vernal

Właśnie pisałem, żebyś się nie sugerował instrukcją kotła, bo tam piszą to co im ślina na język przyniesie i nikt Ci nie napisze, że komin nie może być za duży. Najpierw trzeba określić max. moc jaką potrzebujesz na to mieszkanie - w przybliżeniu będzie to ok. 15kW (może masz obliczone w jakimś projekcie, to byłoby łatwiej). No i do tej mocy oraz rodzaju paliwa dobierasz kocioł i komin. Jak kocioł zasypowy, to dolniak najlepszy, bo można w każdej chwili dokładać do pełna. A komin możesz robić od razu, bo moc i rodzaj paliwa znasz. Jeśli ma być węgiel i drzewo, to przekrój komina dobierasz do drzewa, żeby nie był za mały. Między kotłem a kominem powinien być zamontowany Regulator Ciągu Kominowego, żeby dało się do każdego paliwa dostosować ciąg. Pozdrawiam.

Oczywiście, że źle jak jest za duży. Spaliny w takim się nadmiernie wychładzają i woda w nich zawarta osiada na kominie i płynie w dół. Po pewnym czasie trzeba komin burzyć i robić od nowa. Często przy tej okazji na ścianach wychodzą żółte, śmierdzące plamy... Zwłaszcza jak się pali drewnem. DTR to instrukcja obsługi. P.S. Jeśli używacie wannę to i 250 lub 300l za dużo nie będzie.

Komin to bym radził dobrać nie wg DTRki kotła (Ci o kominach mają marne pojęcie, zazwyczaj przewymiarują i to sporo) lecz wg DTRki... komina (wkładu). Na stronach kominów systemowych są programy lub kalkulatory pozwalające odpowiednio dobrać przekrój i długość komina.

Chodzi mi tylko o to, że te belki są spoko, nadają się, zakładając że rotametry nie są jakieś trefne. Oczywiście rozdzielaczem tego nazwać nie można, bo do kompletu wiele mu jeszcze brakuje. Już wcześniej pisałem o procederze naciągania ludzi na to, że kupują "rozdzielacz", bazując na ich niewiedzy co do systemu naprawdę jest potrzebne. Tutaj wiadomo, brakuje jeszcze trójników z odpowietrznikami i zaworami spustowymi z jednej strony a z drugiej zawory odcinające z termometrami. Termometry można sobie darować jak ktoś nie ma kasy, temperaturę ustawi gdzie indziej i uwierzy, że taka rzeczywiście jest...

Nie no, nie jest tak źle, bo rotametry są. Na tej drugiej belce wystarczy zainstalować odpowienie zawory kulowe, potem eurokonusy i będzie wtedy kompletny. P.S. Wkładki termostatyczne są niepotrzebne, bo generalnie spełniają tę samą rolę co zawory kulowe. Przydają się tylko w przypadku zastosowania siłowników na każdej pętli.

Tak jest, ale jak spytasz sprzedawcę na allegro czy jest przeznaczony do kontaktu z cwu, to Ci odpowie, że wyraźnie w opisie pisze, że można stosować do c.o. i cwu. A jak poprosisz o atest higieniczny, to już tak łatwo może nie być. Ja się już nieraz przekonałem, że dużo "tamtejszych sprzedawców" robi lakoniczny opis podobny do tego co chcemy. I przyślą Ci zgodnie z opisem ale nie do końca zgodne z tym co jest przez nas wymagane. I to mówią, że są fachowcami, że się znają itd... doradzają w tych opisach a potem jak brakuje czegoś istotnego to mówią bezczelnie: "Jest zgodne z opisem a ja duchem świętym nie jestem i mógł się Pan wcześniej dopytać" [o rzecz najczęściej tak istotną, że "fachowiec sprzedający" na pewno wiedział, że jej nie ma. Nie mam już żadnego zaufania do tych z allegro, zwłaszcza do takich, co zamiast: "Posiada atest higieniczny" piszą "stosuje się do c.o. i cwu". Tak, że masz kolego sambor rację, ale radzę dmuchać na zimne. Pozdrawiam.

I jeszcze musi mieć atest higieniczny.

Na odpowietrzanie instalacji nie ma żadnego wpływu zmiana układu na zamknięty jeśli odpowietrzniki będą tam gdzie wcześniej było powietrze. Natomiast samo zapowietrzanie się grzejników zalezy głównie od sposobu wykonania instalacji - jak spadki nie są odpowiednie to trzeba odpowietrzniki. Czyli jeśli wcześniej nie miałeś problemów z odpowietrzaniem grzejników, to wystarczy na pionach.

Prysznic to prysznic a wanna to wanna. Tak powiem.

Jak ma histerezę 0,5 to się nie nadaje do podłogówki, każdy histerezowy będzie działał kulawo. Jak masz 21C zadaną, to on puści pompę gdy spadnie do 20,5 a zanim podłogówka zagrzeje pomieszczenie, to będzie już 19 albo i mnie - zależy od temp. zewn. To samo w drugą stronę - on wyłączy pompę przy 21 a podłogówka przestanie grzać dopiero za godzinę i będzie już 23 albo i więcej - zależy od temp. zewnętrznej. On nie jest kulawy tylko można powiedzieć - chromy! Dlatego trzeba zastosować sterownik który działa na zupełnie innej zasadzie. Kup sobi Diana D10 lub Tybox 710 lub Tybox 810 (ten ostatni bezprzewodowy, najlepszy, bo nie słychać jak przełącza przekaźnik co parę minut, co jest denerwujące). Wszystkie działają na tej samej, odpowiedniej dla podłogówki zasadzie - poczytaj ich instrukcje to będziesz wiedział, który wybrać, bo różnią się tylko funkcjonalnością typu kalendarz itp. A co do grzejników, to nie ma aż tak dużego znaczenia, może zostać to co jest, bo grzejniki szybko reagują na pompę. Jak nadal nie rozumiesz, to pytaj.

Tak, zbiornik, bo jak są wahania ciśnienia, to on więcej pracuje - rozszerza się i kurczy i w końcu popęka emalia albo jakieś połączenia. Przepona jest po to, żeby wahania ciśnienia były zminimalizowane.

Ja tam bym dał 200l na 4 osoby jeśli fundusze pozwalają (ludzie dają po 300l!) Nie trzeba grzać do wysokich temperatur i komfort zapewniony. To zależy też od żródła ogrzewania tego bojlera, bo jak jest kiepskie, to lepiej większy.

Tylko dobrze ją zaizoluj, bo jak namoknie to kaplica.

No to pooglądamy... Jak jest zawór zwrotny, to niestety ciśnienie będzie wzrastać i spadać, co szybciej go wykończy. Naczynie trzeba wstawić. Dobrze chociaż, że zawór jest na 4 bar, to będzie go przelewać (i dobrze).

Napisz jak się nazywa ten sterownik podłogówki, to Ci powiem czy jest kulawy i dlaczego.

Witam, A dobrze masz dobrany ten kocioł? To chyba do jakiejś badylarni... Pozdrawiam.

To te same kotły, tylko częściej trzeba dokładać.

To my mówimy tylko o wersji B.

To raczej sam sobie pomogłeś poprzez dociekliwość ;) Co wiem to piszę a jak się mylę to zawsze liczę, że Szanowne Grono mnie poprawi ale skoro tu mało interweniowali, to jest szansa, ze nie będzie źle :P Pozdrawiam.

Za pompą.

No tak, ale to nie zmienia faktu, że takie są i można do nich z powodzeniem stosować siłowniki. Tak więc ta nomenklatura wzięta jest z (dokładnej) elektrotechniki trochę na wyrost. Trzeba też przyznać, że zawory, o których piszę nazywane są zaworami o odwrotnym działaniu, więc niby nietypowe. Jednak chcąc stosować siłowniki w bardziej zakręconych instalacjach trzeba po prostu wiedzieć jak działa, ale to myślę żaden problem nie jest.

W takim obwodzie stosuje się po prostu zawory grzybkowe, np. 3/4.

Też mnie to zastanawia co się stanie przy zamkniętym zaworze. Ale może kolega tak zrobi i w końcu napisze tutaj... W każdym razie myślę, że zawór różnicowy trzeba zrobić naokoło 4D i w tej odnodze dać jeszcze zawór odcinający, żeby sobie przełączyć kiedy trzeba. Pozdrawiam.

Zawór kulowy niestety nie służy do zmniejszania przepływu, o czym wcześniej zapewne pisałem - zniszczy się tym sposobem. Powinien być grzybkowy (lub bardziej profesjonalne urządzenia do regulacji przepływu). Ale oczywiście każde przymknięcie każdego zaworu zmniejszy przepływ, czy o połowę czy więcej, to zależy od budowy całego tego obwodu - ustawia się najczęściej doświadczalnie, na pałę.

No wiem o tym, ale to, że siłownik dociska trzpień zaworu nie zawsze znaczy, że go zamyka. Masz np. zawór, który po wciśnięciu trzpienia się otwiera. Na siłowniku jest informacja, że jest NC a tu guzik prawda, bo wtedy zawór jest akurat otwarty. A kolesie piszą, że "bez napięcia siłownik zamyka zawór". Tak, że ta informacja odnośnie siłownika to sprawa umowna, niekoniecznie odpowiadająca rzeczywistości.