Skocz do zawartości

Vlad24

Stały forumowicz
  • Postów

    3 464
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    53

Odpowiedzi opublikowane przez Vlad24

  1. wszytko się okaże tak naprawdę po odczytach z ciepłomierza, co jest lepsze "śledzenie czy przerwa i gonitwa", jak również to czy w ogóle się opłaca palić paliwem o tam małej zawartości części lotnych 2,5-do 5% w takich kotłach jak my mamy.

    Moim zdaniem to paliwo do żeliwnego wiadrusa lub camino.

     

    Po próbach z małą dawką 0,5kg/h i paleniu ciągłym sprawność okazała się taka sama jak przy paleniu dwustanowym 50/50 praca/ potrzymanie i nie zmienionej dawce.(120MJ z 9kg miału)

  2. te drzwi już sa otwarte przez kol heso w wątku "Nowe Stare Palenisko"..

    szamot jako akumulacje ciepła dla co na cały dom raczej nie najlepszy pomysł bo wagowo i objętościowo musiało by tego być naprawdę dużo, a i tak tego ciepła zgromadzonego w szamocie starczyło by na parę godzin. Lepszy byłby bufor.

    szamot jako palnik to już wyśmienity pomysł, bo pozwala spalać różne różności z dobrym skutkiem a na wymiennik sądzę najlepiej wymiennik z kotła gazowego na płomieniówkach pionowych z zawirowywaczami. Na złomie można taki dostać na wagę :)

  3. do tego co książka pisze to tu bardzo daleko.

    przede wszystkim układ zamknięty bez zabezpieczenia w postaci wężownicy schładzającej, nawet zworu bezpieczeństwa nie widzę przy tym kotle

    tak naprawdę to już byłeś blisko rozwalenia czegoś podczas tej próby z zaworem

    co do zaworu po poczytaj te wątki tam podawałem jakie są wymogi co do obiegu kotłowego bez pompy, musiałbyś też kupić nowy większy zawór (czyli koszty)

    temp powrotu będziesz miał prawie taką samą jak powrót z grzejników bo obieg kotłowy grawitacyjnie nie działa

    musisz sobie to sam skalkulować czy wyższa temp powrotu i dodatkowe koszta czy zadowoli cie tylko sterowanie temp zasilania grzejników pogodowo, wtedy przepinasz czujnik w cieplejsze miejsce i zawór będzie działał

  4. czujnik powrotu powinien być przy wejściu do kotła i będzie tam jeszcze niższa temperatura niż pod zaworem.

    obieg kotłowy masz źle zrobiony i licz na to, że bez przeróbek albo dodatkowej pompy kotłowej będziesz miał wysokie temp powrotu a zawór będzie właściwie pracował.

    Sporo już było o tym na forum wystarczy poszukać, jak nie chcesz przerabiać to montuj ten czujnik na wyjściu z kotła i zapomnij o temp powrotu.

     

     

    https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/8388-zbyt-niska-temperatura-powrotu/page__p__69299__fromsearch__1#entry69299

    https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/4340-zawor-4-drogowy/page__p__34420__fromsearch__1#entry34420

    https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/6719-zawor-4drogowy-jaki-25dn-czy-32dn/page__p__54297__fromsearch__1#entry54297

  5. jest dwukrotnie droższe

    skopiuj sobie te tabelkę podstaw swoje wartości rocznego zapotrzebowania nie ciepło i ceny paliw jakie cie interesują a jakie masz w okolicy, sprawności też możesz zmieniać i zobacz jaka jest różnica paląc ze sprawnością 50% a jak z sprawnością 70%

    tabelka jest nie zabezpieczona wiec każdy sobie kręci po swojemu

    zobacz różnice miedzy ekogroszkiem 900zł/t sprawność 60% i gz50 w kondensacie

    potwierdza się to co pisał kol dorecho

  6. dorób sobie PW np kawałek rurki 1/2" i dwa kolana jedno wkręć w zrobione otwory wyczystki, drugie skieruj pod płytę paleniska (wersja bez spawania)

    reszta to tylko w jakimś tam tam stopniu ułatwia życie

    sterownik ecomax800T bez pida, ale już mają wersje 800T1 z pidem za 100zł przeprogramowanie.

    Czasy jak to dla groszku 255s, ale dołożyłem jeszcze jeden magnesik do kontaktronu i jest już 2x255s

    Obecnie zmniejszyłem o połowę przestrzeń nad tłokiem by uzyskać mniejszą dawkę podawanego miału i jeszcze spróbuje zmniejszyć palenisko odpowiednio przyciętymi płytkami szamotowymi 3cm wstawionymi po bokach paleniska

    Chcę by paliło to 500g na godzinę pracy ciągłej czyli 6 podań po 80g miału

  7. Witam

    Już kiedyś pisałem ale napiszę jeszcze raz, otóż rurki te są jak najbardziej potrzebne, ale kiepsko jest dostarczone powietrze do nich, tzn wentylator do podstawy podajnika pod palenisko, tam jest zbiornik na spadający popiół z paleniska i dopiero rurki.

    Jeśli ktoś pali groszkiem to nie ma problemu, pojemnik do czyszczenia raz na sezon, natomiast jeśli ktoś pali miałem to po 1 tyg już jest pełno popiołu i przez rurki już nie leci powietrze, bo komora pełna, a zasilanie rurek jest z dołu tej komory.

    Mam nadzieję, że już niedługo zajmę się tuningiem ;)

     

    Pozdrawiam

     

    zgadza się ;)

    dlatego w nowszych wersjach znaczy moja powiększyli tę nieszczęsną komorę i rurki wychodzą z jej górnej części.

    Z miału faktycznie zbiera się dużo syfu tam, objawy to brzęczenie dmuchawy bo tam dostają się drobinki do rurek na szczęście nie sięga.

    Przetestujcie też warstwę klinkierowej kratówki na ruszcie, według mnie też jest dobra na sadze.

  8. :) i to jest konstruktywne podejście

    wreszcie będe miał z kim porównać wyniki

    http://allegro.pl/cieplomierz-apator-lqm-ii-qp-1-5m3-h-i1484748553.html

    za te cenę kupiłem, sprawdziłem czujniki, wodomierz by nie było wątpliwości.

    Może trzeba poczekać dzień dwa on co jakiś czas wystawia je znów.

    Nie ma sensu dla takich celów badawczych płacić 600zł za nowy

    Tylko jedna uwaga kupuj o nominalnym przepływie 1,5m3/h i praca tylko z pompą, na grawitacji będzie ciężko.

    Co do czyszczenia nie chciałem obrazić ale ten obrazek widać na pierwszych filmikach z you tuba.

    płomień, niebieskie przezroczyste fioletowe to palący się CO, tak właśnie pali się koks, bo jest już odgazowany.

    a miały są naprawdę różne i warto poszukać dobrego bo wtedy ten miał się okazuje prawdziwym złotem

    co do konstrukcji palnika lazar wprowadził modyfikacje i dołożył powietrze wtórne z wyczystki pod palnikiem

    https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/3377-klimosz-ling-m-i-poczatkujacy-palacz/page__view__findpost__p__50542

    spróbuj u siebie coś takiego zastosować zdecydowanie pomoże w eliminacji sadzy. Niektórym w ramach przeglądów gwarancyjnych te pokrywę wyczystki wymieniali za darmo na te nowszą z rurkami PW.

  9. moim zdaniem cały efekt i problem kryje się w tym czasie palenia. Zbyt mało części lotnych, brak płomienia, pali się właściwie jak koks. Skoro piszesz, że nawet przy mrozach nie spala się całkowicie to znaczy że są duże straty na opale w popiele + ta awersja do czyszczenia wymiennika gdzie pół przekroju płomieniówki jest zasypana pyłem. Sprawność w takim przypadku pewnie nie dochodzi do 50%. A moc palnika pewnie w granicach 2 do 4 kW (1kg/h to 24kg/dobe to 14kJ/h czyli 3,8kW/h). Pomijam już pytanie jak przy tak małej mocy ogrzewasz tę powierzchnie. Większej mocy z palnika pewnie nie da się uzyskać, bo żar będzie w popielniku a sprawność ze 30%. By wycisnąć więcej trzeba by zwiększać długość i szerokość palnika, czyli w naszych kotłach nie da się. Polecam koledze montaż ciepłomierza, to pozwoli obiektywnie spojrzeć na jakość paliwa i jakość spalania, pokaże też czym najtaniej jest palić. Bez prób już widać że przy cenie ok 700zł/t i sprawności ok 50% 1 GJ będzie kosztował 50zł, a to o 17zł więcej niż lokalny miał za 550zł/t

  10. Po spaleniu 9 kg deklarowanego piasta 23 MJ/kg na ciepłomierzu ledwo dobiło do 100MJ, płómień krótki, głównie żar sadzy brak, nie spieka się.

    Miał wygląda lepiej niż nie jeden groszek DSC01789.JPG

    na składzie ładnie opisany ale już występuje jako 26 MJ/kg DSC01784.JPG

    po spaleniu i przesianiu pozostaje taki popiół DSC01788.JPGDSC01786.JPG

    według mnie to on nie do końca się spalił, pokrywał się jak by wapienną powłoką i gasł. Wagowo popiołu ok 1 kg

    Jak by to było rzeczywiste 23MJ (490zł), to spawalność wynosi 48% a 1 GJ 44zł.

  11. jakie miałeś spalanie w całym sezonie bo powiem szczerze że 320m2 raczej nie ocieplonego domu i spalanie 25kg na dobę przy -20C do mnie nie przemawia, przy wartości opałowej 27-28000kJ i sprawności 70%

    według moich wyliczeń przy przy 200kWh/rok powinieneś spalić 11-12 ton a to daje dużo więcej kg/dobę niż 25.

  12. Nie wiem co konstruktor tego układu miał na myśli ale chyba jego myśli były zupełnie gdzie indziej. Pompa CO powinna być za zaworem 4-D, zawór niżej a obieg kotłowy możliwie dużymi średnicami. Ten zawór 3-D to nie jest czasem od podłogówki? Jeśli tak to powinien być termostatyczny- co będzie jak wyłączysz sobie kilka pętli? Coś nie mogę znaleźć rurki do naczynia wzbiorczego.

     

    a co mógł mieć?

    w instrukcji było napisane, że musi być zawór to zainstalował

    no i jest, nie da się tego faktu ukryć

     

    ps: nawet pompę kotłową przyszłościowo przewidział :D

  13. witam.mam problem z instalacją cwu i co. Otóz przelewa nam się woda z instalacji co.cały czas pobiera wodę i wpuszcza do instalacji przez która wypływa bo jest za duzo.gdy zamknę zawór doprowadzajacy wode do wymiennika dwupłaszczowego przez chwile woda jeszcze sie przelewa przez instalcję po czym przestaje.wychodzi na to ze cos nie tak chyba jest z wymiennikiem tylko niewiem co wymienilem zawór bezpieczeństwa ale nadal to samo.woda cały czas się przelewa nawet wtedy gdy piec niechodzi. jaka moze byc przyczyna.

     

    albo źle podpięty wymiennika dwu płaszczowy, albo jest nieszczelny wewnątrz. Może podczas montażu ktoś wykazał się nadmierną siłą przy dokręcaniu i zrobiła się nieszczelność

  14. też miałem takie płany, ale co do czeskiego. Niestety cenowo wyjdzie z dostawą do warszawy 450 zł/t czyli żadna rewelacja, a po ostatnich testach widzę, że i bez czeskiego da się grzać taniej.

    Dziś dostałem odp ze składu pod warszawą: deklarowany miał z Piasta 23 MJ/kg za 490zł/t. W pon pojadę po próbkę i sprawdzę ile w tym prawdy jak się spala i ile będzie kosztował 1 GJ.

    Wcześniej paliłem miałem 19 MJ nie wiadomego pochodzenia, spiekał się ale dało się go spalić, natomiast miał tyle w sobie części nie palnych piachu kamieni i innego dziadostwa że z 4 wiaderek miału było wiaderko popiołu.

    Teraz już nie kupie nic w ciemno i bez sprawdzenia, bo to prawie totolotek i każdy(na składzie) ma cie za idiotę co nie umie palić.

  15. no i po teście

    9kg czeskiego wilgotnego groszku prosto z worka

    spalonego na tych samych nastawach przerwa 255s/nadmuch 25% w ok 6h

    ciepło uzyskane na ciepłomierzu 123 MJ

    przy wart opałowej 20Mj/kg sprawność 68,3%

    przy 19MJ/kg - 71,9%

    przy 22MJ/kg - 62%

    jaką wartość przyjąć za właściwą?

     

    Wyraźnie więcej sadzy po spaleniu na wymienniku, miał też trochę dłuższe płomienie niż poprzedni miał

    Cena 1GJ z miału 33zł, z czeskiego(bricoman) 51,20zł

    by wyszło tak samo jak tym miałem musiałby kosztować góra 450zł, a za te cenę w mojej okolicy tego się nie kupi, 550/t luzem najtaniej.

    Nawet kamiennym niby pieklożem za 780 luzem przy 70% sprawności 1 GJ kosztował by 41zł

    • Zgadzam się 1
  16. wyjaśniłem doświadczeniem jaka jest różnica paląc w sposób ciągły z małą mocą dostosowaną do strat ciepłą, a pracą dwustanową paląc z mocą dużo większą niż straty ciepła czyli dłuższe przestoje w podtrzymaniu.

    I proszę nie robić ze mnie obrońce PIDa bo nawet takowego nie posiadam a i tylko teoretyczne mam pojęcie jak on działa

    Jak już będę miał IFL w swoim strowniku to przedstawie tu kolejny test jak on sobie radzi

    Na razie zbadam czeskie "eko"z bricomana za 17.45 zł / worek

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.