Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jak Palić W Kotle Z Palnikiem Rynnowym Defro Duo Uni


thepablo

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

jestem posiadaczem DDUNI 15kw i nie zauważyłem żeby powietrze gdzieś na zewnątrz dmuchało,napisz konkretnie skąd u ciebie dmucha, a co do pieca to testuje ponieważ jeszcze nie mieszkamy w tym domu(nowo budowany)i tylko przepalam żeby utrzymać temp.12-15st.C obecne ustawienia to:

podawanie 14s

przerwa podawania 90s

nadmuch 35-40% przesłona lekko uchylona jakieś 2 cm

temp.zadana 55st.C

są spieki w popiele ale to pewnie wina ekogroszku

co do deflektora to u mnie był w komplecie z piecem,

napisz jaki masz sterownik(u mnie jest z pokrętłem AG-47 trochę się wnerwiłem bo myślałem że będzie dotykowy choć ten nie jest zły)

i czy nie masz przypadkiem buczenia motoreduktora w czasie podawania,

Pozdrawiam.

Opublikowano

Co do powietrza to pod zaworem bezpieczeństwa - pod spodem, już na obudowie panika jest taki otwór skierowany w posadzkę przez który dmucha sobie nadmiar powietrza. Sprawdź czy u Ciebie jest coś takiego, czy może defro zapomniało u mnie zaślepić ten otwór.

 

Z tym deflektorem to dziwna sprawa, jednym dali innym nie twierdząc że jest nie potrzebny. Daje Ci coś ten deflektor? poza tym że jest.

 

Ustawienia masz skąpe nawet bardzo. Ale skoro nie mieszkasz jeszcze to piec nie musi pracować z dużą mocą. Ja mam podawanie 15, przerwa 50. Spieków nie mam zbytnio ale za to węgiel dymi - taki węgiel. Paliłem miałem i wydaje mi się że mniej dymił.

Sterownik mam taki jak Ty, one są prostszą wersją tego dotykowego ale chyba też są udane. Tamten jest za dopłatą, nawet w ulotce promocyjnej jest napisane.

Dzisiaj byłym u dystrybutora sprawdzić cenę, czy podrożały po nowym roku. Nieznacznie poszły w górę ale od marca szykuję się 5% podwyżki więc ciesze się że kupiłem ten piecyk. Co do deflektora to też nie było.

 

To buczenie podajnika jest trochę głośne to fakt. Mam nadzieje że po jakimś czasie ułoży się to wszystko i ucichnie. Jeden z forumowiczów uciszył swój piec, czekam na priw w jaki sposób. Pewnie trzeba by było jakąś podkładkę elastyczna gdzieś podłożyć i sprawę by załatwiło. Narazie nie będę kombinował niech buczy przyzwyczaiłem się :D

 

PP

Opublikowano

To buczenie podajnika jest trochę głośne to fakt. Mam nadzieje że po jakimś czasie ułoży się to wszystko i ucichnie.

 

 

Dla żartu.

 

Buczenie w kotle automatycznym cichnie w piątą nieprzespaną noc. Wtedy już nic nie słychać.

 

( Najlepsze efekty są wtedy gdy instalator postawi kocioł autom. na rurze kanalizacyjnej w kotłowni)

Opublikowano

Buczenie nie ustanie....,niektórzy klienci u których zamontowałem Defro z palnikiem UNI od kilku miesięcy wzywają serwis który nie jest wstanie nic pomóc (w nocy spać się nie da podobno) ogólnie to wielki minus za te przekładnie, zauważyłem "to moje prywatne spostrzeżenie" że palnik jest za krótki tzn. jest trudno wyregulować palnik raz płomień cofa się delikatnie do środka i mamy bardzo powolny przyrost temperatury a jeśli czas podawania jest większy to elegancko rośnie nam temp. ale zbyt duża ilość niedopalonego węgla spada do popielnika który nawiasem mówiąc jest malutki. pozdrawiam

Opublikowano

U mnie otwór jest zaślepiony śrubą a co do deflektora to mogę powiedzieć tyle że gdy płomień jest wysoki to się na nim owija i rozprasza na boki kotła,myślę że to dobrze ale spróbuje zapalić bez niego i ewentualnie będę miał jakieś porównanie.

Ustawienia myślę że zbyt skąpe nie są ponieważ ja mam 15kw a przy twoich to moc około 23.7kw więc u mnie to by kocioł nie odbierał całej mocy(strata w komin),jeśli błędnie rozumuje to niech mnie ktoś poprawi.

Co do sterownika-piec zamówiłem we wrześniu a odebrałem w listopadzie i wtedy nigdzie nic nie było mowy o żadnej dopłacie odnośnie sterownika(żadne ulotki,cennik,itd.)jak też nigdzie nie było podane jaki ma być więc stąd moje zdziwienie że dostałem taki a po telefonie do defro powiedziano mi ze taki ma być, tematu nie drążyłem bo ten jest w porządku ale niesmak został bo jeżeli wszędzie reklamują się dotykowym to uznałem to za naciąganie klienta.

Wracając jeszcze do buczenia motoreduktora, zadzwoniłem do defro końcem grudnia i ku mojemu zdziwieniu pan z serwisu powiedział ze wymienią mi motoreduktor na taki który będzie pracował cicho,zdziwienie dlatego iż wcześniej każdy telefon do nich to porażka bo albo trzeba dopłacić albo tak ma być.Przyjechał pan z serwisu wymienił motoreduktor(na taki z niebieskim silnikiem a wcześnie miałem srebrny) no i lipa dalej buczy może trochę ciszej ale niewiele, a serwisant to się zbyt dużo na swojej pracy nie znał i niestety informacje jakie udzielał były po prostu niefachowe więc nie było sensu z nim toczyć tematu. Doszliśmy do porozumienia iż pan z serwisu (ten do którego dzwoniłem)da mi na następny dzień odpowiedz na podstawie filmiku jaki nakręcił aparatem telefonicznym serwisant który był na wymianie.Na następny dzień zadzwoniłem do defro i otrzymałem odpowiedz ze tak ma być,po długiej rozmowie poprosiłem o uzasadnienie na piśmie i dotychczas żadnego odzewu.Na razie jeszcze czekam ale moje wrażenie jest takie że serwis defro to lipa i tyle.

Napisz jaki kolor silnika masz przy motoreduktorze.

A jeszcze jedno, motoreduktor odkręcony od podajnika chodzi cichutko jak pszczoła , sam sprawdzałem.

Opublikowano

Ja mam niebieski silnik. Ale też buczy jak choroba. Dobrze że kotłownie mam w piwnicy. Ale jak by była za ścianą sypialni tak jak jest u moich rodziców to byłby już problem. Czyli tak jak mówiłem gdyby Defro dołożyło uszczelkę korkową albo jaką gumową tematu by nie było.

Prosiłem na forum na priv o mailika jak uciszyć podajnik ale na razie brak odpowiedzi. Ja tak sobie patrząc na palnik myślałem, że gdyby w ostatnią dziurkę w palniku włożyć kawałek jakiejś blaszki można by przytrzymać jeszcze trochę opał na palniku i lepiej by go dopalało. Ale to takie moje widzimisie.

A otwór w palniku muszę w takim razie zaślepić

 

PP

Opublikowano

Czy wypada niby czemu? Jak ogólnie jestem zadowolony i mogę polecić osobom które się wahają. Zakup palnika rynnowego jest lepszym zakupem jak retorty. To jest moje zdanie i jak narazie nie zamierzam go zmieniać

 

PP

Opublikowano

Palniki na paliwa stałe o tej porze roku i minusowej temperaturze na dworze nie powinny mieć problemów ze spalaniem gdyż mają stałe obciążenie termiczne i nie wchodzą w wielogodzinne przerwy tak jak to ma miejsce w temperaturach letnich. Pozatym z wyczytanych materiałów na forum to palniki rynnowe mają otwartą przestrzeń do ślimaka i prostą drogę do zbiornika paliwa co stwarza zagrożenie cofnięcia się żaru do zbiornika (ewentualny zanik prądu na dłuższą chwilę) . Dodatkowo zauważyłem ze mała masa palnika i działanie na długim ramieniu wyzwala rezonans który przenoszony jest na obiekt grzejny. Możliwe że drgania były by do wyeliminowania przy pomocy wspornika pod palnik i zrobienia spiętrzenia materiału palnego ale czy nie wejdzie to w konflikt z rozwiązaniami innych wytwórców ?. Nie mam na dzisiaj tyle wiedzy czy wytwórca tego palnika testował go w warunkach letnich. Wiem tylko tyle że pojawił się w reklamach jesienią ubiegłego roku. Czas skoryguje wartość urządzenia.

Opublikowano

Witam!

 

Jestem zupełnie nowym forumowiczem, podobnie jak i użytkownikiem Defro Duo Uni 35-kW. Na razie palę miałem (muszę wypalić po starym piecu zasypowym). Miał 23 MJ, dość dużo produkuje popiołu.Czy macie może jakieś spostrzeżenia, wskazówki czy propozycję ustawień pieca na miale? Dom 300 m2 (pierwsze piętro 150 m część mieszkalna - temp. w domu ok 21-22 C, parter 150 m - tylko ok 14-15 C). Dom ocieplony styropian 10cm, strop 30 cm wełna, okna drewniane - do wymiany). Instalacja z pompą CO, CWU i bojlerem podpiętym, rurki cienkie, miedziane. Pali się choć wydaje mi się, że sporo zużywa paliwa. Najlepszy wynik to ok. 55 - 60 kg na dobę przy temp. w przedziale (0; -5 C). Najczęściej 65 - 70 kg. Wiem , że to jest jeszcze faza testów, ale wydaje mi się, że to trochę dużo.

Ustawienia mam różne, ale generalnie staram się trzymać nast. nastawy:

- temp ( 5; 0 ) - 10/50, ewentualnie krótsze 6/30

- temp (0; -5) - 10/40, ewentualnie krótsze 6/24

- temp (-5; -10) - 10/35 6/22

 

wentylator od 45 do 55%

czopuch otwarty w 2/3

.

Nie miałem w zestawie deflektora, zastanawiam się nad kupnem- ciekawe czy jest to przy tej konstrukcji pieca przydatne?

 

Pewnie sporo można usprawnić. Jeśli macie może jakieś propozycje ustawień czy wskazówki to chętnie wypróbuję.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Buczenie przy podawaniu paliwa mnie przeraża, narazie nie mieszkam w domu, ale jak zamieszkam to muszę zlikwidować to buczenie, nie wiem jeszcze jak ale napewno nie da sie spać w takichwarunkach słychać go w całym domu. Ewidentnie buczenie to powodują drgania silnika (silnik niebieski), wystarczy chwycić silnik oburącz i buczenie jest dużo mniejsze. Porównując ta przekładnię do przekładni Firmy Nord, które montowne są w piecach Sas, ta działa jak czołg. Przekładni Nord wogóle nie słychać, tylko brzęczy, dmuchawa działa durzo głośniej.

Opublikowano

U mnie też buczy jak cholera. jedyna pociecha w tym to to że piec stoi w piwnicy. Na razie piec jest na gwarancji ale jak tylko się skończy to wrzucę jakąś podkładkę z gumy pomiedzy silnik a reduktor (jak się da oczywiście) i powinno wystarczyć. A jak nie to piszmy masowo do defro niech coś robią co może wyciszyć piec i tyle. Jak się odezwie 50% użytkowników to napewno im da do myślenia. To za poważna firma żeby zbagatelizowała takie sygnały.

 

PP

Opublikowano

To buczenie to jest ewidentna wina silnika emituje drgania jak cholera i te drgania przechodzą na zasobnik, który to potęguje. Serwis Defro to cwaniacy zgłaszając problem odrazu straszą, iż jeżeli nie wykryją usterki to trzeba zapłacić na przyjazd serwianta 200-400 zł (nowy silnik 250zł), trudno im udowodnić iż te przekładnie są wadliwe, ponieważ oni twierdzą, że tak powinny działać. Dzwoniąc do serwisu serwisant kazał przyłożyć telefon bliżej silnika i stwierdzi, że nic nie słyszy, a buczy jak trzeba.

Sądzę iż jedyne wyjście to wymiana silnika na inny lub remont tego (jak się da naprawić). Myślę iż Defro zamówiło jakieś przekładnie drugiego gatunki za mniejszą kasę i wciskają to ze swoimi piecami, tylko trzebaby łużko takiego gościa postawić tak ze dwie noce zaraz za ścianą kotłowni toby widzieli, że tak nie powinny działać te przekładnie i nie mówiłby że takpowinno być.

Kocioł działa super, ale jak narazie Serwis Defro to jakieś niporozumienie (żarty).

Opublikowano

Ciekawe, że użytkownicy IMHO pierwowzoru (Zębiec KPM DUO) nie zgłaszają takich problemów. Tak to już bywa. W każdym razie walczcie o swoje (może nawet do wymiany pieca na nowy lub inny). Kosztował sporo ponad przeciętną cenę tego rozwiązania na rynku więc powinien chodzić nienagannie. Pozdrawiam.

Opublikowano

Mój DD Uni stoi jeszcze w garażu , ale czytając posty o głośnej pracy postanowiłem go podłączyć na sucho.Okazało się że BUUCZY aż głowa boli.Napewno wina silnika ,bo gdy go trochę poluzowałem i mocno przytrzymałem wszystko ucichło.Zadzwoniłem do serwisu pytając czy mają jakieś rozwiązanie w tej sprawie skoro tylu ludzi się skarży,pan powiedział że pierwsze słyszy i napewno mam piec źle wypoziomowany.Silnik jest wadliwy napewno bo cały wibruje nawet gdy go całkiem odkręciłem. Kolega ma sklep chydrauliczny i podłączyliśmy na próbę jakiś kocioł z dolnej półki i on chodził o niebo ciszej .

Opublikowano

Zadzwoniłem do serwisu pytając czy mają jakieś rozwiązanie w tej sprawie skoro tylu ludzi się skarży,pan powiedział że pierwsze słyszy

A nie zabiłeś go śmiechem?

 

Ludzie, zapamietajcie sobie, że we wszelakiego typu serwisach zdanie takie jest najczęściej powtarzanym kłamstwem.

Moralność stoi tu pod psem i trzeba na to zwracać uwagę, moze się coś zacznie zmieniać...

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Witajcie,

 

Kilka dni temu zamowilem Defro Duo Uni, po przeczytaniu kilku set postow i skarg na buczenie silnika, zadzwonilem do serwisu i spytalem o co chodzi. Powiedzieli mi ze wszystkie kotly wyprodukowane w tym roku sa z motoreduktorem firmy NORD, ktore cechuje bardzo cicha praca. Czytajac tu i tam dostrzec mozna ze to prawda, kotly z tym motoreduktorem pracuja w miare cicho. Z tego co wywnioskowac mozna ktokolwiek zyczy sobie zakup tego pieca niech zwroci uwage na to by kociol byl wlasnie z tym motoreduktorem.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Tak łatwo Kolego nie ma.

Sprzedaż ukrytego bubla i permanentne odmawianie wymiany tego na normalny motoreduktor musi wpłynąć na reputację firmy.

Co mają teraz zrobić Ci, którzy nie mogą spać po nocach?[dopłacać??]

Może w obecnie produkowanych jest jakaś inna ukryta wada, do której producent nigdy się nie przyzna (zmieni to ale się nie przyzna, że była to wada) [bo przez telefon nie słychać :lol: :blink: ]

Nieładnie traktują Klientów i dużo ich stracą.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Witam.

 

Odświeżam temat buczenia motoreduktora.

 

Zadzwoniłem jeszcze raz do serwisu(w sumie to po paru miesiącach) i po rozmowie z kierownikiem dostałem odpowiedz że ktoś się do mnie odezwie.

Za dwa dni zadzwonił serwisant aby uzgodnić termin wizyty i wymiany motoreduktora, zaznaczyłem wówczas żeby był to motoreduktor firmy NORD bo miałem już inne BESEL(niebieski) i pierwszy(srebrny).

Przyjechał serwisant zamontował NORDA iiiiiiii jest w końcu w miarę cicho,tak naprawdę to w porównaniu z tamtymi to jest super,więc jeżeli macie dalej ten problem to żądajcie wymiany na motoreduktor firmy Nord.

 

Przy okazji pytanie do użytkowników DDUNI, czy przy otwartym czopuchu na max nie macie przypadkiem dymienia podczas otwierania drzwiczek od pieca?

Bo u mnie jest i nie wiem przypadkiem czy nie mam słabego ciągu kominowego,choć komin ma około 10m wysokości ,fi200 i jest powyżej kalenicy.

Pozdrawiam.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Czy ma ktoś już sprawdzone ustawienia na pepikowym ekogroszku? Kupiłem niedawno DDUni i jak narazie same kłopoty albo przesypuje ale za to szybko nabija albo spieki sie robią, a jak zmniejsze podawanie to nie moze nabic temperatury.

Czy ktoś mógłby zrobic zdjęcie jak ma ustawione dysze na rynnie (przy brzegach rynny czy bardziej skupione do środka?)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Nie dawno stałem sie posiadaczem kotła Defro Eko Duo Uni 19kw z palnikiem rynnowym, dziś owy kociołek został zainstalowany w mojej kotłowni i po całym dniu palenia pojawiły sie w nim schody, mianowicie mam problem z ustawieniami tego kotła wydaje mi sie ze za duzo spieków spada do popielnika kombinowałem z tymi czasami podawania przerwy oraz nadmuchu ale chyba bez skutecznie może jest jakiś użytkownikiem w/w kociołka i podpowie jak to sensownie optymalizować, aby jako tako to chodziło.

 

Drugi schodek a zarazem zagadka jest taka ze pozostało mi po budowie sporo drewna opałowego i chciałbym go przepuścić przez komin tylko nie bardzo wiem jak uruchomić ten ruszt awaryjny, i moje pytanie brzmi czy jesli kociołek przełączę w stan czuwania to mogę palić na ruszcie awaryjnym?? i czy wtedy będą pracować pompki podłączone do kotła.

 

I jeszcze jedno pytanie jak fachowo wygasić taki kociołek.

 

 

Bede wdzięczny za udzielenie odp. b w tej tematyce jestem trochę zielony

 

Załączam filmik z pracy palnika

 

 

http://youtu.be/W9ZbTkp49_8

Opublikowano

Balzac jeśli regulujesz piec to tylko jeden parametr. Ustaw podawanie np na 15 sekund i przerwę 60 sek i idz w dół lub górę.

 

Co do "rogów" to ja mam lekko rozsunięte na boki, wcześniej miałem skupione do środka to płomień miałem cofnięty na tylną ściankę pieca.

 

W DDuo UNI są ruszta stałe. W ustawieniach serwisanta wyłączam piec w trybie auto i palę normalnie z wentylatorem. Chodzi bardzo dobrze

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.