Skocz do zawartości

tqlis

Stały forumowicz
  • Postów

    610
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez tqlis

  1. Skropliny pojawialy sie poniewaz kociol pracowal w podtrzymaniu. Tak juz jest jak kupujemy za duze kotly. Jedyna rada, aby sie nie lalo z komina, to przepalanie w miare potrzeby na cieplo, albo ustawienie wiekszej temp - np 70 stopni. No bo 60 to minimum.
  2. Ja kupilem ESBE. Produkt warty swojej wartosci, trzyma zadane parametry. Do kupienia w Castoramie.
  3. Mialem dokladnie to samo, objawialo sie po silnych deszczach. 1. Jezeli obrobke komina masz na wcinke i murowales z pelnej cegly oraz czape masz porzadnie wymurowana albo zabezpieczona blacha, to nie powinno cieknac. 2. Jezeli masz komin ponad dachem z dziurawki, to masz odpowiedz. Aktualnie remontuje swoje kominy, ktore zaprzeczaly pkt 1 pod kazdym wzgledem. Jezeli masz spelniony pkt pierwszy i nadal cieknie, to moze cieknie na niego z gory (spod gasiorow) po folii? Widze ze Ty masz kratke zalozona, ja u siebie nie mialem. Dodatkowo mozesz wybadac, czy na tasmie olowianej nie ma przeciecia gdzies.
  4. Wg mnie ocieplenie wełna powinno rozwiazac sprawe. A moze drzwi wyczystki masz nieszczelne i zasysane przez nie powietrze wychladza komin?
  5. Ja polece Ci gaz gz50, bo taki masz w ulicy. Jezli jednak chcesz sie narobic i zaoszczedzic 500 pln na sezon, to mozesz bawic sie w weglowce itp. Przy takim metrazu oplaty za gaz beda niskie.
  6. Proponuje koledze Mary Gave poczytac tematy typu: Leje sie z kotła, cieknacy komi, plamy na kominie itp. Jest tego masa na forum i omawiane bylo po 100 razy. pozbadz sie sterownika i pal naturalnym ciagiem (mozesz pomyslec o miarkowniku ciagu), dodatkowo utrzymuj temp spalin na poziomie 150 stopni. jezeli to kociol gornego spalania, to nie powinno sie dokladac opalu. Wsad odpala sie od gory.
  7. Moze wypowiem sie na sam pomysl tego rozwiazania jako jedyne zrodlo. Wg mnie pomysl chybiony, tym bardziej ze nie zastosowales buforu ciepla. Jezeli to bedzie jedyne zrodlo ciepla, to nie bedziesz zadowolony. Akumulator pozwoli tobie palic pelnym plomieniem w kominku. W innym przypadku bedzie sie wszystko kisilo, po wejsciu urzadzenia wejdzie w stan czuwania, a co za tym idzie smola zacznie sie wydzielac i bedziesz mial kotlownie z pierwszego zdarzenia z salonu. Zapobiec temu mozna poprzez kupno kominka z plaszczem o mocy 5kW. I jest jeszcze kolejne rozwiazanie (jakies tam), zakup kominka z zespolem wodnym (nie mylic z plaszczem wodnym)
  8. Jezeli teraz pompa nie dziala, to juz chyba znasz przyczyne. Do czasu az kupisz nowa dmuchwe to popal na ciag naturalnym. Nim jednak kpisz dmuchwe, to sprawdz stara, czy faktycznie uzojenie sie spalilo.
  9. Zainstaluj zwykly termostat przylgowy, ktory przy 90 st sie zamknie. Dolacz do tego jakas piszczalke i tyle
  10. Abys nie doprowadzil sie do grobu czasem z tym pomyslem - miarkownik do klapki powietrz wtoenego. Dmuchawa dmucha, a przez klapke do ktorej jest podl miarkownik wydobywaja sie spaliny. Bez dmuchawy, mozna sie w takie cos bawic. Ale jak juz masz dmuchawe, to wszystko inne musi byc szczelne. Proponuje dmuchawe sprzedac na allegro i miarkownik podpiac do drzwiczek powietrza pierwotnego. W klapce powietrza wtornego zostawic szczeline, tak, aby ładnie sie dopalalo (mam na mysli gazy).
  11. Czy wywala Ci bezpiecznik na piecu czy szafce (rozdzielnicy) gdzies w domu? Jak w domu, to albo masz cos pokrecone z podlaczeniem do kotła, albo kociol masz na roznicowce dobezpieczony i jezeli wywala roznicowke, to gdzies na kotle jest przebicie.
  12. tqlis

    Rąbanie Olchy

    Ja rąbie roczna buczyne. Zmarnowalem juz jedna siekiere - podrobke Fiskarsa. Padla po 1 h rabania. Oczywiscie zwrocili mi kase Na drugi dzien zakupilem za 35pln siekiero młot - nie do zajechania, pelni tez role klina i mozna tluc młotem w to. Przerabalem juz 20mp
  13. tqlis

    Wybór Kotła

    Smiem twierdzic, ze 25kW, to bedzie za duzo dla metr 140mm2. Chyba, ze nie masz powstawianych okien, to ok. Ps, nie rozumuj w ten sposob, ze jak kupisz wiekszy kocioł, to dluzej bedzie sie palilo na jednym zasypie.
  14. 15kW wystarczy w sam raz. 23 kW to byloby nieporozumienie, kociol pracowalby na najnizszych parametrach - czytaj: kiszenie opalu, spieki, smoła, lapik, zacieki na kominie, remont komina, szybka wymiana kotła, zmarnowanie pieniedzy itp.
  15. Górnicy juz chyba zakonczyli sezon, bo coś cisza na forum. Nad morzem jeszcze ziab nocami, wiec u mnie przepalki mile widziane. Ostatnio na skladzie mieli brykiet z drzewa iglastego, ponoc dobre na rozpalke. Jak wyprobuje to dam znac. A swoja droga, to juz w polowie marca myslalem, ze juz koniec palenia :) Tak to jest jak sie cale zycie mieszkalo w bloku.
  16. Swieta prawda z tymi przepalkami. Z poczatku swojej kariery palacza (start w pazdzierniku/list 2009) chcialem, aby moj drewnopalniak pracowal jak gazowiec, wiec dokladalem do niego kiedy sie tego domagal. Dzis juz wiem, ze palac drewnem mozna powiedziec, ze stalopalnosc na drewnie = duszenie kotla i marnowanie opalu. Od jakiegos czasu praktykuje zaladunek szczap pionowo i rozpalanie u gory (pod sklepieniem) ognia. Wiaze sie to z czestrzym rozpalaniem kotla, no ale cos za cos. Jak bede mial wysezonowane drewno, to bede mogl sobie pozwolic na ponowny zaladunek. W sumie zaprzecze troche idei palenia od gory, ale jak drewno jest suche, to destylacja nie jest az tak duza. Do Bacy: Palilem mokrym (4 miesiecznym) bukiem w zeliwnym kominku, i juz wiecej nie bede tego praktykowal. Aby taki buk sie palil (nie tlił), to musimy zapewnic spory doplyw powietrza. Jak juz taki wsad sie rozbuja, to nawet przymkniecie doplywow malo pomaga. W salonie utrzymanie 28 stopni to nie problem :) Ostatnio mialem przyjmnos palic parkiet debowy (ojcu po remoncie zostaly 2m2 po remoncie) - to bylo dopiero palenie. Po tym zabiegu doszedlem do wnisku, ze te 30mp buka, ktore mam w drewutni poczeka do sezonu 2011, a sezon 2010 objade na weglu.
  17. tqlis

    Zbieranie Chrustu

    Wydaje sie, ze z tym chrustem to duzo zachodu jest. Łatwiej chyba bedzie kupic obrzyny z tartaku. Cena pewnie smieszna.
  18. Moderator unica sensor 25kW Dzieki za informacje, poczytam na ten temat
  19. Pewnie chodzi Tobie o cos takiego http://www.term-soft.pl/14301.html Wydaje sie ciekawe, tylko, czy da sie to wpiac do mojego kotła i ciekawe jaki jest koszt inwestycji?
  20. Coraz bardziej jestem zdania, ze zmniejszenie mocy kotla mozna tylko zrealizowac poprzez mniejszy wsad. - szamot - nie dzala, w fazie rozpalania fajnie, a jak juz sie rozbuja, to to samo co bez - przymykanie czopucha = smola, tez odpada - zmniejszyc palnika sie nie da, bo gorniaki nie maja jako takiego palnika Wiec albo zmniejszymy ilosc wody w tym kotle, albo bedziemy musieli czesciej podkladac. Innej opcji nie ma. A jak sprawimy (pozmniejszamy komory, podokladamy szamot itp), ze pelny wsad bedzie sie palil pelnym ogniem (w za duzym kotle), to spali nam sie w takim samym czasie co mniejszy wsad bez kombinacji.
  21. Wydaje mi sie, ze jest wiele sposobow, ale ktory jest najlepszy? Wykladalem juz cala komore zasypowa szamotem, od gory do dolu. Niby moc byla zmniejszona, bo wiecej szlo w komin, szamot tez troche izolowal i blacha tak nie odbierala ciepla. Aktualnie mam tylko dwi warsztwy szamotu, choc i je kiedys wyjme. Zmniejszenie wymiennika tez jest opcja. Ale skoro mam ruszt wodny, to moze wylozenie go szamotem polepszy sprawe. No bo po co na lato 25kW. Wowczas moznaby spalac gwalowniej bez zagotowania wody. Mam pare cegiel i w wolnej chwili wrzuce je na ruszt i zdam relacje.
  22. Ostatnio myslalem sobie jakby tu zmniejszyc moc kotla, aby sie nie narobic. Mysle, ze najlepszym rozwiazaniem moze okazac sie podniesienie rusztu do gory. No ale ze nie da sie go podniesc fizycznie, bo jest przyspawany, to mozna ruszt wylozyc po prostu paroma rzedami cegliel szamotowych. Jako, ze mam stosunkowo duza komora zaladowcza, to moge sie nawet pokusic o zbudowanie ''ala'' przedpaleniska w tej oto komorze. W tym okresie mam zamiar potestowac dolne spalanie.
  23. Panowie, a co za roznica czym palimy. Wg mnie: -owies, to lepiej spalic niz wywalic -drzewo np buk, te kilkanascie lat musi rosnac, to szkoda, ale i tak jaramy. Jak z lasow prywatnych, to ciekawe czy sadzimy nowe jak wytniemy stare. -weglem, to wspieramy gornikow -pradem, tez wspieramy gornikow -Z gazem troch gorzej, ale za to nic nie niszczymy - chyba Czym bysmy nie palili, to zawsze znajdzie sie ktos, ze bedzi obstawal za innym opalem, bo to pozywienie, to długo odrasta itp. Najlepszym rozwiazaniem, to byloby mieszkac tam gdzie nie ma okresu grzewczego, zobaczcie ile w kieszeni zostaloby.
  24. Panowie, efektow tylko pozazdroscic. Widze ze heso wzial sie do roboty nowego kotla, czyli juz zajecie ma gotowe i jak sie streszczy, to jeszcze na koncowke sezonu zrobi test :") Dzis w Słupsku 10stopni na plusie, po dworzu chodzilem w samej bluzie. Dodatkowo zaczalem przygotowywac sie na nast sezon, nowa siekiera poszla w ruch i przerabuje zakupione we wrzesniu drewno na mniejsze kawaly. Ps dodam ze siekiere kupilem za 35pln, kuta, polska. Waga 3kg, jak sie pier.. to tylko raz. Siekera jest tak osadzona, jak kilof, ze nie ma mozliwoasci, aby spadla z trzonka. Dodam jeszcze, ze pare dni temu kupilem jakas za 50pl na wzor Fiskarsa, zaje... 10 ray i peklo mocowanie - w skepie oddali kase. Zostalo jeszcze okolo 25m3 drewna, mam nadzieje do nasepnego sezuno to obrobic. Kiedy wasze siekiery ida w ruch?
  25. Moze wlasnie kociol przepalil sie przez te 70 stopni. Z tego co sie orientuje, kotly typu Atmos (zgazowujace drewno) musza pracowac na temperaturze 90 stopni. Oczywiscie nie mozliwe jest takie palenie bez bufora, ktory w kotlach takiego typu jest koniecznoascia, nie wspominajac o tym, ze drzewo musi byc bardzo syche, minimum 2 lata sezonowania. Ogolnie drewno lubi byc spalane pelnym plomieniem, a bez bufora jest to ciezko osiagnac.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.