Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Często zrywa kliny na ślimaku jaka to może być przyczyna zaznaczam że palę dobrym ekogroszkiem.Czy ktoś mi poradzi jak rozwiązać ten problem.Z góry dziękuje za dobre porady.

Opublikowano

Pewnie dlatego ze DEFRO musi sie duzo nauczyc o kotłach, oprócz wyglądu nie mają zbyt wiele do zaoferowania o czym przekonałem się serwisując kiedyś ich przereklamowane kotły....

 

a co do zawleczki wymiana jej w kotłach defro najczęściej nie za wiele dawała i tak w co 3 zdarza się to regularnie po wstawieniu np "imbusa" problem znika ;-) ale węgiel musi być najlepiej sprawdzony workowany bo motoreduktor głośno się rozrywa.

Opublikowano

Dla mnie ostatnio kotły Galmet są super, a najlepszy to ten z obrotową retortą.

Co do zawleczki to pewnie trzeba wyciągnąć żmijkę i wyczyścić rurę w której ta żmijka chodzi, a także wymienić podkładkę mosiężną na żmijce. Podkładka ta pracuje tak jak łożysko czołowe, jak się zużyje to sama żmijka obraca się z większym oporem.

Opublikowano

Standardowy problem.

Granulacja opału. Jeżeli będzie za duży kawałek to zablokuje ślimak i urwie zawleczkę.

Pozostaje opał workowany , płukany i kalibrowany ale za to się płaci.

Opublikowano
Pewnie dlatego ze DEFRO musi sie duzo nauczyc o kotłach, oprócz wyglądu nie mają zbyt wiele do zaoferowania o czym przekonałem się serwisując kiedyś ich przereklamowane kotły....

 

a co do zawleczki wymiana jej w kotłach defro najczęściej nie za wiele dawała i tak w co 3 zdarza się to regularnie po wstawieniu np "imbusa" problem znika ;-) ale węgiel musi być najlepiej sprawdzony workowany bo motoreduktor głośno się rozrywa.

Problem ze zrywaniem zawleczki był także u mnie.Powodem jest zawsze nieprostopadle przyspawany kołnierz rury ślimaka.W tedy ślimak wewnątrz rury jest ustawiony nie osiowo.Sprawdzić to można po wyjęciu rury wraz ze ślimakiem i przykręcic motoreduktor, w tedy zauważysz , że w środku jest nie osiowo ustawiony ślimak.Powodzenia.

Opublikowano

Tylko co z tego wynika? Producent ewentualnie serwisant ma to .............. gdzieś?

Opublikowano
Często zrywa kliny na ślimaku jaka to może być przyczyna zaznaczam że palę dobrym ekogroszkiem.Czy ktoś mi poradzi jak rozwiązać ten problem.Z góry dziękuje za dobre porady.

Prawdopodobnie jest krzywo przyspawany kołnierz do rury ślimaka.To jest najczęstsza wada tych pieców DEFRO.Nie umieja tyego dokładnie robić.wezwij serwis i pokaz to.Powodzenia.

Opublikowano

Ja podzielam opinie złe o DEFRO.Serwis beznadziejny, nie chcą bubli wymieniaćniedokładnie kładą spawykabelki od elektroniki urwane przy połączeniach.Zatrudniaja chyba nowo-przyjetych do [prac gdzie trzeba troszke mieć praktyki.zrywaja się często zawleczki od ślimaka-dlatego , że jest krzywo spawany kołnierz rury ślimaka.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Masz rację.Tłokowe są lepsze.

 

to jest wlasnie to o czym pisalem wczesniej,warto niekiedy dolozyc 2-3 tys wiecej i kupic sobie np tak jak ja reco mix z cieszyna,pale mieszanka groszku z flotem w ktorym czesto sa grube kawalki wegla i slimak sobie spokijnie z tym radzi.

Opublikowano
Piec reci mix ma tylko sprawność 80%, a defro 90%.

 

No daj spokój, Ty w to wierzysz?

Opublikowano

Jeżeli chodzi o sprawność to wierzę, ponieważ mam taki piec DEFRO-DUO 15kW.Inna sprawa jest z wykonaniem tych pieców.Kołnierz ślimaka był nieprostopadle przyspawany i ślimak nie pracował osiowo.Sam musiałem ustawić ślimak stosując kliny na kołnierzu , ponieważ serwis ma wszystkie takie rury z krzywymi kołnierzami i już nie było czasu się denerwować dłużej.

Opublikowano

wiem ze nie sztuka sie tu sprzeczac,ale skoro ja mam wydac ok 10 tys za kociol i sam osiowac sobie podajnik to dziekuje koledze z defro duo bardzo,a co jezeli przyjedzie serwis i powie ze ingerowales w konstrukcji kotla?moj instalator powiedzial ze defro jedynie co ma lepsze od reco to latwosc obslugi panelu sterujacego,czlowiek co przy kotlach pracuje od 20 lat,i widze ze mial racje ze kotly reco to mercedes wsrod kotlow,ja mam go drugi sezon i pali mi sie wysmienicie,probowalem palic nawet samym flotem i poradzil sobie bez problemu,teraz mieszam 2-1 ekogroszek z flotem,choc chce jeszcze wyprobowac spalanie koksu w ruszcie awaryjnym,dziekuje

Opublikowano

DEFRO DUO 15kW KOSZTUJE NIE 10 TYS. TYLKO 8 TYS.zł. JEST TEŻ RUSZT AWARYJNY WODNY W KTÓRYM MOŻNA PALIĆ DREWNEM I WĘGLEM-stąd ta duża wydajność gdyż dodatkowo są rurki wodne czyli tzw. ruszt awaryjny..Paliłem już drewnem i pali się dobrze tylko trzeba w tedy co parę godzin dokładać drewno.

Opublikowano

no to defro duo 15 kw kosztuje 8 tys i musisz go sobie sam osiowac a ja za reco mix 35 kw dalem 10,5 tys,wiec ....a zreszta nie chce sie tu z nikim spierac,ja tez pale wszystkim,nawet sam flot spokojnie sobie radzi,ja bardziej tu szukam podpowiedzi jak w kotlach slimakowych mozna sobie pomagac któryms z gatunkow koksu?a wiadomo kazdy bedzie chwalil swoje,pozdrawiam

Opublikowano

Ja naprawdę nie chcę chwalić defro, ponieważ nie w tym rzecz.Napisałem tylko jak pracuje i jakie ma wady i zalety według mnie.Jeżeli chodzi o palenie koksem to myślę , że można ale musi być odpowiedniej wielkości i napewno trzeba zmienić ustawienia podawania i przerw.ale napewno będzie drozej palenie koksem.Pozdrawiam

Opublikowano

Witam!

Jestem posiadaczem kotła Defro Duo od zeszłego roku i przepaliłem już w nim 1 sezon.

Latem przepalam nim na CWU na ruszcie wodnym.

Przez całą zeszłą zimę zerwała mi się raz zawleczka.

Na początku tego sezonu miałem sytuację ze zrywała mi się zawleczka kilka razy co kilka dni. Powodem tej sytuacji był węgiel (eko-groszek z Bobrka), który nie dopalał się do końca i koksował się. W stanie uśpienia żar schodził niżej, do ślimaka i ślimak musiał przepychać nie węgiel, a kawałki koksu, który jest twardszy. Zresztą w ramach oszczędności zbierałem te koksiki i wrzucałem do zasobnika, co było błędem. Pomogło skrócenie czasu postoju w stanie uśpienia, co nie dopuszczało to tworzenia się koksu w okolicach ślimaka.

Obecnie palę eko-groszkiem z Piasta, który nie koksuje się i na razie jest OK. Eko-gorszek z Bobrka zostawiłem sobie na siarczyste mrozy, kiedy piec będzie chodził przez większą część doby.

Co do Defro i jego serwisu nie mam zastrzeżeń - zeszłej zimy padł mi motoreduktor i po telefonie do firmy o godz. 10-tej serwisant był już o 16-stej i wymienił motoreduktor na gwarancji. A mieszkam w byłym wałbrzyskim, a nie pod bokiem fabryki.

Co do zrywania zawleczki to spróbuj skrócić czas postoju w uśpieniu może pomoże, przy obecnych temperaturach piec więcej stoi niż pracuje.

Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.