Skocz do zawartości

SONY23

Stały forumowicz
  • Postów

    4 563
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Treść opublikowana przez SONY23

  1. Z własnych i nie tylko obserwacji mogę stwierdzić, że to nie tylko od temperatury zależy czy w domu czujemy ciepło czy chłód. Najważniejsze, żeby cały czas kaloryfery, czy podłoga były ciepłe i promieniowały na pomieszczenie. Przy takiej sytuacji nawet przy niższych temperaturach nie odczuwamy chłodu. I odwrotnie. Termometr może pokazywać 23 stopnie ale kaloryfery zimne i niewiadomo dlaczego zaczynamy odczuwać chłód, chociaż nie powinniśmy... Przypominam sobie opis gościa, który wybudował sobie dom pasywny i zawsze wszyscy w nim marzli, chociaż temperatura zawsze powyżej 20 stopni a w czasie wizyt u teściów w starej chałupie +18 i gorące kaloryfery i wszyscy zadowoleni i przyjemne ciepełko...
  2. SONY23

    Kocioł DS MPM

    Może podaj jaki to model kamerki. Zapewne musi być w zasięgu domowej sieci Wi-Fi ? Szukałem czegoś takiego do innych celów. Potrzebne widzenie w nocy i dobry zasięg Wi-Fi...
  3. A co robi ta głupia rura w takim starym i zapomnianym wynalazku jak poczciwa lutlampa, o której młodsi pewnie nawet nie słyszeli ? Ani to katalizator, ani dopalacz nawet nie spojler a działa i nawet na oleju napędowym robi piekło a co dopiero na benzynie. Zapewne nie działa to tak samo w tym podajnikowcu ale jeżeli jest lepiej niż bez tego, to dlaczego się czepiać, bo słowo użyte niedokładnie w znaczeniu jakie nadaje mu chemia czy inna nauka ścisła...
  4. SONY23

    Kocioł DS MPM

    Wszystko rozbija się o szczegóły. Czasami przypadek sprawia, że działa dobrze albo źle. Ale żeby ten przypadek nastąpił trzeba próbować. Byli już tu goście, co po jednym podejściu rzucali ręcznik i stwierdzali, że nie da się i kropka... Przy PW z popielnika dość łatwo można popełnić błąd i zamiast lepiej, to kocioł może pracować gorzej. Wychłodzenie palnika i niedopał na ruszcie. Tutaj jest wiele dodatkowych czynników, które łącznie muszą się zgrać...
  5. SONY23

    Kocioł DS MPM

    A pochwaliłeś się tym w internecie ? Jakieś fotki, filmik ? Ja też dawno miałem, ale nie działało tak jak trzeba i poszedłem w inną stronę. Kol. Piecuch podał na tacy i w dodatku udowodnił, że działa a nie tylko na słowo honoru...
  6. SONY23

    Kocioł DS MPM

    Myślę, że kol. Piecuch19 powinien swój wynalazek jakoś nazwać. Są wprawdzie w sieci już podobne rozwiązania ale wszystkie, które widziałem miały jednak PW z oddzielnego źródła niż PP. Warto, żeby jakoś zaznaczyć jego wkład w to co wszyscy staramy się tu zrobić. Moim skromnym zdaniem to jedna z większych innowacji jaką na tym forum spotkałem, przynajmniej co do kotłów zasypowych i dobrze, żeby pamiętano komu to zawdzięczamy. Bo myślę, że przynajmniej niektórzy cwańsi producenci patent zerżną bez skrupułów... No i najlepsza wiadomość dla tych co przerabiają kopciuchy. Podstawowy problem z doprowadzeniem PW z zewnątrz pryska... Może jakieś propozycje lub sugestie ...
  7. To nie czubek własnego nosa. Tylko obserwacja życia. Widziałem już profesorów, co byli tylko belframi. Pięknie mówili o tym co sami przeczytali w książkach. Ich wkład to tylko dobra pamięć i nic więcej. I widziałem tzw. " kowali" co mieli najwyżej zawodowe wykształcenie ale ich pomysły pchnęły postęp do przodu. I tak się często zdarza, że owi profesorowie są hamulcowymi postępu a nie jego prekursorami. Ot zwykła ludzka zawiść, bo jak niby gość bez szkoły może wymyślić coś lepszego niź my mądrale...
  8. Wolę takich co nie trzymają się sztywno naukowych terminów ale coś wymyślają i popychają ten wózek do przodu niż takich co czepiają się słówek ale nic nie wnoszą do postępu...
  9. SONY23

    Kocioł DS MPM

    Mam prawie identycznie tylko z szamotu. To ze szczeliną w kształcie dyszy to się rozumie samo przez się... Ciekaw jestem jak się muszą czuć goście z instytutów z tytułami przed nazwiskiem...
  10. SONY23

    Kocioł DS MPM

    To może i ja coś napiszę. Zrobiłem u siebie coś co opisywał kol. Piecuch19, tzn. PW z popielnika w palnik. Fakt, że dopiero trzecia wersja zaczęła funkcjonować tak jak trzeba. Może jeszcze trochę zbyt wcześnie na podsumowanie i pełną aprobatę, bo jednak jeszcze trochę PW podaję starym wlotem, ale jednak trzeba przyznać że efekty są bardzo obiecujące. Także gratulacje i szczere słowa uznania dla kolegi za pomysł i chęć podzielenia się z nim na forum...
  11. Ten dźwięk w DS-e też jest różny. Kiedyś miałem aż szyby dudniły a teraz gdzieś przepadł i spalanie bardziej leniwe ale dalej czyste. I najważniejsze, że nie mam tych negatywów przy odpalaniu czy dokładaniu. Fakt, że zawieszenia od czasu do czasu się przytrafiają...
  12. Nie jest tak strasznie ciasno. Więc dziwię się skąd problem z odpalaniem czy dymieniem na kotłownię. Ja bym jednak zrobił ciut luźniej. Chyba że problem jest gdzieś dalej za palnikiem...
  13. Wniosek ? DS u Ciebie ma jakieś niedociągnięcia. Obstawiam zbyt ciasny palnik w stosunku do powierzchni rusztu.
  14. No tak. Można czepiać się słówek. Czy to katalizator a może dopalacz a może tylko spojler ? Najgorsze jednak, że wymyślił to kowal a nie gość po polibudzie i jeszcze na dodatek działa...
  15. SONY23

    Kocioł DS MPM

    Na schematach z internetu nie ma jednego szczegółu. Pod rusztem od strony fabrycznej przegrody wspawana jest " podłoga" z grubej blachy, żeby powietrze nie leciało prosto w kanał z szamotami z pominięciem paleniska. Oczywiście u mnie trochę poprzerabiane i w ciągłej modyfikacji... Teraz palę samym węglem. Dymu nad kominem brak.
  16. SONY23

    Kocioł DS MPM

    Muszę przyznać, że producent naprawdę się popisał. Klapki są pierwsza klasa. Solidne i szczelne. Spasowanie i wykonanie - prima sort...
  17. Ale on i tak już jest. Przecież te kwity, to fikcja. Żaden leśniczy nie był w moim lesie i pojęcia nie ma co tam się dzieje... Ale etaciki lecą... To samo z nadzorem weterynaryjnym. Przecież to lekarze w masarniach zawinili za to o czym teraz głośno. I co na to minister ? A no więcej kasy trzeba z budżetu na nadzór weterynaryjny... Chcecie podwyżek, to róbcie afery...
  18. Tak czy siak muszę iść po kwitek na swoje drewno... A jak wiozę parę kawałków bez kwita, to Staraż Leśna może mnie skasować.
  19. SONY23

    Kocioł DS MPM

    Nic lepiej nie usuwa smoły jak " żywy ogień". U mnie jest klapka " górne/dolne" i przy odpalaniu jak płomień idzie do góry jak w górniaku nawet na zimnym kotle smoła puchnie w bąble i się spala. U Was tak się nie da. Pozostaje palnik na gaz i szpachelka...
  20. Sama idea korzystania z drewna czyli lasów jest moim zdaniem jak najbardziej słuszna. Chciałem jedynie pokazać, że jak zechcemy to wdrożyć, to znajdzie się niewiadomo skąd ktoś, kto zacznie głośno protestować a przyjaciele z Brukseli wydadzą odpowiednią decyzję albo nawet wyrok i będzie po sprawie... Czy nie widzicie tego, że jesteśmy już ubezwłasnowolnieni...
  21. Już nic nie jest wolne od polityki. Chyba zapomniałeś co nie tak dawno działo się w Puszczy Białowieskiej czy Rospudzie. Skończyło się aż w Brukseli... Nawet jak masz własny prywatny las, to nie masz prawa bez zgody od leśniczego nic z niego wyciąć.
  22. Jak tak dalej pójdzie, to okaże się że palenisko w kuźni, czy piec w hucie może mieć płaszcz wodny bo nie ma to żadnego znaczenia... Jakby ten szamot, czy żeliwo nie było umocowwne to i tak będzie kilka razy cieplejsze niż blacha z wodą krążącą za nią. A jak wiadomo czym wyższa temperatura, tym lepsze spalanie. W swoim dolniaku bez żadnego nadmuchu widziałem już szamoty wygrzane nawet do koloru jasno żółtego. A różowy, czy wiśniowy w palniku to prawie norma. A nawet jak już nie mają tego koloru, to i tak temperatura jest tak wysoka, że położenie nań szczapki drewna czy papieru skutkuje po chwili samozapłonem. Spróbujcie wrzucić taką szczapkę czy papier na ruszt wodny bez żaru i możecie sobie czekać bez końca i płomienia nie będzie. Można oczywiście dyskutować gdzie i jaki wpływ ceramika może mieć na jakość spalnia. I tu rzeczywiście uśmiech może budzić umieszczanie takich elementów w miejscach gdzie temperatura nigdy nawet nie zbliża się do temperatury samozapłonu większości paliw, czyli im dalej od palnika tym mniejsze efekty.
  23. W całym bilansie jest to ilość pomijalna ze względu na właśnie 4 razy mniejszą pojemność cieplną szamotu niż wody. Oczywiście część zostanie przekazana wodzie, ale część wyleci kominem. Najważniejsze, że płomień będzie w otoczeniu materiału o temp. 600 czy 800 stopni a nie 150 czy 200. Czy widział ktoś w zwykłym kotle z płaszczem sadzę spaloną do koloru białego ? Pewnie nie. A w kaflakach sam taką widziałem. Ścianki nad paleniskiem jak posypane pudrem.
  24. Ale zadaniem wykładziny szamotowej w kotle nie jest magazynowanie ciepła do ogrzewania ( oddawania go wodzie w płaszczu i dalej do instalacji), tylko do poprawy warunków samego spalania w kotle. I szczególnie przy mniejszych mocach od nominalnej. Proces spalania ma po prostu lepsze warunki ( wyższa temperatura), na ograniczonej ze względów konstrukcyjnych przestrzeni. Widać to najlepiej w zasypowcach, ale i w podajnikowych będzie podobnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.