Skocz do zawartości

Andrzej_M_

Stały forumowicz
  • Postów

    2855
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    62

Treść opublikowana przez Andrzej_M_

  1. Andrzej_M_

    Antracyt - Jak Palić

    Vlad24 kawał dobrze wykonanej pracy Te 10 kg antracytu to ja bym spalił w czasie 24 godzin ( nie wyłączając wentylatora ), tylko nie wiem ile uzyskuje z tego spalania energii, więc uważam iż moje wypowiedzi będą bez sensu. Jestem już zdecydowany na zakup ciepłomierza, ale mam pewien dylemat. Czy Ty może wiesz coś na temat samodzielnej wymiany baterii alkalicznej w ciepłomierzu. Wymienić baterie to ja potrafię, ale czy w czasie tej wymiany nie zostanie skasowana konfiguracja ciepłomierza. Tym szarym nalotem to bym się nie przejmował. Ja mam wymiennik żeliwny i dzięki spalaniu antracytu zostaje on w cudowny sposób oczyszczony po poprzednich paleniach.
  2. No to jest bardzo dobra cena. Ja do celów testowych, czyli nieduże ilości zakupuje z tej samej składnicy co kolega "montez" i płace po 820 zł brutto za workowany. Luzem można nabyć w cenie 770 zł.
  3. Witam Sambor jeszcze nie raz się zdziwisz jak kolega m77 coś ciekawego znajdzie w sieci i podrzuci na nasze forum. A tu masz recenzje nie z folderu reklamowego, ale od użytkownika tego kotła. http://www.forestryf....msg471695.html Przy okazji można w miarę wolnego czasu przejrzeć całe forum i zobaczyć z jakimi problemami borykają się na innym kontynencie. Pozdrawiam Andrzej
  4. Na forum aby nie przynudzać zbytnio, często użytkownicy stosują różne techniki aby przekazać pewne informacje w sposób ''wizualno-medialny''. Mogą to być emotikony, podkreślenia, pogrubienia czy cudzysłów. Ja wybrałem pogrubienie w przekazie - ''właściwości MYŚLĄCYCH''. Przy Twoich dwóch przekaźnikach, możemy zobrazować CZTERY stany logiczne. Trochę mało aby efektywnie sterować zaworem 4D. Ale gdybyś takich przekaźników użył kilka tysięcy lub kilkanaście tysięcy moglibyśmy stworzyć PROSTY sterownik do zaworu 4D
  5. To ja Ci powiem iż Twoje rozumowanie sterowania zaworem 4D poprzez ''ZAŁ'' / ''WYŁ'' nie spełnia idei zastosowania zaworu 4D do sterowania obiegiem CO Akurat wszystkie elementy elektroniczne, które wymieniłeś nie mają właściwości MYŚLĄCYCH
  6. Vernal chyba Ci dzisiaj humor dopisuje
  7. CWU, CWU, CWU a nie CO.
  8. Witam No to podejdźmy do tego zagadnienia od strony praktycznej, czyli ekonomi. Dwa czujniki po 72 zł plus przesyłka około 15zł daje nam 159 zł. Do tego należałoby zaprzęgnąć jakiś układ myślący o niewiadomej cenie. Z punktu ekonomicznego bez sensu. Najtaniej będzie zejść do kotłowni ''5 razy'' w sezonie i przestawić zawór 4D ręcznie. Druga opcja to kupić sterownik zaworu 4D. Jak poszukasz na forum to znajdziesz chyba po niecałe 300zł, a z pogodówką po 600 ale chyba netto. Ja użytkuje kocioł już drugi sezon. Mam zawór 4D, sterownik mogący obsługiwać DWA takie zawory jednocześnie z uwzględnieniem temperatury zewnętrznej i jeszcze nie doszedłem do etapu aby to ze sobą połączyć, Nastawy ręczne w pełni mnie zadawalają. Na etapie obecnym walczę z producentem kotła i sterownika aby wyeliminował mi wszystkie PODSTAWOWE błędy sterownika. Pozdrawiam Andrzej
  9. Dziękuje Sawo za wyczerpujące objaśnienie zagadnienia kotłów kondensacyjnych. Pytałem bo chodzi mi po głowie zrobienie symulacji na kotle retortowym, kotła kondensacyjnego. No i oczywiście obserwacja jak zachowa się w tych warunkach mój budynek. Co prawda nie wiem czy uda mi się to doświadczenie przygotować jeszcze w tym sezonie grzewczym, ale jeszcze raz dziękuje za objaśnienia.
  10. Witam. To może i ja, jeżeli można dołączę się do tego tematu. Ale moje pytanie zabrzmi trochę inaczej. Do jakiej wysokości temperatury CO kocioł kondensacyjny pracuje jeszcze jako kondensat. Jeżeli można do tablicy wywołać kolegę Dorecho, ponieważ ma on dużo doświadczenia z różnymi źródłami ciepła i wręcz z aptekarską dokładnością przelicza to na efektywność tych źródeł ciepła. Pozdrawiam Andrzej
  11. Masz całkowitą rację, taki błąd pomiarowy nie wpłynie w znaczący sposób na działanie sterownika pogodowego, bo będzie on "stały" dla całego zakresu ustawień pogodówki. Ale założyciel tego tematu sugerował iż oryginalne czujniki temperatury źle działają i mają małą dokładność. Prawdopodobnie porównał wskazania regulatora kotła z jakimś innym miernikiem temperatury.
  12. Witam. Mam pogodówkę, ale jej nie używam. Przez dwa sezony grzewcze raczej skoncentrowałem się na optymalnym spalaniu paliwa na retorcie i odbieraniu ciepła przez wymiennik. Ale wróćmy do analizy niedokładności POGODÓWKI, specjalnie zaznaczam pogodówki a nie czujnika zewnętrznego. Producent sterownika w opisie swojego czujnika temperatury zewnętrznej podaje następujące fakty: Czujnik temperatury zewnętrznej wykonany jest z sensora temperatury KTY 81-210 firmy Philips schowanego w obudowie plastikowej. No to zaglądamy do katalogu firmy Philips aby zapoznać się z dokumentacją techniczną sensora temperatury KTY 81-210 I tutaj mamy pierwsze rozczarowanie. Zapewniani przez producentów kotłów jakie to ich kotły mają super sterowanie a dodatkowo czujnik pokojowy który to wyświetla temperaturę i steruje z dokładnością 0,1*C. A tu renomowany producent podzespołów elektronicznych CHWALI się iż jego krzemowe czujniki temperatury mają tylko: przy -20*C___+/- _2,35*C błędu przy -10*C___+/- _2,14*C błędu przy__0*C___+/- _1,91*C błędu przy +10*C___+/- _1,67*C błędu przy +20*C___+/- _1,41*C błędu No i tutaj mamy już pierwszego winowajcę. Błędy mogą się narastać bo instalatorzy mogli czujnik temperatury zewnętrznej umieścić w niewłaściwym miejscu, programista piszący oprogramowanie do sterownika też swoje swoje błędy dołożyć mógł. Co do samego sterownika to nie będę się wypowiadał bo go nie znam a i też różne wersje mają różne parametry do ustawienia związane z automatyką pogodową. Napisze kiedyś jeszcze jak za-symulować w prosty sposób różne temperatury zewnętrzne. Pozdrawiam Andrzej
  13. Witam. Według informacji producenta sterownika model 'r 520' jest produkowany tylko do kotłów firmy HEF. Producent kotła zażyczył sobie aby dolna granica nastaw temperatury CO wynosiła 55*C. Masz trzy wyjścia: 1 - dogadać się z producentem sterownika aby wymienił Ci oprogramowanie 2 - samemu rozgryźć kod programu i zmienić ograniczenia 3 - zrobić HAŁTURE i oszukać sterownik zmieniając parametry czujki pomiaru temperatury CO ( nie będę opisywał jak to można zrobić ponieważ, uważam iż może to zrobić tylko osoba, która zdaje sobie sprawę z tego typu zmian) Na koniec najprostsze rozwiązanie i najpewniejsze: kupić nowy sterownik pozdrawiam Andrzej
  14. Quitar spróbuje trochę doprecyzować Twoje rozwiązanie techniczne pomiaru opału w zasobniku, bo wydaje mi się iż może nie działać poprawnie. Jak wiadomo każdy zasobnik u dołu kończy się czymś w postaci leja. Wypadało by więc na wysokości środka tego leja zamocować linkę lub pręt pomiarowy. Problem widzę w doborze zakończenia linki lub pręta w zasobniku. To nie może być obciążenie w postaci krążka lub innej bryły o kształtach prostych. ( przynajmniej tak to wygląda na zamieszczonych przez Ciebie rysunkach poglądowych ) Moim zdaniem taka postać obciążnika może być ZASYSANA przez opadający opał z boków zasobnika. Rozwiązanie widzę w zakończeniu sondy pomiarowej KULĄ. Jakiej wielkości, trudno mi ocenić. Na pewno jej wielkość musi być kilku krotne większa od uziarnienia opału. Quitar przy okazji podziękowania za merytoryczne wypowiedzi na forum. Dzięki Tobie poszerzyłem w znaczącym zakresie wiedzę na tematy związane z OGRZEWANIEM. Pozdrawiam Andrzej
  15. Witam Cieszę się, że jesteś zadowolony z swojego kotła i sterownika. Przeglądając dokumentacje producenta Twojego sterownika nie znalazłem w niej żadnego wejścia odczytującego poziom opału w podajniku kotła. Znalazłem za to procedurę programu sterownika dotyczącą 'detekcji braku opału' . Czy byłbyś tak miły i opisał na czym polega to wyświetlanie aktualnego poziomu opału w zasobniku i na jakiej podstawie robisz korekty w ustawieniach Twojego sterownika kotła aby uzyskać znaczące zużycie opału. Czy nie było by to dla Ciebie zbyt kłopotliwe, że przy najbliższym komunikacie sterownika o braku paliwa w zasobniku, załadował byś zasobnik tylko do połowy i opisał co pokazuje Twój wyświetlacz panela pokojowego. Może uznacie że się czepiam BZDUR. Ale wkurza mnie nachalny MARKETING. Swoją drogą uznanie dla producenta sterownika za wykonanie, możliwości i estetykę produktu. Dalej uważam iż pomysł kolegi End jest REWELACYJNY. Wielkość jego pomysłu tkwi w prostocie. Po pewnych przemyśleniach miałbym propozycje dla naszego admina Marcina o jakiś konkurs ( tygodniowy lub miesięczny ) na najlepsze porady, propozycje, wypowiedzi. Oczywiście oceniałby to tylko Marcin. Jedno zastrzeżenie, w konkursie nie mogą być brane wypowiedzi kolegi Heso. Nie dlatego iż zazdroszczę mu wiedzy z reakcji materiału palnego z utleniaczem ( i zbierałby zapewne prawie wszystkie nagrody ) , ale dlatego iż jego wypowiedzi na forum są kontrowersyjne i nie zgadza się z nimi spora część użytkowników forum. :D Pozdrawiam Andrzej
  16. Witam. Ja na Twoim miejscu najpierw bym BARDZO DOKŁADNIE przeczytał warunki gwarancji jakie narzucił producent tego kotła. Wspominam o takim niuansie dlatego, iż pomagając ostatnio jednemu z użytkowników forum w podpięciu sterownika pokojowego przeczytałem w instrukcji eksploatacji jego kotła takie zalecenia: Punkt - 10 Kocioł powinien być eksploatowany przy różnicy temperatur zasilania i powrotu w zakresie 10 ÷ 15*C (wyregulować obroty pompy obiegowej c.o.) z temperaturą powrotu nie mniej niż 55*C. Podczas pracy kotła poniżej temperatury 55*C, może dojść do roszenia wymiennika stalowego ( zwłaszcza przy króćcu powrotu i w pobliżu kanału spalin przed czopuchem),co jest powodem zwiększonej korozji i skrócenia żywotności kotła. Nie skopiowałem tego tekstu z instrukcji eksploatacji kotła dla ostrzeżenia Ciebie przed korozją kotła, ale po to aby pokazać jak producent dba o własny TYŁEK. Co się tyczy tematu ustawienia temperatury w sterowniku, to zapewne te ustawienia zmienisz w trybie serwisowym Pozdrawiam Andrzej
  17. Witam To się cieszę iż mogłem Ci pomóc. Jak już ochłoniesz to napisz za jakiś czas jak to u Ciebie te sterowanie kotła termostatem pokojowym się sprawuje. Pozdrawiam Andrzej
  18. Witam Blackbird chociaż lubię z Vernalem prowadzić zwady to tym razem poprę jego wywody. Twoje rozumowanie jest poprawne tylko do momentu, że do danego obiektu należy dostarczyć odpowiednią ilość energii. Twój błąd polega na tym, iż myślisz że jak spalisz paliwo w palniku Twojego kotła to energie otrzymaną bezpośrednio transformujesz do ogrzewanego obiektu. Niestety po drodze są pośrednicy ( np. wymiennik ) a pośrednicy pobierają marżę. Im większa różnica temperatury pomiędzy wymiennikiem a spalinami to sprawność większa. Im większa temperatura wymiennika tym większe straty kominowe Pozdrawiam Andrzej
  19. Tutaj jak nabardziej muszę się z Tobą zgodzić Tym bardziej się z Tobą zgadzam Waćpan mijasz się z prawdą i bzdury opowiadasz. Nim termostat grzejnikowy całkowicie zamknie zawór to upłynie pół dnia. A termostat pokojowy zrobi PSTRYK i odłączy pompę CO na pół dnia lub uśpi kocioł także na pół dnia. Tutaj się zgadzam, ale musi to być przemyślane i dostosowane do konkretnego obiektu Vernal sterowanie podłogówką zacznie dopiero poprawnie działać jak będzie możliwość podłączenia sterownika do internetowej POGODYNKI
  20. Witam. Robert nie wiem czy zauważyłeś, ale Ty pracujesz lepiej niż najlepszy regulator pogodowy. Co prawda nie pracujesz w trybie automatycznym tyko w półautomatycznym ale nie zauważyłem żeby Ci to bardzo przeszkadzało a wręcz jesteś zadowolony z swoich spostrzeżeń. Będzie trochę cieplej to ograniczysz zaworem trój-drogowym temperaturę podłogówki, potem możesz ją wyłączyć całkowicie i zdasz się na Twoje grzejniki z zaworami. Naucz się jeszcze zmieniać MOC w Twoim kotle. Nie myl MOCY z temperaturą na kotle Pozdrawiam Andrzej
  21. A nie mówiłem, że nie tedy droga. Jak będzie jeszcze cieplej to zaczniesz palić okresowo.
  22. Skoro niema połączenia pomiędzy złączem 'L' i 'COM' ODBIORNIKA termostatu pokojowego, to podłączaj: - styki 'L' i 'N' do czegokolwiek co ma na stałe napięcie 230V - styki 'NO' i 'COM' do złącza gdzie była zworka
  23. W instrukcji, którą podałeś widzę tylko jakieś gniazdo cztero-pinowe z ogólnym opisem 'termostat pokojowy'. Czy tam jest też napięcie 230V tego w instrukcji niema. Nawet nie znalazłem pod które piny należy podłączyć sterownik pokojowy
  24. Co to znaczy WOLNO REAGUJE. Czy Ty widziałeś gwałtowne zmiany temperatury zewnętrznej. Przypuszczam iż ta powolność spowodowana jest nie BEZWŁADNOŚCIĄ czujnika a celowym zabiegiem programisty sterownika zainstalowanego w kotle. Co do dokładności nie będę się wypowiadał bo to Długiiiiiiiii temat
  25. Tomek zaraz dostaniesz reprymendę od Admina za to że powielasz całe posty. Na pewno 'za bardzo nie skłamie' jak powiem że w życiu nie widziałem innego kotła poza własnym. Dlatego pytałem Cię o dokumentacje, ewentualnie co tam producent raczył w niej napisać. Więc wybacz, ale nie jestem jasnowidzem i nie wiem co tam masz na kotle. Podałeś mi typ regulatora pokojowego to znalazłem dokumentacje w internecie i Ci opisałem w miarę przystępny sposób co masz zrobić aby sprawdzić czy nadajnik z odbiornikiem współpracują prawidłowo. Sam z pewnością zauważyłeś, że każde urządzenie elektryczne czy też elektroniczne wymaga zasilania. W Twoim przypadku nadajnik-regulator zasilany jest z baterii. Natomiast aby zadziałał odbiornik wymagane jest zasilenie go napięciem 230V, które podłączamy pod zaciski 'L' i 'N'. Co prawda żadnej dokumentacji z kotła i jego sterownika nie podałeś, ale na tyle obrazowo to opisałeś, iż można się domyślić że w tej Twojej CZARNEJ SKRZYNCE jest wejście na podłączenie regulatora pokojowego z wyłącznikiem typu NC i wyjście zasilania 230V. Widzę problem. W Twoim zakupionym sterowniku pokojowym jest wyłącznik tylko typu NO. Nie jestem pewien (zachowania sterownika pokojowego ) ale będzie to prawdopodobnie działało odwrotnie jak powinno. WAŻNE. BARDZO WAŻNE. Nim podłączysz odbiornik regulatora pokojowego do Twojej CZARNEJ SKRZYNKI należałoby sprawdzić jakimś miernikiem czy nie ma przejścia pomiędzy zaciskami w odbiorniku 'L' i 'COM' Jak nie będzie połączenia to zaciski 'NO' i 'COM' podłączamy do zacisków gdzie była podłączona zworka ( zworkę zdejmujemy ), a zaciski 'L' i 'N' podłączamy do zacisków napięciowych w czarnej skrzynce. Powinno zadziałać. Ale może działać ODWROTNIE
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.