Skocz do zawartości

vernal

Stały forumowicz
  • Postów

    5 921
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez vernal

  1. vernal

    Antracyt - Jak Palić

    Obawiam się, że nie chodzi tu o to, że posty te są pisane w niezrozumiały sposób...
  2. Jedyne co pozostaje to wymiennik, którego ktoś nie zmienił na mniejszy. Z tego, co piszesz, to wyliczenia mocy odnoszą się również do konkretnego wymiennika [i nawet układu kominowego] (biorą go pod uwagę) - pomiar jest robiony już za nim. Ta metoda wydaje się być dobra do oceny zapotrzebowania na paliwo (ile kupić). Inną rzeczą byłoby określenie sprawności samego paleniska, mówiące o tym jak dany piec (a jeszcze nie kocioł) radzi sobie z paliwem lub jak radzi sobie z różnymi paliwami - porównanie. I tu można zrozumieć kolegę m77 mówiącego o badaniu CO ;)
  3. To oczywiście przy pracy ciągłej. Ciekawe czy kol. Guitar mierzył sprawność w miesiącach letnich na swoim dolniaku z miarkownikiem. To porównanie mogłoby wypaść ciekawie (np. tak samo).
  4. vernal

    Antracyt - Jak Palić

    Dołączam sie do Szanownych Kolegów wyrażając aprobatę za pomocą oceny :D Zobaczymy co przyniesie porównanie z tym grubasem (który przez ślimaka spokojnie przechodzi, bo jest kruchy). Ale tu kolego łamiesz zasady - jak to tak bez dodatkowych przedmuchów i w potrzymaniu nie zgasło? :rolleyes: Napisz może jak dmucha Twój sterownik w czasie nadzoru i skąd się tam bierze powietrze gdy go potrzeba (bo można mieć z tym kłopoty). Skoro jest 110C to znaczy, że prawie się pali. Zdjęcia fajne - widać płynącą lawę wulkaniczną. Dla porównania możnaby podać ile powietrza jest dla miału lub innego paliwa przy podobnym podawaniu. Lecę na pole ;) spalić nagromadzone gałązki - ciekawe czy uda się bezdymnie :unsure: Pozdrawiam.
  5. Ten, który pokazał kol. Blackbird w zupełności wystarczy a kosztować powinien poniżej 30 zeta! Jest prosty jak budowa cepa i nie ma się tam co zepsuć. "Będzie Pan zadowolony" :lol:
  6. Można i tak zrobić, ale wartałoby jeszcze wziąść pod uwagę niektóre czynniki: 1. Jaki będzie ten kocioł - jakie są optymalne temp. grzania dla niego. Bo przy obniżeniach nocnych będzie potrzebna stosunkowo duza moc grzejników rano - uzyskiwana jakościowo (wysoka temp. czynnika) lub ilościowo (tutaj przewymiarowane grzejniki - wyższy koszt). 2. Bezwładność budynku - tu jest gruby mur ceglany, więc duża. Akurat nie bardzo pasuje do obniżeń, bo rano trzeba dużo energii (w krótkim czasie!) żeby uzyskac jako taki komfort cieplny. A potem jak obniżysz, to nagromadzona w murach energia i tak jeszcze długo będzie grzać puste biura.
  7. No domyślam się. Nie przejmuj się, niewiele to kosztuje to sam zobaczysz jak działa.
  8. No argument jak sie patrzy :lol: Nie no, wyższy rachunek będzie. Jakiś 1 gr/200 dni. Tak że ten, kto Ci to mówił, to rację swoją miał.
  9. Nie ma znaczenia jaki kupisz. Najlepsze są elekroniczne (a nie takie z ząbkami), bo mają baterie i są niewrażliwe na wyłączenia prądu. Ustawiasz przedziały czasowe, w których gniazdko ma działać. I tak jest w trybie AUTO. To gwarantuje, że prąd nie będzie pobierany poza wybraną taryfą. Jeśli zaistnieje potrzeba załączenia grzałki poza zaplanowanymi godzinami, to można urządzenie przełączyć na ON i wtedy działa jak normalne gniazdko. Można też przestawić je na OFF i wtedy nigdy napięcia nie poda.
  10. Tym sposobem to tylko reklamujesz to ogrzewanie. Przecież ogrzewa się po to, żeby ludziom (a niekoniecznie powietrzu) było ciepło.
  11. Jedno się z drugim nie gryzie, często stosuje się oba naraz. Dokładniej mówiąc: Pogodówka to podstawa i dobrze ustawiona powinna sobie poradzić. Jak masz zawory termostatyczne, to jej pomogą. Jeśli to nie wystarczy lub ich nie ma, to wtedy pokojówkę można dołożyć.
  12. Osobiście zrobiłbym ten za 33, bo 430 to kosztuje sterownik co potrafi takie rzeczy, że się ludziom nie śniły i posiada 7 czujników w tej cenie :D No ale tu jeszcze dochodzi prawdopodobnie możliwość odniesienia do temp. kotła (np. gdy wygaśnie) oraz zero kombinacji z łączeniem kabli itp - wszystko jest oryginalne i gotowe...
  13. Z tego co wiem, to nie ma dodatkowego modułu do tego sterownika przeznaczonego specjalnie dla CWU. Jest jednak moduł MX.01 (przeznaczony dla tego sterownika) a przeznaczony do realizacji innych finkcji (mieszacze, cyrkulacja, alarmy itp.). Do sterowania dodatkowym CWU można ten moduł wykorzystać. Trzeba zainstalować dodatkową pompę cwu równolegle do istniejącej i sterować nią za pomocą MX.01 w następujący sposób: 1. Temp. mieszacza: ustawić na wymaganą dla CWU 2 zbiornika 2. W Utawieniach serwisowych>Obsługa mieszacza ustawić: tylko pompa Działać będzie to w ten sposób, że pompa będzie uruchomiona do momentu osiągnięcia przez 2 zbiornik temp. z p.1. a potem się wyłączy. Ponowne załączenie nastąpi po spadku temp. 0 2C (niestety stała histereza). Informacje wzięte z instrukcji sterownika, który posiadasz. Uwaga: jeśli nie używasz mieszacza, to można tę funkcję wykorzystać nawet bez dodatkowego modułu. Pozdrawiam.
  14. Hm to dziwne, bo przepływ wody zależy (w tym przypadku) tylko i wyłącznie od różnicy ciśnień, a więc wychodzi na to samo. Może chodzi o to, że różnica ciśnień jest za mała, czyli przepływ za mały, żeby zastartować.
  15. To zdanie (a jest ono kluczowe) ciężko zrozumieć. Podaj jakiś przykład albo ujmij to jednoznacznie. Pozdrawiam.
  16. Widzę, że koncepcja 2 kotłów jednak kusi ;) Tu by pasowała jak znalazł. Przy czym niekoniecznie podział, że 1 do ostrej zimy a drugi pozostałe, lecz 1 normalnie a drugi do eksperymentów. Pozdrawiam.
  17. Jeśli to ma być na wodę a nie glikol, to skręcenie na pakuły nie powinno nigdy przecieknąć.
  18. Czekaj czekaj bo to jeszcze mało, a >>piec<< kaflowy? Czy to aby na pewno piec a nie kocioł? Kafel albo szamot wygląda mi tu na czynnik grzewczy - odbiera ciepło z ogniska a potem przekazuje dalej. Kotły kaflowe polecam, szczególnie w mrowisku ;) Pozdrawiam.
  19. vernal

    Antracyt - Jak Palić

    Przepraszam ale znów muszę poprawić Twoje ewidentne przekręcenie, cytując samego siebie z postu #50 "kotły robią fajne i o tym można z nimi rozmawiać..." No nic - idę wiercić dodatkowe otwory w PP w palniku, no i może PW uda mi się podpiąć w miejscu, gdzie jeszcze wogóle płomienie są (czyli w początkowej fazie spalania).
  20. vernal

    Antracyt - Jak Palić

    No właśnie, od początku pisałem, że trzeba uderzać do producenta. Lazar to może co najwyżej poprosić ich grzecznie o zmianę softu i za to jeszcze zapłacić. Prędzej Ci kol. Robogaz napisze w bascomie taki sterownik (jako, że przy okazji produkcji tłoka tym się również parał i jeszcze jak będzie chciał to 1000 minut przerwy zrobi) niż załatwi to Lazar-pośrednik. Daj sobie z nimi spokój w tej materii, kotły robią fajne i o tym można z nimi rozmawiać... Jeśli już to od gru-2009 należało dzwonić do Recalart Electronic. Jeśli chodzi o tę ostatnią firme, to też bym sobie nimi głowy nie zawracał. Wypuscili całą masę wadliwych sterowników i potem nie chcieli się przyznać do błędu (tak wnioskuję z ilości problemów i trudności z wymianą bubli) - było tu parę tematów na forum na temat ich sterowników. A to wszystko co powyżej piszę, to wogóle nie tyczy się do Ciebie Kolego. Tobie, jeśli moge (a wiem, że nie), radzę samemu napisać sterownik od początku do końca a nie podpinać się do istniejącego badziewia. Wogóle niepotrzebnie wzorujesz się na tym co Recalart zrobił - wszystko w jednym. Oddziel sprawy sterowania od spalania (tam gdzie robi to zawór 4D), ugruntuj tę wiedzę osobno (tu sporo na forum o tym), zrób 2 lub 3 odrębne wirtualne ale współpracujące ze sobą sterowniki a dopiero potem to połącz w całość.
  21. vernal

    Antracyt - Jak Palić

    Chciałem się tylko upewnić. Producentem tych sterowników jest firma Recalart Electronic - czy upewniłeś się, że to jest to samo co Lazar?
  22. vernal

    Antracyt - Jak Palić

    A czy ten Lazar to jest producent sterownika? Jakiego? Jaka nazwa i typ?
  23. vernal

    Antracyt - Jak Palić

    Na taki sterownik akurat trafiłeś ale to nie jest reguła. Skoro stary ognik plus ma 15 minut max, to znaczy, że robią i robili też inne. A z tymi sterownikami to wiemy jak jest. Producent sterownika może zrobić nawet 1000 minut przerwy [jak mu się tylko zachce]. I to nie zależy od tłoka czy ślimaka tylko od widzimisię tego, kto decyduje. [Dzwonię do producenta i mówię, że potrzebuję 600s przerwy zamiast dotychczasowych 120. Najpierw mi mówi, że to jest do niczego niepotrzebne i że wogóle jakie czsy ustawiać to on doskonale wie. ja mu mówię, że potrzebuję do sterowania obrotnicą solara :lol: i że to może być rozchwytywany sterownik. Na to on, że i tak robi inne przeróbki, to i to zrobić może w sumie to nawet za darmo. Widać, nawet dla tych co nie programują, że to kwestia kaprysu a nie jakieś zawiłe technologie]
  24. vernal

    Antracyt - Jak Palić

    W retorcie to bym się trochę bał, bo ten gorąc mógłby być za bardzo zamknięty od dołu, bez chłodzenia. Do antracytu mnie spasował taki palnik poziomy i w dodatku żeliwny. Ta kuleczka sie po nim przesuwa i świeci na biało. Jak wygasa, to żar robi się czerwonawy. Wogóle go nie dostosowywałem do tego paliwa a i tak nieźle się spisuje. Nad dopalaniem można popracować i na pewno jakieś metody da sie znaleźć. Tu widzę, że masz wiedzę, to może być dobrze. Osobiście zamierzam dać taki deflektor skośny z grubej blachy od strony podawania i w tym miejscu również doprowadzić grawitacyjne PW (bo akurat mam tam rurkę na wylot). Ciekawe czy to coś zmieni. Do dopalenia widze 2 rodzaje bryłek: 1. Gipsowe z zewnątrz a w środku błyszczące oryginalnym antracytem (nawet małe a niedopalone). 2. Porowate (zazwyczaj większe) z antracytowym rdzeniem. Jeśli potrafisz zidentyfikować przyczyny/warunki niedopalenia lub podać metody wyciśnięcia energii z tego, to się na pewno przyda. Na tym naturalnym ciągu to można popróbować (ktoś tam w Pensylwanii :o pisał, że nawet tak sie da palić ale cug musi być spory).
  25. vernal

    Antracyt - Jak Palić

    Te 200g to tak orientacyjnie podałem bo nie miałe już za dużo aby zmierzyć średnią z wielu dawek, na pewno nie jest to więcej ale moze być jakieś 160-200. Tu masa kuli ma znaczenie, bo im większa, tym temperatura wyższa i dzięki temu lepiej sie to dopala (taki efekt akceleracyjny, nie wiem czy nie zastosować jakiegoś deflektora, żeby zwiększyć temp. mniejszej dawki paliwa). Oczywiście warunkiem jest odpowiednia ilość powietrza w każdym miejscu kuli, bo może dojść do zniszczenia albo co najmniej do topienia popiołu z paliwem i powstawania bryłek. U mnie czas nadzoru jest zawsze długi, bo taką mam technikę palenia (to wynika chyba z mocno przewymiarowanego kotła, który staje się trochę buforem, stąd i technika taka buforowa). Jednak stosunek praca/nadzór staram się utrzymywać na maksymalnej wartości (stosunkowo mała moc i inne ustawienia sterowania odbiorem ciepła nie mające nic wspólnego ze spalaniem antracytu więc ich nie opisuję, żeby nie mieszać). Nie wykluczam, że palenie bardziej ciągłe może być też dobre i myślę, że wybór techniki zalezy od budowy układu i może być różny. Jednak warto zwrócić uwagę, że widac praktycznie "gołym okiem" niedopalanie gdy kula jest za mała. Można to określić jeszcze inaczej - dopiero od pewnej (dużej) ilości zapalonego opału robi się z niego biała kula - i wtedy pali się ładnie. Ta kula nie ma właściwości koksujących, nie zlepia się. Popiół jaki miałem, to mieszanina proszku z kawałkami gipsowatymi, rudymi kawałkami wielkości wsadu z niedopalonym rdzeniem a w miejscach niedostatecznego nadmuchu - stopione żużle z rudymi kawałkami. Czarnych kawałków nie stwierdziłem. Kolega montez nieźle te popioły opisał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.