Skocz do zawartości

szpenio

Stały forumowicz
  • Postów

    470
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez szpenio

  1. Jak to nie ma ? Przecież pisałeś na początku, że teraz palisz przy otwartym szyberku w górze komory spalania i kocioł pracuje jak górniak. Coś kręcisz 😀... real foto tego kotła poproszę, a nie zdjęcie z internetu. Tak samo zamiast rysować instalację wystarczy pyknąć trzy ,cztery fotki i już będzie wiadomo jak to połączone.
  2. Przyczyn może być wiele, jak wyżej, ale jeśli ciąg jest dobry i drewno suche sezonowane, to winne są nawyki palenia ze starego kotła. Tam, jeśli huczało w piecu, to on się cały czas rozpędzał, tutaj bardzo łatwo przegapić moment, kiedy po rozpaleniu należy zdecydowanie ograniczyć przepływ powietrza, aby żar nie został wydmuchany w komin. Niestety, gdy kocioł nie jest jeszcze rozgrzany nie możesz wkładać grubych polan i na początek musisz dać warstwę, jak piszesz, cienkich szczap 5-7cm inaczej nie powstanie wystarczająca ilość żaru. Grube kłody drewna w dolniaku mają swoje tempo spalania , w pogoni za pełną mocą bardzo łatwo o falstart i wygaszenie kotła. Spokojniej i wszystko będzie OK. 😀. Ale jeśli drewno jest niedosuszone, to nic się nie da zrobić, tylko tak jak piszesz, klapa otwarta i z hukiem połowa ciepła w komin. Drewno łupane wiosną I suszone trzy miesiące latem, które w starym kotle pięknie się spalało, do dolniaka zgazowującego po prostu się nie nadaje. Powiększanie szczeliny spowoduje zwiększenie zużycia opału, trzeba znaleźć przyczynę słabej mocy kotła.
  3. Nie, nie to jest przemyślana konstrukcja i nic się nie zaklinuje i można będzie nawet mieszanki, przekładańce robić, polana przesypywać troszkę trocinami, zrębką a nawet trochę ekogroszku dodać delikatnie aby żar był stabilniejszy. Odrobinę cierpliwości i jakieś szkice wrzucę, niby niedziela, a zajęty jestem :) 😀
  4. Swego czasu z uwagi na smrodzenie (przy podkładaniu częstym, nie w porę) mojego MPM-a powstał pomysł dorobienia zasobnika na kółeczkach na trzy wsady z bardzo prostym i niezawodnym podajnikiem/wypychaczem śrubowym. Górne drzwiczki zasypowe zastąpione miały być specjalną przejściówką, że nawet podczas pracy kotła możliwe by było odpinanie zasobnika i dokładanie opału i cokolwiek by to było: brykiet, drewno kawałkowe, jakieś mieszanki zrębki. Tługo by tłumaczyć, więc w wolnej chwili wrzucę tu prymitywny :) ,odręczny szkic tego rozwiązania. Jeśli ktoś ma przestronną kotłownię, gdzie na wprost drzwiczek jest ze dwa metry miejsca na zasobnik i ma ślusarskie zacięcie to mógłby rozważyć taką opcję. Trzy wsady dodatkowo w rozgrzanym MPM-ie toż to prawie pół dnia palenia, do tego buforek i gitara 😀
  5. Superfachmanem w dziedzinie spawalnictwa, to nie jestem, ale uprawnienia mam, ponad 20 lat temu wyspawałem sobie kocioł dolnego spalania, który służył mi bez awarii do zeszłego roku, więc czuję się na siłach. Poza tym dużo czytam o buforach, podglądam inne prostokątne konstrukcje, kupiłem też grubszą blachę 4mm i będą też takie pionowe przetłoczenia usztywniające ściankę. Będzie to też, że względów bezpieczeństwa, układ otwarty.
  6. Problem z wniesieniem dużego bufora do pomieszczenia ja rozwiążę w ten sposób, że przez małe okienko suteryny 110×70 cm wsunę dwie połówki (w kształcie C) wygiętej blachy na giętarce i pospawam prostopadłościan w środku. Ale ja będę się bawił w to osobiście, natomiast wątpię, aby ktoś inny, nawet wujek, był skłonny do takiej roboty. Druga sprawa, to ja nie staram się o żadne dotacje i nie muszę mieć faktury, a nie wiem, czy w programach na czyste powietrze, bez faktury na bufor do kotła, da się uzyskać dofinansowanie na zmianę ogrzewania.
  7. Jeśli wystarczy Ci kasy na to wszystko, to jak najbardziej bufory 3000l. i duży kocioł. Na razie będziesz palił raz dziennie, ale po ociepleniu domu ciepła może wystarczyć nawet na trzy dni.
  8. Masz tanie albo darmowe drewno/odpady więc kocioł na biomasę jak najbardziej, bufor też bym dał, bo on pozwoli palić ekonomicznie w kotle, co więcej jest wymagany w tych kotłach, a w razie kontroli grzywna. Bufor fabryczny dużej pojemności jest drogi i słabo ocieplony, trzeba by kilka. Jeśli ma kto podkładać, to ja bym dał kocioł z dużą komorą i bufor 2000l. max. Jesienią, wiosną i w zimowe ciepłe dni kilka 5-6 godzin palenia na dobę wystarczy, a w mrozy po prostu dłużej będziesz podkładał. A ocieplenie budynku w planach w niedługiej perspektywie ?
  9. Ja mam podobny stary budynek i tylko suteryny narazie ocieplone styropianem 12cm , kocioł MPM DS WOOD 18KW i zamierzam po sezonie podłączyć bufor 2200 litrów i z opinii zebranych od innych użytkowników tu na forum, oraz obliczeń wynika, że z trudem ten bufor pozwoli na utrzymanie temperatury w pomieszczenich 21 stopni przez 24 godziny gdy za oknem będzie lekko poniżej zera. I niestety z kotłem 18KW będę musiał palić minimum 8godzin dziennie, aby go naładować przy jednoczesnym odbiorze ciepła przez dom. Tak że te wyliczenia, to nie fikcja, przy takim pożerającym ciepło budynku bufor musi być ogromny, aby w mrozy dawał radę , no i kocioł musi być duży, aby w sensownym czasie nagrzać ten bufor. Przy bardzo energochłonnym budynku bufor nie ma sensu, lepiej palić słabym kotłem dłużej nawet 10 godzin i tolerować wahania temperatury w granicach 18-23 stopnie . Ja wstawiam bufor jedynie dlatego, że planuję dokończyć ocieplanie domu i wtedy ten kocioł z buforem da wyraźny komfort w obsłudze ogrzewania.
  10. szpenio

    Kocioł DS MPM

    Na klubie da radę to ogarnąć, tylko trzeba spokojnie etapami po parę stron. Tak jak pisałem to zajęcie nie dla mnie, ale ciekawość zaspokoiłem 😀. Musiałbym mieć dwa MPM-y równolegle połączone do komina albo PC do ogrzewania na czas przeróbek.
  11. szpenio

    Kocioł DS MPM

    Przecież to logiczne, skoro bufor mam ładować do 80st. to w kotle nie mogę mieć 60 st. i stąd wziął się ten standard, a nie z chęci posiadania czystego wymiennika.
  12. szpenio

    Kocioł DS MPM

    Ja idę w tą samą stronę, może wreszcie przed następnym sezonem po remoncie w kotłowni będę mógł się pochwalić jak wprowadziłem tam inspiracje z forum.
  13. szpenio

    Kocioł DS MPM

    Ciekawość zaspokoisz, ale co potem ? 🙂 Kupisz drugi kocioł, żeby w jednym palić, a drugi cały czas przerabiać ? Dobrze radzę, lepiej tam nie zaglądaj 🙂 , bo jak się wkręcisz, to rodzina się od Ciebie odwróci. Koszt tak czystego wymiennika jest ogromny i nie chodzi tu głównie o pieniądze.
  14. szpenio

    Kocioł DS MPM

    Ja już tam jestem od marca 2023r. 🙂 Z peselem może być problem bo mój trochę młodszy, a kręcili nosem, ale w końcu przyjęli 😁 https://forum.info-ogrzewanie.pl/clubs/
  15. No ale tak na chłopski rozum 😀 , bo drewnem palę, trzeba by to zważyć i coś nie tak podstawię do wzoru... no dobrze spróbuję
  16. Nie na temat, ale skoro już jesteście przy buforach, to czy oprócz obliczeń zapotrzebowania domu na ciepło, można orientacyjnie przyjąć, że skoro u mnie bez bufora w starej instalacji razem z kotłem jest ok. 220l. wody i po zakończeniu palenia na grawitacji po 2.godzinach robi się 40 stopni na kotle, to jeśli nagrzeję planowany bufor 2200l. do temperatury 90 góra/60 dół, to powinno to wystarczyć na 10 razy dłużej? Czyli 20 godzin? Oczywiście przy takich samych temperaturach za oknem.
  17. szpenio

    Kocioł DS MPM

    @maracz kuźwa, jak to zobaczyłem, to myślałem, że się pochlastam 😀
  18. szpenio

    Kocioł DS MPM

    @maracz Chyba nas wkręcasz, zostawiłeś odkryty kocioł w stolarni i tak to wygląda 😜 7
  19. Tam musi ktoś kumaty pojechać i pokazać jak się pali w MPM-ie. Ja po dwóch dniach od uruchomienia chciałem łomem większą dziurę zrobić... dobrze, że ten tasiemiec już był na forum :) 😀
  20. W opiniach piszą, że po wyłączeniu nie widać tłumienia naturalnego ciągu, a u mie jest i tak mocny ciąg. Od MPM jest trochę słaby ten wentylator, bo to bocznikowy, nie ciągnie całym przekrojem czopucha, tylko taką kieszenią z boku głównego przelotu więc taki układ wyklucza dużą wydajność, do wspomagania palenia jest w sam raz, ale do oddymiania kiepski.
  21. Do palenia nie mam zamiaru go włączać, chyba że jakaś totalna przyducha się trafi, ale do podkładania w każdym momencie będzie super, dodam do tego jeszcze okap nad kotłem, aby smród z otwartych drzwiczek też wciągało i wreszcie przestanę cuchnąć dymem po wizycie w kotłowni 😀
  22. szpenio

    Kocioł DS MPM

    Polecam owalną nierdzewkę, trzy lata temu wpuściłem w komin z cegły, bo po 45.latach palenia mury w mieszkaniu za bardzo śmierdziały dymem, teraz jest szczelnie, dobrze się czyści i jest bezpiecznie.
  23. Ale węglem palisz i specjalne wygibasy w kotle 😀 nie każdy jest taki omnibus w ogrzewaniu 😀, żeby samopas kocioł na drewno hulał 8godzin albo więcej póki z roboty się nie wróci.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.