Skocz do zawartości

Andrzej_M_

Stały forumowicz
  • Postów

    2855
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    62

Treść opublikowana przez Andrzej_M_

  1. Co niektórzy na tym forum zaraz zaczną krzyczeć, że głoszę łgarstwo, fałsz i nieprawdę, ale zaryzykuję i powiem, że do wytyczonych przez Ciebie celów w zupełności wystarczy ciepłomierz zakupiony okazyjnie na znanym portalu za 60 zł z przesyłką. Oczywiście za pomocą ciepłomierza nie zmierzysz ile energii cieplnej może pobrać Twój dom, bo on może pobrać tyle ile mu dostarczysz. Ale bardzo dokładnie zmierzysz ile energii cieplnej wytworzył Twój kocioł. Także za pomocą ciepłomierza ustalisz najlepszą wydajność Twojego kotła, ale musisz spełnić parę warunków. Najważniejszy, to stałość odbioru energii cieplnej w określonym czasie np. 30 min ( wyłączone zawory termostatyczne, brak wietrzenia pomieszczeń, brak wiatrów). Drugi także bardzo ważny warunek, to przyjęcie do wiadomości, że wyznaczanie najlepszej wydajności kotła tą metodą jest metodą bardzo powolną w czasie. O sondach Lambda i analizatorach spalin radzę raczej zapomnieć, bo to w warunkach domowych nie ma najmniejszego sensu. Pozdrawiam Andrzej
  2. Witaj Henryku. Widzę, że starasz się dbać o kondycje naszych kominów a także często wspominasz o kwestiach prawnych dotyczących korzystania z kominów. Niepodważalnym jest fakt o którym wspomniałeś: Dodam jeszcze wypowieć Zawijana_2 z innego forum: To teraz niech każdy z użytkowników kotła przetrawi dane, zamontuje termometr nie tylko na czopuchu ale także na końcu komina. (przypominam pomiar temperatury ścianki komina a nie temperatury spalin). Pozdrawiam Andrzej
  3. Witam. Jarek, zaryzykuje i powiem, że jak uda Ci się w wymienniku odebrać prawie całą ilość energii cieplnej i w czopuchu będziesz miał np. 70*C to nic Twojemu kominowi, się nie stanie. Oczywiście jeżeli będziesz nadal palił antracytem.Antracyt jako węgiel szlachetny posiada tylko od 5% do 8 % substancji lotnych w postaci węglowodorów. I tylko z tych węglowodorów podczas procesu spalania tworzy się woda w postaci pary wodnej, która mieszając się z innymi składnikami gazowymi jest dużym problemem dla komina. Przy niskim procencie substancji lotnych antracytu ja nie widzę żadnego problemu. Proces spalania antracytu przebiega prawie modelowo C + O2 = CO2. A CO2 w żaden sposób nie jest zagrożeniem dla Twojego komina. O atmosferze w tej chwili nie dyskutujemy. Zaznaczam moja wypowiedź, jest wypowiedzią amatora . Pozdrawiam serdecznie Andrzej
  4. Ja może doczepiłbym się do spraw elektrycznych. Z pewnością poprawniej było by, gdyby przyłącze elektryczne pompki było z góry a nie z dołu. Pozdrawiam Andrzej
  5. Witam Widzę, że palący antracytem mają na tym forum trochę pod górkę. Pierwszy post i od razu dwa negatywy ? Pozdrawiam Andrzej
  6. Bozyy, miło widzieć na forum, konstruktorów naszych kotłów. Takich RODZYNKÓW, którzy tu na forum przyznają się do swojej profesji jest bardzo mało, natomiast z pewnością spora grupa tu zagląda i wczytuje się w problemy swoich PRODUKTÓW. Bozyy czy mógłbym z Tobą przedyskutować parę pomysłów teoretycznych na temat przeróbki palnika retortowego do spalania antracytu. Pierwsze próby przeprowadziłem z wynikiem pozytywnym, teraz mam parę pomysłów na udoskonalenie tej przystawki, ale potrzebuje dostać od kogoś kopa w tyłek aby ruszyć z tymi wizjami do przodu. Pozdrawiam Andrzej
  7. Kris1212 jak u Ciebie w kotłowni było cichutko, to w tym czasie wypuszczałeś kominem to co najcenniejsze z odgazowywania paliwa stałego. Jak zaczęło furczeć to produkty odgazowywania zaczęły bardzo dobrze się dopalać. Nie jeden na forum chciałby u siebie w kotle taki efekt furczenia mieć non-stop.
  8. I bardzo dobrze. Po to jest forum. W tej książce parę akapitów dalej jest napisane aby moc kotła regulować zgrubnie powierzchnią paleniska a doregulowywać grubością warstwy paleniska.
  9. Zasoby biblioteki Rosyjskiej nie są znowu tak ogromne, skoro umiem znaleźć to co czyta Vlad24. Wykres o którym wspomina Vlad24. Jest to wykres spalania paliwa na ruszcie w zależności czasu i dostarczanego powietrza. Można go chyba w przybliżeniu porównać do cyklu spalania w kotle z podajnikiem tłokowym. Wykres pochodzi z książki profesora M. SHCHEGOLEV z roku 1953, a autor książki zamieszczając ten wykres powołuje się na pioniera Rosyjskiego ciepłownictwa prof. KV Kirsch. Objaśnienia: linia ab ilość powietrza dostarczanego do paleniska ( pod koniec cyklu ilość powietrza się zwiększa z powodu łatwiejszej drogi poprzez warstwę popiołu) linia cd rzeczywista ilość powietrza biorąca udział w procesie spalania linia ef faktyczne ( Stechiometryczne ) zapotrzebowanie na powietrze w czasie cyklu spalania Z wykresu wynika jak powinien być modulowany strumień powietrza aby nie dochodziło do ewidentnych strat w trakcie cyklu spalania paliwa stałego. To tyle z mojej strony. Taka mała ściąga z teorii procesów spalania. Pozdrawiam Andrzej
  10. Vlad24 patrzę na te wykresy już parę godzin z dużymi przerwami i nie potrawie pojąć o co w tych wykresach chodzi. Rozpatrując to matematycznie, to dane na wykresie i objaśnienia do wykresu nie mają żadnego sensu. Miał węglowy użyty ma rozmiar 4,8 - 6 mm, a z wykresu wynika, że najbardziej optymalna grubość warstwy spalania miału wynosi około 2,4 mm. Coś tu nie gra. Albo ja już nie potrawie analizować wykresów.
  11. Koledzy pozwolę się zwami nie zgodzić. Ja uważam, że ich opracowanie (licencja) na palnik i sterownik jest dużym postępem w branży kotlarskiej. Jestem amatorem i zagadnienia spalania są dla mnie ciągle jeszcze tajemnicą, ale umiem docenić to czego dokonali twórcy tego opracowania. I to nie dla tego, że mieszkam na Śląsku, ale dlatego, że lubię ludzi, którzy tworzą coś nowego a nie tylko gadają i obiecują poprawę. Pragnę także zauważyć, że w obiegu potocznym przyjęło się, że twórcami tego opracowania są tylko Zawijanowie. Zaglądając na strony Urzędu Patentowego przy pierwszym palniku ( do drugiego nie ma dostępu ) widnieją jako twórcy wzoru użytkowego nazwiska aż pięciu osób, a uprawnionym do prawa ochronnego jest ICHPW w Zabrzu. Przypuszczam także, że ICHPW nie skłonił swoich pracowników do opracowania tego palnika, bo zauważył, że ci się nudzą. Zapewne dostał sygnał z resortu górnictwa, o problemach w jakości wydobywanego węgla. Co do szumu medialnego dotyczącego sterownika , palnika i kotła. Ja go nie widzę. On jest tylko w naszym grajdołku. Po wsiach (cytat Vernal) dalej najważniejsze jest co powie lokalny hydraulik lub sprzedawca z sklepu.
  12. Tak, tutaj w zaciszu spiskujemy. I nie rozchodzi się o to aby przywłaszczyć sekrety Zawijanów, ale oto aby podglądnąć co oni tak sekretnie ukrywają. Ja się pochwalę, że wreszcie zrozumiałem dlaczego ożebrowanie w wymienniku kotła jest zbyteczne. Ale to później. A nad czujnikiem Gardona intensywnie myślę. Pozdrawiam serdecznie Andrzej
  13. Witamy na forum producenta kotłów z Konina. Przy okazji proszę pozdrowić gercia77. Pozdrawiam serdecznie Andrzej
  14. Ja to ostatnio lubię dobry Marketing. Zajrzyjmy na stronę producenta kotła. "Podajnik z obrotową retortą umożliwia automatyczne usuwanie spieków oraz spalanie różnych gatunków paliwa. Kotły Uni Duo przeznaczone są do podgrzewania wody do temperatury < 85°C. Konstrukcja wymiennika daje rzeczywistą sprawność 90%. Wygodny dostęp ułatwia czyszczenie co przekłada się na oszczędności" Proszę się przez chwile zastanowić co zostało nam w pamięci po przeczytaniu tego fragmętu tekstu z strony producenta kotła. Rzeczywista sprawność 90%. Niestety, jak przeczytamy to jeszcze raz powoli, to uświadomimy sobie, że producent pisał prawdę, ale odnoszącą się tylko do wymiennika. Gorzej jak uswiadomimy sobie ten fakt już w czasie eksploatacji kotła. "dwa paleniska, dolne z automatycznym podawaniem paliwa, górne ze stałym rusztem wodnym do spalania drewna lub węgla z załadunkiem ręcznym" Na temat zalet rusztu wodnego, można poczytać tu: http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/kotly-zasypowe/ruszt-wodny-tak-czy-nie/ i tu: http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/kotly-retortowe/ruszt-wodny-tak-czy-nie/ Sam dodam od siebie, że te dodatkowe ruszta służą raczej do utylizacji paliwa a nie do spalania paliwa. Ale, w czasie braku prądu mogą być użyteczne, pod warunkiem sprawnej instalacji grzewczej grawitacyjnej. "Podajnik z obrotową retortą umożliwia automatyczne usuwanie spieków oraz spalanie różnych gatunków paliwa" Przy tej konstrukcji palnika, lewe powietrze będzie się wlewało do komory spalania niczym woda z pękniętej rury. Co może poswiadczyć kolega czp01, który specjalnie użył silikonu aby uszczelnić połączenie talerza retorty z obudową retorty. Nie będę wspominał kolegi Vlad24, który od razu wyczyje w tym palenisku "przeciąg dodatkowego powietrza" Pozdrawiam Andrzej
  15. Andrzej_M_

    Antracyt + Pid

    Vlad24 myślę, że wystarczy bez opisu. Nie zapomnij dobrze zaizolować. Pozdrawiam Andrzej
  16. Z racji, bardzo charakterystycznego kształtem zasobnika, informacji o producencie tego kotła należałoby szukać w pobliżu węgierskich kotłów "Carborobot". Z tym, że oryginalne Carborboty mają inny, bardziej skomplikowany palnik i przede wszystkim spalają węgiel brunatny i biomasę. Pozdrawiam Andrzej
  17. Kedar10 poczekaj do niedzieli, to Ci narysuje co masz zrobić. Blacha żeliwna?. Ty chyba żartujesz, zrobimy to z 6 mm zwykłej blachy. Zobaczysz jak Robocik będzie przecierał oczy ze zdumienia. Pozdrawiam Andrzej
  18. Vlad24 bardzo spodobała mi się Twoja interpretacja znaczeń technologicznych, narzuconych przez marketing producentów kotłów. Uważam, że przejdzie ona do kanonów słownictwa kotlarskiego. Jeszcze trochę, i z pewnością dorównasz w "sztuce porównań" Zawijanom. Pozdrawiam serdecznie Andrzej
  19. Robogaz aby nie powielać postów i narażać się przez to Adminowi, to wkleję adresy moich skromnych dokonań. Niestety od tamtego czasu, udoskonalenia mojego palnika postępują jedynie tylko w głowie. Mam kilka pomysłów (prostych) bo tylko takie mnie fascynują, ale muszą jeszcze trochę dojrzeć. http://forum.info-og...c/page__st__158 http://forum.info-og...c/page__st__159 http://forum.info-og...c/page__st__161 http://forum.info-og...c/page__st__164 Pozdrawiam Andrzej
  20. Odniosę się tylko do filmów. Moja wypowiedź będzie nie na temat, ale uważam, że postępujący u nas dobrobyt doprowadził do zaniku myślenia.
  21. Robogaz tutaj masz relacje wizualną z hali produkcyjnej producenta tych palników co podał "m77" http://translate.goo...6lr%3D%26sa%3DG A tutaj inna wersja palnika, którą raz Ci już podawałem, jak budowałeś swój palnik tłokowy. Ta wydaje mi się bardziej "doskonała", ale i zarazem trochę bardziej skomplikowana. Jej "doskonałość" widzę w większej strefie wstępnego rozgrzewania antracytu. http://www.hearthnho...uals/VF3000.pdf Pozdrawiam Andrzej ps. Taki sam palnik zbudował kolega "Lambda" na innym forum szukaj pod nickiem "Pomorzanin"
  22. Twoje problemy były niedawno poruszane na tym forum. Zajrzyj http://forum.info-og...w-piecu-pomocy/ i tam z pewnością znajdziesz sporo wiadomości od kolegów, plus moje gryzmoły. Pozdrawiam Andrzej
  23. Vlad24 na pierwszą część pytania na razie nie będę odpowiadał, bo i argumentów mam mało na obronę mojej tezy. Ale. Ale, ale uzmysłowiłeś mi coś tym wpisem dotyczącym retorty i wypowiedzi Zawijana dotyczącej małej powtarzalności objętościowej dawki paliwa. Jak teraz porównamy to z wypowiedzią Zawijana_2 dotyczącą nierównomiernej pracy motoreduktora, to odsłania nam się rąbek tajemnicy. Tylko ten rąbek tajemnicy jest dla nas bardzo złą wiadomością. Bo jeżeli Zawijanom przeszkadza taka mała nierównomierność w podawaniu jednorazowego opału i nie potrafią przez to optymalnie sterować spalaniem, to ja widzę nasze dążenia w rozpracowaniu tego algorytmu bardzo mrocznie. Poglądowo zamieszczam wycinek z wykresu numer 2 z blogu Zawijana. Dla niewtajemniczonych przypominam, że linia czerwona wykresu to temperatura wody CO w kotle, linia czarna to temperatura spalin a szara to ciśnienie panujące w komorze spalania. Tą szarą, przy odrobinie wyobraźni możemy zamienić na ilość powietrza dostarczaną przez wentylator. Na wykresie widać jak pracuje dmuchawa, która delikatnie poprzez zmianę wartości w podawaniu powietrza "obmacuje proces spalania" - to według wersji Vlad24. Tylko na wykresie nie widać takich wyraźnych odpowiedzi w postaci temperatury spalin. Domyślam się, że specjalnie wykres został tak podany aby nie ujawniać zbyt wiele szczegółów ciekawskim. Linia czarna pionowa na wykresie domalowana przeze mnie, oznacza moment napełnienia zasobnika ekogroszkiem. Do tej linii w palniku spalany był miał. Oczywiście reakcja sterownika nastąpiła nieco później ponieważ nowy opał musiał jeszcze przebyć drogę z zasobnika do palnika ps. I jeszcze bardzo ważna rzecz o której zapomniałem napisać a dotycząca wykresu. Palnik pracował ze średnią mocą 6,5 kW
  24. Vlad24 do metody pomiaru na ucho to ja się przyznaję. Może trochę sprostuje: metoda na ucho dotyczy spalania odpadów domowych ( od razu zaznaczam oprócz tego co nie wolno spalać) i drewna. Efekt furgoczenia i małych detonacji osiągałem w zwężce Venturiego. Za co zresztą zostałem zbesztany przez Zawijana, który stwierdził, że spalanie to co prawda jest efektowne ale może być nie efektywne z powodu nadmiaru powietrza. Vlad24 widzę, że pewne sprawy nie dają Ci spokojnie zasnąć. Ty przypuszczasz, że sterownik co jakiś cykl robi spalanie pomiarowe polegające na dopuszczeniu większej dawki powietrza i analizuje efekt w postaci trendu wzrostu temperatury. Ja jestem bardziej przychylny teorii, że sterownik co jakiś cykl nie doładowuje opału i mierzy zachowanie się trendów temperatury w środowisku prawie, że czystego węgla. Nie wiem czy sobie przypominasz jak Zawijan_2 w chwili szczerej rozmowy wyznał iż prekursorem pomysłu na sterownik Ecoal był rozlatujący się motoreduktor pewnego państwa w Azji co wszystko perfekcyjnie podrabia. Ja się domyślam, że ten motoreduktor co jakiś czas zatrzymywał się i oni w tym momencie na aparaturze pomiarowej zobaczyli to co jest w tej chwili ich największą tajemnicą. No ale to jest moje i Twoje gdybanie. Coś mi się wydaje iż tej zimy komputer przeniosę do kotłowni. Jest jeszcze jedna ważna sprawa. Czemu Zawijany twierdzą, że sterownik Ecoal nie nadaje się do palnika retortowego. Pozdrawiam Andrzej
  25. Darek możne wyjaśnię co mnie tak bardzo rozbawiło w Twojej wypowiedzi. Otóż do tej pory nie znalazłem w Polsce ani jednego producenta kotłów na paliwo stałe, który podawałby jakiekolwiek charakterystyki pracy kotła. Jedyne wyniki jakie ostatnio pojawiły się w internecie dotyczące zakresu mocy roboczych kotła, są to wyniki kotła Ogniwo Eko Plus. I nie robi tego producent kotła lecz licencjodawca projektu kotła. Chwali się on, że przy pracy 18% wartości nominalnej kotła, osiąga on sprawność na poziomie 37,8%. Zaznaczam, chwali się. To teraz można sobie wyobrazić te sprawności u tych producentów kotłów co się nie chwalą takimi charakterystykami. Ciekawie będzie wyglądała także informacja od składu opału, gdzie zakupiłeś węgiel. Czy dostałeś jakąś konkretną informacje dotyczącą zakupionego węgla. Podsumowując. Jak chcesz efektywnie spalać opał w twoim kotle, to posłuchaj Vlad24 i zamontuj ciepłomierz. Pozdrawiam Andrzej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.