-
Postów
641 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez szpenio
-
@AO49 Tylko że to nie jest "sucha stal o podwyższonej zawartości węgla", tylko stal kotłowa niskowęglowa niestopowa P265GH plastyczna i bardzo dobrze spawalna. Oczywiście zawsze może się trafić wada materiałowa, powstała przy walcowaniu, niewłaściwy skład, pomyłka na magazynie itd. Nie wykluczam awarii, tylko niepokoi mnie sposób jej opisywania, że to niby "bibuła" , cienkie blachy dają i strach młotkiem uderzyć. @maraczTu nie chodzi o świadome zaszkodzenie firmie, tylko według mnie jest sporo rozżalonych użytkowników wyładowujących swoją złość z powodu niechęci do wypełnienia zaleceń producenta które są opisane w instrukcji obsługi. Tak jak ja, chcą podkładać w trakcie wypalania załadunku 😀, chcą palić bez bufora, spalać zrębkę, trociny, brykiety, grube kłody itd. Nie chcą robić ochrony powrotu, bo kiedyś kotły nie miały i nie korodowały. Warunki gwarancji są nieubłagane i producent z tego korzysta. Ja, kupując MPM -a ani przez moment nie wierzyłem, że te warunki dam radę spełnić. I wielu na tym forum tych warunków nie spełnia i stąd ten wkurw na producenta 😀.
- 4860 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Dla mnie ta historia jest niewiarygodna, przepraszam, jeśli autor czuje się urażony. Za dużo ogólników i brak konkretów na wyraźną prośbę kolegi @AO49. Najbardziej niepokoi to, cyt. "popatrzył ostukał boczne ścianki bibułki lepiej nie stukać żeby nie przebić". No i pierwszy wpis umieszczony w temacie o Caldo S1 cyt."Panowie problem z MPM z górnym zasypem po trzech sezonach cieknie z komory załadowczej jeszcze nie zlokalizowałem przyczyny może pęknięcie na spawie lub przepalona blacha bo mi wygląda na bardzo cienką ,czy mieliście takie przypadki co zrobić czy warto zgłaszać reklamację o remoncie czy spawaniu nie myślę bo poprawa na bardzo krótko ,kolega też kupił taki sam egzemplarz pół roku później i taki sam problem może jakaś dostawa blachy kiepska ?" Jaka bibuła ? I jak blacha z wyglądu może być bardzo cienka, skoro możesz wziąć suwmiarkę i dokładnie zmierzyć, bo miejsce, o którym piszesz jest wykonane tak, że blacha od wewnątrz jest wygięta i wychodzi na zewnątrz w postaci krawędzi otworu drzwiczek, do tej krawędzi przylega sznur po zamknięciu drzwiczek. Kolejna sprawa, nie znam lepszego miejsca na naprawę, niż to opisane, pomijam zupełnie płaszcz zewnętrzny, bo to już bajka. Nie zgodzę się, że naprawa w tym miejscu "na bardzo krótko", trzeba tylko dokładnie obejrzeć miejsce awarii i właściwe kroki podjąć. Po trzech sezonach, nawet zwykła blacha grubości 5mm nie może być na większej powierzchni bibułą, może skorodować maksimum 0,4mm na rok. I nie pisze do Was internetowy teoretyk, tylko ktoś, kto ćwierć wieku temu wyspawał dla siebie kopciucha ze zwykłej blachy i ten kopciuch bez ochrony powrotu wytrzymał ponad dwadzieścia lat. Dlatego prośba, opisujcie problem precyzyjnie, dajcie jakieś zdjęcia, bo inaczej ta dyskusja nie ma sensu. O tym miejscu rozmawiamy ? To jest akurat zdjęcie z załadunkiem bocznym, ale załadunek górny w tym miejscu jest wykonany tak samo
- 4860 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Temat o Caldo S1, a zdjęć wymiennika brak
-
Nie odpowiada
-
Niestety, to nie był żart, jedni dłużej drudzy krócej ciągną zabawę... inni wcale nie ciągną 😜
-
Te wszystkie rozważanie są teoretyczne i powierzchowne, nie koniecznie zgodne z prawdą. Żeby wyciągnąć konkretne wnioski na temat wpływu na nasze zdrowie tego, co produkuje dany kocioł (MPM Caldo S1 😀 ) , trzeba by to wszystko skrupulatnie zmierzyć i rzetelnie przeanalizować. Bo może się okazać, że bardziej szkodliwe jest wytwarzanie większej ilości pyłów o małym rozmiarze niż sadzy, może też być tak, że zawartość szkodliwych substancji w spalinach nie jest aż tak ściśle powiązana z wyglądem wymiennika jak by na oko mogło się wydawać. Reakcje chemiczne, to bardzo skomplikowana sprawa, coś zachodzi, wydziela się i łączy w ściśle określonych warunkach temperatury ciśnienia, wilgotności itd. No i najważniejsza jest skala, że przytoczę tu przykład odwrotny, czyli pro zdrowotnego działania soli chimalajskiej, teoretycznie jest zdecydowanie lepsza od zwykłej, tylko ile trzeba by jej zjeść, aby to miało zauważalny wpływ na nasz organizm. @carinus U mnie system działa samorzutnie 😀 mam rozwalone na maksa klapki powietrza wtórnego, a klapka powietrza pierwotnego do popielnika przymknięta na stałej szczelinie na grubość żyletki, jeśli palę dwuletnim drobnym bukiem, który jeszcze dosuszany jest nad czopuchem. Na górę wsadu wkładam kilka grubszych polan, które potrzebują dużo czasu, aby zamienić się w popiół, przy tak małym przepływie powietrza przez ruszt. Pomaga też RCK, ustawione na zalecane przez producenta 20Pa . Jeśli są mrozy i muszę rano przepalać, to bez problemu po 9 godzinach, suche jak pieprz drewno, zajmuje się od tych pozostałości zakopanych w popiele. Ale to działa bez bufora, gdzie mogę sobie pozwolić na taką małą szczelinkę PP, z buforem trzeba by mieć jakiś automat, żeby pozamykał powietrze, zanim się wszystko w popiół zamieni, ale to grubsza sprawa, siłowniki, czujniki, sterownik... szkoda zachodu, lepiej drugi raz palniczkiem gazowym ogień wzniecić 😀
-
Nie ma się co napinać 😀 , wasze oceny czystości spalania są subiektywne, nikt tego u Was nie zmierzy. Gdyby robić pomiary kontrolne wybiórczo u klientów, to nie wiem czy nie wybuchła by afera jak z autami VW 😜. Kolega Maracz osiągnął bardzo wysoką temperaturę płomienia, więc jest szansa, że prawie wszystko się spala, ale oprócz ślicznego wymiennika analizy składu spalin brak 😜 😀
-
@kreciq21Jeżeli w papierach mają tę samą klasę, to ja bym wybrał ten, co i bez wentylatora będzie chodził. Z wentylatorem same problemy, jeśli nie ma zaawansowanej elektroniki do pomocy.
-
Szkoda, że nie ma tańszych aut o połowę, które mają certyfikat na euro ileś tam, które zamiast samoczynnego reżimu spalania dopuszczają ręczną regulację na oko. 😀 - Dymi z rury? - Noooo nie - To proszę się odp**** od mojego auta 😜
-
Tak się zastanawiam, gdzie tu widać przewagę nad moim WOOD-em, gdzie ten krok na przód ? Piszecie, że na naturalnym ciągu nie pójdzie, sondy nie ma, więc sadza murowana i kto teraz ogarnie te ustawienia.
-
Tam gdzie ekrany jest elegancko, ale drzwiczki chyba smoła pokrywa tak jak u mnie w zwykłym MPM-ie. Ciekawe jak pod tymi ekranami, chyba tak jak na wprost, płaszcz wodny studzi blachę i musi być smoła.
-
Tak, muszą być, bo tak duży płaszcz zewnętrzny by puchł jak balon. Teraz taka technika, że może być elegancko wykończone, że ciężko zauważyć. Nie pamiętam dokładnie jak ja to robiłem spawając 30 lat temu swojego kopciucha, ale do wewnętrznego płaszcza spawałem kotwę normalnie bez otworu i wtedy nic nie widać z drugiej strony, a w zewnętrznym płaszczu robiłem otwory na przeciwko kotwy i potem zaspawywałem. A co powiesz na wspólną moją i Piecucha teorię, że było za duże ciśnienie i wyrwało gwałtownie dziurę w płaszczu, spaw otworowy kotwy nie wytrzymał. Wtedy woda tryska jak z kranu.
- 4860 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
No to wiadomo gdzie szukać, największe powierzchnie z kotwami wzmacniającymi są w komorze załadowczej i pewnie któraś kotwa (element łączący/spinający ścianki wewnętrzne z zewnętrznymi, aby nie puchły/wybrzuszały się za bardzo pod wpływem ciśnienia) była słabo wspawana i wyrwało dziurę. Może pękło gdzie indziej, na przykład były mrozy i spawacz przywiózł zaczęty korpus z dworu/pola i od razu zaczął spawać albo po prostu nie przetopił dobrze na jakimś odcinku... możliwości jest tyle, że aż strach pomyśleć. Mam nadzieję, że mojego kotła to nie dotyczy. Z tymi fotami to był żart, ale mimo wszystko chciałbym z czystej ciekawości zobaczyć gdzie to pękło. Bo coraz więcej jest na forum zgłaszanych problemów, które później nie wiadomo jak zostały rozwiązane, chwilowa burza i potem cisza.
- 4860 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Gdzie są foty z awarii? Znowu zaczyna się szkalowanie naszej ulubionej marki 😜 Bez zdjęć albo filmów problem jest niewiarygodny 😀
- 4860 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Tego nie próbowałem, wydawało mi się, że powietrze, to tak jak łańcuch, łatwiej ciągnąć niż pchać 😜 😀
-
@marcus312W tym sęk, że ja mam DS18WOOD z bocznym załadunkiem i chyba z górnym nie występuje. Właściwie teraz problem dymienia nie występuje, bo spalam tylko jeden załadunek i w ogóle nie otwieram drzwiczek po rozpaleniu. Martwię się na zapas, gdy od nowego sezonu już z buforem będę musiał dwa razy załadować kocioł, ale do tego czasu coś się wymyśli. Daj cokolwiek, foty, film, jestem bardzo ciekawy, jak ta nowość wygląda w normalnym użytkowaniu czy smoły jest dużo na drzwiczkach i ekranach. Zapytam też o to samo, co Krecik21 w jaki sposób do kotlowni/kotła doprowadzane jest powietrze z zewnątrz, masz zetkę, uchylone okienko ? I czy czasem wentylator na kotle nie ma konkurenta mocniejszego w pomieszczeniu obok, na przykład okap kuchenny. Jeśli chodzi o powietrze wtórne, to ja bym otworzył na maksa, co prawda, to jest inny kocioł, ale u mnie i u czterech innych ziomali to się sprawdza , jest wtedy dużo czystsze spalanie. ⁸
-
Trudna lokalizacja w domu dla tego kotła, jeden załadunek, to obyłoby się bez zapachów. Przy drugim jest kłopot, bo o ile jakoś uda się zapanować nad dymem, aby nie wychodził z kotła, to otwarte drzwiczki z rozgrzaną, parującą smołą też są źródłem śmierdzącego dymu i jego już nie zagonisz spowrotem do kotła, będzie czuć w pomieszczeniu, nawet jak skrócisz czas załadunku do minimum. Mam prośbę, wrzuć kilka fotek kotła przy otwartych drzwiczkach, chciałbym zobaczyć ile tej smoły masz na drzwiczkach i wewnątrz. Oczywiście na zimnym to rób, żeby domu nie zasmrodzić 😀. MPM jest bezzapachowy, ale tylko przy jednym załadunku. Drugi załadunek musiałby być robiony po wystygnięciu kotła, a wtedy o żar trudno, może jakieś papierki od iskry w popiele by się zajęły, ale to już ponowne rozpalanie. Zgadzam się, też myślałem, aby dorobić okap nad kotłem, ale wtedy trzeba by bardzo precyzyjnie dobrać ciąg wentylatora w okapie, aby nie wyciągał dymu z otwartego kotła.
-
Zgoda, mało tego, nie trzeba przeróbek, gdy jest się w stanie podporządkować zaleceniom producenta, sam to sprawdziłem. Problemy pojawiają się, gdy ktoś chce spalać inny opał niż powinien, zrębkę, powykręcany świerk, brykiety, trociny i inne odpady stolarskie. Wtedy nauka palenia trwa długo i potrzebny jest taki dodatkowy gadżet - dobry wentylator, jakiś okap, aby zniwelować uciążliwości tej nauki, bo nie oszukujmy się, kocioł zamontowany i trzeba ogrzewać dom, zimno nie da ulgi szkoleniowej 😀 @zubiksmasz ten kocioł od niedawna i na pewno popełniasz jakiś błąd w paleniu, dlatego popieram Twoją myśl, aby namierzyć innych użytkowników tego kotła i poprosić o wizytację na żywo, to zupełnie co innego niż przez internet. Dzisiaj wszędzie to surowe rodo, ale na przykład taki sprzedawca, instalator mógłby za zgodą zadowolonych użytkowników pośredniczyć w kontakcie. Mnie pomógł sprzedawca drewna i poznałem kilku użytkowników MPM w okolicy.
-
Teoretycznie masz rację, ale wtedy kocioł rządzi palaczem, a powinno być odwrotnie 😀. Ponowne rozpalanie to kłopot, znowu trzeba drobicę, wyczekiwać moment, a z wentylatorem wciskam guzik, wkładam brzydki opał do rozbujanego kotła i po robocie. Mocno przesadzasz z tym pyłem, to raptem kilka minut na dobę, a bardziej szkodliwe jest to, co fruwa przy spokojnym spalaniu, małe lekkie i długo wisi w powietrzu, odrobina popiołu porwana przez wentylator szybko opadnie. @zubiks Mnie radzą powiększyć przegrodę i czekać aż wszystko się wypali, żeby otworzyć drzwiczki załadowcze. A Ty co musiałbyś powiększyć, przecież masz tylko szczelinę w podłodze? Czy podoba Ci się takie wyczekiwanie na odpowiedni moment, żeby opału dołożyć ? Przecież masz oddymianie, które podobno mało skuteczne. Pisałeś, że pracujesz nad oddymianiem kotłowni, czy to będzie okap nad kotłem ?
-
@Piecuch19Kurcze, nie rozumiemy się 😀, nie potrzebuję wentylatora do palenia, tylko do komfortowego otwierania drzwiczek komory załadowczej w każdym momencie palenia, aby podkładać rosochate, niekształtne drewno kiedy chcę i ile razy chcę, a nie czekać aż się wszystko wypali. Dlatego potrzebuję taki wydajny, aby na minutę włączyć, wrzucić opał bez dymu i wyłączyć i niech sobie w tym czasie ciągnie z każdej dziury byleby do komina 😀. Wentylator jest tak pomyślany, że nie tłumi ciągu, gdy jest wyłączony, a nawet gdyby jakieś minimalne zakłócenia były, to i tak mam za duży ciąg, więc z paleniem nie powinno być problemu. @carinus Mnie się wydaje, że na kominie będzie ładnie wyglądał, jak jakiś filtr antysmogowy 😀
-
@Piecuch19 Takiego smoka właśnie potrzebuję, zaznaczam jeszcze raz - tylko do podkładania... minuta może dwie ssania. Mam do utylizacji kilkanaście mp drewna suchego, ale niemilosiernie pokręconego i zamierzam to wszystko już z buforem przez komin wypuścić, a nie mam zamiaru czekać na odpowiedni moment. Chcę wreszcie mieć ten komfort i bez zbędnych celebracji otwierać drzwiczki komory załadowczej.
-
Z wentylatorem wyciągowym obsługiwanym sterownikiem, to trudna jazda dla palacza, gdy coś szwankuje. A można w tym kotle palić na naturalnym ciągu ? Poza tym ten wentylator jest bocznikowy i do oddymiania ma słabą skuteczność, dlatego u siebie, aby komfortowo podkładać w trakcie palenia planuję zakup takiego smoka na komin, używałbym tylko do podkładania. https://gemimarket.pl/wentylatory/36-kominki-wentylacyjne-nasady-kominowe-wentylatory-kominowe-podstawa-tlumiaca-wentylatory-dachowe-kominy-gemi-8012004024793.html
-
Jednorazowo, to ja mogę spalić takie fi prosto z lasu, które przez drzwiczki wejdzie. Chodzi o to, żeby rozpalić i nie zaglądać do kotłowni co najmniej przez trzy godziny, żeby dymu nie było z komina i żeby ten komin i wymiennik syfem smolistym nie zarastał. Jak ktoś się uprze, to autem pojedzie kawałek na rozpuszczalniku, gazolinie albo oleju z frytownicy 😀. Forum, internet nie do końca oddaje prawdę o tym, jak w praktyce spisują się dane kotły. Przekonałem się o tym, gdy przypadkiem namierzyłem kilka MPM Wood w mojej okolicy. Okazuje się, że prężny handlarz drewnem jest lepszym źródłem i nośnikiem informacji niż internet, a poczta pantoflowa bardziej skuteczna 😀. Nie ma to, jak na żywo obejrzeć i poznać zalety i wady kotła.
-
Też obstawiam, że drewno za krótko sezonowane. U siebie popsułem kocioł różnymi przeróbkami, w końcu zatoczyłem koło i elegancko się pali po powrocie do fabrycznych rozwiązań, a wystarczyło rozdrobnić odpowiednio opał I sezonować dwa lata.
-
Przypierniczacie się do kociołków na drewno, że pylą, a co z innymi pyłami ? Kuźwa, drzewa pylą, trawy pylą, rolnicy wzniecają tumany kurzu kombajnami, bronami, a jak susza, to wiatr podnosi całe tumany kurzu z placów budów, brudnych ulic, ba, z Sahary ciągnie z wulkanów. Takie życie, jak się coś robi, to się i trochę kurzy, normalne.
- 17318 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 3 więcej)