Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Frezowanie Komina


emus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Czy ktoś robił frezowanie komina?

 

Jeżeli tak to mam następujące pytania?

1. Z jakiej średnicy na jaką? Lub z jakiego przekroju na jaką średnicę?

2. Jakiej wysokości komin był frezowany?

3. Jak długo trwało?

4. Jak przebiegało?

5. Ile kosztowało?

6. Czy po frezowaniu trzeba w kominie zamontować wkład kominowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

No ja robiłem frezowanie kominów wielokrotnie w sumie na pewno ponad stokrotnie

 

Ad) 1

zazwyczaj z 14cmx14cm na 21 cm okrągłego przekroju ale i bywało że z kwadraciku ledwie

10 cm x 11 cm pod rurke o średnicy Fi 150 mm czyli wierciłem wówczas otworek o średnicy

18 cm.

 

ad) 2

najwyższy jaki skutecznie sfrezowałem pod osadzenie rurki Fi 180 mm miał 22 m.b.

zaś najkrótszy skromne 3 m.b.

 

ad)3

przeciętny zwiert to około 2 godzin przygotowania sprzętu i dajmy na to tych hipotetycznych 10 m.b. 14 cm x 14 cm do stadium okrągłego Fi 21 cm (pod rurkę Fi 180 mm)

zajmie około 10 godzin pracy frezarki.

Należy szacować na taki zwiert w zasadzie dwa dni spokojnej pracy - bez szaleństw to sa jednak zawsze prace na wysokości.

 

ad)4

Zazwyczaj dobrze jeśli nie ma niespodzianek w stropach a przewód kominowy jest z gruntu prostej linii światła.

 

ad)5

Różnie z pewnością to nie jest tania usługa http://www.frezowaniekominow.republika.pl/cennik.html

 

ad)6

Abstrahując od faktu że szczelność danego przewodu kominowego to podstawa jego możliwości prawidłowego odprowadzania spalin czyli należytego funkcjonowania to

raczej tak faktycznie należałoby go uszczelnić wkładem ze stali stopowej , lub bynajmniej wyszlamować taki wcześniej sfrezowany przewód , ponieważ

wątpliwym aby po zebraniu ze ścianek cegieł i fug po parę centymetrów ich grubości, nie wystąpiły gdzieniegdzie w szczególności na wysokości przejść płaszczyzn stropów drobne nieszczelności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Krakowie pytałem firmę (jedną znalazłem w internecie) biorą 240 zł netto za metr.

Największy frez jaki mają ma średnicę 180 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam,

 

Czy ktoś robił frezowanie komina?

 

Jeżeli tak to mam następujące pytania?

1. Z jakiej średnicy na jaką? Lub z jakiego przekroju na jaką średnicę?

2. Jakiej wysokości komin był frezowany?

3. Jak długo trwało?

4. Jak przebiegało?

5. Ile kosztowało?

6. Czy po frezowaniu trzeba w kominie zamontować wkład kominowy?

 

 

W 2010 za 13 metrowy komin zapłaciłem ok. 7000. Frezowanie z 14x14 pod rurę 200mm . Rura z kwasówki żaroodpornej 200mm w cenie, podłączenie do kominka, drzwiczki rewizyjne też.

Wszystko fajnie , cug taki ze łeb urywa. Skutek został osiągnięty w 100% .... a nawet w 120 % bo przy okazji musiałem pomalować pół domu . Do wiercenia używa się ostatnio głowic widiowych. Żeby jej nie przegrzać do komina leje się wodę ... tak, tak ... z węża :(.

Jak komin jest stary i popękany (a jak nie to i tak popęka przy wierceniu) to woda przecieka przez szczeliny i leje się po ścianach :) niezła jazda ! Oprócz tego "fachowcy biegali z piwnicy na strych ze 100x bo było dwóch i jeden musiał wybierać w piwnicy "urobek" i jednocześ nie pomagać temu na kominie. Jedyny plus to taki że zrobili to szybciej niż gdyby trzeba było rozbierać komin i stawiać od nowa, no i chyba trochę taniej ( nie licząc rury ). Dziś nie wiem na co bym się zdecydował . Nawet nie chcę o tym myśleć.

Podsumowując :

-komin rozwiercony w pionie na właściwy rozmiar

-rura zamontowana dobrze, z dobrego materiału, obrobione otwory

-ciąg w kominie idealny

- skutki uboczne koszmarne

Czyli jak zawsze : coś za coś. Problem rozwiązany definitywnie ale co przeżyłem to będę wnukom wspominał B)

Pozdrawiam wszystkich "wiertaczy " i proszę, jeśli to zawsze tak wygląda, to uprzedzajcie klientów - może łatwiej to zniosą. W Polsce są dziesiątki tysięcy starych kominów do wiercenia. Jak ktoś zrezygnuje to i tak bezrobocie Wam nie grozi. Bieda zresztą też.

Pozdrawiam wszystkich z "wąskim kominem" i wierzcie mi, szczerze Wam współczuję !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja rozkułem jedną ścianę komina i wmontowałem rurę fi 200. Rozkucie kosztowało 250 zł i dwie flachy - jeden dzionek, drugi - montaż. Miałem dwa kanały 14x14, do tego dołożyłem harmonijkę wentylacyjną fi 10 obok fi 200 spalinowy.

Cug jak skurcy-byk. W tym roku nie czyściłem komina jak dobrze pójdzie, to wcale nie będę czyścił. Najważniejsze dobre docieplenie komina i żadnych czapek i ostra jazda na drewnie. W wyczystce dolnej szufelka popiołu, a reszta gdzieś poleciała, bo dach mam b czysty.

Pozdrawiam

Kazik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładną kolega antyreklamę zrobił frezowaniu. Za 7 tys. to można ze dwa systemowe kominy postawić. Czy rzeczywiście trzeba lać wodę, przecież to jakaś kpina, ja bym pogonił taką firmę z domu. Mógłby ktoś napisać jak jest, nigdzie nie piszą, że trzeba lać wodę.

Edytowane przez arthi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładną kolega antyreklamę zrobił frezowaniu. Za 7 tys. to można ze dwa systemowe kominy postawić. Czy rzeczywiście trzeba lać wodę, przecież to jakaś kpina, ja bym pogonił taką firmę z domu. Mógłby ktoś napisać jak jest, nigdzie nie piszą, że trzeba lać wodę.

 

Postawienie nowego komina nie zawsze jest łatwe czy w ogóle możliwe do wykonania, dlatego niektórzy wolą frezować, choć nie jest to najtańsze rozwiązanie. Ale obejdzie się przynajmniej bez przebudówek czy remontów wewnątrz domu, a zwłaszcza uciążliwego rozkuwania.

 

Są zresztą nawet firmy, które wykonują frezowanie zakrzywionych kominów, zakładając po tym elastyczne wkłady kwasoodporne albo zamiast wkładu je szlamują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wiercenia używa się ostatnio głowic widiowych. Żeby jej nie przegrzać do komina leje się wodę

To cenna informacja dla przyszłych zleceniodawców frezowania. Miedzy innymi po to się frezuje komin, aby uniknąć bałaganu w domu.

 

Prawdopodobnie firma szybko chciała skończyć robotę i kazała pracownikom szybko frezować komin. Pracownicy zwiększyli prędkość frezowania ponad dopuszczalną dla głowicy i nie chcąc jej zniszczyć chłodzili ją wodą.

 

 

P.S. Ja jak muszę w ścianie wywiercić otwór o średnicy 10 mm to najpierw wiercę otwór o średnicy 6 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
Gość grzes1981

Kolego nie widziałem ani nie słyszałem o frezowaniu komina na mokro nasza firma robi frezowanie kominów i nic takiego nie używamy my robimy to łańcuchem hartowanym i normalnie na sucho i nie ma syfu w domu bo odkurzacz wyciąga urobek i cały kurz mamy ogromne doświadczenie (robimy w tej branży 13 lat)nawet idzie frezować krzywy komin.Większość ludzi jest zmuszona tak robić bo na postawienie systemowego przy elewacji wymaga pozwoleń budowlanych i biurokracji jak to w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.