Przegrzanie Pieca

[ghost320i]

Witam.

Załóżmy taką sytuacje:

Piec załadowany paliwem do pełna. Temperatura na piecu nastawiona na 60stopni. Zaczynamy proces palenia. NA dworze panuje dodatnia temperatura a co za tym idzie współczynnik wymiany ciepła między grzejnikami a otoczeniem jest bardzo mały.

Przy 40-50 stopniach nasepuje awaria prądu- pompka przestaje działać. Temperatura na piecu rośnie-przekracza 60 stopni-w tym momencie dopływ powietrza zostaje przymknięty.

Co się stanie dalej??

Czy temperatura na piecu będzie rosnąć?

Prosze o odpowiedź.

[kiminero]

Nie bardzo rozumiem o co pytasz.

Jaki kocioł?

Jaka instalacja?

O jakiej pojemności?

Jakie sterowanie?

Jaki wysoki komin?

Jaka moc pieca?

Czy zamontowany zawór różnicowy?

Czy zamontowany zawór bezpieczeństwa?

Czy dmuchawa posiada przepustnice?

Czy piec jest szczelny?

Jaki rodzaj paliwa?

itd, itp...

 

Zakładając, że wszystko jest jak być powinno, to nie stanie się nic. Kotły na paliwa stałe posiadają pewną bezwładność, która w zależności od warunków chwilowych może być różna i tym samym temp może wzrastać ponad zadaną o różne wartości.

Oprogramowanie sterowników jest ciągle modyfikowane i te najnowsze ropoczynają proces nadzoru tego zjawiska na kilka, kilkanaście stopni przed wartością docelową. Jeśli coś jest nie tak w porę "wyhamowują". Brak prądu nie stanowi problemu przy szczelnym piecu. Nie ma tlenu, nie ma spalania, nie rośnie temp.

 

Ponawiam pytanie. W czym problem?

[domin75]

U mnie w piecu nastawiam temp. na 60`C. Zdarza się, że rozpalam piec wieczorem i gaszę rano gdy jest cieplej. Po prostu rano wchodzę do kotłowni i wyłączam sterownik (czyli tak jakby zabrakło prądu). Kilka razy włączałem na czwilę sterownik po 10, 20, 30 min... i stwierdziłem, że nigdy nie było więcej niż 76`C. Póżniej piec wygasał, tak po 2 godzinach.

Czyli urosło o około 20 `C.

 

Może to Ci w czymś pomoże.

[krisk]

Witam.

Załóżmy taką sytuacje:

Piec załadowany paliwem do pełna. Temperatura na piecu nastawiona na 60stopni. Zaczynamy proces palenia. NA dworze panuje dodatnia temperatura a co za tym idzie współczynnik wymiany ciepła między grzejnikami a otoczeniem jest bardzo mały.

Przy 40-50 stopniach nasepuje awaria prądu- pompka przestaje działać. Temperatura na piecu rośnie-przekracza 60 stopni-w tym momencie dopływ powietrza zostaje przymknięty.

Co się stanie dalej??

Czy temperatura na piecu będzie rosnąć?

Prosze o odpowiedź.

hihi otwiera się zawór bezpieczeństwa i wydobywa się para ...

Gdy nie będzie wody co potrwa 2-3 h lub w trakcie gotowania jeżeli gdzieś się przegrzeje scianka woda wleje się do paleniska i ogień zgaśnie

koniec pieśni

Jeżeli zablokuje się zawór na piecu będzie jeszcze na Zbiorniku CWU

Zależy co będzie słabsze wyeksploduje hihi ciśnienie przy działajacym 1 zaworze bezp nawet najmniejcszym nie pozwoli na wybuch pieca ale napewno może je uszkodzić

Zalanie paleniska to koniec awarii i piec na nowo do kupienia

Pozdrawiam

Najsłabszy punkt systemu padnie pierwszy - mogą być to nawet połaczenia na rurach

ale one muszą mieć min 6x1,5=9 barów na połączeniach

a kocioł max 6 barów

Pozdrawiam

[ghost320i]

Nie bardzo rozumiem o co pytasz.

Jaki kocioł?

Jaka instalacja?

O jakiej pojemności?

Jakie sterowanie?

Jaki wysoki komin?

Jaka moc pieca?

Czy zamontowany zawór różnicowy?

Czy zamontowany zawór bezpieczeństwa?

Czy dmuchawa posiada przepustnice?

Czy piec jest szczelny?

Jaki rodzaj paliwa?

itd, itp...

 

Zakładając, że wszystko jest jak być powinno, to nie stanie się nic. Kotły na paliwa stałe posiadają pewną bezwładność, która w zależności od warunków chwilowych może być różna i tym samym temp może wzrastać ponad zadaną o różne wartości.

Oprogramowanie sterowników jest ciągle modyfikowane i te najnowsze ropoczynają proces nadzoru tego zjawiska na kilka, kilkanaście stopni przed wartością docelową. Jeśli coś jest nie tak w porę "wyhamowują". Brak prądu nie stanowi problemu przy szczelnym piecu. Nie ma tlenu, nie ma spalania, nie rośnie temp.

 

Ponawiam pytanie. W czym problem?

 

Chodzi mi o to czy szczelny piec moze ulec przegrzaniu po odcieciu dopływy powietrza. Brak dmuchawy, elektroniki-tylko sam termostat z miarownikiem ciagu, instalacja powiedzmy z miedzi, paliwo wegiel, zawór bezpieczeństwa jest, kocioł z rodziny viadrusa- zeliwny.

Pytam z czystej ciekawości.

[ghost320i]

hihi otwiera się zawór bezpieczeństwa i wydobywa się para ...

Gdy nie będzie wody co potrwa 2-3 h lub w trakcie gotowania jeżeli gdzieś się przegrzeje scianka woda wleje się do paleniska i ogień zgaśnie

koniec pieśni

Jeżeli zablokuje się zawór na piecu będzie jeszcze na Zbiorniku CWU

Zależy co będzie słabsze wyeksploduje hihi ciśnienie przy działajacym 1 zaworze bezp nawet najmniejcszym nie pozwoli na wybuch pieca ale napewno może je uszkodzić

Zalanie paleniska to koniec awarii i piec na nowo do kupienia

Pozdrawiam

Najsłabszy punkt systemu padnie pierwszy - mogą być to nawet połaczenia na rurach

ale one muszą mieć min 6x1,5=9 barów na połączeniach

a kocioł max 6 barów

Pozdrawiam

 

Mi sie wydaje że jeśli piec jest szczelny a dopływ powietrza zostanie znacznie ograniczony to nie bedzie aż takiej tragedii ;)

Tak jak kolega wcześniej zauważył- bez powietrza nie ma procesu spalania. Brak procesu spalania oznacza brak wzrostu temperatury.

Mogę sie oczywisćie mylić.

Dlatego pytam o podstawowy piec bez elektroniki.

[kiminero]

No teraz już coś wiemy.

Rozumię, że to tzw. zwykły śmieciak a jeżeli pracuje tylko na ciągu kominowym ograniczanym (powtarzam: OGRANICZANYM) przez miarkownik ciągu, to oczywiście, że taki kocioł można "przegrzać", znaczy zagotować wodę. Miarkownik nie zapewnia szczelności przy dobrym ciągu i przed zagotowaniem wody uratuje cię tylko twoje własne doświedczenie w dawkowaniu paliwa w stosunku do potrzeb.

Zakładam, że masz system otwarty.

[Mecenas]

Chodzi mi o to czy szczelny piec moze ulec przegrzaniu po odcieciu dopływy powietrza. Brak dmuchawy, elektroniki-tylko sam termostat z miarownikiem ciagu, instalacja powiedzmy z miedzi, paliwo wegiel, zawór bezpieczeństwa jest, kocioł z rodziny viadrusa- zeliwny.

Pytam z czystej ciekawości.

 

Gotowanie się wody jest podstawowym zabezpieczeniem kotła w takiej sytuacji. Każdy kilogram węgla jest w stanie zmienić w parę 10l wody. Jeśli więc w układzie jest 100l zładu to przejmuje on energię 10kg węgla.

[ghost320i]

No teraz już coś wiemy.

Rozumię, że to tzw. zwykły śmieciak a jeżeli pracuje tylko na ciągu kominowym ograniczanym (powtarzam: OGRANICZANYM) przez miarkownik ciągu, to oczywiście, że taki kocioł można "przegrzać", znaczy zagotować wodę. Miarkownik nie zapewnia szczelności przy dobrym ciągu i przed zagotowaniem wody uratuje cię tylko twoje własne doświedczenie w dawkowaniu paliwa w stosunku do potrzeb.

Zakładam, że masz system otwarty.

hehehe zamknięty.

Ale mam tajną broń- wężownice ;)

Poprzednio miałem dakona. Tam przy klapce odcinajacej dopływ powietrza jest sruba- która reguluje się wielkość szczeliny poprowadzającej powietrze. Jeden obrót śruby to skok o ok 1mm. Dodatkowo po bokach pieca są dwa otwory średnicy 2cm z klapkami którymi takze reguluje sie ilość powietrza. Można je całkowicie zamknąć. Piec był w miare szczelny i powiem szczerze że niezależnie ile było opału w nim i jak ciepło było na zawnatrz utrzymywał zadaną temperature do 5-15 stopni.

Odpowiednie ustawienie dopłuwy powietrza pododował że piec przestawał pracować.Nawet moja matka a to sędziwa kobieta w mig hamowała spalanie ogień gasł momentalnie i tylko leciutko sie tlił.

I stąd moja ciekawość.