granicy działek, a miałem zawsze tyle igieł do spalenia... i jak to się pięknie paliło.
  16. @MORIA Wszystko jest zrozumiałe. Przyznam się że nie wnikalem w zużycie letnie gdyż wtedy prawie nie przebywam w kotłowni. Jednak jak napisałem nie chodzi mi o jakieś oszczędności na zasilaniu pompy, tylko całkiem inne przyczyny.
  17. Sens takiego działania będzie w przypadku gdy wszyscy się zbiorowo wstrzymają z wysyłaniem energii do sieci. Może wtedy odniesie to realny skutek.
  18. Czyli wszystko się zgadza. 24h x 40W daje nam 1kWh dziennie. Latem pompa grzeje bojler co 2-3dni jednak nie widzę sensu latać i bawić się wyłączeniem zasilania. Ogólnie zdrowiej dla pompy będzie jak odpocznie sobie w okresie letnim.
  19. Mój bojler ma wężownicę miedzianą w której ogrzewane jest bieżąca woda. Pompa grzeje cala zawartość bojlera jako wodę kotłową. Przeplywy mam identyczne jak całość instalacji czyli na PP32 i problemów nie ma.
  20. Dla drewna trzeba podać więcej powietrza w odpowiednich miejscach, inaczej będzie dymić.
  21. Zrębka to chyba najlepsze paliwo dla MPM-a, nawet dla tych starszych wersji jak mój. Tylko podajnik dokładać i można spalać. U nie nie ma problemu z zapychaniem palnika, ale większość powietrza i tak podaję przez zasyp, gdyż inaczej warstwa palącej się masy nie idzie ku górze, wypali się tworząc dziurkę przed palnikiem i po paleniu
  22. Tak, cały rok pompa mi grzeje bojler, jednak od przyszłego roku postanowiłem grzać zwykłą grzałką a pompa bedzie całkowicie wyłączona. Pożera w czuwaniu ok.1kWh dziennie i niepotrzebnie robi szum, gdy latem są przeważnie otwarte okna, to wieczorami drażni ucho. Mam sporo nadwyżki mocy z PV, więc chyba tak zrobię dla wygody i komfortu użytkowania.
  23. Czy kocioł ma szansę pracować bez udziału dmuchawy?
  24. Daj sobie kolego raz na zawsze wytłumaczyć że nikt nie neguje istnienia takich kotłów. Powtarzasz jak mantrę że coś takiego widziałeś i że można w tym spalać, jak twierdzisz, nawet liście. To ja się ponownie pytam jak to się wszystko ma do bezobsługowości takiego czegoś, co było tematem tej dyskusji. Określ w przybliżeniu ile muszę takich liści nazbierać żeby zapewnić bezobsługową pracę takiego kotła na cały sezon, gdzie to trzymać i jak długo te liście mam zbierać, gdy potrzebowałem wcześniej na sezon 2t węgla. Już kiedyś miałem przygodę z opalaniem zrębką sosnową i trocinami, zbudowanym do tego celu podajnikiem zasilającym kocioł. Kiedyś coś takiego jak granulat spod kołczarek i trociny dostawało się z pocałowaniem w pupcię, gdyż tartaki nie miały co robić z takim wtedy odpadem. Teraz Kronopol zbiera wszystko z okolicznych województw jak leci i można o czymś takim pomarzyć. Taka robota z trocinami jest chyba pozostawiona fanatykom biomasy, z dużą ilością wolnego czasu i przestrzeni magazynowej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.