Robocik

Witam wszystkich! Kolego kogeneracja bardzo zainteresował mnie ten temat, jako że sam obrałem kierunek w eko, także z powodów finansowych ekologia nie musi być droga. Przecież mając 1500 m2 działki budowlanej i około 5500 m2 rolnej, o moim przypadku mówiąc-> zasadziłem wierzby i klonuję brzozę :) posiadłem razem z ziemią też trochę starodrzewu wierzby . W sumie daje Mi, to dużo materii organicznej, którą z pewnością można wyprodukować ciepło i energię. Czy mógłbyś zamieścić jakieś szkice i zdjęcia jestem mechanikiem samochodowym i troszkę mam nadzieję złotą rączką. Mam piec górniaka i wycisnąłem z niego chyba już wszystko co można było z ogniska w stali i szamocie :D Zastanawiam się nad nową drogą pozyskania taniej i prawdziwie eko energii. Patrząc na solary i inne ustrojstwa powala mnie ta niby ekologia w eksploatacji i produkcji ;) A, prąd niby czarują do ich działania. Sumując działania mało eko do ich funkcjonowania i powstania już nie są wcale takie eko jak je malują. Przepraszam za wtręt atematyczny, ale bawią mnie te bajki na resorach dla naiwnych no i że tacy się znajdują, a zawsze za późno się budzą, tak jak moi znajomi, niestety już nie bo niechcący powiedziałem, "a, nie mówiłem..." no i... . Z wiatrakami fakt jest mało stabilnie i zastosowanie ich razem z fotowoltaniką i ups jest drogie i mało wydajne. Choć same baterie Mi się spodobały ich bezobsługowość i trwałość:) ale najlepsze są raczej do mało wymagających układów, a wprost idealne do oświetlenia bezobsługowego. Natomiast twój system zbliża się do super wydajnego, siła fizyczna ze spalania idzie na produkcję prądu, a ciepełko z silnika w kaloryfery. Czy nadmiar ciepła oddajesz w powietrze czy morze w ziemię na przykład pod dom. Po paru latach uważam, iż nie ma pojedyńczych super rozwiązań, ale zespoły już mogą zbliżyć się do ideału. :)

Kolego uważam, iż Zębiec do drewna może być lepszy bo ma wstawki ceramiczne, ala dyszę, chodzi za ok 3700. Vespa dużo tańsza za około 2600. Jeśli chcesz wydać więcej, to najlepszy byłby Warmet 200 Ceramic do drewna -najlepszy, ale 25kW kokoło 4800 :( Ja zainteresowałbym się zamiast Vespy kotłami Żywiec KDO-U mają dobrą blachę 6mm, przegarniacz i klapkę krótkiego do rozpalania. Oczywiście ja osobiście zawsze polecam Zębca bo sam mam KWP 21 i jestem HAPY.:)

Jeśli cena nie gra roli, to polecałbym ci kolego Warmety 200 Ceramic 18 kW lub 25 kW do wyboru. Jeśli dom ciepły ja obstawiałbym 18-kę bo ma wydajność na 140-250 m2 ,natomiast Ceramic 25kW ma wydajność na 190-340m2 i obawiałbym się czy nie będzie za bardzo przewymiarowany i będziesz go dusił. Natomiast jeśli chcesz wydać nie 5 tys., a poniżej 4 tysi, to z dolniaków dobre są ponoć kotły Żywiec KDO-U są na 6mm blaszce, z klapką krótkiego obiegu i przerusztowaniem, jeszcze sas ale nie mają klapki, a to minus. Jeśli zaś chcesz górniaka To Zdecydowanie polecam Zębca Wenus jest ekstra łatwy zasyp dobre przerusztowanie i duży wymiennik ja osobiście mam wcześniejszą wersję Zębiec KWP 21 lub Cichewicza jakiegoś, a na drugim miejscu toporne Ogniwo. Ps Ogólnie jeśli masz dobry komin, to polecam jednak dolniaka, droższego Warmeta 200 lub tańszego Żywca KDO-U lub Zębca KWKD, są to kotły kobieto-odporne, moja w górniaku jak zapomniała wyłączyć dmuchawy, bo nie wiem po jaką ch..... zaglądała :blink:, to przypaliła sobie grzywkę :P. Dobrze, że za szybko nie zajrzała :wacko: bo miałbym dopiero problem. Choć i w dolniaku jak by zapomniała i zostawiła na przykład klapkę krótkiego otwartą to mogło by być ciekawie. Ach kochana blondyneczka.

Kolego najtrwalszy będzie SAS vs. Żywiec , Per-market jest to odłam z Zębca produkujący marketową jakość z cienkiej blaszki, a na Defro ludzie narzekają na serwis i że jest wogóle potrzebny. W SAS-ach kotły dolnego spalania nie mają klapki krótkiego obiegu, więc z kotłów które wymieniłeś ja poleciłbym Ci kociołek z Żywca KDO-U typowy dolniaczek z dobrej blaszki od 2010 roku i z przegarniaczem oraz z tą klapką, która powoduje to, iż nie dymi ci kocioł na kotlownie w czasie dokładania ;) Ten Żywiec musi mieć to U jest to wersja z tą klapką i przegarniaczem, który uważam, iż w dolniaku jest obowiązkowy. Ps Nie reklamuję ja mam górniaka Zębiec KWP 21, a jeśli nie Żywiec to SAS.

Zgadzam się z tobą kolego ramzeus na nic przedłużenie z samej rury musi być ono zaizolowane cieplnie, gdyż zysk będzie minimalny jak w zimę nie pogorszy jeszcze, to ciągu bo spaliny zanim opuszczą komin będą już za zimne i będą hamować cug. Po, to z resztą głównie powstały kominy systemowe jako zewnętrzne, aby warunki atmosferyczne jak najmniej wpływały na warunki panujące wewnątrz komina.

Witam Wszystkich! Tak jak w temacie, prosiłbym na własnych przykładach opisywać polecając lub opisując przykre doświadczenia dotyczące zakupów kociłków, zarówno u samych producentów jak i w firmach pośredniczących, które przecież potrafią dać lepszą cenę . Co może pomóc ustrzec się lub przeciwdziałać złym praktykom i zlewaniu pospolitemu klienta <_< Może coś takiego dotrze do nierzetelnych i niefrasobliwych firm, no i poprawią to oraz owo. Ludzie popełniają błędy i czasem potrzebują kubełka zimnej wody :). Przecież to pomaga :D :D

Muszę zareklamować z tym pośrednikiem nie ma problemów sam od nich brałem pół kotłowni naraz, cenkę super dostałem i dostawę miałem gratis :D. A, towar miałem po dwóch dniach, aż kolegę hydraulika, który mi instalował przytkało bo u okolicznych producentów/pośredników by się dłuuuuuużej czekało ;) Uważam, iż godni polecenia. A, swoją drogą powinien być taki temat, który by polecał/ostrzegał o pewnych firmach i producentach.B)

Wilgoć wykrapla się tam z powietrza gdzie wystąpi duża różnica temperatur i miejsce dostatecznie duże żeby miała dostęp dostateczna ilość powietrza z którego się ono wykropli. Od dzielnym tematem jest gromadzenie się wilgoci w zamkniętej ścianie z dwóch stron styropianem jak w termosie bez dojścia ciepła powoli wyziębi się i zawilgotnieje moim zdaniem bo jest coś takiego jak podciąganie kapilarne i inne niespodzianki . Osobiście jestem za łączeniem różnych izolacji termicznych żeby sumować ich właściwości/bonusy. Od wewnątrz dałbym twardą wełnę z oddychającym tynkiem, żeby suszyła się do wewnątrz ona i ściana Reszta od zewnątrz styropian, a w tych pokojach gdzie wełna, to zadbać o wentylację<br>. Moim skromnym zdaniem tak będzie najlepiej, i żadnej folii pod wełnę ściana nie produkuje wilgoci, niech sobie ją oddaje systematycznie tą drobinkę, a nie gromadzi <br>U mnie na poddaszu zrobiłem miejscami sufit tak, iż mam po kolei na styk położone panel MDF/rusztowanie wypełnione styropianem 50mm/folia membrana aluminiowa/wełna 160mm pomiędzy krokwiami Ursa df 0.032 membrana no i blaszka, jest tak samo ciepło jak w innych pokojach, a nawet cieplej i nic się nie dzieje wszystko suche jak pieprz. <br> <font size="2">Ja stosuję zasadę nie pozwól wilgoci powstać, a jak już może się dostać lub gdziekolwiek znaleźć, to wyprowadzić ją najlepiej naj krótszą i naj szybszą drogą</font> Ps jak coś robić, to porządnie albo wcale. Pozdrawiam.

Kolego skraplanie pary wodnej inaczej mówiąc zmiana stanu skupienia następuje w procesie ochłodzenia!!! Masz komin zewnętrzny !!! Przede wszystkim powietrze też powinno być izolatorem, te pomiędzy stalą i cegłą !!! Ale, komin ten najlepiej było by zaciągnąć, aby pokasować szpary następnie ocieplić wełną i zaciągnąć oczywiście, a we wnętrzu nie musisz wyjmować wkładu ale zrobić regulowany przepływ powietrza między wkładem i cegłami, wtedy doregulujesz go do takiego stosunku przepływu, żeby był delikatny ruch, ale żeby nie wychładzało nadmiernie komina. U góry pewnie jest zimny i dla tego następuje zwiększone wykraplanie pary!!! Poza tym ta średnica do 15kW powinna być wystarczająca przy h=9~10m , ale po poprawieniu go, tak jak mówię. Spaliny żeby był cug muszą być ciepłe, jeśli za bardzo się ochładzają zanim opuszczą komin jest lipa!!! Ty masz komin zewnętrzny, a porównujesz się pewnie do wewnętrznych w, których tego problemu akurat nie ma, bo stoją wewnątrz ciepłego domu. Ale ja nie zmieniałbym na system, tylko wykonał te prace o których mówię, będzie taniej tym bardziej, iż systemówkę też będziesz musiał obrzucić styro 2-3cm i tynk, co wygeneruje koszt rzędu 5-8 tys min.. Reasumując napraw co spaprali fachowcy z bożej łaski i będzie dobrze. Ps dopływ świeżego powietrza do kotła jest równie ważny jak wylot produktów spalania, bez jednego nie będzie drugiego.

Koledzy, dyskusja piękna, ale stosunek ceny do jakości i właściwości nie ubłagany. Cenowo króluje styropian, więc tego nie trzeba reklamować ;) Jeśli na ścianach styropian, to tynk nie chłonny, bo po co oddychający na zewnątrz, od środka natomiast moim zdaniem obowiązkowo wtedy!!! tynk paro przepuszczalny ja uważam, iż cementowo-wapienny na piaseczku :) po staremu, do tego dobra wentylacja i przetrwa on budynek oraz zadba o suchość rzeczonych ścian i brak grzyba bo w wapnie raczej się trudno rozwija ;):D. No i ściany wew. nie lateksem ciągniemy, a farbą też paro przepuszczalną!!! :P Jedyny mój wyłom, ja mam nad wełną w poddaszu dobrą membranę po to żeby w lato wysychała wełna na zimę:D Moim zdaniem, to wszystko idealnie się uzupełnia. A, kto daje styro w ziemię pod płytę:huh:? Zazwyczaj z tego co wiem, to podsypka->(folia?)-> płyta podłogowa->folia ->Styro twardy i trwalszy tym samym->folia i jastrych(może być z ogrzewaniem). Może czegoś nie wiem, ale po co są izolacje przeciw wilgoci, a w podłogę kto mądry daje gąbkę <_< Ps masz kasę dajesz twarde płyty w podłogę z klejoną folią i o jaką wilgoć się wtedy martwić??? :huh:

Kolego na odpowiedź naprowadza sama nazwa spalanie następuje od Góry lub od Dołu: Piec górnego spalania powyżej, a dolnego poniżej. Piec górny zasypujesz i podpalasz od góry, a dolniaka najpierw rozpalasz niewielką ilość drewna/węgla i jak jest żar dosypujesz do pełna. Jeśli będziesz musiał palić na okrągło, to lepszy dolniak bo ogień na dole i dosypujesz ciągle. Jak palisz nie ciągle wygodniejszy górniak bo rozpalasz i zostawiasz aż wygaśnie, a ty wracasz do niego jak jest potrzeba. Ekonomiczniejszy ciut jest dolniak, ale jest z nim więcej zachodu i czyszczenie dodatkowo od góry najczęściej. Jeśli zdecydujesz się na piec dolnego spalania, to obowiązkowo musi on mieć klapkę krótkiego obiegu, poczytaj o tym i nie bierz pieca bez niej bo będziesz miał dym w kotłowni przy dokładaniu. Z dolniaków bardzo pozytywne opinie panują o kotłach Żywiec KDO-U i Zębiec KWKD dobre są też sasy bardzo dobre ale i drogie ceramiki do drewna, na forum tematów morze poczytaj, dobrych kotłów więcej, firm z tradycją bezpiecznych mniej, ale jest ich parę" dla każdego...". Ten kocioł PORTER'DS odpuść sobie będzie problem z czyszczeniem ma wstawki na półkach, które to utrudniają inaczej byłby ciekawy no i blachę cienką a to ważne przy drewnie, kocioł z grubszą blachą atestowaną dłużej pochodzi. Pozdrawiam.

Wiesz kolego ja zwróciłbym uwagę na różnicę między kotłem gazowym z otwartą, a zamkniętą komorą spalania, tak jak wspomniał mój przedmówca przy kotle zasypowym bałbym się zamontować otwartej gazówki z powodów eksploatacyjnych czyli pyłu. Poza tym będziesz musiał spełnić wymogi dla obu kotłów jednocześnie najprawdopodobniej. Sprawę rozwiąże kocioł zamknięty moim zdaniem, który ma całkiem inne wymogi i prikazy -> podaje link do podstawowych wymogów http://www.ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_cms=355&cms=290

Ogólnie kominek z płaszczem, to kotłownia w salonie. Poza tym kominki opalane stale mają zazwyczaj krótszą żywotność od kociołków i są droższe, mają niższą sprawność, a przecież drewno musi być dobre żeby podkładać co 3-5 h. Więc jeśli będziesz opalał słabszym, to podkładanie co 2-3 h i kominek szybciej padnie. Reasumując najlepiej kotłownia sobie, a kominek akumulacyjno-konwekcyjny dla dywersyfikacji ogrzewania względem braków prądu i życie na luzie. Poza tym w razie awarii kocioł naprawisz bądź wymienisz bez demolki w salonie ;-) , a w kominku akumulacyjno-konwekcyjnym nie ma co się popsuć, tylko okresowe czyszczenie/wymiana filtru można zrobić na uniwersalne z marketów parę złotych i wymienia się sam tkaninę/tworzywo w parę minut ;-) i powietrze bez kurzu.

Mi kolego wychodzi, iż jeśli nie masz murów 51cm, których U = ok 1- 1.1 [W/m2K], jeśli 38 cm to U oscyluje 1.2-1.4 [W/m2K] więc kocioł bliżej 100 kW jeśli chcesz myśleć o dłuższej stałopalności nie mówiąc, iż kubatura jeśli ja się nie mylę wychodzi coś koło 12x24=288 m2 288m2x2=576m2 576m2x3.3m=ok 1900 m3. Więc kociołek jakiego potrzebujesz oscyluje ok 100 kW , a co poniekturzy instalatorzy doradzaliby pewnie ok 150kW z zapasem na marny opał, stałopalność i więcej C.W.U. jeśli mieszka więcej osób niż 4-6. Twoja decyzja, a swoją drogą, to jeśli cieknie koło powrotu wody z zewnątrz, to nie jest to spawanie paleniska, które jest krótkotrwałe i ja bym spróbował zespawać ten płaszcz zewnętrzny tym bardziej, iż wygląda mi to na wadę w spawie na połączeniu płaszcz-rurka polecałbym spróbować, a przede wszystkim sprawdzić samemu czy to jest to co mówię, może się opłacić zyskiem 3-4 lat do przodu, a ceramiki nie tanie w końcu.

Kolego ja mam kocioł górnego spalania Zębiec KWP 21 nie zauważyłem żebym palił więcej od sąsiadów z dolniakami lub forumowiczów. Może , to wina złego palenia od dołu w górniaku, bo u mnie nie kopci i potrafi na jednym wsadzie chodzić do 16-20 godzin i jeszcze potrafię w popiele mieć żar. Czasem przedłużam dobę do wieczora podłożeniem dużych kłód drewna luzem, przed wyjściem do pracy. Oczywiście muszę mieć potrzebę bo palić w miarę stale muszę dopiero poniżej -20oC, a tak to rozpalam raz na dobę i rzadziej gdy temperatura rośnie B) Mam ST 81 z PID, ale rzadko z niego korzystam raczej miarkownik + powietrze wtórne jak w KWK ;) Ale, to też zaleta w miarę dobrze ocieplonego domu plus akumulacyjności ceramiki i podłogówki, bo trzeba wiedzieć z czego i po co budować przed wyborem systemu ogrzewania, który to dopełnia. O tej jakże ważnej zależności rzadko się mówi albo i wcale, a szkoda.

Kolego na wielu forach ludzie psy wieszają na serwisie i monterach Defro, a jeśli serwis potrzebny i o tym się mówi, to daruj sobie i kup piec tych marek , których piece wytrzymują naście lub dziesiąt lat np: Zębiec czy Ogniwo, są też Sas, Cichewicz i parę innych, a ludzie chwalą sobie też kotły Żywiec KDO-U podobno dobre dolniaki w dobrej cenie z 6 mm stali w wymienniku i przegarniaczem tak jak Zębiec czy inne dobre marki. Jeśli chcesz dolniaka omijaj piece dolno-górne, piec dolniak musi mieć klapkę, krótkiego obiegu jak właśnie KDO-U Żywca czy KWKD lub bodajże KDU oba Zębca z tym że KDU ma fabryczne wkładki ceramiczne, a chodzi po 3700 niestety jest tylko w wersji 26 kW. Zawsze warto rozejrzeć się po rodzimych producentach czasem robią dobre kotły w bardzo atrakcyjnych cenach no i użytkowników ich możesz znać i zobaczyć jak chodzą w rzeczywistości. Jeśli mamy tysiąc, dwa w zanadrzu można kupić droższy kocioł Warmetu Ceramik podobno super kotły, na forum są o nich tematy jak i o innych, które wymieniłem.

Styropian zamknie strop jak folia, trociny z kolei kolego nie są za ciepłe, ja osobiście wolałbym wełnę w ruszcie, którą można przykryć membraną przepuszczającą wilgoć nie folią i na to dać deski ze szczelinami i mieć stryszek.

Wiesz kolego może czasem dobrze zburzyć i od nowa jeśli sąsiad da, to przy tynku wewnętrznym cem-wap R = 0,02 [m2K/W] można: zakładając Max 29 cm + 3 cm Fasada 0.042 daje U = 0.6396 [W/m2K] zakładając Max 29 cm + wymienić na 3 cm Fasada 0.031 daje U = 0.5504 [W/m2K] zakładając Max 29 cm +dołożyć/wymienić 5 cm Fasada 0.031 daje U = 0.4062 [W/m2K] Jeśli robisz sam może ten sposób okazać się dobry i wtedy w środku będziesz musiał mniej dokładać, lub do 3 cm dołożyć jeszcze choć 3 cm, ale najlepszego styropianu o lambdzie 0.031 bodajże termo organiki. Ja na poddaszu mam ocieplenia 21 cm, ale wełny o lambdzie 0.032 i zyskałem dużo miejsca, zamiast iść w grubość marnej jakości, i na ruszcie oszczędziłem bo na drewnie poszło i nawet jest lepiej nic nie pęka. Wewnątrz ja zastosowałbym cokolwiek oby tylko paro przepuszczalne i bez Żadnej Pustki Powietrznej, a to dlatego, iż budynek od zewnątrz jest już zamknięty styropianem, więc wilgoć ucieka tylko przez wentylacje !!!

Wiesz kolego ja z zasady omijam kotły na temat których wieje wielką tajemnicą. Nawet małe firmy, ale które nie mają niczego do UKRYCIA, chwalą się, a kupować kota w worku powinien tylko desperat;) Poza tym, już na oko widać, że to konstrukcja toporna i problematyczna do czyszczenia od góry. Zasyp, to porażka dla Pudziana, który będzie na pewno dymił przy dokładaniu przy poziomym zasypie ciekawe jakim aspektem użytkowym kierował się myśliciel/konstruktor, że lepiej dokłada się ze stołeczka czy rzut opałem do celu, tym bardziej, iż rant za rogiem i to wystający, no i otwór dziecinny :lol: Wielka Porażka Ps Samo to pogrąża tą konstrukcję, nawet jeśli będzie i dobrze paliła , choć śmiem wątpić w producenta który plami już na wierzchu w tak rażący sposób. Odradzam na pierwszy rzut Oka, nie patrząc już na przekrój.Użytkowy omijać ten BUBEL-odnośnik

Zastanów się jaki UPS trzeba :rolleyes: i ile pociągnie i co dalej jeśli prąd padnie jak będzie węgiel na 16 h, a zdarzy się to jak będzie akurat hulał na połowie czyli prawie całość na żarze <_<. Na pochyłe , to i Koza... Ostatnimi czasy, historia już pokazuje, iż trzeba liczyć się z najgorszymi wariantami. Może to i defetyzm, ale lepiej na zimne, niż na gaz kotłowy :blink: A, UPS moim skromnym zdaniem najlepiej zdał by egzamin zamontowany z awaryjną pompą, która to ruszała by, tylko w przypadkach gdy piec i reszta stanie, a ona by na prostym sterowniku ciągnęła do wychłodzenia lub powrotu zasilania :) jedną małą najlepiej super oszczędną 40-kę na 1-ym biegu :D

Kolego jeśli ma to być rozwiązanie awaryjne jak najbardziej może być to kociołek trochę mniejszy np: 15-18 kW tyle da radę upchnąć choć dla większych kotłów komin za mały, dmuchawa pomaga trochę, ale cudów nie ma :) Ja szukałbym 15-17kW , a może SAS NWT lub podobna konstrukcja jak Żywiec KDO-U przydatna jest klapka krótkiego obiegu- w sasie brak, jest w Zębiec KWKD 15 kW. Taurus bawół niski wymaga dobrego ciągu jak każden kocioł z tak umiejscowioną klapą zasypu przy zasypie będzie dymił najprawdopodobniej. Lepszy konstrukcyjnie jest na przykład kocioł Metal-Fach SDG, który posiada klapkę górnego/dolnego obiegu na załadunek, ale Żywiec stosuje lepsze blachy od 2010r 6mm zamiast 5-tki. Ogólnie kocioł do 17 kW bo większy będzie dusił się i dymił najprawdopodobniej. Przecież ta twoja 30 grzała na małych obrotach, a na 160 m2 wystarczy awaryjna 15-17 kW, tyle że 17 będzie miała ciut większą komorę załadunkową najpewniej.

Typowe z tym dymem dla takich kostrukcji, jeszcze bardziej przydymiają trzy jak jeden czyli ;) dakon dor/buderus/junkers są trzaskane w jednej fabryce, a użytkownicy chwalą się co to nie robili i jak ich nie poprawiali po zakupie :) Kolego o Krzaczkach słyszałem ale ja obstawiam marki Zębiec, Cichewicz, Sas, Ogniwo i Żywiec KDO-U bardzo ciekawe, niedrogie i od 2010 z przegarniaczem i stalą 6mm zamiast 5-tki. Użytkownicy na forach sobie je chwalą reszta marek uznana i utytułowana, ja na przykład kupiłem Zębca KWP21 i dzięki temu od razu zacząłem palić, a nie poprawiać nie doróbki :) Dlatego dla paru złotych oszczędności nie polecam marketówek, chyba iż mus :( materialny zaciska szpony.;) Reasumując z dolniaków poleciłbym Żywca lub Sas-a, a ten krzaczek, to mistyfikacja naprawdę to kocioł górno-dolny LIPA i trzeba go zaślepiać u góry komory więc odpuść go sobie. Sas z kolei nie ma klapki zmiany obiegu więc zostaje zdecydowanie Żywiec KDO-U obowiązkowo z tym U lub stary Zębiec kwkd . Ta klapka krótkiego obiegu przydaje się szczególnie w dni kiedy ciąg marnieje. Od krzaczka konstrukcyjnie lepiej wypada Metal-Fach bo ma tam gdzie trzeba tą klapkę.

Z tą grubością rur kolego, to nie chej cho i wio, jeśli chcesz żeby grawitacyjka w razie co tyż uciągnęła ;) to liczą się odległość/spadek/średnica i raczej na oko tego nie zrobisz dobrze, do tego ważny jest też wydatek i opór na poszczególnych kaloryferach. Ja doradzałbym ci jeśli nie masz doświadczenia/wyliczenia zrobić układ na rozdzielaczach mniejsza szansa popełnienia błędu ;), a jeśli to łatwiej wyregulować. Ps Zawór czterodrożny dzieli całość na dwa obiegi mały kotłowy i duży ogólny , CWU musi być na małym kotłowym bo tam wyższa tempa po to on jest zresztą. Jeśli zastosujesz ten zawór bez siłownika wracającego do położenia wyjściowego w razie awarii prądu, to jeśli brak prądu, a ustawisz na podmieszanie to grawitacyjka może nie ruszyć więc obowiązkowo piec ze schłodzeniem <_< bo będzie nieszczęście jeśli nikawo w doma :lol:

Kolego przede wszystkim zdecyduj czy górniak, czy dolniak różnica duża, a zdania podzielone są też fanatycy żeliwniaków, które też mają swoje zalety, ale w koksie ;) Po drugie mając dane zapotrzebowanie np: 20 kW piec który będzie miał taką wydajność na węglu, a tak zazwyczaj podają:) na drewnie będzie miał ok 15kW i to drewno musi być ok :huh: Więc musisz się zdecydować czym będziesz palił bo jeśli drewnem, to będziesz musiał przewymiarować kocioł czyli wziąć ok 26 kW to na drewnie będzie miał ok 18-19kW. Ps Dolniaki są świetne ale jeśli palisz drewnem to w wielu ono lubi się zawieszać i kociołek gaśnie :P poza tym obowiązkowo bierz kotły z przerusztowaniem, a dolniak musi mieć klapkę krótkiego obiegu, co wielce ułatwia życie. Ja używam zębca KWP21 teraz Wenus to górniak jest dobry są jeszcze starsze i tańsze dużo lecz z drugim powietrzem KWK KWP powyżej, a KWK poniżej dolniak normalny tani i z przerusztowaniem to np: KWK-D jest z przerusztowaniem i klapką nr 14 ludzie na forach chwalą też ogniwa górniaki oraz zachwalają kotły dolne Żywca obowiązkowo KDO-U który ma klapkę górnego obiegu dzięki czemu unikniesz czadu z komory przy dokładaniu przy wariacjach ciągu w kiepskie dni ;) Żywiec KDO-U (RW) czyli ruszt wodny Reasumując jeśli chcesz dolniaka w umiarkowanej cenie to Żywiec kontra Zębiec choć tu Żywiec chyba ciut lepszy tym bardziej iż wprowadził w 2010 przegarniacz i blachę 6mm zamiast cienkiej5-tki, natomiast jeśli górniak to zdecydowanie Zębiec pod uwagę można wtedy brać jeszcze ogniwo tańsze i droższe Cichewicze czy Sas-y . Do marki Taurus nie jestem przekonany. Ps Kotły zgazowujące są faktycznie ciut przy drogie jeszcze, natomiast masówka z jednej fabryki czyli DakonDor20/Junkers/Buderus w nich z kolej drewno się zawiesza z tego co mówią i na dokładkę ta górna klapa gwarantuje co drugie podłożenie kotłownie całą w dymie :blink: To tyle jeśli chodzi o względnie tanie lecz dobre i sprawdzone kotły. Pozdrawiam

Kolego Ty masz bardzo dobrze ocieplony dom, uważam iż twoje zapotrzebowanie razem z CWU oscylować będzie ok 220x70:1000=15.4 kW jak nie 220x65:1000=14.3kW nie więcej więc i jeśli nie masz masakrycznych mostków termicznych itp. itd. to 20kW piec będzie zdecydowanie wystarczający na ogrzanie plus woda i zapas komory na dobrą stałopalność . Ten większy będzie przewymiarowany zbytnio moim zdaniem. Poza tym podłogówka będzie działała jak bufor cieplny stabilizując temperaturę. Kto liczył to zapotrzebowanie chyba, że te 18-19kW jest już zapotrzebowaniem z 20-30% zapasem na grzanie CWU wtedy ok i , to moim zdaniem maks przy takim termosie.:)