Skocz do zawartości

vernal

Stały forumowicz
  • Postów

    5 921
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez vernal

  1. Przy tych warunkach i kotle możesz spokojnie przez miesiące zimowe policzyć sprawność 60-65%, nie więcej. Gdybyś miał kocioł o mocy 16-19 kW, to sprawność skoczyłaby o 5-10% i tyle opału mniej byś spalił, a ciepła byłoby w domu tyle samo. A komin czyścisz?
  2. To napisz coś więcej o tych ścianach, stropie, oknach itp Jeśli ten kamień rzeczywiście jest taki zimny, to zasadne wydaje się ocieplenie styropianem - szybciej się zwróci.
  3. W takim zimnym domu nie baw się w miał, bo nie wyjdzie Cię wcale taniej komfort będzie fatalny, bo jak wygasa, to trzeba czekać a w domu szybko robi się zimno. Palić go trzeba od góry albo w podajniku. Od dołu się nie da. Jak zapalisz od dołu, to mnóstwo paliwa pójdzie z dymem w komin i go zabrudzi a da mało energii. Nie wyjdzie drożej porządne spalanie węgla w kotle dolnego spalania i w dodatku pali się cały czas i można dokładać kiedy się chce. W domu zawsze odpowiednio ciepło. Jak nie możesz zainstalować kotła z podajnikiem, to o miale lepiej zapomnij, bo zrobisz sobie kuku. Pozdrawiam.
  4. Trzeba jakoś oszacować zapotrzebowanie na ciepło. Najłatwiej to chyba przeliczyć to na podstawie zużycia opału z poprzednich lat.
  5. Odejście na pompy ma być niżej niż wyjście do naczynia żeby się dobrze odpowietrzało.
  6. Jest niestety źle. Błąd polega na złej metodologii pracy. Najpierw robi się schemat a potem się wykonuje a nie na odwrót. Ta rura nie może iść tak w bok od razu. To do zbiornika ma iść w górę a reszta w bok. Nie tylko jest to niezgodne z normą (bezpieczeństwo!) ale również źle się będzie odpowietrzać. Trzeba to zmienić :(
  7. No widzisz, to już masz grzejnik na maxa otwarty i bypassa nie potrzeba. Poza tym to chyba trochę inaczej działa. Raczej w najchłodniejszym pomieszczeniu i kocioł w podtrzymanie wchodzić nie powinien na taką słabą prośbę od czujnika. Raczej zatrzymuje pompę ale istotne w jaki sposób (na jaki czas i dlaczego i przy jakiej temperaturze). Doczytaj to sobie ale prawdopodobnie nie powinno być źle. Jak zrozumiesz dokładnie zasadę, to możesz tu napisać...
  8. Tylko ten bypass może trochę szumieć zwłaszcza gdy normalna pompa pójdzie cała na niego. To może lepiej go przenieść w jakieś odosobnione miejsce. Możesz też w łazience i tam gdzie najzimniej otworzyć głowicę lub wogóle jej nie zakładać. RTLi nienawidzę ale w tym przypadku bym zostawił. P.S. Tę pompę to bym jednak sugerował, zwróci się w prądzie po pewnym czasie a jakość dużo lepsza.
  9. Jeden potężny 40 kW powinien wystarczyć.
  10. Trzymaj się dokumentacji a dobrze na tym wyjdziesz. Te szkolenia to chyba eksternistyczne były...
  11. Czy powinien być, to zależy od pompy i sterowania. Jak pompa chodzi cały czas, to najlepiej dać adaptacyjną, np. Grundfos alpha 2, wtedy bypasa nie trzeba. Jeśli już to nie kulowy tylko zasuwa, jest lepsza do ustawiania przepływu.
  12. No bo myślałeś pewnie, że to od bojlera - on też to ma mieć! Tej GB to bym nie przenosił, może jedynie dodatkowy zawór bezpieczeństwa gdzieś na kotle...
  13. Dobra. Na moje oko brakuje 2 zasuw do ustawienia przepływu: 1. Za pompą mieszającą. Zakładam, że ta pompa będzie sterowana przez jakiś Termostat umieszczony na powrocie. 2. Na bypasie między rozdzielaczami [chyba, że wpięte jako pętla posiadająca własną regulację przepływu]. Pozdrawiam.
  14. Trudno, trzeba przerabiać, bo jak tak zostanie to problemy wiecznie będą, mniejsze lub większe. Zawór klapowy czy sprężynowy, nie ma większego znaczenia, działają tak samo z dokłądnością do tej instalacji. Jak umieścisz tam gdzie piszę, to będzie obojętne.
  15. Jest to najbardziej komfortowe ale moc kotła nie może być za duża, bo będziesz miał same straty i kłopoty z sadzą i smołą itd. Do tego się tylko dolniaki nadają, do górniaków dokładać nie można, co już wiesz... I żadne dolno górne, fe! Myślę, że 12 kW przy tym kamieniu to jest absolutny max. dla palenia ciągłego.
  16. A masz zamiar palić cały czas czy przepalać? W drugim przypadku dużo większe wahania temp. w domu a w pierwszym wiadomo, trzeba co parę godzin dokładać albo kocioł mieć z podajnikiem. Pozdrawiam.
  17. Witam, Nie mówię tego złośliwie, ale instalacja jest pojechana na maxa. Pierwsze, co zrób, to podepnij zbiornik przelewowy prosto od zasilania kotła, tak, żeby nic nie było po drodze. Trochę wydaje mi się on za mały, ale to na końcu ... Jego przelew musi mieć rozgałęzienie na fajkę, żeby się nie wylewało za dużo do kanału. Tą fajką ma wchodzić do niego powietrze. Potem reszta instalacji. Nie baw się w żadne grzanie przez powroty itd, bo nie będzie dobrze działać. Uwagi: 1. Wyrzucić ten zawór zwrotny a w to miejsce wpiąć zawór 3D do ochrony powrotu. 2. Zaworu zwrotne umieścić bezpośrednio za pompami, które nie będą pracować cały czas. 3. Odpowietrznik koło pompy c.o. wyrzucić. 4. Zawór podłogówki źle podłączony, podmieszanie ma brać z powrotu podłogówki. 5. Za tym zaworem ma być dodatkowa pompa podłogówki. Kocioł jest za duży, to fakt. To tyle uwag na razie, jak się to zrobi, to można analizować dalej... Pozdrawiam.
  18. Jak się dobrze pali, to w spalinach nie ma prawie wogóle dymu=smoły, więc mało prawdopodobne aby zalała kocioł.
  19. Już myślałem, że napiszesz, że akumulacyjne pobierają mniej prądu :lol:
  20. Teraz to czujnik mam wkręcony na prawidłowej złączce, zanurzony ładnie w cieczy i jeszcze to wszystko zaizolowane. Drugi czyjnik jest tak samo zanurzony ale w korpusie przepływomierza - tego izolować nie wolno. I się zastanawiam czy nie pokazuje za mało :lol:
  21. Najlepiej to by było do dolniaka dorobić większą komorę załadowczą, żeby tak nie biegać co parę godzin. Inaczej to ludzie przywymiarowują kotły, bo nie chce im się biegać i myśla, że jak więcej naładują to dłużej potrzyma, sprzedawcy się cieszą i kołomyja elementarna się zamyka.
  22. No to brawo. Choć jesteś dobrze zorientowany w tematach, to ciepłomierz otwiera oczy na wiele rzeczy, nie będziesz żałował ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.