vernal

Jak się kupuje kocioł, to trzeba z węglarką spać koło łóżka. Jest jeszcze gaz i prąd, powietrze, ziemia, generalnie Słońce, ale jak ktoś lubi węglarki, to kupuje węglowy i sobie śpi w pogotowiu. Ten o ile wiem jest z podajnikiem, to tak często dokładać nie trzeba. Duży kocioł to duże straty a i pożar sadzy obcy im nie jest, co niektórzy amatorzy przewymiarowania zapewne znają ;) Jak się kocioł załącza co 15 minut od zera, to widać, że bardzo nieefektywne, bo kol. Sambor kupił bufor [nie za darmo!] a Indianie już 3 rok drzewo znoszą na zimę... Tu wyjścia jak widać nie ma i musi być 14 kW. A odnośnie ogromnej ilości wody, to kol. automatyk kiedyś to tłumaczył gdy go dociśnięto do ściany, że klient kąpie się z żoną (raczej chyba z koleżanką) pod prysznicem przez 2 godziny bez przerwy, takie nawyki gdzieś tam na północy. Dla mnie to jest perwersja, a za to jak wiadomo trzeba płacić, co oczywiście nie przeszkadza.

Z tym kominem, to może się oda jakoś w miarę przetrwać, bo na jest dość krótki. Ja bym tam nic nie wkładał oprócz RCK, a projektant to ciekawe na jaką moc go projektował... Kiminero, o czym ty piszesz z tymi kotłami - kocioł 14 kW jest przewymiarowany na -20 i to sporo.

Komin jest za duży, myślę, że 140 byłby w sam raz [komin nie dobiera się wg zaleceń sprzedawcy kotła, bo ten się guzik na tym zna, tylko do mocy, rodzaju paliwa, materiału komina, przekroju komina itp], żeby się po nim kondensat nie lał, tu nawet RCK nie pomoże, zwłaszcza, że kocioł jest przewymiarowany, będzie pracował na mniejszych mocach, niedopalając paliwa jak należy. Jak masz mieszacz, to RTLi nie stosuj, one tylko przeszkadzają. RTLe to właśnie sterowanie ręką a tak się nie da grzać podłogówką. Musi być na mieszaczu siłownik i do tego pogodówka, albo jakiś sterownik pokojowy i wtedy nawet bez siłownika się obejdzie.

Witam, Odnośnie tego przepływu zaworów, to Kvs jest wartością, przy której opór zaworu wynosi 1 bar=10m podnoszenia pompy. Jak dasz małe, to niczym tego nie przepchniesz, nie dobiera się w ten sposób. Te o kvs 6,3 nie będą za duże. Kocioł oczywiście za duży, jaki to jest rodzaj kotła, z podajnikiem? 14kW też za duży, powinien być 12 kW. [to się nie dobiera: "czy będzie wystarczający", bo wtedy sprzedawca wżeni Ci 19 albo 25 kW] A komin jaki masz do tego, może trzeba rozwalić albo RKC zainstalować... Jeśli to jest schemat wykonawczy, to filtry nie mogą być pionowo w ten sposób, bo nie spełniają swojego zadania. Naczynie przelewowe, wiadomo, co najmniej 0,3m nad najwyższym punktem instalacji. Za pompami najlepiej dać zawory kryzujące, zakręcane a nie kulowe. A jak będzie ta podłogówka sterowana, ręką? To tyle uwag na gorąco. Pozdrawiam.

Witam, Kolego arthi, tym wietrzeniem to się za bardzo nie podniecaj. Owszem jest fajne gdy zrobi się turbo przed spaniem, często uskuteczniane w akademikach ;) Natomiast podstawą jest poprawnie działająca wentylacja. Mechaniczna, jak najbardziej, ale jak ktoś nie ma to pozostaje grawitacja. A ta do łatwych nie należy, kapryśna. Można ją spróbować opanować, ale trzeba się trzymać pewnych zasad. Po pierwsze i najłatwiejsze, to wybrać miejsca wypuszczania powietrza: wiadomo kuchnia+łazienka. Tu mała uwaga - może być tak, że jedna z nich ciągnie za bardzo a druga wcale nie chce, wtedy nie pozostaje nic innego jak przytkać trochę tę za mocną. W trudniejszych, ale nierzadkich przypadkach wskazane jest też umieszczenie deflektorów na tych kominach (np. w kształcie H). Teraz powietrze do środka. Trzeba zrobić tak, żeby wchodziło w każdym pomieszczeniu. Jak nie ma nawiewników, to trzeba je zamontować. Można na przykład w oknach plastikowych, na górnej belce. Nie żadne mikrouchyły albo wycinanie uszczelek, do czego niektóre tumany od okien namawiają. Takie wynalazki spowodują, że przy -10 pozamykasz to na głucho albo zamarzniesz, bo ilość przepuszczanego powietrza zależy wtedy od temperatury zewnętrznej, im zimniej tym więcej leci. Ma być nawiewnik, taki z membraną utrzymującą stałe ciśnienie oraz jakimś pokrętłem do nastawienia. Dziurawienie okien? A myślałeś, że jak producenci okien to montują? Robi się 14 otworów fi 8 w rzędzie a następnie nakręca na to nawiewnik, to samo z drugiej strony. To mamy nastawialne powietrze wchodzące do środka. Warto jeszcze zwrócić uwagę czy pod drzwiami wejściowymi do mieszkania nie ma zbyt dużej dziury albo drzwi te są bardzo nieszczelne - to może powodować brak cugu z pomieszczeń i wilgoci się nie pozbędziesz. Jak już to masz, to trzeba dostroić cały układ sprawdzając czy wyjścia ciągną w dobrą stronę i w miarę równo. To jest dla mnie podstawa. Dopiero wtedy można myśleć o wietrzeniu psów, kotów i wszelakich myszy. Pozdrawiam.

Raczej chodzi o algorytm... oprogramowania sterownika, czyli jest błąd w programie. To podlega rękojmi jeśli nie gwarancji, powinni zamienic program na wolny od wad.

Wiem, że dojdziecie, ale niestety okrężną drogą. Tu nie chodzi o rozwiązania techniczne firmy TECH lecz o to, że robią różne funkcje oraz ciekawostki a nie wiedzą jak człowiek reaguje na formy ciepła. Ty też widzę bez tego chcesz zrobić rozwiązanie. Przykładem te 3 zawory 4D w 1 instalacji. Nic nie zrobisz na S7-300 ani nawet na 100 procesorowej maszynie dopóki nie zrozumiesz jak działa ogrzewanie. Ale Ty do tego chcesz się zabrać za 2 lata, jak gwarancja minie. Wtedy okaże się zapewne, że tę zrodzoną w bólach instalację trzeba niestety przerabiać. Wg mnie lepszym wyjściem jest zrozumienie (lub dopytanie) tego najpierw i dobranie lepszych, gotowych sterowników zamiast pchać się w rozwiązania zaproponowane przez nie najwyższych lotów firmę. Jeśli myślisz, że tak się da od (przepraszam) d... strony projektować, to pozostaje mi czekać na efekt i przeszkadzać nie zamierzam ;) Mam nadzieję, że w pracy tak nie robicie, tylko jak ktoś coś projektuje, to wie dokładnie do czego ma to służyć. Mimo wszystko szczerze powodzenia życzę. Pozdrawiam.

Witam, Co Wy tu kombinujecie jak koń pod górę? Jak się robi ogrzewanie, to trzeba zacząć od sterowania. Trzeba się zastanowić jak byśmy chcieli uzyskać komfortowe warunki życia, dobrać odpowiednie sterowniki a dopiero potem elementy wykonawcze. Sam schemat instalacji łatwo się wtedy urodzi, bez niepotrzebnych rozważań. Układy projektuje się w oparciu o wiedzę na temat działania ogrzewania, jak chcesz sama to zrobić, to niestety musisz pewne kwestie najpierw zrozumieć. Widzę koleżanko, że zaczęłaś dobrze, sterownik jako tako znasz, ale to za mało. Po pierwsze opierasz się na myśli technicznej TECH, a to nie jest najlepsza podstawa. Choć firma to duża i nie mam do nich uprzedzenia, to jednak nieraz spotkałem się z beznadziejnym poziomem rozwiązań prezentowanych w ich sterownikach. Radzę to (sterowanie) najpierw przemyśleć a potem już wszystko będzie jasne. Na przykład ile masz tej podłogówki i jak zamierzasz tym sterować? Albo moc kotła i zapotrzebowanie z OZC. Takie rzeczy są ważne, bo pozwalają przewidzieć jakie warunki w istotnych miejscach tego układu mogą się pojawić. Pozdrawiam.

Nie pytaj się tylko dzwoń do producenta, bo to bardzo charakterystyczny i łatwy do przekazania objaw. Pozdrawiam.

To ile taki falownik kosztuje? Nie dość, że drożej na starcie to jeszcze drożej przez straty. No to o czym mówimy? A traty, o których pisał kolega Vlad? To YEti?

Kiedy jest niższe zużycie prądu? Jak dodatkowo falownik traci energię? Bo jak mówisz o mniejszej mocy, to owszem - jest mniejsze zużycie prądu ale i mniejsza moc. W stosunku do mocy, to zużycie w inwerterach jest zawsze większe.

Z niższych delt czego? Jak instalacji, to kwestia instalacji a nie samej pompy. Nie ma żadnych plusów.

Ale zawsze to ciekawsze niż markietingowe dyskusje. PC on-off będzie zawsze lepsza od inwerterowej, bo nie ma strat na przetworniku.

Zamiast 10k płacisz 3k! No to jest prawdziwa perła wśród takich perełek. :blink: :lol: Andrzej, Ty to masz nosa. To jest lepsze niż pompa ciepła, która kosztuje 20 tys., plus instalacja, przeglądy itp. itd. Tutaj 11 tys. i nic robić nie trzeba. To przecież puszczą z torbami tych wszystkich gigantów produkujących Pompy Ciepła.. Za to nagroda od prezydenta to pikuś, trzeba Nobla dać.

Tu nikt nie pisze, że to fałszerstwo, tylko, że po prostu nic nadzwyczajnego, grzejesz prądem i tyle. Jak się kolego na ogrzewaniu nie znasz i nie potrafisz merytorycznie podyskutować, to lepiej rób wpisy na forach marketingowych. No chyba, że lubisz jak się z Ciebie śmieją.

No i co Ty tu kolego tarez podałeś, jakiś marketingowy wynik, ciekawe ile kosztuje taka nagroda? :lol: Człowieku, taka ściema to dla biednego polskiego zapracowanego ludu a nie tutaj na forum. Odnośnie ekspertów, to taki Ci jeszcze tu nie odpisał, my to zwykli zjadacze chleba, z różną wiedzą, czasem większą czasem mniejszą, ale to wystarczy, żeby udowodnić różnego rodzaju krętactwa. Podaj skąd ten grzejnik bierze dodatkową energię na uzyskanie "znacząco lepszych wyników", to będziesz traktowany poważnie, a tak to każdy się pośmieje z Ciebie i po co Ci to? Pozdrawiam.

Też tak sądzę. :lol:

Analizatory niech kupi miasto i tak się zwrócą. Oczywiście jeśli takie będą w masowej produkcji, na razie nie znam, piszę tylko jak powinno być. Minianalizator kilku parametrów. Żadnych zakazów palenia. Za wszystkie licznik płaci dostawca i jakoś żyje.

Na każdym zgłoszonym kominie powinien być analizator przekazujący dane do centralnego rejestru. Za przekroczenie norma normalnie mandacik i tyle. Żadnych zakazów paliw i chodzenia strażników po piwnicach. Zaraz by się ludzie nauczyli palić, no i system by na siebie szybciutko zarobił.

No witam, czy sterownik już wygrzany?

Nie no odpływ zrobić trzeba, choćby do wiaderka. Ludzie tak mają. Raz mi znajomy hydraulik opowiadał, że przerabiali u kolesia c.o. Potem napuścili wody i się zagadali troszeczkę. Przypomnieli sobie o odpływie do wiaderka jak się woda zaczęła lać po schodach do kotłowni :lol:

A na co Ci kolego ten zawó jest potrzebny, zastanawiałeś się nad sterowaniem ogrzewania?

Przy cenie 400 oczywiście się nie opłaca go sprzedawać. Ale bardziej niepewny jest owies od węgla, bo podatny na robactwo i wilgoć, mogą być problemy - jak wiadomo węgla się nic nie ima. Z palników do owsa to takie jak do pelletu będą się nadawać najlepiej.

Dobrze kombinujecie. Ale nie robić z owsa bimbru, tylko sprzedać po prostu i kupić węgiel. Dlatego pytam o cenę.

Po ile owies możesz sprzedać?